Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 1–16/2023
z 19 stycznia 2023 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Psychiatria:

Wołanie o profilaktykę

Katarzyna Cichosz

Z dr. n. med. Krzysztofem Walczewskim, ordynatorem oddziału psychiatrii w Szpitalu Klinicznym im. dr. Józefa Babińskiego SP ZOZ w Krakowie i autorem programu profilaktyki depresji w woj. małopolskim „Wyprzedzić smutek” rozmawia Katarzyna Cichosz.



Katarzyna Cichosz: Ile osób leczy się psychiatrycznie w Polsce?

Krzysztof Walczewski: O wiele za mało. Ze statystyk, które prowadziliśmy na terenie Małopolski, wynika, że powinno ich być pięć razy więcej. Przewodniczący sekcji psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego doktor Łukasz Müldner-Nieckowski, zwraca uwagę, że potrzeby profilaktyczne są ogromne, głównie w zakresie zaburzeń lękowych i depresji. Co ciekawe, taka porada profilaktyczna od bardzo dawna istnieje w katalogu świadczeń, tylko pytanie, kto ją wykonuje.

K.C.: Kto?

K.W.: O nikim takim nie słyszałem. Takie programy trzeba przygotować, napisać i przeprowadzić. Nie jest to rutynowe postępowanie. Być może kiedyś powstanie ogólnopolski program profilaktyczny depresji. Już kilka razy robiono do tego podejścia; u nas leży na półce i był wielokrotnie dyskutowany, nazywa się DEkomPRESJA.

K.C.: Ile osób przechodzi przez Pana oddział rocznie?

K.W.: Kilkaset, a przez cały szpital kilkadziesiąt tysięcy pacjentów. Do tego około trzydzieści tysięcy osób odbywa wizyty ambulatoryjne. Można powiedzieć, że ci pacjenci znajdują się pod bardzo dobrą czy względnie dobrą opieką. Diagnostyka jest bardzo dobra. W mało której dziedzinie medycyny leczy się tak dobrze nawet ciężkie stany, np. psychotyczne. Mówi się o nich, że to „psychiatryczna grypa”; liczba wyleczeń jest wysoka. Psychiatria naprawcza rozwija się dynamicznie, ale bardzo brakuje programów profilaktycznych adresowanych do dużych grup zagrożenia. Statystyki są zatrważające. Liczba samobójstw w ostatnim czasie wzrosła ponaddwukrotnie. Popatrzyłbym szerzej również na liczbę stanów subdepresyjnych, na liczbę uzależnień, które częściowo są próbą samoleczenia. Potrzeby są bardzo duże, pojawia się pytanie: co zrobiliśmy, wiedząc, że liczba samobójstw w Polsce wzrosła dwukrotnie? Czy dostępność do świadczeń jest wystarczająca? Czy wdrożono program profilaktyczny dostępny na stronie internetowej, pod telefonem czy gdzieś pod ręką, zwłaszcza dla ludzi młodych. Nie ma osoby, która nie doświadczyłaby w ciągu życia zaburzeń psychicznych, dlatego nie mówimy o jakiejś grupce: dotyczy to nas, całej społeczności. Według ostatnich danych, jakie znam, mierzących chorobowość mieszkańców starej Unii, co trzeci mieszkaniec przynajmniej raz odwiedził poradnię zdrowia psychicznego, czyli był u psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry.

K.C.: Jak często ma Pan kontakt z rodzinami osób chorych psychicznie?

K.W.: Na szczęście często. Dlaczego na szczęście? W zaprzyjaźnionych szpitalach, np. niemieckich, znacznie częściej niż u nas zdarza się, że chorzy mający trudny charakter w codziennym życiu są opuszczani. Ponadto od dawna znajdują się w obszarze bezdomności i nie mają rodzin, które chciałyby ich odwiedzać. U nas na szczęście tak źle nie jest. Akurat żyjemy w takiej kulturze, zwłaszcza tutaj na południu kraju.

K.C.: Często słyszy Pan od rodzin: „nie mam już siły”?

K.W.: Bardzo często. Zwłaszcza w okresie hospitalizacji nadchodzi okres przeładowany różnymi zaszłościami, nieporozumieniami, a komunikacja jest spalona. A naprawdę źle jest wtedy, kiedy rodzina podejmuje decyzję o zgłoszeniu do sądu wniosku o hospitalizację kogoś z bliskich: ojca, męża, brata, siostry, dziecka – bez ich zgody, z artykułu 29. Wtedy atmosfera jest naprawdę napięta i bardzo często osoba hospitalizowana jest szczerze obrażona – dlaczego oni mi to zrobili? Po leczeniu, kiedy pewne sprawy się wyjaśniają, najczęściej dochodzi do poprawy zdrowia czy remisji. Nie spotkałem się z sytuacją, żeby nie doszło do pojednania czy wdzięczności za to, że rodzina skłoniła chorego do leczenia. W zasadzie tak bywa w każdym przypadku.

K.C.: Jak szybko dochodzi do przeciążenia emocjonalnego rodzin?

