Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 31–34/2004
z 29 kwietnia 2004 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


PANOPTICUM

Moje dwa plusy akcesji

Marek Wójtowicz

Plusem wejścia do Unii Europejskiej w dniu 1 maja jest to, że nie przybędzie nam w kalendarzu kolejny dzień wolny od pracy. Tym samym – nie trzeba będzie przez dodatkowe 24 godziny udzielać dodatkowej, kosztownej nocno-świątecznej pomocy w imieniu lekarzy rodzinnych. Pierwszomajowe święto mamy od dawna zapisane w kalendarzu jako Dzień Pracy, a teraz będzie to jeszcze Święto Akcesji Polski do Unii. Wreszcie będziemy mieli demokrację pierwszomajowych pochodów: tego samego dnia będzie można biegać z flagami wiadomej barwy, zwanymi w latach siedemdziesiątych "szturmówkami" lub machać błękitną flagą unijną z 12 gwiazdkami symbolizującymi wraże do niedawna: kapitalizm i wolność obywatela EU.

Innym akcesyjnym plusem, istotnym tym razem dla narodowej zdrowotności, będzie nieunikniony wzrost cen papierosów i innych wyrobów tytoniowych. Paczka papierosów kosztuje w Unii od 3 do 5 euro, co przy prawie 5-złotowym kursie eurowaluty może zaowocować skokiem ceny za paczkę "fajurek" nawet do 15 zł, szczególnie w zachodnich rejonach przygranicznych, które na potęgę będą doić z forsy niemieckich turystów handlowych, oferując im mimo wszystko tańszy niż w Niemczech produkt tytoniowy. Na polskiej ścianie wschodniej ceny papierosów tak nie wzrosną, bo przemyt zza wschodniej granicy z bazarową ceną 3-4 zł za paczkę zdusi skutecznie próby podwyżek papierosów akcyzowanych. W tej chwili, tuż przed akcesją, w Polsce pali papierosy, rzadziej fajki (znaczy – aktywnie wdycha dym tytoniowy) prawie 40% mężczyzn i 24% kobiet. Kolejne kilkanaście procent biernie wdycha dym produkowany przez palaczy.

Cenowe zamieszanie na rynku tytoniowym będzie miało w Polsce w ciągu następnych 20-30 lat istotny wpływ na strukturę leczonych pacjentów. Zmniejszy się odsetek chorych na raka płuc i inne paskudztwa w jamie ustnej wywoływane wdychanym dymem tytoniowym, bo ludzie będą mniej palić z braku kasy na papieroski. Oczywiście, sama podwyżka cen papierosów nie wywoła tego korzystnego trendu. Po wejściu do Unii na każdej unijnej paczce papierosów pojawić się powinien (dokładnie od sierpnia 2004) numer telefonu 0 801 108 108 do Poradni Antynikotynowej, w której miły głos antynikotynowej profesjonalistki poinformuje nas, jak rzucić palenie, czyli uniknąć słonego płacenia za papieroski i ewentualnie rakowego powikłania.

Teoretycznie – bezpłatne leczenie uzależnienia od używania tytoniu jest już teraz w Polsce ustawowo zagwarantowane w art. 11 ustawy z 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, ale jakoś nie zauważyłem, żeby było to rzucającym się w oczy przedmiotem konkursu kas chorych, a obecnie – NFZ. Jedyne, co w 2003 r. w tytoniowym temacie wyprodukowali pod kątem akcesji nasi parlamentarzyści, to zaostrzenie w cytowanej ustawie kar (200 tys. zł lub odsiadka) za nieuprawnione wprowadzanie do obrotu wyrobów tytoniowych, za sponsorowanie przez firmy tytoniowe wydarzeń społecznych lub reklamowanie nikotynizmu w mediach, szkołach i na różnego rodzaju masowych imprezkach.

No, ale przecież chodzi o to, żeby zamiast karami odstraszać ludzi od palenia tytoniu, wskazać im konkretny i skuteczny sposób na wyjście z nałogu, a tym samym – na zaoszczędzenie miesięcznie kilkudziesięciu a nawet kilkuset złotych, tudzież na dłuższe statystycznie życie w unijnej tzw. wewnątrzwspólnotowej społeczności. Ponieważ wątpię, żeby w sierpniu br. powstały wymagane unijnym prawem telefoniczne poradnie antynikotynowe, przedstawiam w kilku zdaniach, jakie mamy szanse na odzwyczajenie się od palenia po 1 maja br. droższego, tj. poakcesyjnego tytoniu.

Uznanym sposobem leczenia nałogu jest nasycanie organizmu nikotyną podawaną w formie farmakologicznej doustnie lub w plasterkach samoprzylepnych, co daje we krwi stężenie nikotyny pozwalające zablokować receptory zwojów nerwowych, które w normalnych warunkach upajają się nikotyną wdychaną z dymem papierosowym. Jak te receptory nie widzą w sąsiedztwie nikotyny, to wkurzone dają natychmiast sygnał do mózgu palacza, wywołując głód papierosowy, czyli zmuszając go do strzelenia "dymka". Na szczęście tym głupim receptorom jest wszystko jedno, czy nikotyna dotrze do nich po "dymku", czy po zastosowaniu tabletki lub naskórnego plastra nikotynowego. Rakowe niebezpieczeństwo wywołuje dym tytoniowy z 4000 różnorodnymi paskudnymi związkami chemicznymi, natomiast nikotyna podana w inny niż "dymek" sposób już takiego rakowego stanu zagrożenia nie wywołuje. Niestety, problemem przy takim substytucyjnym leczeniu nikotyną jest cena kuracji, porównywalna z zakupem odpowiedniej liczby papierosków.

Ale na to też jest sposób: cytyzyna. Jest to substancja równie jak nikotyna lubiana przez wspomniane "papierosowe" receptory, którą można łykać (średnio raz dziennie) w tabletkach i która po dotarciu do receptorów nikotynowych wchodzi do ich wnętrza w miejsce nikotyny, likwidując głód "dymka". Nie mogę podać, kto ją produkuje, ale ma ona wielki plus: listek 100 tabletek, wystarczający do wyleczenia nałogu, kosztuje w polskich aptekach raptem 19-20 złotych.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!




bot