Zgodnie z art. 30 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza (Dz.U. z 1997 r. Nr 28, poz. 152 ze zm.), lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach nie cierpiących zwłoki.
Przepis ten nie ogranicza obowiązkowej pomocy lekarskiej wyłącznie do okoliczności, w których zachodzi niebezpieczeństwo ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, lecz nakazuje działać także w innych sytuacjach nie cierpiących zwłoki, w których stan chorego wymaga bezzwłocznej pomocy lekarskiej.
Warto wspomnieć, że obowiązek lekarza wynikający z art. 30 ww. ustawy powstaje nie tylko wówczas, gdy lekarz jest w bezpośrednim otoczeniu osoby wymagającej pomocy lekarskiej, ale również, gdy jest powiadomiony o zdarzeniu. Lekarz może być wezwany przez osobę trzecią, informującą go o potrzebie udzielenia pomocy w sytuacji "nie cierpiącej zwłoki". Dobrym przykładem jest sala kinowa lub teatralna, na której rozlega się wezwanie w formie pytania: "Czy jest na sali lekarz"? Podstawowym warunkiem powstania obowiązku udzielenia pomocy jest taka bliskość danej osoby, która umożliwia lekarzowi realne, osobiste spełnienie ww. obowiązku.
Bez wyłączeń
Ustawowy obowiązek udzielenia pomocy lekarskiej ujęty w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza jest obowiązkiem bezwzględnym. W ustawie nie przewidziano żadnej okoliczności, która by wyłączyła wykonanie tego obowiązku. Obowiązek ten ciąży na lekarzach niezależnie od tego, w jakiej formie organizacyjnej wykonują swój zawód, np. w formie indywidualnej lub grupowej praktyki lekarskiej czy też pracując w zakładzie opieki zdrowotnej. Jest on również niezależny od obowiązującego systemu ubezpieczenia zdrowotnego. Oznacza to, że do takiej pomocy medycznej mają prawo także chorzy nie posiadający ubezpieczenia zdrowotnego.
Obowiązek udzielenia pomocy ciąży na każdym lekarzu, bez względu na jego specjalizację oraz miejsce i czas udzielania pomocy, a także niezależnie od możliwości uzyskania pomocy ze strony innej instytucji (np. pogotowia ratunkowego). Podstawową przesłanką wyłączającą wykonanie obowiązku udzielenia pomocy jest brak zdolności lekarza do działania, wynikający z choroby lub stanu psychofizycznego. Drugą okolicznością wyłączającą jest sytuacja, w której lekarz w tym samym czasie udziela pomocy innej osobie, a czynności lekarskie nie mogą być przerwane.
Zdaniem prof. Leszka Kubickiego, ten radykalny przepis należy jak najszybciej znowelizować. Jeden z projektów nowelizacji proponował wyłączenie obowiązku udzielenia pomocy lekarskiej w przypadku, gdy jej wykonanie stwarza dla lekarza sytuację ryzykowną, nawiązując tym samym do art. 162 § 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, "kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Przepis ten wprowadza obowiązek prawny wzajemnej pomocy wynikający z solidarności międzyludzkiej. Nakłada na każdego, w tym także na lekarza, obowiązek niesienia pomocy człowiekowi znajdującemu się w niebezpieczeństwie i potrzebującemu pomocy. Dotyczy jednak wszystkich, przewidując karę za niewykonanie tego powszechnego obowiązku, ciążącego na każdym.
Zestawienie treści art. 30 ustawy o zawodzie lekarza z treścią art. 162 §1 k.k. prowadzi do wniosku, że lekarz ma obowiązek udzielania pomocy w przypadkach nie cierpiących zwłoki jedynie wtedy, gdy nie wiąże się to z narażeniem siebie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Trzeba jednak podkreślić, że obowiązek lekarza jest obowiązkiem zawodowym, toteż rygory jego wykonania powinny być wyższe od standardów nakładanych na każdą inną osobę, nie będącą lekarzem.
