Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 9–16/2017
z 16 lutego 2017 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Dyskryminacja dawców

Marek Nowicki

Ta sprawa sączyła się od dawna. Informacje o tym, że dawcy organów bywają dyskryminowani docierały jednak nieoficjalne, z opóźnieniem i z pewnym zawstydzeniem, bez potwierdzenia szczegółów. Do mediów co nieco przeciekło we wrześniu zeszłego roku, kiedy okazało się, że z pracy w trójmiejskim przedszkolu została wyrzucona przedszkolanka. Dyrektorka przedszkola pozbyła się jej tylko dlatego, że kobieta postanowiła zostać dawcą szpiku. Na zabieg pobrania szpiku przedszkolanka potrzebowała dwóch dni wolnych z pracy – miała na to stosowne zaświadczenia lekarskie. Nic z tego – pracę straciła. Ma jednak satysfakcję, że uratowała życie 65-letniej Belgijce.

W styczniu tego roku życie swojemu synowi ratował Jacek Skrok, trener siatkarek Developres Rzeszów. Oddał mu swoją nerkę. I „w nagrodę” został odsunięty przez klub od prowadzenia zespołu. Tego już było za wiele. Prof. Artur Kwiatkowski, transplantolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, tym razem postanowił zrobić raban na cały kraj.

Solidarnie poinformował o sprawie TVP, Polsat i TVN, i stanął przed kamerami. W wypowiedziach nie przebierał w słowach: „To sytuacja w Polsce nieakceptowalna – mówił w telewizji – a na świecie w ogóle niewyobrażalna. W tych krajach, w których medycyna transplantacyjna się rozwija, dawcę się chroni. W wymiarze moralno-etycznym na pewno powinniśmy napiętnować takie sytuacje. Jest to sytuacja skrajnie naganna”. Mocne słowa, bo i zagrożenie duże. W Polsce rodzinne przeszczepy nadal nie są popularne – to zaledwie kilka procent ogółu transplantacji.

Dla porównania: w krajach skandynawskich przeszczepy rodzinne stanowią niemal połowę wszystkich pobrań. Zaistniała więc obawa, że po aferze z klubem Jacka Skroka potencjalni dawcy rodzinni na propozycję takiej formy terapii będą reagować jeszcze gorzej niż dotąd. Po medialnej awanturze przedstawiciele Developres Rzeszów siedzą cicho, jednak zanim prof. Kwiatkowski wystąpił z frontalną krytyką, klub nieporadnie próbował się bronić. Każde jednak zdanie wyjaśnienia, pogrążało wyjaśniających. Najpierw napisali na stronie internetowej, że Jacek Skrok jest po przeszczepie nerki i że życzą mu zdrowia.

Kiedy zrobił się szum, doprecyzowali w oświadczeniu, że trener siatkarek nie jest zdolny do pełnienia swojej funkcji i że są „świadomi faktu, że tego typu zabiegi wymagają od 1 do 3 miesięcy rekonwalescencji”.  Skrok oczywiście do pracy był gotowy tydzień po zabiegu, bo pomimo swoich 60 lat – tego czytelnikom „SZ” nie trzeba wyjaśniać – jest zdrowy jak byk. Inaczej prof. Kwiatkowski nie zdecydowałby się pobrać od niego nerki. Za kolegą z branży sportowej ujął się też Przemysław Saleta, który 9 lat temu oddał nerkę swojej córce i po zabiegu był w stanie wrócić na ring. Według Salety klub Skroka najprawdopodobniej nieelegancko wykorzystał oddanie nerki przez trenera do załatwienia z nim swoich rachunków. Developres Rzeszów w styczniu zajmował dobre piąte miejsce w Orlen Lidze i miał szansę na Puchar Polski, był więc atrakcyjnym kąskiem do przejęcia.

Aby ukrócić tego typu praktyki, być może Ministerstwo Zdrowia powinno pomyśleć o stworzeniu jakichś dodatkowych symbolicznych wyróżnień dla dawców? Nie chodzi tu o wymierną korzyść ( bo przecież ocalone zdrowie i życie bliskich jest bez wątpienia nagrodą największą), tylko o wymiar społeczny – o stworzenie ochrony tym, którzy jej potrzebują. O docenienie, o zauważenie. Skoro na przykład w Warszawie honorowi dawcy przeszczepów mogą korzystać z darmowej komunikacji, to może i w innych częściach Polski też można by pomyśleć o niezbyt kosztownych gestach wobec ludzi, których prestiżu najwyraźniej musimy bronić.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot