Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 82–83/2000
z 19 października 2000 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Jak przekształcić samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej w spółkę z o.o.?

Wojciech Balicki

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z 31 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. nr 91, poz. 408 z późn. zm.); zakładem takim jest organizacyjnie wyodrębniony zespół osób i środków majątkowych, utworzony i utrzymywany w celu udzielania świadczeń zdrowotnych i promocji zdrowia. Publicznym zakładem opieki zdrowotnej jest natomiast – zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy o zozach – zakład utworzony przez: ministra lub centralny organ administracji rządowej, przedsiębiorstwo "Polskie Koleje Państwowe" reprezentowane przez Zarząd PKP, wojewodę w przypadkach określonych w ustawie o Inspekcji Sanitarnej oraz przez jednostkę samorządu terytorialnego.

Ustawodawca w art. 35b ust. 1 tejże ustawy postanowił, że publiczne zakłady opieki zdrowotnej utworzone przez ww. organy prowadzone są w formie samodzielnego zakładu, pokrywającego z posiadanych środków i uzyskiwanych przychodów koszty działalności i zobowiązań. W ustawie o zakładach opieki zdrowotnej brak jednak dokładnej definicji samodzielnego zakładu.

Samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej ma charakter zbliżony do przedsiębiorstwa komunalnego, ponieważ posiada osobowość prawną, samodzielność działania, a źródłem jego utrzymania są wpływy z odpłatnych świadczeń. Jednakże statusu samodzielnego zakładu nie regulują przepisy o przedsiębiorstwach komunalnych, ale odrębne reguły zawarte w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej.

Można przyjąć, że np. szpital powiatowy, prowadzony w formie samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, jest samorządową jednostką organizacyjną, prowadzącą działalność gospodarczą, która polega w szczególności na udzielaniu świadczeń zdrowotnych, funkcjonującą jako organizacja non-profit.

Trudności z likwidacją


Zgodnie z art. 43 ust. 2 ustawy o zozach projekt zarządzenia (w przypadku organów administracji rządowej) lub uchwały (w przypadku organów samorządu terytorialnego) o likwidacji samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej powinien być przedstawiony do zaopiniowania wojewodzie oraz radom gmin i radzie powiatu, których ludności likwidowany zakład udziela świadczeń oraz sejmikowi województwa, jeżeli zasięg działania zakładu obejmuje województwo lub znaczną jego część. Z prawnego punktu widzenia opinia ta nie ma charakteru wiążącego, choć faktycznie organ decydujący o likwidacji zakładu może się z nią liczyć. Opinie rad gmin i powiatu powinny być wyrażone w postaci uchwały organu uchwałodawczego.

Problemem byłoby nieuzyskanie takich opinii w ogóle. Ustawodawca mówi bowiem, że jest to bezwzględny wymóg do spełnienia, w innym przypadku wojewoda w ramach nadzoru nad samorządem terytorialnym może uchylić uchwałę o likwidacji z powodów formalnych.

Przepisy ustawy o zakładach opieki zdrowotnej nie wskazują terminu, w jakim te organy powinny przedstawić swoją opinię. Nie został także określony sposób, w jaki można zmusić samorząd do wydania niezbędnej opinii. Zdaniem M. Dercza" można tego dokonać drogą sądową: orzeczenie sądu zastąpiłoby wówczas opinię samorządu. Jeśli zaś wojewoda uchyliłby uchwałę w sytuacji, o której mowa, to sprawa może też być rozpatrywana w NSA." (Maciej Dercz "Procedury likwidacyjne SPOZ" "SZ" nr 89-90/1999 str. 8.)

Zarówno niepodejmowanie przez rady samorządów terytorialnych stosownych uchwał, jak i zmuszenie ich do tego w drodze sądowej – przedłuża rozstrzygnięcie sprawy.

Przepis art. 43 ust. 2 ustawy o zozach nie wskazuje ponadto, na kim spoczywa obowiązek przygotowania projektu omawianej uchwały. W przypadku powiatu, zgodnie z art. 32 ust. 2 pkt 1 ustawy o samorządzie powiatowym, przygotowywanie uchwał rady jest zadaniem zarządu powiatu. Tak więc na nim spoczywa obowiązek uzyskania niezbędnych opinii rad gmin.

Ponadto omawiany przepis wymaga opinii sejmiku województwa,
jeśli zasięg działania likwidowanego zakładu obejmuje województwo lub jego znaczną część. Nie jest więc jasne, czy zasięg działania obejmujący dwa powiaty stanowi dla sejmiku delegację do wyrażenia swej opinii w tej materii. Możliwe, że jeden powiat to już znaczna część województwa. Nie wiadomo, czy przy interpretacji tego nieostrego sformułowania (lub jego znaczną część) należy brać pod uwagę obszar powiatu czy liczbę mieszkańców, a intencje ustawodawcy zaciemnia dodatkowo fakt, że każdy ubezpieczony ma prawo wyboru szpitala bez względu na miejsce zamieszkania (por. art. 31c ust. 2 ustawy z 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym: "Ubezpieczony ma prawo do wyboru szpitala spośród szpitali tego samego poziomu referencyjnego, które zawarły umowę z kasą chorych".), w związku z tym w danym szpitalu mogą się leczyć pacjenci z całego województwa.

