Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 43–50/2016
z 2 czerwca 2016 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Systemowe zmiany

Marek Balicki

Czyżby w PiS rozpoczęła się na nowo debata w sprawie likwidacji NFZ i powrotu do systemu budżetowego? W exposé z listopada ub. roku premier Szydło powiedziała jasno, że „dotychczasowy model organizacji i finansowania służby zdrowia nie sprawdził się” i „nie ma innego sposobu niż powrót do finansowania budżetowego wraz z właściwymi dla niego rygorami”. Również w programie PiS mówi się, że wydatki na służbę zdrowia będą planowane w budżecie państwa, a na poziomie województw za finansowanie świadczeń odpowiadać będą wojewodowie. To oni mają kontraktować świadczenia.

Tymczasem ostatnio Andrzej Sośnierz, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia z ramienia PiS, w wypowiedzi dla jednego z pism medycznych przyznał, że rozwiązaniem problemów dzisiejszego systemu ochrony zdrowia jest powrót do kas chorych i skrytykował centralizację. Stwierdził, że jeśli w jednym ręku skupimy za dużo władzy, wtedy „następuje paraliż decyzyjny”. Przy wielości problemów i zdarzeń, które występują w obszarze ochrony zdrowia, zbyt scentralizowana struktura i zbyt scentralizowana decyzyjność skutkuje pełną niewydolnością systemu. I trudno się z tym nie zgodzić. Chociaż powrót do kas chorych w takiej formie, w jakiej działały one 17 lat temu, wydaje się dzisiaj mało prawdopodobny i niekoniecznie celowy, to główna myśl zawarta w propozycjach byłego prezesa NFZ zasługuje na jak najbardziej poważne potraktowanie. Na dodatek, w ostatnim czasie pojawiło się jeszcze wiele innych głosów pochodzących z różnych środowisk, w których nie widać entuzjazmu dla pomysłu finansowania służby zdrowia z budżetu.

Wyłania się z tego jedno: zanim zostaną podjęte ostateczne decyzje polityczne w sprawie przyszłości NFZ konieczna jest publiczna debata. Może ją zainicjować cykl tematycznych konferencji organizowanych z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia. Mogłyby to być miejsca do dyskusji nad zamówionymi wcześniej ekspertyzami i analizami. Z perspektywy półrocza funkcjonowania obecnego rządu widać wyraźnie, że gdyby na początku kadencji zdecydowano się na zlecenie niedużej grupie ekspertów opracowania raportu o „stanie opieki zdrowotnej w Polsce i sposobach jej naprawy”, to bylibyśmy dzisiaj bliżej zasadniczych rozstrzygnięć. A może – „lepiej późno niż wcale” – warto spróbować taki raport jeszcze zamówić i przeznaczyć na to kilkadziesiąt, a może trochę więcej, tysięcy złotych. Dla Ministerstwa Zdrowia wyasygnowanie takiej kwoty nie powinno być przecież żadnym problemem.

W dokumencie Europejskiego Regionu WHO „Zdrowie 2020 – nowe założenia polityki zdrowotnej” z 2012 r. pisze się, m.in., że przed rozpoczęciem jakiejkolwiek reformy systemu zdrowa należy dokładnie rozważyć różne istniejące i ugruntowane interesy ekonomiczne i polityczne, a także opór wobec proponowanych zmian wynikający z przesłanek społecznych i kulturowych. Jak to zrobić bez pogłębionego raportu, jeśli chce się osiągnąć sukces?

We wspomnianym dokumencie WHO mówi się również, że rządy powinny przyczyniać się do ustanowienia struktur i procesów, które umożliwią zaangażowanie się w proces zmiany szerokiego grona interesariuszy, w tym obywateli i ich organizacje. Chodzi tu o coś więcej niż tylko okazjonalne debaty. O tym myślał zapewne poseł Sośnierz, nawiązując do idei kas chorych, decentralizacji i samorządności.Jak z tego wszystkiego wybrnie kierowany przez ministra Radziwiłła zespół do spraw opracowania zmian systemowych w ochronie zdrowia – przekonamy się najwcześniej latem. Do lipca bowiem został przedłużony czas jego prac.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Prosimy o zmiany

Z Agnieszką Lewonowską-Banach, pielęgniarką, dyrektor Zakładu Aktywności Zawodowej U Pana Cogito Pensjonat i Restauracja w Krakowie; sekretarzem Stowarzyszenia Rodzin Zdrowie Psychiczne; członkinią Rady ds. Zdrowia Psychicznego przy Ministerstwie Zdrowia rozmawia Katarzyna Cichosz.

W pampersie

Nieważne, kim jesteś, jaką masz pozycję, autorytet, poziom IQ, ile książek przeczytałeś, ilu przez lata podlegało ci pracowników, na czym się znasz, ilu osobom kiedyś pomogłeś, że jesteś wrażliwy. Drugorzędny jest twój seks lub gender i twój światopogląd. To wszystko jest nieważne, kiedy masz pampersa

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Neonatologia – specjalizacja holistyczna

O specyfice specjalizacji, którą jest neonatologia, z dr n. med. Beatą Pawlus, lekarz kierującą Oddziałem Neonatologii w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie oraz konsultant województwa mazowieckiego w dziedzinie neonatologii rozmawia red. Renata Furman.

Leczenie przeciwkrzepliwe u chorych onkologicznych

Ustalenie schematu leczenia przeciwkrzepliwego jest bardzo często zagadnieniem trudnym. Wytyczne dotyczące prewencji powikłań zakrzepowo-zatorowych w przypadku migotania przedsionków czy zasady leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej wydają się jasne, w praktyce jednak, decydując o rozpoczęciu stosowania leków przeciwkrzepliwych, musimy brać pod uwagę szereg dodatkowych czynników. Ostatecznie zawsze chodzi o wyważenie potencjalnych zysków ze skutecznej prewencji/leczenia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej oraz ryzyka powikłań krwotocznych.

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Reforma systemu psychiatrii zbacza z wyznaczonego kursu

Rozmowa z Markiem Balickim, byłym pełnomocnikiem ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dorosłych i byłym kierownikiem biura ds. pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2017–2022, ministrem zdrowia w latach 2003 oraz 2004–2005.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

Protonoterapia. Niekończąca się opowieść

Ośrodek protonoterapii w krakowskich Bronowicach kończy w tym roku pięć lat. To ważny moment, bo o leczenie w Krakowie będzie pacjentom łatwiej. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ułatwienia dotyczą tych, którzy mogą za terapię zapłacić.

Promieniowanie ultrafioletowe

Piękna opalenizna zwykle kojarzy się ze zdrowiem. Czy jest to dobre skojarzenie? Dla wielu tak. To ich przyciągają solaria, by niezależnie od pory roku mogli wyglądać jak po pobycie na nadmorskiej plaży. Opalanie to ekspozycja naszej skóry na promieniowanie ultrafioletowe. Efekty tego oddziaływania na ludzką skórę budzą coraz większy niepokój świata medycznego, a ze zdrowiem niewiele mają wspólnego (...)




bot