Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 93–100/2019
z 19 grudnia 2019 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


NSO by skutecznie walczyć z rakiem

Małgorzata Solecka

Pięć obszarów, dziewięćdziesiąt dziewięć konkretnych zadań. Wśród nich – podatek cukrowy, osobny przedmiot szkolny o zdrowiu i refundowane, choć nieobowiązkowe, szczepienie przeciw HPV. Najpierw, od 2021 roku, dziewcząt, później – również chłopców. Czy Narodowa Strategia Onkologiczna przyniesie nową jakość nie tylko w onkologii, ale również w zdrowiu publicznym?

Miała być przedstawiona do końca listopada Radzie Ministrów, została wysłana – na początku grudnia – do uzgodnień wewnątrz rządu. Z dużym prawdopodobieństwem, zwłaszcza że nie wszystkie aspekty są uzgodnione na 100 proc. (finansowanie!) – można założyć, że rząd przyjmie Narodową Strategię Onkologiczną na lata 2020–2030 albo w samej końcówce roku, albo – co bardziej prawdopodobne – na początku stycznia. To w żaden sposób nie zmienia faktu, że Ministerstwu Zdrowia i zespołowi ekspertów należą się nie tylko pochwały, ale wręcz – owacja. Oczywiście, pod warunkiem, że zapisy staną się ciałem. Choć w kilku kwestiach brawa, na dobrą sprawę, można bić już dziś. Przede wszystkim za postawienie kropki nad i, a także decyzję, że Polska będzie refundować szczepienia przeciw HPV dla nastolatków. Bardzo szybko, za kilkanaście miesięcy, dla dziewczynek (od 9. do 14. roku życia) i od 2026 roku dla chłopców.

To, o czym onkolodzy mówili od lat, de facto szczepionka na raka. W krajach, które powszechne i bezpłatne szczepienia przeciw HPV wprowadziły już wiele lat temu, praktycznie wyeliminowano raka szyjki macicy w populacji objętej szczepieniem – choroba występuje wyłącznie w starszych rocznikach. Badania potwierdzają bezpieczeństwo i skuteczność szczepionki. I to, że zmniejsza ona również zachorowalność na inne nowotwory, wywoływane przez brodawczaka ludzkiego. – Szczepienie będzie refundowane od stycznia 2021 roku – zapowiada minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Nie będzie ono obowiązkowe (widać, że resort zdrowia nie chce szarżować, spodziewając się kontrofensywy nie tylko ze środowiska antyszczepionkowców, ale również konserwatywnych środowisk katolickich, wśród których pokutuje mit, że szczepienie przeciw HPV to wstęp do inicjacji seksualnej), ale zostanie wpisane do Programu Szczepień Ochronnych jako refundowane. Koszt – niebagatelny, bo wyszczepienie jednego rocznika dziewczynek oznacza wydatek ok. 90 mln zł. Dodatkowym problemem jest… brak szczepionek. Na wolnym rynku w tej chwili dostać szczepionkę graniczy z cudem, w opałach są samorządy, które już wcześniej uruchomiły programy szczepień i muszą zapewnić zaszczepionym pierwszą dawką kolejne podanie preparatu. Taki stan rzeczy wynika z faktu, że przeciw HPV szczepią już nie tylko kraje Europy Zachodniej, Australii czy USA, ale również swoje programy szczepień uruchamiają Chiny. Jednak minister Szumowski zapewnia, że gdy Polska podejmie decyzję o refundacji szczepionki, producent dostarczy wystarczającą liczbę dawek.

Realizacja całej NSO ma kosztować – na przestrzeni dekady – ponad 5 miliardów złotych. Ponieważ jednak już w tej chwili minister zdrowia realizuje Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych, dysponując kwotą 250 mln zł rocznie, budżet państwa będzie musiał dołożyć „tylko” drugie tyle, by osiągnąć zamierzony pułap. Gdy Ministerstwo Zdrowia kierowało projekt dokumentu do uzgodnień międzyresortowych, nie było jeszcze pewne, czy Ministerstwo Finansów nie zgłosi wobec tych planów swojego weta. Dlatego też w 2020 roku budżet na walkę z rakiem się nie zmieni i wyniesie 250 mln zł. Większe środki minister zdrowia ma mieć do dyspozycji dopiero od 2021 roku.