Należałoby zatem przeprowadzić analizę, ilu pacjentów z innych powiatów leczy się w likwidowanym szpitalu oraz określić ich procentowy udział w liczbie wszystkich pacjentów, co pozwoli na stwierdzenie, czy zasięg zakładu obejmuje województwo lub jego znaczną część.

Uchwała o likwidacji zakładu musi również określać termin zakończenia działalności zakładu. Przepisy ustawy o zakładach opieki zdrowotnej wymagają, by termin ten nie był krótszy niż 3 miesiące, licząc od dnia wydania uchwały. Po upływie tego terminu uchwała o likwidacji stanowi podstawę do skreślenia zakładu z rejestru zakładów opieki zdrowotnej. Dniem skreślenia jest dzień zakończenia działalności zakładu.

Zgodnie z art. 14 ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, kierownik obowiązany jest zgłosić wojewodzie zamiar zaprzestania działalności z jednoczesnym wskazaniem terminu wykreślenia zakładu z rejestru.

Ustawa nie wspomina natomiast o rejestrze samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej prowadzonym przez Ministerstwo Sprawiedliwości, nie podlega jednak wątpliwości, że zlikwidowany zakład powinien być wykreślony również z tego rejestru.

Uchwała o likwidacji powinna także zdecydować o przeznaczeniu majątku likwidowanego zakładu pozostałego po zaspokojeniu wierzytelności. Decydując o przeznaczeniu, należy się kierować zasadą gospodarności, tak jak to uczynili np. radni Olsztyna, którzy postanowili, iż "przejęty majątek oraz środki trwałe udostępnione będą w formie najmu, w pierwszej kolejności podmiotom niepublicznym świadczącym usługi zdrowotne z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej" (fragment uchwały Rady Miejskiej w Olsztynie z 13 października 1999 r. w sprawie likwidacji spzoz pod nazwą Zakład Ambulatoryjnej Opieki Zdrowotnej w Olsztynie).

Największym problemem związanym z likwidacją zakładu opieki zdrowotnej jest obowiązek zapewnienia, iż likwidacja nie spowoduje przerw w udzielaniu określonych rodzajowo świadczeń zdrowotnych.

Przekształcenie spzoz w spółkę z o.o.


Uniknięcie trudności związanych z likwidacją, a także "otwarcie" możliwości prywatyzacji szpitali, umożliwia przekształcenie samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej w zakład prowadzony w formie jednoosobowej spółki powiatu z ograniczoną odpowiedzialnością.

Zgodnie z art. 9 ustawy z 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej (Dz.U. z 1997 r. nr 9, poz. 43 z późn. zm.), "Jednostki samorządu terytorialnego mogą tworzyć spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a także mogą przystępować do takich spółek". Pod pojęciem jednostki samorządu terytorialnego ustawodawca rozumie gminę, powiat oraz samorząd województwa. Zgodnie zaś z art. 12 pkt 8 g ustawy o samorządzie powiatowym, tworzenie i przystępowanie do spółek, ich rozwiązywanie i występowanie z nich oraz określenie zasad wnoszenia wkładów oraz obejmowanie, nabywanie i zbywanie udziałów i akcji – należy do wyłącznej właściwości rady powiatu.

Rozstrzygnięta została także kwestia, czy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością może utworzyć zakład opieki zdrowotnej. Sąd Najwyższy w jednej ze swych uchwał wyraźnie stwierdził, że "Świadczenia zdrowotne wymienione w art. 3 i 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej mogą być udzielane także przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością". (Uchwała Sądu Najwyższego-Izba Cywilna z 22 września 1995 r. III CZP 115/95; OSP 1996/ 1 poz. 6)

Z uchwały tej wynika, że "przepis art. 2 ustawy wymienia jednostki organizacyjne, które są zakładami opieki zdrowotnej, wśród tych jednostek brak np. spółek prawa handlowego. Jednakże w przepisie tym wymieniono jednostki organizacyjne jako zakłady opieki zdrowotnej tylko przykładowo, a nie enumeratywnie, za czym przemawia zwrot w szczególności." Wprawdzie w wyniku nowelizacji art. 2 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej nie istnieje już ww. zwrot, jednakże w pkt. 8 ust. 1 art. 2 czytamy, iż "Zakładem opieki zdrowotnej jest inny zakład, spełniający warunki określone w ustawie". Taki zapis również nie przesądza o enumeratywnym wyliczeniu jednostek organizacyjnych, które są zakładem opieki zdrowotnej. "Zatem przepisy art. 1 i 2 ustawy nie wyłączają możliwości utworzenia zakładu opieki zdrowotnej w innej formie (postaci), np. spółki" – czytamy w uchwale Sądu Najwyższego.

