„Służba Zdrowia” nr 37-40 z 15 maja 2003 r.


archiwum 2003
 
Sytuacja finansowa służby zdrowia
Halina Pilonis

Prawie dwugodzinna informacja ministra zdrowia o stanie finansów służby zdrowia (9 maja podczas plenarnych obrad Sejmu) - zdaniem opozycji nic nie wniosła, zdaniem lewicy - miała ogromne znaczenie dla naprawy ochrony zdrowia. (...) Straty w kasach chorych, skonsumowane rezerwy z poprzednich lat, lawinowo narastające zadłużenie spzozów - taki obraz wyłaniał się z informacji ministra Leszka Sikorskiego przedstawionej posłom. W 2003 r. poniżej poziomu z ub.r. finansowane będą usługi poz, lecznictwa szpitalnego i psychiatrycznego, pomocy doraźnej, profilaktyczne programy zdrowotne i lecznictwo uzdrowiskowe. Jednak mimo wszystkich tych trudności - sytuacja zdrowotna, zdaniem szefa resortu, jest stabilna. (...)


/ Sytuacja finansowa służby zdrowia / Halina Pilonis
 
Urzędowy optymizm
Tomasz Sienkiewicz

W ub. tygodniu Sejm dwukrotnie debatował o sytuacji finansowej w służbie zdrowia. 8 maja rozpatrzył sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o spłacie pożyczki udzielonej w 2000 r. kasom chorych z budżetu państwa (1 mld zł). Projekt został ponownie skierowany do komisji sejmowych. Zgodnie z umową kas z MF, pożyczka miała zostać spłacona przez nie z oprocentowaniem 0,1% do 31 marca 2005 r. Jednak z powodu trudnej sytuacji finansowej w ochronie zdrowia jej spłata ma zostać odroczona do 31 marca 2007 zł (na koniec 2002 r. do spłaty pozostało 821,5 mln zł). Ta karencja spowodowałoby, że w tym roku NFZ, prawny spadkobierca kas chorych, spłaciłby 100 zamiast 400 mln zł. (...)


/ Urzędowy optymizm / Tomasz Sienkiewicz
Zmarnowane 1,5 roku
Aleksandra Gielewska

- To nie miało być i nie było wystąpienie wskazujące kierunki wyjścia z obecnej sytuacji - ripostował posłom min. Sikorski, broniąc się przed zarzutami, że przedstawił multum danych finasowych, tyle że nieaktualnych i niekompletnych, a przez to nie odzwierciedlających rzeczywistego obrazu kondycji systemu i bezużytecznych. Spuścizna, jaką Sikorski odziedziczył po swym dynamicznym poprzedniku z rządu SLD, jest nie do pozazdroszczenia. W ub.r. kasy chorych zakontraktowały na 2 mld świadczeń więcej niż wyniosły ich realne przychody ze składek. Plany kas zatwierdzał już UNUZ rządzony przez obecną koalicję. Decyzje ludzi z ekipy M. Łapińskiego spowodowały, że ub.r. kasy zakończyły po raz pierwszy stratą powyżej 500 mln zł. (...)


PANOPTICUM

R jak Referendum
Marek Wójtowicz

Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 30 kwietnia 2003 r. w sprawie sposobu sporządzania spisu osób uprawnionych do udziału w referendum, mam obowiązek jako szef szpitala podać na 10 dni przed dniem referendum listę pacjentów, którzy w dniach głosowania będą przebywać w szpitalu. No i zaczynają się schody. Średni czas pobytu w naszym szpitalu to 7,3 dnia. Oznacza to, że na 10 dni przed referendum nie będę znał danych co najmniej 200 pacjentów, którzy będą hospitalizowani na 9 i mniej dni przed godziną R jak Referendum. Nie dam też gwarancji, że ci pozostali, którzy rokują dłuższy niż 10-dniowy pobyt, nie ozdrowieją wcześniej lub z nagła nie poproszą o wypis w sobotę, żeby zagłosować u siebie w gminie. (...)