– Celem strategicznym jest wzrost odsetka osób przeżywających pięć lat od zakończenia terapii onkologicznej, a także zwiększenie wykrywalności nowotworów. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji, gdy prognozy wskazują, że w kolejnych latach zapadalność na choroby nowotworowe zwiększy się o 28 proc. – mówił Łukasz Szumowski, prezentując dziennikarzom szczegóły Narodowej Strategii Onkologicznej.

Nie będzie mowy o sukcesie, jeśli nie zmieni się świadomość społeczna, bo – jak podkreślają eksperci – połowie przypadków nowotworów można skutecznie zapobiegać, zmieniając złe nawyki. Dlatego Strategia kładzie nacisk na profilaktykę i edukację. – Chcemy utrzymać kampanie zdrowotne w mediach, bo dotychczasowe doświadczenia wskazują, że to skutecznie oddziałuje na świadomość pacjentów. Chodzi o promocję zdrowego odżywiania, aktywności ruchowej i badań profilaktycznych – tłumaczył Szumowski. Jednak edukacja to nie tylko, i nawet nie przede wszystkim, kampanie medialne. – Kluczem do poprawy stanu zdrowia Polaków jest powszechna edukacja zdrowotna i dlatego widzimy potrzebę wprowadzenia do szkół lekcji o zdrowiu. Będziemy o tym rozmawiać z resortem edukacji – zapowiedział minister.

Ministerstwo Zdrowia chce, by we wrześniu 2022 roku edukacja zdrowotna była osobnym przedmiotem, realizowanym w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, natomiast już od najbliższego roku szkolnego zamierza wprowadzić do szkół scenariusze lekcji (realizowanych np. w ramach godzin wychowawczych) poświęcone zdrowym wyborom. Już kilka miesięcy temu wprowadzenie do szkół odrębnego przedmiotu poświęconego zdrowiu postulował Rzecznik Praw Pacjenta (był to zresztą jeden z wniosków, jakie pojawiły się w trakcie debaty „Wspólnie dla zdrowia”), jednak resort edukacji wykluczył taką możliwość, tłumacząc, że treści prozdrowotne są obecne w podstawie programowej, wprowadzenie zaś osobnego przedmiotu wiązałoby się ze zwiększeniem i tak dużej liczby godzin lekcyjnych.

Ministerstwo Zdrowia jest jednak zdeterminowane, zwłaszcza że jednym z kluczowych problemów zdrowotnych Polski jest rosnący odsetek dzieci z otyłością, która jest czynnikiem ryzyka nie tylko w chorobach układu krążenia, zaburzeniach hormonalnych, ale również chorobach nowotworowych. Innym sposobem walki z tym negatywnym trendem ma być podatek cukrowy, który ministerstwo planuje wprowadzić do końca 2022 roku. A jeśli będzie to możliwe, jak podkreślał wiceminister Sławomir Gadomski, nawet wcześniej.

Bez edukacji nie poprawią się również wskaźniki zgłaszalności na badania przesiewowe. Jednak by ułatwić Polakom dokonywanie takich badań, resort chce wprowadzić – obok tradycyjnych metod, takich jak kolonoskopia czy cytologia, również badania innego typu. Lekarze POZ mogliby dawać pacjentom test na badania krwi utajonej w kale, od 2021 roku resort zdrowia planuje też wprowadzenie badań DNA wirusa HPV. Raka płuc ma pomóc wykrywać niskoemisyjna tomografia komputerowa.