K.W.: Wolałbym patrzeć na to z innej strony. Rodziny rzeczywiście są na różny sposób przeciążone. Myślę, że bardzo duże odbarczenie następuje, kiedy ktoś się dowiaduje, że np. jego bliski nie jest leniwy i złośliwy, tylko od dłuższego czasu miał mniej energii życiowej z powodu przeciągających się stanów subdepresyjnych, i przypomina sobie, że dwa lata temu był zupełnie inny. Dochodzi do określenia, że istnieje obszar chorobowy i można go leczyć. I oddziela się to w pewien sposób od osoby. Pracując z rodzinami w Klinice Babińskiego, chcemy, żeby po zebraniu obiektywnego wywiadu rodzina miała dostęp do krótkiej, ustrukturowanej informacji o chorobie bliskiej osoby. Ponieważ choroby psychiczne mają szeroką gamę zaburzeń i objawów. Znamy osoby, które mając dolegliwości psychiczne, funkcjonują w rodzinie czy zawodowo bardzo wysoko. Patrząc na nie, nikt nie powie, że temu panu czy pani coś dolega. Obciążenia psychiczne mogą być bardzo różne.

K.C.: Przez jakie etapy przechodzą rodziny dowiadujące się, że ktoś jest chory?

K.W.: Analogicznie jak u chorego. Jeśli sam chory za daleko zabrnął w swoje doświadczenia, czasami również odrealnione, musi się jakby obudzić psychologicznie: wszyscy ode mnie czegoś chcą. A może mam w tym jakiś udział? Może to są moje urojenia? Żyję w iluzji? To samo dotyczy rodzin. Aha, to nie tak, że nagle nie chce mu się uczyć, nagle nie chce się jej/jemu chodzić do pracy, zaniedbała ją, tylko stało się coś istotnego, coś ciężkiego, a nawet nie zostało to nazwane. W monografii „Odyseja psychiatryczna”, która ukaże się na początku tego roku w oficynie AFM, opisuję etapy budzenia się pacjenta z ciężkich stanów (po owładnięciu samobójczym) oraz jak się to przekłada na życie rodzinne. Na koniec rodzina przestaje delegować pomoc na profesjonalistów i zaczyna stawiać choremu normalne wymagania jako bratu, synowi, córce. I to jest proces powrotu do zdrowej struktury.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Jak magnez wspiera nasze zdrowie psychiczne i fizyczne?

W stresującym i pracowitym okresie mogą szybko pojawić się nieprzyjemne objawy fizyczne i psychiczne, ponieważ nasz organizm reaguje na presję zewnętrzną, z którą się spotykamy.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Jakie choroby przenoszą kleszcze?

Choroby odkleszczowe co roku zbierają spore żniwa, zarówno wśród ludzi, jak i zwierząt towarzyszących. Niestety, wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy ze spektrum zagrożeń, jakie wiążą się z ukąszeniem przez tego pajęczaka. Jakie choroby przenosi kleszcz na ludzi i zwierzęta? Czym choroby odkleszczowe u ludzi różnią się od chorób dotykających psy?

Czy szczoteczka soniczna jest dobra dla osób z aparatem ortodontycznym?

Szczoteczka soniczna to zaawansowane narzędzie do codziennej higieny jamy ustnej, które cieszy się rosnącą popularnością. Jest szczególnie ceniona za swoją skuteczność w usuwaniu płytki nazębnej oraz delikatne, ale efektywne działanie. Ale czy szczoteczka soniczna jest odpowiednia dla osób noszących aparat ortodontyczny? W tym artykule przyjrzymy się zaletom, które sprawiają, że szczoteczka soniczna jest doskonałym wyborem dla osób z aparatem ortodontycznym, oraz podpowiemy, jak prawidłowo jej używać.

Wczesny hormonozależny rak piersi – szanse rosną

Wczesny hormonozależny rak piersi u ponad 30% pacjentów daje wznowę nawet po bardzo wielu latach. Na szczęście w kwietniu 2022 roku pojawiły się nowe leki, a więc i nowe możliwości leczenia tego typu nowotworu. Leki te ograniczają ryzyko nawrotu choroby.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Fenomenalne organoidy

Organoidy to samoorganizujące się wielokomórkowe struktury trójwymiarowe, które w warunkach in vitro odzwierciedlają budowę organów lub guzów nowotworowych in vivo. Żywe modele części lub całości narządów ludzkich w 3D, w skali od mikrometrów do milimetrów, wyhodowane z tzw. indukowanych pluripotentnych komórek macierzystych (ang. induced Pluripotent Stem Cells, iPSC) to nowe narzędzia badawcze w biologii i medycynie. Stanowią jedynie dostępny, niekontrowersyjny etycznie model wczesnego rozwoju organów człowieka o dużym potencjale do zastosowania klinicznego. Powstają w wielu laboratoriach na świecie, również w IMDiK PAN, gdzie badane są organoidy mózgu i nowotworowe. O twórcach i potencjale naukowym organoidów mówi prof. dr hab. n. med. Leonora Bużańska, kierownik Zakładu Bioinżynierii Komórek Macierzystych i dyrektor w Instytucie Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej w Warszawie im. Mirosława Mossakowskiego Polskiej Akademii Nauk (IMDiK PAN).




bot