Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 78–79/2001
z 11 października 2001 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Rola opiekuna w kształceniu podyplomowym

Aleksandra Banaszewska, Ewa Wójtowicz

Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia na zlecenie Ministerstwa Zdrowia przeprowadziło wiosną 2001 r. badanie opinii stażystów. Jego celem było określenie obszarów, w których założenia programowe stażu nie są realizowane, a także oszacowanie, w jakim stopniu staż przygotowuje lekarza do praktycznego wykonywania zawodu. W analizie danych uwzględniono 879 poprawnie wypełnionych ankiet. Obok aspektów – organizacyjnego i dydaktycznego, które omówiono w artykule Ocena stażu podyplomowego lekarzy (SZ nr 71-72 z września br.), ocenie stażystów poddano aspekt interpersonalny bejmujący zagadnienia związane z pracą opiekunów.

Przygotowanie stażysty do zawodu w dużej mierze zależy od pracy opiekuna, który przyjmując odpowiedzialność za rozwój młodego lekarza powinien odpowiednio zagospodarować czas jego pracy, dzielić się doświadczeniem, zachęcać do dyskusji i prowadzić bieżącą ocenę nabytych umiejętności. Uznając rolę opiekunów w procesie kształcenia podyplomowego za bardzo istotną, zaproponowano w ankiecie szereg pytań dotyczących ich pracy. Respondenci oceniali swoich opiekunów pod względem:



Ocen dokonano na skali punktowej od 1 (bardzo źle) do 5 (bardzo dobrze).



Ocena pracy opiekunów w poszczególnych aspektach


W celu uzyskania oceny pracy opiekunów na całym stażu uśredniono oceny wystawione im na poszczególnych stażach cząstkowych. Opiekunowie zostali najgorzej ocenieni w obszarach związanych z merytoryczną stroną ich pracy, tzn.:


Jedynie opiekunowie z intensywnej terapii i medycyny ratunkowej nie uzyskali tu najniższych ocen. W przypadku tego stażu, zdaniem młodych lekarzy, opiekunowie najsłabiej wywiązywali się z nadzoru nad prowadzeniem dokumentacji.

Najmniej czasu poświęcają swoim podopiecznym opiekunowie z oddziałów zabiegowych – położnictwa i ginekologii oraz chirurgii, uzyskując średnie noty poniżej 3 punktów.

W ogólnym zestawieniu najwyżej oceniono partnerskie traktowanie stażystów, zajmujące pierwszą pozycję w przypadku staży z medycyny rodzinnej, psychiatrii i chirurgii ogólnej. Natomiast na stażach z chorób wewnętrznych, pediatrii oraz położnictwa i ginekologii najlepiej respondenci ocenili nadzór nad prowadzeniem dokumentacji medycznej. Na stażu z intensywnej terapii i medycyny ratunkowej na najwyższej pozycji uplasował się komentarz do wykonywanych czynności diagnostycznych i leczniczych.



Ocena opiekunów a typ placówki


Ogólnie zostali najlepiej ocenieni opiekunowie z chorób wewnętrznych i psychiatrii, a najsłabiej – z położnictwa i ginekologii. Różnice ocen ogólnych pomiędzy różnymi typami placówek prowadzących stażystów prezentuje rysunek. Analogiczne porównanie ocen opiekunów w zależności od typu szpitala przeprowadzono dla poszczególnych aspektów ich pracy.

Najlepiej oceniono pracę opiekunów ze szpitali powiatowych. Zdobywali pierwsze miejsce w rankingach sporządzonych dla poszczególnych kwestii oraz staży. Zwłaszcza w przypadku staży z położnictwa i ginekologii oraz pediatrii ich praca zdecydowanie uzyskiwała największe uznanie w oczach podopiecznych. Jedynie w kwestii nadzoru nad prowadzeniem dokumentacji medycznej na stażu z położnictwa i ginekologii opiekunowie ze szpitali powiatowych (3,29) dali się wyprzedzić opiekunom ze szpitali resortowych (3,35), ale różnica nie była zbyt wielka. Opiekunowie ze szpitali powiatowych okazali się również najlepsi we wszystkich badanych aspektach ich działalności na stażach z chirurgii oraz intensywnej terapii i medycyny ratunkowej, choć na ostatnim wymienionym stażu nadzorowali prowadzenie dokumentacji medycznej porównywalnie z opiekunami z klinik i szpitali rejonowych.

Często wysokie noty na tle pozostałych uzyskiwali również opiekunowie ze szpitali resortowych. Na stażu z chorób wewnętrznych i psychiatrii poświęcali najwięcej czasu swym podopiecznym, uzyskując również najwyższe oceny za partnerskie traktowanie młodych lekarzy. Wyjątkowo słabo ich praca była oceniana na stażu z pediatrii.

W przypadku stażu z chorób wewnętrznych opiekunowie ze szpitali rejonowych okazali się najlepsi pod względem nadzorowania prowadzonej przez stażystów dokumentacji medycznej (4,10) i umiejętności udzielania wsparcia emocjonalnego swym podopiecznym (3,52).

Praca opiekunów z medycyny rodzinnej była postrzegana dość podobnie w poszczególnych miejscach odbywania stażu. Najlepszą ocenę ogólną uzyskały praktyki lekarza rodzinnego: grupowa – 3,97 i indywidualna – 3,94. W przychodniach poz opiekunowie uzyskali średnią 3,88, a w ośrodkach zdrowia – 3,81.



Ocena opiekunów a realizacja programu


Ocena pracy opiekunów, zarówno ogólna jak i w poszczególnych aspektach, była silnie dodatnio skorelowana z oceną realizacji programów staży cząstkowych. Oznacza to, że im lepiej wypełniano założenia programowe, tym lepiej oceniano opiekunów. Zależność tę prezentujemy na przykładzie stażu z intensywnej terapii i medycyny ratunkowej.

Najsłabiej z oceną realizacji programu korelowały nadzór nad prowadzeniem dokumentacji, partnerskie traktowanie i emocjonalne wsparcie stażystów.



Ocena opiekunów a zagęszczenie stażystów


Im więcej lekarzy odbywa jednocześnie staż w oddziale, tym gorzej oceniana jest praca opiekunów. Najbardziej uwidoczniło się to w przypadku kwestii związanych z merytoryczną stroną pracy opiekunów oraz ilości czasu poświęcanego podopiecznym. Respondenci odbywający staż w liczniejszych grupach gorzej oceniali wprowadzanie ich do postępowania w sytuacjach wymagających nagłej interwencji oraz sprawdzanie stopnia opanowania praktycznych umiejętności. Wyniki badań pokazały też, że im więcej stażystów przebywa jednocześnie w oddziale, tym gorzej z ilością czasu, jaką przeznaczają dla nich opiekunowie. Ze wszystkich rozważanych aspektów ocena nadzoru nad prowadzeniem dokumentacji medycznej najsłabiej korelowała z liczbą lekarzy odbywających staż w tym samym czasie.

Najsilniejsze związki oceny pracy opiekunów z liczbą stażystów odbywających jednocześnie staż ujawniły się w przypadku położnictwa i ginekologii. Natomiast w przypadku stażu z chorób wewnętrznych oceny opiekunów były słabo związane z zagęszczeniem stażystów w oddziale.



Ocena opiekuna a dzień pracy stażysty


Analiza korelacji udziału poszczególnych zajęć w codziennej pracy stażysty z ocenami opiekunów pokazała, jak dużą wagę przywiązują młodzi lekarze do odpowiedniego zagospodarowania ich czasu pracy. Analizę przeprowadzono dla staży odbywanych w oddziałach zabiegowych, czyli chirurgii oraz położnictwa i ginekologii.

Stażyści docenili opiekunów stwarzających im możliwość udziału w zabiegach operacyjnych i pracy z pacjentem. Tym wyżej oceniali opiekunów, im więcej czasu mogli poświęcać na te czynności. Przeciwnie, im więcej czasu zabierała im dokumentacja medyczna, tym niższe noty przyznawali opiekunom. Okazało się też, że wolą się dokształcać niż odpoczywać – ocena opiekunów istotnie rosła wraz z ilością czasu spędzanego na dokształcaniu, a malała wraz z ilością czasu poświęcanego na odpoczynek.



Dla wszystkich staży zaobserwowano dodatnią korelację między możliwością samodzielnego prowadzenia pacjentów a oceną opiekuna. Im więcej pacjentów mógł prowadzić stażysta, tym bardziej doceniał swego opiekuna. Związek ten był najsilniejszy dla stażu z położnictwa i ginekologii. Młodzi lekarze, którzy przez cały czas trwania stażu nie prowadzili ani jednej pacjentki, ocenili pracę opiekunów na 2,59 punktu. Wystarczyło, że mieli możliwość poprowadzenia choć jednej hospitalizowanej, a przeciętna ocena wzrosła do 3,79. Tymczasem większości stażystów nie dano szansy prowadzenia pacjentów, zwłaszcza na położnictwie i ginekologii, co może tłumaczyć tak niskie oceny uzyskane przez opiekunów z tego stażu czy tak niski stopień opanowania czynności ujętych w jego programie.



Podsumowanie


Wyniki badań potwierdziły ogromną rolę opiekuna w procesie kształcenia młodych lekarzy. Stażyści wyżej oceniali opiekunów, jeśli mogli samodzielnie prowadzić pacjentów, więcej czasu poświęcać na udział w zabiegach i pracę z chorymi, a mniej – na dokumentację medyczną. Noty przyznawane opiekunom wysoko korelowały z oceną realizacji założeń programowych.

Najbardziej docenieni zostali opiekunowie ze szpitali powiatowych. Ich pracę oceniono znacznie lepiej niż pracę opiekunów z pozostałych placówek, zwłaszcza w przypadku stażu z położnictwa i ginekologii.

Dane uzyskane w toku badań pokazały, że stażyści chcą jak najwięcej skorzystać z pobytu w oddziałach w trakcie stażu. Im więcej się uczą, tym bardziej byliby skłonni wydłużać staż. Nie chcą opuszczać oddziałów z poczuciem zmarnowanego czasu, a najbardziej mogą im w tym pomóc właśnie ich opiekunowie, mający tym samym ogromny wpływ na jakość kształcenia podyplomowego. Niemal połowa stażystów wskazała opiekuna jako osobę, która przekazała im najwięcej wiedzy praktycznej. Jednak wyniki analizy jakościowej, przeprowadzonej na podstawie uwag stażystów pokazały, iż młodzi lekarze wciąż oczekują większego zaangażowania opiekunów w swoją pracę. Postulat taki zgłosiło 35% respondentów.

Co dziesiąty badany (11,6%) wskazywał na potrzebę odpowiedniego wynagradzania odpowiedzialnej pracy opiekunów - Opiekunowie powinni być finansowo wynagradzani za szkolenie stażysty. Równocześnie podkreślano, że niestety często kto inny jest oficjalnie opiekunem i pobiera za to honorarium, a kto inny w rzeczywistości sprawuje tę rolę, podejmując trud przeprowadzenia młodego lekarza przez staż: To opiekunowie na papierze, kontakt z nimi to dzień dobry, do widzenia... Smutne, ale lekarze, którzy najwięcej mnie nauczyli, nie byli moimi formalnymi opiekunami. Naszymi prawdziwymi opiekunami byli najczęściej młodzi lekarze, którzy bezinteresownie zajmowali się nami.

Niewiele mniej (9,3%) było głosów optujących za rozliczaniem opiekunów z efektów ich pracy i wywiązywania się z obowiązków związanych z programem stażu, gdyż zdarza się, że opiekunowie nie znają programu stażu i dowiadują się o tym, czego powinni nauczyć stażystę dopiero przy podpisywaniu dzienniczka stażysty. Część respondentów (7,76%) postulowała dobór na opiekunów odpowiednich osób, obdarzonych powołaniem dydaktycznym. Niektórzy (5,52%) najchętniej sami wybieraliby swoich opiekunów, biorąc pod uwagę opinie starszych kolegów lekarzy.

Podsumowując, stażyści chcą mieć opiekunów praktycznie, a nie tylko teoretycznie, najlepiej w relacji mistrz-uczeń, a nie być traktowani jak zło konieczne. Może właśnie dobór odpowiednich osób i właściwe motywowanie ich do pracy spowodowałyby, że nie będą pojawiać się uwagi typu: - Nazwisko opiekuna na oddziale... poznałam 2 dni przed zakończeniem stażu..., tylko dlatego, że ktoś musiał mi podpisać książeczkę stażową.

Autorki pracują w Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Obliczenia wykonali mgr Ewa Wójtowicz i mgr inż. Piotr Strózik przy użyciu pakietów statystycznych SPSS i Statistica.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot