Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 14–15/2000
z 17 lutego 2000 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


II Dolnośląskie Forum Zdrowia

Pakt o nieagresji

Ewa Krupczyńska

Drugie Dolnośląskie Forum Zdrowia (19–20 stycznia br.), w którym uczestniczyli przedstawiciele samorządów terytorialnych, władz państwowych i środowisk medycznych, poświęcone kreowaniu polityki zdrowotnej, zorganizował Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego wspólnie z Akademią Medyczną we Wrocławiu, przy współudziale Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.

Prof. Jan Waszkiewicz, marszałek dolnośląski, otwierając „Forum” zaproponował samorządom różnych szczebli, politykom i przedstawicielom świata medycznego zawarcie zdrowotnego paktu o nieagresji w celu wspólnego wypracowania programu restrukturyzacji dolnośląskich placówek zdrowia. – Problemy medyczne, które na Dolnym Śląsku są szczególnie zagmatwane, musimy rozwiązać wspólnie w gronie samorządowców i przy pomocy środowiska medycznego. Nie da się tego uczynić bez porozumienia politycznego, społecznego i środowiskowego. Należy uczciwie mówić o problemach i możliwościach ich rozwiązania, jeśli nie chce się składać obietnic bez pokrycia – przekonywał marszałek Waszkiewicz.

Na Dolnym Śląsku problemy związane z przekształceniami w służbie zdrowia są większe niż w innych regionach kraju. Wynikają z nadmiaru bazy, która była tworzona z myślą o potrzebach Układu Warszawskiego – więcej jest tutaj placówek medycznych, kadry i proporcjonalnie mniej na wszystko pieniędzy niż w innych województwach. Przez kilkadziesiąt lat Dolny Śląsk, z racji swojego położenia, traktowany był bowiem jako ewentualne, strategiczne zaplecze pierwszej linii frontu. Do dziś jeszcze realizowane są, rozpoczęte na tych ziemiach, inwestycje z lat ubiegłych, m.in. budowa dużego szpitala w Miliczu, z którym nie bardzo wiadomo, co obecnie zrobić.

Możliwości lokalowe na Dolnym Śląsku sprawiły też, że powstało tutaj dużo łóżek psychiatrycznych. Do dolnośląskich placówek (w Stroniu Śląskim, Bolesławcu, Sieniawce) trafiali chorzy również z centralnej Polski. Jednak, jak przestrzegał uczestników „Forum” prof. Andrzej Kiejna, który prowadził dyskusję dotyczącą chorób psychicznych i uzależnień, przekształcenia szpitali psychiatrycznych należy przeprowadzać bardzo ostrożnie. Nie można dopuścić do tzw. bezdomności psychiatrycznej, tak jak to się stało w krajach, w których rozpoczęto radykalną redukcję łóżek psychiatrycznych (Włochy, USA). Zanim dojdzie do restrukturyzacji zasobów psychiatrii na Dolny Śląsku, konieczne jest stworzenie innych form leczenia chorych – rozwinięcie oddziałów dziennych i hosteli psychiatrycznych.

W szpitalach podległych Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Dolnośląskiego zlikwidowano w 1999 r. 1100 łóżek, a z pracy odeszło 3,5 tysiąca pracowników. – O ile w ubiegłym roku udało się przeprowadzić restrukturyzację w miarę bezboleśnie, gdyż były jeszcze w służbie zdrowia pewne obszary do uporządkowania, o tyle w 2000 roku będzie to już znacznie trudniejsze. Czeka nas w tym roku likwidacja 3 tys. łóżek i tę operację trzeba już będzie wykonać na żywym organizmie – stwierdził wicemarszałek Krzysztof Prędki, któremu w Urzędzie Marszałkowskim podlega służba zdrowia.

W szpitalach będących w gestii powiatów w 1999 roku nie przeprowadzono restrukturyzacji łóżek. – Nie jest to łatwe zagadnienie szczególnie w małym mieście, gdzie zakład opieki zdrowotnej stanowi często jedyne w okolicy, liczące się miejsce zatrudnienia. Przy tym zostaliśmy właścicielami szpitali, nie otrzymując jednak żadnych środków z budżetu na ich remonty. Trudno dokonywać przekształceń w zozach nie mając na to pieniędzy – argumentowali starostowie.

Środkami na restrukturyzację placówek medycznych nie dysponują ani samorządy powiatowe, ani wojewódzki. Istnieje natomiast nadzieja na uzyskanie pewnych środków z budżetu państwa, jeżeli do końca kwietnia br. powstanie dolnośląski program restrukturyzacji szpitali. – Zainteresowanych tymi pieniędzmi jest sporo, programy opracowują wszystkie regiony. Czasu na opracowania jest zaś mało. Nie da się stworzyć spójnego programu restrukturyzacji, jeżeli różne siły polityczne i organy władzy samorządowej różnych szczebli będą działać na rzecz tylko własnych, lokalnych interesów – mówiono.

Urząd Marszałkowski ma już gotowe założenia restrukturyzacji sieci szpitali w województwie dolnośląskim na rok 2000 i lata następne. Podczas obrad „Forum” przedstawiono założenia metodologiczne tego dokumentu. Planuje się przeprowadzenie restrukturyzacji w dwu etapach: pierwszy będzie realizowany w roku 2000 i będzie się opierać na krajowych wskaźnikach kierunkowych, dotyczących liczby łóżek szpitalnych. Nie ma bowiem obecnie dokładnych danych na temat epidemiologii czy zapotrzebowania na usługi medyczne na Dolnym Śląsku. Badania takie już w lutym br. rozpocznie Akademia Medyczna we Wrocławiu (środki pozyskano z KBN). Drugi etap restrukturyzacji sieci szpitali będzie realizowany już w oparciu o dane epidemiologiczne dotyczące zachorowalności, wypadkowości, struktury demograficznej populacji i zagrożeń ekologicznych w regionie. Urząd Marszałkowski zaznacza, że do czasu przeprowadzenia dokładnych badań epidemiologicznych restrukturyzacja szpitali będzie realizowana bardzo ostrożnie.

Prof. Leszek Paradowski, rektor Akademii Medycznej we Wrocławiu apelował, żeby restrukturyzację przeprowadzać w taki sposób, by ocalić to, co jest najważniejsze w medycynie – kadrę o wysokich kwalifikacjach i ośrodki o najwyższej renomie.

Podczas „Forum” prace zorganizowano w kilku zespołach obradujących na temat: głównych kierunków promocji zdrowia dzieci i młodzieży w najbliższych latach; problemów związanych z chorobami cywilizacyjnymi (układu krążenia, nowotworowymi i psychicznymi); problemów zdrowotnych ludzi w wieku podeszłym; zagadnień związanych z kształceniem lekarzy rodzinnych i z wdrażaniem instytucji lekarza rodzinnego na Dolnym Śląsku, medycznego kształcenia podyplomowego, organizacji opieki medycznej.

Wnioski z dyskusji stanowiące podsumowanie problemów służby zdrowia, którymi należy się zająć w najbliższych latach, oraz propozycje ich rozwiązania – przekazano Urzędowi Marszałkowskiemu. Ustalono, że zespoły tematyczne, które działały podczas „Forum”, będą nadal pracować w ramach stałego zespołu doradczego Urzędu Marszałkowskiego. – Potrzebujemy merytorycznego wsparcia środowiska medycznego w kreowaniu polityki zdrowotnej w regionie – zapewniał Jan Waszkiewicz.

Odbył się też panel samorządowy, podczas którego przedstawiciele samorządu terytorialnego, lekarskiego i pielęgniarskiego zgłosili około 300 problemów dotyczących służby zdrowia z własnymi propozycjami ich rozwiązania. Departament Spraw Społecznych Urzędu Marszałkowskiego zobowiązał się do ich jak najszybszego przeanalizowania.

Spotkania i dyskusje prowadzone podczas „Forum” uzmysłowiły zarówno samorządowcom, jak i środowisku medycznemu, że zagadnienia restrukturyzacji szpitali trzeba rozwiązywać kompleksowo. Zmiany np. w szpitalu powiatowym nie są bez znaczenia dla szpitala wojewódzkiego. I odwrotnie. Starostowie obecni na „Forum” zdecydowali się wybrać ze swego grona kilku przedstawicieli do rozmów z Urzędem Marszałkowskim na temat restrukturyzacji dolnośląskich szpitali. Wszyscy byli zgodni co do tego, że odpowiedzialność za stworzenie i realizację tego programu muszą wziąć na siebie politycy, ale do uczestniczenia w nim są zobligowani przedstawiciele AM, DIL, konsultanci regionalni z poszczególnych dziedzin medycyny i całe środowisko medyczne. Jak zaowocuje dolnośląski zdrowotny pakt o nieagresji, przekonamy się za kilka miesięcy, gdy poznamy program restrukturyzacji tamtejszych szpitali.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.




bot