VOX EX SILESIA

Prawica jak lewica
Andrzej Sośnierz

To, co w ostatnich kilkunastu miesiącach wydarzyło się z systemem ochrony zdrowia, wprost książkowo ilustruje, do czego prowadzi próba wprowadzenia gospodarki socjalistycznej. Centralizacja władzy, interwencjonizm i ręczne sterowanie, "ujednolicanie" i egalitaryzm doprowadziły do bałaganu, niegospodarności i zwiększenia nierówności w dostępie do usług - wbrew głoszonym hasłom i celom równościowym. Mimo takiej sytuacji tzw. prawica milczy jak zaklęta, a jeśli się odezwie - to proponuje również te same, socjalistyczne recepty. Polska prawica wstydzi się swojej prawicowości, próbuje przejmować metody i cele lewicy, w tym również jej populizm. To wyraz jałowości programowej i bezradności wobec zaistniałej sytuacji. (...)


Laserowe leczenie dyskopatii dostępne w Polsce
Tomasz Kobosz

Małoinwazyjne przezskórne leczenie dyskopatii z użyciem lasera operacyjnego, zastosowano po raz pierwszy w USA w 1986 roku. Pierwsze 10 tego typu zabiegów w Polsce wykonał w ciągu ostatniego miesiąca zespół neurochirurgów z Kliniki Neurochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, pod kierunkiem doc. dr. hab. med. Wojciecha Maksymowicza. Polscy specjaliści byli wcześniej szkoleni przez jednego z europejskich pionierów tej metody - prof. Johannesa Hellingera z Nova Med Klinik w Monachium. Zabieg przezskórnej laseroterapii dyskopatii lędźwiowej przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym, pod kontrolą monitora RTG. Światło lasera wnika przez igłę umieszczaną w samym środku dysku, bez konieczności otwierania powłok. Promień niszczy część dysku uciskającą korzenie nerwowe. Efekt terapeutyczny uzyskuje się natychmiast, a już w kilka godzin później chory może chodzić o własnych siłach, bez dolegliwości bólowych. (...)


Kolejna inwestycja LUX MED-u
Bożena Płatos

Znana prywatna firma medyczna LUX MED otworzyła 7 maja swoją 5. placówkę w stolicy - Centrum Medyczne Chmielna. Firma dysponuje wysoko kwalifikowaną kadrą medyczną i dobrze wyposażonymi w nowoczesny sprzęt gabinetami - ginekologicznym, laryngologicznym, okulistycznym, zabiegowym, pracowniami diagnostycznymi - RTG, EKG, USG, laboratorium analitycznym. Spółka LUX MED powstała w 1994 r. Działalność usługową rozpoczęła w Centrum Medycznym przy ul. Racławickiej w Warszawie. Jako pierwsza wprowadziła na rynek usług medycznych abonament, dzięki któremu zdobyła kontrakty z dużymi klientami korporacyjnymi. Po 9 latach ma ok. 100 tys. podopiecznych, w tym 65 tys. w systemie korporacyjnym. Osiąga ponad 10 mln dolarów rocznego obrotu. (...)


 
Z pamiętnika lekarza poz
Janina Banachowska

Nie cierpię poniedziałków. Jakoś nie mam do nich szczęścia. Z czterech zgłoszonych wizyt zrobiło się osiem, a na dodatek pierwsza - u półrocznego dziecka, u którego nie byłam pewna diagnozy. Umówiłam się na konsultację z pediatrą o pierwszej w ośrodku. Naturalnie, wszędzie gdzie byłam, dodatkowo musiałam przynajmniej pomówić ze staruszkami, które nie pojmowały, że jak się ma osiemdziesiąt lat, to i pamięć nie ta, i sił brakuje. Zrobiło się późno. Zamiast jechać drogą, ruszyłam skrótem przez las. Miałam na sobie nowe bryczesy i nowe buty do konnej jazdy, więc rozległe błocko na dróżce wprawiło mnie w autentyczny popłoch. Wolno, by się nie schlapać, skręciłam w lewo, pod same krzaki jeżyn, dla pewności odpychając je butem, by nie podrzeć spodni. Coś chrupnęło, stopa poszła do tylu, bólu nie poczułam. Ale wiedziałam, że noga jest złamana. Jadąc stępem i dobrze siedząc w siodle, złamać nogę potrafi tylko taki pechowiec jak ja. (...)


/ Z pamiętnika lekarza poz / Janina Banachowska
Z okazji Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki i Dnia Położnej
Ilona Tułodziecka

Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy. Wykonujecie jeden z najtrudniejszych, najbardziej odpowiedzialnych, ale również jeden z najpiękniejszych zawodów. Zawód, w którym szkolne umiejętności mieszają się z powołaniem, a podręcznikowa wiedza - z wielkim sercem i potrzebą niesienia pomocy, ulgi i miłości drugiemu człowiekowi. Nasze zawody wymagają również wielkiej odwagi, pogody ducha i umiejętności radzenia sobie z przeciwnościami losu. O tym, że te wszystkie cechy posiadamy, świadczy przede wszystkim codzienna praca z pacjentem, ale również nasze zaangażowanie i determinacja w pracy na rzecz samorządu i troska o przyszłość naszych zawodów. (...)


Stół z powyłamywanymi nogami

Pielęgniarki demonstrujące 12 maja na ulicach Warszawy swoje niezadowolenie - nie zostały przyjęte ani w Kancelarii premiera, ani prezydenta. - Jesteśmy rozgoryczone. Nikt nie chce nam pomóc, nikt nie miał dla nas czasu - powiedziała szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Bożena Banachowicz. Pod Ministerstwem Zdrowia pielęgniarki skandowały: - Za naszą krwawicę dajemy rządowi kaplicę. Dość tej zabawy! Delegację protestujących przyjął minister Leszek Sikorski. Pielęgniarki przekazały mu obwiązany żałobnymi wstęgami okrągły stół - pozbawiony jednej nogi. - Oddamy ją panu, gdy nasze koleżanki dostaną wreszcie wynagrodzenie za swoją pracę i nie będą z niej zwalniane - oświadczyła B. Banachowicz. (...)


Świąteczny prezent Senatu RP
Anna Grajcarek

8 maja br., w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki i Położnej, większość Senatu podjęła skandaliczną decyzję dotyczącą nowelizacji ustawy o zawodzie pielęgniarki i położnej, prowadzącą do pozbawienia samorządu zawodowego pielęgniarek i położnych jego fundamentalnych uprawnień i uniemożliwiającą mu realizację podstawowych zadań. Konsekwencją tej decyzji będzie również wprowadzenie w życie zapisów naruszających zasady równości konstytucyjnej, godzących w podstawy państwa demokratycznego, łamiących uregulowania obowiązujące w Unii Europejskiej. Oburzające jest, że takie decyzje podejmuje Senat, którego głównym zadaniem jest poprawa jakości legislacyjnej tworzonego prawa. (...)


MORPiP zażądała odwołania Ewy Kralkowskiej

W stanowisku izby z 10 maja w tej sprawie czytamy: Małopolska Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych jest oburzona niegodną członka Rządu RP postawą Minister Ewy Kralkowskiej. Od wielu miesięcy obserwujemy niekompetentne, wysoce niestosowne i nie licujące z pełnionym stanowiskiem decyzje podejmowane przez Panią Minister. Jej lekceważące i nieuczciwe postępowanie wobec środowiska pielęgniarek i położnych wielokrotnie naruszało zasady współżycia społecznego. Forsowane przez Ewę Kralkowską zapisy w nowelizowanej ustawie o zawodach pielęgniarki i położnej prowadzą do pozbawienia samorządu jego fundamentalnych uprawnień i uniemożliwiają samorządowi właściwą realizację podstawowych zadań. Zapisy, które promuje Ewa Kralkowska, nie tylko naruszają zasadę równości konstytucyjnej, ale również godzą w podstawy państwa demokratycznego. Nie tylko łamią nasze prawo, ale też uregulowania obowiązujące w Unii Europejskiej. A wszystko - pod pozorem dostosowywania polskich przepisów do przepisów unijnych. (...)


Prawa i obowiązki pielęgniarki
Paweł Lipowski

Nadrzędnym aktem prawnym odnoszącym się do zasad wykonywania zawodów pielęgniarki i położnej i normującym ich prawa i obowiązki jest oczywiście ustawa z 5 lipca 1996 r. o zawodach pielęgniarki i położnej. Zastąpiła ona wcześniejsze, pochodzące jeszcze z okresu międzywojennego akty normatywne: rozporządzenie Prezydenta RP z 16 marca 1928 r. o położnych oraz ustawę z 21 lutego 1935 r. o pielęgniarstwie. Jak wysokiej klasy były to akty prawne, świadczy liczba kilku ich nowelizacji, dokonanych w ciągu ponad 60 lat. Warto przy tym zaznaczyć, że ustawą z 1996 r. nastąpiło połączenie (dyskusyjne) w jeden reżim prawny obu zawodów. (...)