Ryzyko osobiste
Lekarz nie może nie wykonać obowiązku udzielania pomocy nałożonego nań w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza nawet w przypadku tzw. ryzyka sytuacyjnego. Występuje ono wówczas, gdy niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia tkwi w otoczeniu chorego lub jest związane ze stanem chorobowym osoby potrzebującej pomocy. W praktyce – ryzyko związane z chorobą pacjenta dotyczy głównie nosicieli wirusa HIV i chorych na AIDS. W doktrynie dominuje pogląd, że lekarz nie może się zasłaniać obawą zarażenia chorobą zakaźną, bo z racji pełnionego zawodu jest zobowiązany do narażania się na osobiste niebezpieczeństwo. Jednak może wymagać, aby zapewniono mu stosowne środki ochronne.
Zdaniem prof. Leszka Kubickiego, lekarz udzielający pomocy w ramach obowiązku określonego w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza ma prawo uzależnić wykonanie ryzykownej czynności od uzyskania dostępu do środków zabezpieczających, lecz zwłoka w ich dostarczeniu nie może w znacznym stopniu pogorszyć stanu chorego. W przypadku gdy takie pogorszenie następuje, lekarz powinien dokonać niezbędnych czynności nawet bez środków zabezpieczających, osobiście narażając się na zakażenie, związane z jego zawodem.
Oznacza to, że przepisy zobowiązują lekarza do podjęcia leczenia pacjenta nawet w sytuacji zagrożenia własnego życia i zdrowia, gdy konieczność podjęcia takiej interwencji zachodzi podczas pełnienia obowiązków lekarskich. Z przepisu art. 26 § 4 Kodeksu karnego wynika bowiem, że lekarz nie jest zwolniony z odpowiedzialności karnej, jeżeli poświęca życie lub zdrowie pacjenta, które ma szczególny obowiązek chronić, nawet z narażeniem się na osobiste niebezpieczeństwo. Ten szczególny obowiązek tworzy sytuację, w której lekarz jest gwarantem bezpieczeństwa swoich pacjentów. Jako gwarant – nie może się uchylić od obowiązku niesienia pomocy tym pacjentom.
W zakładzie opieki zdrowotnej
W przypadku lekarzy pracujących w zakładach opieki zdrowotnej, tj. przychodniach, szpitalach itp., obowiązek niesienia pomocy lekarskiej jest dodatkowo wzmocniony regulacjami zawartymi w ustawie z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.). Zgodnie bowiem z art. 7 ww. ustawy, "żadne (...) okoliczności nie mogą stanowić podstawy do odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego, jeżeli osoba zgłaszająca się do zakładu opieki zdrowotnej potrzebuje natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia".
Oznacza to, że lekarz nie może odmówić udzielenia pomocy lekarskiej, powołując się na obowiązujące go w zakładzie opieki zdrowotnej regulaminy, wytyczne, zarządzenia itp., które uzależniają udzielenie pomocy od spełnienia innych warunków. Dotyczy to zarówno placówek publicznych, jak i niepublicznych, w których ustalenie regulaminu porządkowego spoczywa na kierowniku zakładu.
Warto podkreślić, że przepisy zawarte w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza i art. 7 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, nakazujące ratować życie i zdrowie pacjenta w przypadku nie cierpiącym zwłoki, mają pierwszeństwo przed wszystkimi wewnętrznymi regulacjami ograniczającymi obowiązek i prawo lekarza do udzielenia pomocy medycznej.
Z tych względów każdy zakład opieki zdrowotnej powinien mieć określone szczegółowe i jasne procedury postępowania w przypadkach nie cierpiących zwłoki, które nie są sprzeczne z wewnętrznymi regulaminami danej placówki.
Opracowanie przygotowano na podstawie referatu prof. Leszka Kubickiego "Obowiązek udzielania pomocy lekarskiej" wygłoszonego na V Ogólnopolskim Forum Prawno-Medycznego w Warszawie.