Nowe metody i nowy sprzęt – w ciągu kilku lat resort zdrowia chce na przykład wymienić wszystkie mammografy na cyfrowe (w tej chwili cyfrowy jest co trzeci mammograf). Wszystko po to, by przy spodziewanej i zakładanej większej, i to znacząco, zgłaszalności, zminimalizować prawdopodobieństwo fałszywie dodatnich i fałszywie ujemnych wyników badań diagnostycznych. W obu przypadkach fałszywy wynik generuje bowiem ogromne koszty – bezpośrednie i pośrednie, finansowe, organizacyjne. I, zwłaszcza dla pacjenta, psychiczne.

Sam sprzęt jednak nie leczy. Dlatego odrębnym obszarem strategicznym są kadry. Zmiany mają pójść bardzo głęboko – aż do programu studiów lekarskich. Łukasz Szumowski podkreślał, że w tej chwili traktują one onkologię po macoszemu, co sprawia, że studenci medycyny nie tylko nie mają wiedzy medycznej, ale nieobce im są przestarzałe poglądy choćby dotyczące tego, jakie możliwości ma współczesna medycyna w zakresie leczenia chorób nowotworowych. – Wielu uważa, że onkolog nie ma szans na dłuższe leczenie pacjenta, podczas gdy przecież w tej chwili duża część chorób nowotworowych może być leczona jak choroby przewlekłe – podkreśla minister. Ministerstwo chce przekonać młodych adeptów medycyny do specjalizacji – po stażu – w onkologii i specjalizacjach pokrewnych. Zmiany mają dotyczyć też kształcenia podyplomowego oraz ustawicznego, tak by wiedzę na temat chorób nowotworowych – zwłaszcza potrzebnej do wczesnego wykrywania i profilaktyki nowotworów – poszerzały np. pielęgniarki i położne czy lekarze POZ.

NSO zakłada też inwestycje w naukę i innowację. To zadanie weźmie na siebie Agencja Badań Medycznych – szacuje się, że z puli ABM na niekomercyjne badania kliniczne rocznie 40 proc. środków będzie zasilać onkologię, zwiększając tym samym dostępność nowoczesnych, innowacyjnych terapii dla pacjentów z chorobami nowotworowymi. W NSO wprost zapisano plany powstania m.in. ośrodków badań wczesnych faz, centrów wsparcia badań klinicznych, sieci biobanków oraz zwiększenia udziału pacjentów onkologicznych w badaniach klinicznych – to wszystko zadania, które będzie realizować ABM. Już pierwszy konkurs na niekomercyjne badania, który Agencja będzie rozstrzygać w najbliższych miesiącach, przyniósł potwierdzenie założeń: ponad 40 proc. projektów, zgłoszonych na konkurs, dotyczy właśnie onkologii.

NSO zakłada też, że w 2030 roku radykalnie poprawi się dostępność pacjentów do terapii lekowych – celem jest dojście do tego, by Polska refundowała 90 proc. terapii refundowanych w UE.

– W Polsce żyje około miliona osób, u których zdiagnozowano lub wyleczono nowotwór. Niestety, sto tysięcy Polaków rocznie umiera z powodu raka – podkreśla prof. Piotr Rutkowski, przewodniczący zespołu tworzącego strategię onkologiczną. W krajach o najlepiej zorganizowanej opiece zdrowotnej wyleczonych jest 60 proc. chorych na nowotwory, w Norwegii – nawet 70 proc. W Polsce – nieco ponad 40 proc.

Czy Narodowa Strategia Onkologiczna zmieni te statystyki? Jest szansa, jeśli nie zostanie na papierze.




Najpopularniejsze artykuły

Programy lekowe w chorobach z autoimmunizacji w praktyce klinicznej. Stan obecny i kierunki zmian – oglądaj na żywo

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Tygrys maruder

Gdzie są powiatowe centra zdrowia? Co z lepszą dostępnością do lekarzy geriatrów? A z obietnicą, że pacjent dostanie zwrot kosztów z NFZ, jeśli nie zostanie przyjęty w poradni AOS w ciągu 60 dni? Posłowie PiS skrzętnie wykorzystali „100 dni rządu”, by zasypać Ministerstwo Zdrowia mniej lub bardziej absurdalnymi interpelacjami dotyczącymi stanu realizacji obietnic, złożonych w trakcie kampanii wyborczej. Niepomni, że ich ministrowie i prominentni posłowie w swoim czasie podkreślali, że na realizację obietnic (w zdrowiu na pewno) potrzeba kadencji lub dwóch.

Worków z pieniędzmi nie będzie

Jeśli chodzi o nakłady, cały czas jesteśmy w ogonie krajów wysokorozwiniętych. Średnia dla OECD, jeśli chodzi o nakłady łączne, to 9 proc., w Polsce – ok. 6,5 proc. Jeśli chodzi o wydatki publiczne, w zasadzie nie przekraczamy 5 proc. – mówił podczas kongresu Patient Empowerment Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, w maju powołany przez minister Izabelę Leszczynę do zespołu, który ma pracować nad zmianami systemowymi.

Personalizacja szczepień przeciw grypie i strategie poprawy wyszczepialności

– W Polsce głównym problemem jest brak zainteresowania szczepieniami przeciwko grypie. Debata na temat rodzaju szczepionek przeciw grypie i ich porównywanie to temat drugo- planowy. Zwłaszcza że intensywne promowanie nowych preparatów może osłabiać zaufanie do tych już dostępnych – uważa Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny. Prof. Robert Flisiak, powołany przez ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę na szefa zespołu do spraw monitorowania i oceny zagrożeń związanych z chorobami zakaźnymi, wskazuje, że najważniejsza jest dziś poprawa poziomu wyszczepialności poprzez identyfikację i wdrażanie odpowiednich strategii i kierunków działań.

Pigułka dzień po, czyli w oczekiwaniu na zmianę

Już w pierwszych tygodniach urzędowania minister zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła program „Bezpieczna, świadoma ja”, czyli – pakiet rozwiązań dla kobiet, związanych przede wszystkim ze zdrowiem prokreacyjnym. Po kilku miesiącach można byłoby już zacząć stawiać pytania o stan realizacji… gdyby było o co pytać.

Klimat stawia nowe wyzwania zdrowotne

Globalna zmiana klimatu stała się jednym z najbardziej widocznych problemów środowiskowych XXI wieku. Od zdjęć niedźwiedzi polarnych przyczepionych do topniejących kier lodowych na Alasce po wyschnięte i popękane pola uprawne rozciągające się aż po horyzont w Afryce – obrazy ekologicznych skutków zmian klimatycznych stały się częścią naszej wspólnej świadomości. Rzadko jednak skutki zmian klimatycznych są wyrażane w kategoriach rzeczywistych i potencjalnych kosztów życia i cierpienia ludzkiego.

Kamica żółciowa – przyczyny, objawy i leczenie

Kamica żółciowa to schorzenie, które dotyka około 20% populacji. Jest to najczęstsza przyczyna hospitalizacji związanych z układem pokarmowym. Charakteryzuje się występowaniem złogów w pęcherzyku żółciowym lub drogach żółciowych. Niektórzy pacjenci nie doświadczają żadnych objawów, inni cierpią z powodu ataku kolki żółciowej i innych powikłań.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Onkologia – droga wielu medycznych szans i możliwości

Wybierając specjalizacje onkologiczne można pomagać pacjentom w walce z chorobą nowotworową, prowadzić innowacyjne badania naukowe i korzystać z nowoczesnej aparatury medycznej. To pasjonujące, że jedna dziedzina medycyny ma tak wiele do zaoferowania – twierdzi Zuzanna Górska, studentka II roku kierunku lekarskiego i przyszła onkolog.

Preludium i pandemiczna fuga

Rozmowa z prof. dr. hab. n. biol. Krzysztofem Pyrciem, wirusologiem, kierownikiem Pracowni Wirusologii w Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu  Jagiellońskiego (MCB), liderem grupy badawczej Virogenetics, działającej w ramach MCB, należącej do europejskiego konsorcjum DURABLE, które od 2023 r. zrzesza światowej klasy instytuty badań podstawowych i translacyjnych, koordynowane przez Instytut Pasteura w Paryżu. 

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.




bot