Kuracja wstrząsowa
Dorota Pilonis

W Gorzowie Wielkopolskim z trudem udało się pokonać opór środowiska medycznego oraz części mieszkańców miasta i połączyć 3 szpitale. Na razie nie przyniosło to wielkich oszczędności. Jednak w przyszłości sytuacja ma się poprawić. W Gorzowie Wlkp. przed restrukturyzacją funkcjonowały trzy zakłady opieki zdrowotnej: Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki, Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki nr 2 oraz Samodzielny Publiczny Psychiatryczno-Wielospecjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej. Szpitale te obejmowały opieką mieszkańców 130-tysięcznego miasta oraz okolic, w sumie ok. 400 tysięcy osób. (...)


Zapaść szpitala w Puszczykowie
Jolanta Lenartowicz

U podstaw koncepcji przejęcia i prowadzenia Wielospecjalistycznego Szpitala w Puszczykowie przez Zespół Klinik Specjalistycznych Szpital Gdański leżało przekonanie o przewidywalności, celowości i racjonalności zmian zachodzących w ochronie zdrowia w Polsce. Szpital, szczycący się wysoką renomą w wielu specjalnościach medycznych, a przeżywający trudności finansowe wynikające - jak się wydawało - z niewielkich możliwości dostosowawczych (głównie inwestycyjnych) do potrzeb rynku, stał się dobrym kandydatem do przeprowadzenia procesu prywatyzacji udzielania świadczeń. Grunty, budynki i wyposażenie Szpitala zostały wydzierżawione z przeznaczeniem na kontynuację dotychczasowej działalności medycznej. (...)


Ile warto dać na poz?
Paulina Pląder, Marcin Kautsch

Udział środków na finansowanie podstawowej opieki zdrowotnej w wydatkach na świadczenia zdrowotne - z roku na rok maleje. Czy i kiedy poz stanie się rzeczywistym priorytetem? Uważa się, że około 80% potrzeb zdrowotnych może być zaspokajanych przez podstawową opiekę zdrowotną. Dlatego za tak ważną należy uznać tę część systemu. To właśnie lekarz poz - będący swego rodzaju "osią systemu" i koordynatorem opieki nad pacjentem - decyduje o tym, co się dzieje na pozostałych szczeblach systemu opieki zdrowotnej. Wzmocnienie jego roli było jednym z podstawowych założeń reformy systemu ochrony zdrowia w Polsce. Należało zatem domniemywać, że zmianom towarzyszyć będzie wzrost nakładów na opiekę podstawową. Analiza wydatków kas chorych na poz w latach 1999-2003 pokazuje jednak, że ulegały one obniżeniu - świadcząc tym samym, że lecznictwo podstawowe nie jest traktowane u nas jako priorytet. (...)


Jak nie powinno się planować w ochronie zdrowia, czyli o zapisach ustawy o ubezpieczeniu w NFZ:

Zaplanować planowanie
Dariusz Wasilewski, Marcin Bardo

Wiele osób z nostalgią wspomina wciąż jeszcze czasy, gdy wszystko w naszym kraju było z góry określone i zaplanowane przez władze. Szary obywatel czuł się bezpieczny. Wiedział, że ktoś o nim myśli, ktoś czuwa. Dowodem tego były m.in. licznie ogłaszane plany. Roczne, dwuletnie, pięcioletnie itp., obowiązkowo tworzone na zlecenie centrali. Idea takiego planowania została wskrzeszona ostatnio przez byłego ministra zdrowia M. Łapińskiego, a przejawem tego jest koncepcja planów zdrowotnych wynikająca z wymogów ustawy o ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Planowaniu poświęcono tam cały rozdział. Obecnie przygotowywane jest do ustawy rozporządzenie wykonawcze. W centralistycznym systemie ochrony zdrowia funkcje planistyczne nabierają szczególnego znaczenia. Ustawa o ubezpieczeniu w NFZ nie klasyfikuje jednak np. poszczególnych potrzeb zdrowotnych wg ich znaczenia dla zdrowia publicznego, choć skwapliwie umocowuje rolę funkcji planowania. (...)


Pacjenci wręczający lekarzom "dowody wdzięczności" to prekursorzy współpłacenia:

Współpłacenie - jedynym ratunkiem
Ryszard Kijak

Niektórzy pacjenci rozumieją tę sytuację i sami, bez żadnych zachęt czy perswazji, starają się zrewanżować lekarzom i pielęgniarkom za ich trud, wręczając im różne "wyrazy wdzięczności", ze sławetnymi "kopertami" włącznie. Są też pacjenci, którzy czują się wręcz zmuszeni do tego, aby zapłacić za ominięcie kolejki, przyjęcie do wybranego przez siebie szpitala lub oddziału, albo za to, aby się zajął nimi akurat ten, a nie inny lekarz. Pomijam ocenę etyczną, moralną, a także karną takiego postępowania. Stwierdzam tu jedynie fakt, że tacy pacjenci istnieją. I to oni właśnie są prekursorami współpłacenia w opiece zdrowotnej. Czując wdzięczność za leczenie - odżałowują kilkadziesiąt zł, aby kupić ciasto, bombonierkę, butelkę czy wcisnąć lekarzowi jakiś banknot. I wcale nie jest ich tak mało. Jak wynika z badań opinii publicznej, większość ankietowanych jest przekonana, że w ochronie zdrowia trzeba wnosić "udział własny". A już całkiem legalnie i oficjalnie płaci się przecież u stomatologa, a także w aptekach. (...)


O "Panoramie powiatowej służby zdrowia":

Król jest nagi
Katarzyna Tymowska

W "SZ" nr 35-36 zamieszczono opracowanie Związku Powiatów Polskich, przygotowane dla potrzeb obrad "okrągłego stołu". Stanowisko ZPP było już wcześniej udostępnione starostom powiatowym. Znana mi jest ogromnie niepokojąca reakcja nań jednego ze starostw, a także powiatowych działaczy samorządowych. Wstrzymali oni wszelkie decyzje związane z przyszłością swego ogromnie zadłużonego i bardzo nieefektywnego szpitala. Uznano bowiem, że skoro skala zadłużenia jest tak duża i dotyczy tak wielu szpitali oraz skoro Związek domaga się od władzy centralnej rozwiązania problemu długów - to należy czekać, aż owa władza coś wymyśli i prześle pomysł na ratowanie ich szpitala wraz ze środkami finansowymi. Taka postawa to jeden z objawów ogromnych słabości nadzoru właścicielskiego sprawowanego przez samorządy lokalne. (...)


Sto lat "DREWNICY" - Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych
Ewa Radwańska

Idea szpitala zrodziła się w okresie zaborów, gdy sytuacja chorych psychicznie była niezwykle ciężka - otoczeni niezrozumieniem nie mieli zapewnionej właściwej opieki. Wtedy to, w 1889 r., z inicjatywy Pelagii Popławskiej założono stowarzyszenie, którego celem była poprawa tego stanu rzeczy. W maju 1900 r. rosyjskie władze zarejestrowały Towarzystwo Pomocy Lekarskiej i Opieki nad Umysłowo Chorymi. Wśród jego inicjatorów było wielu wybitnych i wpływowych lekarzy. Organizacja ta od początku swego istnienia działała społecznie, wyłącznie dzięki ofiarności członków, korzystając z zapisów i datków darczyńców. Jej podstawowym założeniem była wszechstronna pomoc lekarska i materialna chorym psychicznie. Towarzystwo od początku konsekwentnie dążyło do utworzenia własnego szpitala. Jednak dopiero w 1902 r. ukazem carskim otrzymało pozwolenie na nabycie opuszczonych baraków - po schronisku dla dzieci żołnierzy - we wsi Drewnica, wraz z piętnastoma morgami ziemi. (...)


Co nowego w leczeniu zastawek
Halina Kleszcz

Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne (European Society of Cardiology ESC) wyróżniło Instytut Kardiologii CM UJ, kierowany przez prof. Wiesławę Tracz, powierzając mu przygotowanie w dniach 8-10 maja br. Międzynarodowego Kongresu Wad Zastawkowych Serca. Pond 600 specjalistów z Polski i zagranicy dyskutowało o aktualnych wytycznych w dziedzinie diagnostyki i leczenia wad zastawkowych. Krakowski ośrodek przeprowadza rocznie 2,5 tys. zabiegów na sercu. W 2003 r. aż 633 dotyczyły korekty wad zastawkowych (to najwięcej w kraju i 1,3% proc. wszystkich przeprowadzanych w Europie). (...)


Międzynarodowa konferencja anestezjologów we Wrocławiu
Tomasz Kobosz

W dniach 15-17 maja we Wrocławiu spotykają się najwybitniejsi specjaliści z dziedziny anestezjologii i intensywnej terapii. Tematem konferencji zorganizowanej przez Klinikę Anestezjologii i Intensywnej Terapii AM są ogólne zakażenie organizmu, czyli sepsa, oraz główne problemy anestezjologii i intensywnej terapii. 15 maja we Wrocławiu rozpoczyna się też trzecie posiedzenie Komitetu Doradczego ds. Sepsy (Sepsis Advisory Board), gromadzącego przedstawicieli krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Polskę reprezentuje prof. dr hab. Andrzej Kübler - kierownik Katedry i Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii AM we Wrocławiu i przewodniczący Polskiej Grupy Roboczej ds. Sepsy. Obrady Komitetu poświęcone są uzgodnieniom dotyczącym rejestracji przypadków ciężkiej sepsy w Europie, organizacji międzynarodowej kampanii "Surviving Sepsis" ("Pokonać sepsę") oraz ocenie przydatności najnowszych metod leczenia tego schorzenia. (...)


Wspólne projekty
Halina Kleszcz

W 2002 r. Mieczysław Pasowicz, dyrektor Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II, parafował umowę o współpracy krakowskiej kardiologii uniwersyteckiej z Niemieckim Centrum Serca w Berlinie działającym przy Uniwersytecie Humboldta. Krakowski ośrodek kardiologii i kardiochirurgii CMUJ jako jedyny w kraju włączono do dwóch programów kardiologicznych o zasięgu europejskim, w których weźmie udział kilkanaście klinik z krajów członkowskich UE. Jeden z nich dotyczył będzie pacjentów z chorobą wieńcową, w tym kobiet (program ma określić ewentualne odrębności w zapadaniu na to schorzenie i leczeniu go u kobiet). Uważa się przecież, że takie odrębności istnieją, ale przy bliższych analizach specyficzne cechy są trudne do zidentyfikowania. Projekt ma rozstrzygnąć te wątpliwości, a za tym pójdą odpowiednie zalecenia postępowania. (...)


Unijna ortopedia w wojsku
Tomasz Sienkiewicz

Standardom Unii Europejskiej w leczeniu obrażeń narządu ruchu poświęcono jubileuszową, XX Konferencję Naukowo-Szkoleniową Ortopedów Wojska Polskiego (8-10 maja w Jachrance k. Warszawy). Jej organizatorem była Klinika Traumatologii i Ortopedii oraz Klinika Ortopedii CSK MON Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie. Pierwszą konferencję dla ortopedów wojskowych zorganizował w 1984 r. nieżyjący już prof. Donat Tylman, Naczelny Ortopeda WP i jeden z pionierów nowoczesnej ortopedii. Już od lat te coroczne spotkania, organizowane w różnych miejscach kraju przez poszczególne ośrodki, odbywają się pod auspicjami Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego. Patronat nad obecną konferencją, zorganizowaną przez uczniów i następców prof. Tylmana w miejscu jego pracy, objął Minister Obrony Narodowej.


Co chce wiedzieć organ, a co - inwestor
Marcin Kautsch, Witold Ponikło

Organem założycielskim publicznych zakładów są oczywiście jednostki samorządu terytorialnego lub (rzadziej) administracji rządowej. Fakt ten, jak również dotychczasowy sposób zbierania danych o zakładach sprawia, że głównym przedmiotem zainteresowania właściciela są wyniki finansowe jednostki oraz zadowolenie pacjentów z poziomu świadczonych usług. Kolejność ta nie jest przypadkowa. Sprawozdania finansowe z działalności każdego szpitala są obowiązkowe, wykonywane w ściśle określonych terminach. Każdy organ założycielski poprzez swoje komórki finansowe skrupulatnie zestawia uzyskiwane przez szpital wyniki (z reguły: poziom zadłużenia). Ocena zakładu pod tym względem, a właściwie jego stanu finansowego, jest nie tylko najłatwiejsza, ale także konieczna - to organ założycielski jest odpowiedzialny za pokrycie ewentualnych zobowiązań tej instytucji. Także rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów dotyczące obowiązku sprawozdawania (na podstawie ustawy o rachunkowości) koncentruje się właśnie na tej sferze działalności placówek zdrowotnych oraz kwestiach zatrudnienia i epidemiologii. (...)