W związku z powyższym nic nie stoi na przeszkodzie – z prawnego punktu widzenia – by radni podjęli uchwałę o likwidacji samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej w celu zawiązania jednoosobowej spółki powiatu z ograniczoną odpowiedzialnością.

Wiele samorządów zlikwidowało już np. część zakładów budżetowych w celu zawiązania jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Przykładem może być uchwała sejmiku województwa małopolskiego z września 1999 r. w sprawie likwidacji Zakładów Naprawczych Sprzętu Medycznego w Krakowie, będących zakładem budżetowym, w celu zawiązania jednoosobowej spółki województwa małopolskiego pod firmą (nazwą) Zakłady Techniki Medycznej spółka z o.o.

Takie samo rozwiązanie można zastosować też w przypadku szpitala powiatowego. Jak to zrobić?

1. Podjęcie uchwały.
Rada powiatu podejmuje uchwałę w sprawie likwidacji zespołu opieki zdrowotnej, prowadzonego w formie samodzielnego zakładu opieki zdrowotnej, celem zawiązania jednoosobowej spółki powiatu pod firmą Zespół Opieki Zdrowotnej spółka z o.o.

2. Co powinna zawierać uchwała?


3. Procedura likwidacyjna i przekształceniowa.


Dlaczego musimy zarejestrować zakład opieki zdrowotnej oraz zgłosić wojewodzie likwidację samodzielnego publicznego zozu? Przed przekształceniem organem założycielskim spzozu była – w omawianym przypadku – rada powiatu. Po przekształceniu, organem założycielskim staje się jednoosobowa spółka powiatu.

Oczywiście, przedstawiona powyżej procedura likwidacyjna i przekształceniowa jest omówiona bardzo ogólnie. Celem niniejszego artykułu jest bowiem wskazanie, że samorządy mogą – w granicach obowiązującego prawa – przekształcać publiczne zakłady opieki zdrowotnej, czyli prowadzić je w innej formie prawnej.

Podobnie jak w przypadku tworzenie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, potrzebny jest do tego tzw. lider. Może nim być samorząd powiatowy, który dokona pierwszego przekształcenia. Potrzebne będzie jednak wsparcie prawników, jak również wsparcie finansowe tego typu przekształceń. Nie powinno brakować instytucji finansowych zainteresowanych wsparciem takiego przedsięwzięcia, ponieważ rozwiązanie takie pozwoli w następnym etapie przystąpić do prywatyzacji poprzez zbycie udziałów w nowo utworzonej spółce. O zbyciu udziałów w takiej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością również decyduje rada powiatu – zgodnie z art. 12 pkt 8 g ustawy o samorządzie powiatowym jest to bowiem wyłączna właściwość rady powiatu.

Proces prywatyzacji istniejących szpitali powiatowych – moim zdaniem – wpłynie pozytywnie nie tylko na jakość zarządzania, ale przyczyni się też do doposażenia szpitali w niezbędny sprzęt oraz aparaturę medyczną. Być może – jak twierdzi K.Tymowska – głównym powodem prywatyzacji wielu publicznych zakładów opieki zdrowotnej będzie poszukiwanie kapitału niezbędnego do sfinansowania wdrożenia medycznych innowacji. ("Sektor prywatny w systemie opieki zdrowotnej", Warszawa, luty 1999, s. 25)

Uważam jednak, że zbywanie udziałów, a więc prywatyzacja, powinno się odbywać stopniowo. Tak, by samorząd powiatowy miał decydujący głos, jeszcze przez najbliższe 2-3 lata. Pozwoliłoby to zahamować falę głosów przeciwnych, które zapewne wówczas się pojawią. Należałoby się także zastanowić nad ustawowym obowiązkiem przekształcenia samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej w jednoosobowe spółki powiatu z ograniczoną odpowiedzialnością. Pozwoliłoby to uruchomić środki finansowe z budżetu państwa na wdrożenie przekształceń.

Jedno jest pewne: samorząd powiatowy jest organem założycielskim szpitala powiatowego i może go prowadzić w formie jednoosobowej spółki powiatu z ograniczoną odpowiedzialnością. Problem w tym, by zachęcić powiaty do tego typu przekształceń. Liczę na to, że niniejszy artykuł zapoczątkuje dyskusję na ten temat. Jest to bowiem pierwszy, a zarazem niezbędny krok zmierzający do rozpoczęcia prywatyzacji publicznego lecznictwa zamkniętego.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot