Powołane wiosną br. przez ministra sprawiedliwości wyspecjalizowane komórki prokuratorskie do postępowań związanych z błędami medycznymi zaczęły już działać. – Dzięki przyporządkowaniu takich spraw wybranym prokuratorom możliwe i przede wszystkim tańsze jest ich przeszkolenie, co powinno wpłynąć pozytywnie na jakość wyników – mówi prokurator Michał Dziekański z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zgodnie z nowymi rozwiązaniami, w prokuraturach regionalnych powstały działy zajmujące się prowadzeniem i nadzorowaniem spraw dotyczących błędów medycznych, których skutkiem jest śmierć pacjenta. Natomiast na poziomie prokuratur okręgowych – działy do prowadzenia i nadzorowania spraw, których skutkiem jest ciężkie uszkodzenie ciała człowieka.
Działy zaczęły pracę
Samodzielne działy funkcjonują już w prokuraturach w Warszawie, Katowicach, Gdańsku, Krakowie i Lublinie. Natomiast w Łodzi, Szczecinie, Wrocławiu, Rzeszowie, Białymstoku i Poznaniu błędami lekarskimi zajmują się koordynatorzy. Nowo powstałe działy i koordynatorzy przejęli wszystkie sprawy związane z błędami medycznymi. Tylko w Gdańsku było to około 80 dochodzeń prowadzonych wcześniej przez prokuratury rejonowe – większość w toku bądź zawieszonych z powodu przedłużającego się oczekiwania na opinię biegłych. Prokuratura Regionalna w Katowicach przejęła 52 postępowania przygotowawcze. W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie błędami medycznymi zajmuje się 5 prokuratorów, którzy obecnie prowadzą 25 spraw. W Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku prokurator wyznaczony do koordynowania takich postępowań zajmuje się kilkunastoma śledztwami, które doprowadziły do śmierci pacjenta.
Najczęstsze błędy
Najczęstszym przedmiotem postępowań są nieprawidłowości w diagnostyce i leczeniu szpitalnym, w tym operacyjnym, skutkujące zgonem pacjenta. Sprawy dotyczą też zwłoki w podjęciu koniecznych działań diagnostycznych i leczniczych, uchybień w prowadzeniu ciąży i organizacji porodu, których następstwem jest zgon dziecka bądź powstanie uszczerbku na jego zdrowiu. Często związane są także z zakażeniami szpitalnymi czy niewłaściwą ordynacją leków bądź zaniechaniem ich podania. Prokuratura Krajowa ustaliła, że przed powstaniem specjalnych zespołów przy około 60 proc. spraw popełniono większe lub mniejsze uchybienia. W ubiegłym roku umorzono 45 proc. spraw, a tylko 4 proc. śledztw zakończono skierowaniem aktu oskarżenia lub wniosku o ukaranie w trybie art. 335 § 1 k.p.k. Teraz ma się to zmienić.
Edukacja pozwala
uniknąć błędu
Zarządzający placówkami opieki zdrowotnej nie powinni zapominać o organizacji szkoleń dotyczących zasad odpowiedzialności karnej osób wykonujących zawody medyczne. Zrozumienie pojęcia „błędu medycznego” pozwala czuć się bezpieczniej pod względem prawnym. Istotnymi zagadnieniami są też sposoby ograniczania ryzyka procesowego, świadoma zgoda pacjenta czy przebieg procesu cywilnego oraz waga dowodów. Szkolenia mogą odbywać się też w formie e–learningu. Nie zastąpią one tradycyjnych, ale mogą je uzupełniać. Dzięki wcześniejszemu przygotowaniu poprzez udział w e-szkoleniu, uczestnicy szkoleń stacjonarnych więcej z nich wynoszą, a możliwość sprawdzenia posiadanej wiedzy w testach i ćwiczeniach poprawia poziom jej przyswojenia.