Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) dopuściła do użycia nowy lek przeciwdepresyjny z esketaminą w aerozolu donosowym. Działa rzędy wielkości szybciej niż dotychczas stosowane leki i ma zmienić leczenie depresji lekoopornej jednobiegunowej, ratując miliony ludzi na świecie.
Osoby chore psychicznie wciąż doświadczają stygmatyzacji społecznej. Mimo to, coraz więcej z nich decyduje udać się ze swoim problemem do specjalisty. Leczenie farmakologiczne, psychoterapia i elektrostymulacja mózgu – to obecnie przyjęte metody zwalczania depresji. Niestety, niektórzy z chorych nie odpowiadają na żadną z nich i mimo różnych kombinacji leków wciąż pogrążają się w rozpaczy. Z prawie 300 milionów ludzi cierpiących na zaburzenia depresyjne na całym świecie około jedna trzecia nie reaguje na obecnie stosowane terapie. Jest to poważna i niezaspokojona potrzeba zdrowia publicznego. Dlatego badacze nie ustają w wysiłkach, by stworzyć nowe schematy leczenia, a zwłaszcza wprowadzić farmaceutyki o odmiennych mechanizmach działania. I tutaj na scenę wchodzi stara cząsteczka w nowej odsłonie – ketamina, od lat stosowana w medycynie i weterynarii między innymi jako środek znieczulający przedoperacyjnie. W latach 90. ubiegłego wieku oraz w pierwszej dekadzie obecnego ketamina królowała w klubach jako popularny narkotyk euforyczny powodujący halucynacje. Tak powstała jej nienajlepsza sława. Co innego jej siostra esketamina, która – co trzeba zauważyć – ma odmienny mechanizm działania od obecnie dostępnych terapii antydepresyjnych. Poprzez modulację receptora glutaminianowego może przywrócić połączenia między komórkami mózgu u osób z depresją oporną na leczenie.
Forma „S” ketaminy
Świat jest asymetryczny. Lustrzanym odbiciem lewej ręki jest ręka prawa. Wydaje się, że świat w odbiciu lustrzanym nie różniłby się specjalnie od naszego. Gdybyśmy przekształcili kogoś z nas w jego odbicie lustrzane, zapewne nie różniłby się niczym istotnym, tylko że serce miałby po stronie prawej, wątrobę po lewej, a ośrodek mowy w prawej półkuli mózgu. Nic wielkiego? Wręcz przeciwnie! Umarłby z głodu, bo nie byłby w stanie strawić pokarmu. Wszystkie przyswajane przez człowieka cukry mają na piątym atomie węgla konfigurację „R”, a wszystkie (prócz najprostszego: glicyny) aminokwasy budujące białka – „S”. Ich lustrzanych odpowiedników organizm nie będzie umiał wykorzystać. Białka też są asymetryczne, a więc i receptory w mózgu. Ketamina ma w cząsteczce asymetryczny atom węgla, występuje więc w formach „lewej” i „prawej” („S” i „R”). Forma „S” działa na receptor trzy, cztery razy silniej.
Esketamina w badaniach
klinicznych
Skuteczność aerozolu do nosa z esketaminą oceniano w trzech krótkoterminowych (czterotygodniowych) badaniach klinicznych (TRANSFORM-1,TRANSFORM-2 i TRANSFORM-3) i jednym badaniu długoterminowym (SUSTAIN-1). W trzech badaniach krótkoterminowych pacjentów losowo przydzielono do grupy otrzymującej esketaminę lub placebo w aerozolu do nosa. W świetle poważnego charakteru depresji opornej na leczenie i potrzeby, aby pacjenci otrzymywali jakąś formę leczenia, wszyscy pacjenci biorący udział w tych badaniach rozpoczęli zażywanie nowego doustnego leku przeciwdepresyjnego w momencie randomizacji, którego stosowanie kontynuowano przez cały czas trwania badań. Podstawową miarą skuteczności była zmiana w stosunku do wartości wyjściowej w skali stosowanej do oceny nasilenia objawów depresyjnych (MADRS – Montgomery-Asberg Depression Rating Scale). W jednym z krótkoterminowych badań preparat z substancją czynną wykazał statystycznie istotny wpływ na redukcję objawów depresji w porównaniu z placebo, a korzystny efekt był zauważalny w ciągu dwóch dni. Dwa inne krótkoterminowe badania (TRANSFORM-1 i TRANSFORM-3) nie spełniły wcześniej określonych testów statystycznych w celu wykazania skuteczności. Badanie długoterminowe zostało opublikowane na łamach „The JAMA Psychiatry”. W badaniu tym oceniano skuteczność leku w prewencji nawrotów epizodów depresji u pacjentów bez powodzenia leczonych antydepresantami.
Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził wieloośrodkowe, randomizowane badanie z podwójnie ślepą próbą, do którego zakwalifikowano ostatecznie 297 pacjentów z chorobą w stanie remisji osiągniętej za pomocą doustnych leków przeciwdepresyjnych i esketaminy; zostali oni przydzieleni w stosunku 1:1 do otrzymywania antydepresantu plus esketaminy w sprayu donosowym (grupa badawcza) lub antydepresantu plus placebo. Spośród 297 osób u 176 udało się osiągnąć stabilną remisję, istotnie częściej u osób kontynuujących leczenie esketaminą (45,3% vs. 26,7%, p=0,003). Wśród 121 osób, które uzyskały stabilną odpowiedź na leczenie, stosowanie esketaminy także przyniosło korzyści w zakresie zapobiegania nawrotom choroby (25,8% w grupie kontrolnej i 57,6% w grupie badawczej, p<0,001). Esketamina w połączeniu z doustnymi lekami przeciwdepresyjnymi zmniejszyła ryzyko nawrotu choroby aż o 51% wśród pacjentów, którzy osiągnęli stabilną remisję i u 70% wśród tych, którzy uzyskali stabilną odpowiedź na leczenie.
Stosowanie pod nadzorem
Na podstawie powyższych badań w marcu 2019 r. Amerykańska Agencja Żywności i Leków zaaprobowała pierwszy lek zawierający esketaminę w postaci aerozolu do nosa, w terapii depresji opornej na leczenie. Wcześniej rozważano podawanie leku dożylnie, jednak odrzucono ten sposób ze względu na niepraktyczność. Pigułka także się nie sprawdziła – nie była w stanie dostarczyć wystarczającej ilości substancji aktywnej do mózgu.
Lek zawierający esketaminę wskazany jest w USA jako leczenie uzupełniające do terapii nowym doustnym lekiem przeciwdepresyjnym. Przez pierwsze 4 tygodnie terapii produkt przyjmuje się donosowo dwa razy na tydzień, następnie raz w tygodniu i co dwa tygodnie. Pacjent samodzielnie podaje aerozol do nosa, ale ze względów bezpieczeństwa dzieje się to pod nadzorem pracownika służby zdrowia w certyfikowanym gabinecie lekarskim lub klinice, a sprayu nie można zabrać do domu. Profesjonalista następnie obserwuje pacjenta przez co najmniej dwie godziny i decyduje, kiedy pacjent może udać się do domu. Do końca dnia nie powinno się prowadzić samochodu oraz obsługiwać maszyn. Wynika to z faktu, że po przyjęciu leku mogą wystąpić: sedacja, zaburzenia poznawcze, dysocjacyjne, psychomotoryczne i dezorientacja. Co więcej, pacjenci z niestabilnym lub słabo kontrolowanym nadciśnieniem tętniczym lub istniejącymi wcześniej zaburzeniami naczyniowymi mogą być narażeni na zwiększone ryzyko działań niepożądanych ze strony układu sercowo-naczyniowego lub zaburzeń krążenia mózgowego.
Esketamina a sprawa polska
Esketaminą zainteresowała się też jedna z polskich firm farmaceutycznych. Rozwijany przez nią preparat w podaniu inhalacyjnym znajduje się obecnie w II fazie badań klinicznych. W odróżnieniu od amerykańskiego konkurenta, badanie zostało poszerzone o depresję dwubiegunową. Podanie ma odbywać się drogą inhalacyjną, co umożliwia (wedle dostępnych danych naukowych) lepszą depozycję leku i może przełożyć się na jeszcze lepszy efekt terapeutyczny. Wydaje się, że polski produkt ma większy potencjał niż esketamina zza oceanu. Ta bowiem została zarejestrowana dla depresji jednobiegunowej i na dodatek jako terapia łączona. To oznacza, że aplikacja musi następować wraz z innym lekiem. Do tego dochodzi konieczność aplikacji w warunkach kontrolowanych. Rodzimy producent pracuje zaś nad rozwiązaniem, które pozwoli, aby esketamina mogła być aplikowana samodzielnie w domu. Jest na to realna szansa, gdyż wyniki dotychczasowych badań klinicznych potwierdziły brak wystąpienia zarówno ciężkich działań niepożądanych, jak i toksyczności rozwiniętej formulacji kandydata na lek. Objawy psychomimetyczne, które wystąpiły po podaniu leku, oceniane są, w zdecydowanej mierze, jako łagodne i utrzymywały się ok. pół godziny po podaniu leku. Dodatkowo firma pracuje nad unikatowym rozwiązaniem opartym na e-smart technologii, które pozwoli lekarzowi na kontrolę przyjmowania leku przez pacjenta.