Onkolodzy twierdzą, że połowa ich pacjentów korzysta z terapii alternatywnych. Dlatego Polska Liga Walki z Rakiem uruchomiła stronę internetową, gdzie lekarze i chorzy mogą sprawdzić stan badań nad każdą niekonwencjonalną metodą leczenia nowotworów.
Prof. Sergiusz Nawrocki, kierownik Katedry Onkologii i Radioterapii ŚUM przyznaje, że wiele terapii alternatywnych stosuje się w renomowanych ośrodkach leczenia raka, by poprawić samopoczucie chorych, np. akupunkturę czy medytacje. Dodaje, że nie chce ich krytykować, zachęca natomiast do zweryfikowania skuteczności na stronie: ligawalkizrakiem.pl/rak–niekonwencjonalnie
Bez krytyki
Nie wiadomo, ilu chorych w Polsce korzysta z terapii alternatywnych. Prof. Nawrocki szacuje, że robi to co drugi pacjent. Co ciekawe, im lepiej wykształcony, tym częściej. Badania włoskie pokazały, że aż 70 proc. chorych leczy się alternatywnie. – Pacjenci często sięgają po niekonwencjonalne leki, kiedy lekarze nie potrafią im pomóc – mówi. Prof. Jacek Jassem kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii GUM dodaje, że chorzy nie przyznają się lekarzowi, że biorą takie środki. A przecież wiele może wchodzić w interakcje ze stosowanymi lekami. Dlatego lekarz musi rozmawiać z chorym o stosowanych przez niego terapiach komplementarnych.
Dzięki amerykańskim badaniom
Na uruchomionej stronie można znaleźć informacje dotyczące najpopularniejszych terapii alternatywnych w onkologii. Są to tłumaczenia z amerykańskiego serwisu Narodowego Instytutu Raka (NCI), który bada je od lat 40. ub.w., przeznaczając na to już ponad miliard dolarów z funduszy federalnych. Jak podkreśla prof. Nawrocki, na tej stronie nie zamieszcza się opinii lekarzy, są tylko wyniki wiarygodnych badań naukowych. Można znaleźć informacje dotyczące działania np. jagód acai, witaminy D, a także analizę skuteczności terapii Gersona czy działania chrząstki rekina.
Uwaga na oszustów
Prof. Jassem podkreśla, że wiele terapii, które opisane są w Internecie jest oszustwem i służy wyciąganiu pieniędzy. Przestrzega przed znachorem, który „witaminą C leczy raka, a hipnozą powiększa biust”. – Publikacja Jerzego Ziemby „Ukryte terapie. Czego lekarz ci nie powie” jest na 18. miejscu wśród najchętniej kupowanych książek w Empiku. Tymczasem te wywody nie są poparte żadnymi dowodami naukowymi – mówi. Innym przykładem jest hipertermia ogólnoustrojowa. – Zabieg kosztuje około 1500 zł, a cała terapia kilkanaście tys. zł. Ośrodki świadczące te usługi znajdują się w pobliżu klinik onkologicznych, co ma je uwiarygadniać – mówi. Dodaje, że hipertermię wykorzystuje się w onkologii w połączeniu z chemioterapią czy radioterapią. – Nie ma żadnych badań dowodzących, że działa samodzielnie – podkreśla.