Pytania bez odpowiedzi
Tomasz Sienkiewicz

Obecna ekipa rządząca nie przewiduje wprowadzenia prywatnych kas chorych, rozważa natomiast możliwości wdrożenia dobrowolnych ubezpieczeń dodatkowych. Na początek miałyby one objąć stomatologię. Prac nad koszykiem MZ nie prowadzi i najprawdopodobniej nie będzie podejmować. Polityka resortu polega nadal na utrzymywaniu w społeczeństwie przekonania, że w zakresie opieki zdrowotnej każdemu należy się wszystko. Potwierdziła to dyskusja na temat "Na co stać Polaków, czyli co nam się należy za składkę zdrowotną" (Warszawa, 28 kwietnia). Uczestniczyli w niej m.in.: prezes NFZ Aleksander Nauman, doradca Ministra Zdrowia Marek Lejk oraz prezes Lux Med-u sp. z o.o. Wojciech Pawłowski. Niestety, nikt z uczestników nie podjął próby udzielenia jednoznacznej odpowiedzi na tytułowe pytanie spotkania. (...)


Informacje ekonomiczno-finansowe podstawą decyzji
Maria Hass-Symotiuk

Świadome zarządzanie zakładem opieki zdrowotnej wymaga posiadania przez zarządzających odpowiednich informacji zarówno medycznych, jak i ekonomicznych. Informacje te, obok zasobów ludzkich, rzeczowych i finansowych, stanowią najważniejszy i najcenniejszy zasób każdej jednostki, który decyduje o powodzeniu w realizacji wytyczonych celów i zadań. Nie dotyczy to wszystkich informacji. Nadmiar informacji sprawia, że stają się one mało albo bezwartościowe. Dlatego potrzebna jest ich selekcja, ukierunkowanie na użytkownika. Należy je jednak pozyskiwać, gromadzić, opracowywać, przekazywać, magazynować, przetwarzać itp. Wszystko to powoduje powstawanie kosztów. (...)


Wrocławska recepta na zdrowie
Ewa Krupczyńska

Chociaż problemów dolnośląskiej służbie zdrowia nie brakuje, działania samorządu gminy Wrocław w zakresie promocji zdrowia i profilaktyki chorób należą bez wątpienia do osiągnięć. Zagadnieniami tymi Wydział Zdrowia Urzędu Miejskiego zajmuje się z powodzeniem od 1994 r. - Programy skierowane są do wszystkich grup wiekowych - dzieci, młodzieży, dorosłych. Promocję zdrowia rozumiemy szeroko - nie tylko jako potęgowanie zdrowia, poprzez działanie ukierunkowane wyłącznie na ludzi zdrowych, ale również działania na rzecz niepełnosprawnych od urodzenia lub dotkniętych chorobami o charakterze przewlekłym. Do takich osób kierujemy programy poprawiające jakość ich życia - wyjaśnia Jadwiga Ardelli-Książek, kierownik zespołu promocji zdrowia Wydziału Zdrowia UM we Wrocławiu. (...)


Euro w sanatorium
Dorota Pilonis

W Kołobrzegu jest prawie 40 sanatoriów. Większość z nich poza sezonem stoi w połowie pusta. Część próbuje sprzedawać wolne miejsca cudzoziemcom. Dyrektorzy placówek mają nadzieję, że po wejściu Polski do UE konkurencyjność cenowa naszych usług rehabilitacyjnych ściągnie do Kołobrzegu zagranicznych kuracjuszy. Prawie wszystkie kołobrzeskie sanatoria są sprywatyzowane i prawie wszystkie - wciąż szukają nowych sposobów na poprawę sytuacji finansowej. Ich dyrektorzy twierdzą, że pieniądze otrzymywane za kuracjuszy kierowanych przez kasy chorych pokrywają ok. 70-80% rzeczywistych kosztów ponoszonych przez placówki. (...)


Doniesienia naukowe medNEWS
oprac. Tomasz Kobosz

- Ołów upośledza inteligencję dzieci
- Szczepienia przeciw grypie zmniejszają częstość hospitalizacji
- Nadwaga sprzyja rozwojowi raka
- Rak szyjki macicy a antykoncepcja hormonalna
- HDL zmniejsza ryzyko udaru mózgu u Japończyków
- LCPUFA zmniejszają ciśnienie u dzieci




>>> wersja mobilna <<<

 

Logowanie


Zaloguj się!

zapamiętaj mnie:
Nie masz konta? Zarejestruj się!


Wygodna wyszukiwarka leków refundowanych
(z uwzględnieniem wskazań off-label objętych refundacją)


widget @ surfing-waves.com




bot