Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 93–100/2015
z 10 grudnia 2015 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Medycyna personalizowana się opłaca

Mariusz Gujski

Na czym polega medycyna personalizowana i jakie niesie ze sobą rzeczywiste korzyści? Na pytania redaktora naczelnego „Służby Zdrowia”, Mariusza Gujskiego odpowiada prof. Helmut Brand z Uniwersytetu w Maastricht, współprzewodniczący Europejskiej Koalicji ds. Medycyny Personalizowanej.

Mariusz Gujski: Czym jest medycyna personalizowana, jakie są jej główne cele?

Helmut Brand: Najprościej mówiąc, medycyna personalizowana jest reakcją na najnowsze odkrycia naukowe. Przykład: w przeszłości raka piersi traktowano jako jedną jednostkę chorobową. Teraz wyróżniamy 20–30 podtypów tego nowotworu, a za kolejne dwie, trzy dekady może być ich nawet kilkaset. Rośnie nasza wiedza oraz możliwości technologiczne – sekwencjonowanie genów oraz ich analiza przebiegają coraz sprawniej. Istotne jest też to, że rośnie rola pacjenta jako partnera w procesie diagnostycznym i terapeutycznym. To wszystko razem sprawia, że możemy głębiej przeanalizować konkretny przypadek chorego i ustalić jaka terapia będzie dla niego odpowiednia. Jest to nowe podejście, zupełnie różne od klasycznego, opartego na podziale chorych na grupy i podgrupy na podstawie przesłanek epidemiologicznych i statystycznych. Nigdy nie dawało to pewności, czy konkretny pacjent został słusznie przypisany do określonej podgrupy, a decydowało to przecież o doborze terapii. Przy klasycznym podejściu znacząca grupa pacjentów jest więc leczona nieoptymalnie, nieskutecznie. Medycyna personalizowana może więc też zaoszczędzić części chorym niepotrzebnego, nieskutecznego, a przecież niepozbawionego objawów niepożądanych leczenia, oferując w zamian terapię maksymalnie u konkretnego chorego skuteczną.

Znakomicie sprawdza się to już od lat w przypadku białaczki u dzieci – znane są markery genetyczne, dzięki którym możemy uniknąć podawania „na ślepo” leków, które nie byłyby skuteczne oraz zaoferować konkretnym pacjentom efektywną terapię.

M.G.: Podejście personalizowane może więc znacząco zwiększyć skuteczność leczenia?

H.B.: Tak, i to na dwa sposoby – wskazanie, co zadziała oraz ustalenie, co nie zadziała. Ciekawe podejście przyjęto we Francji – genom każdego pacjenta z rozpoznaną chorobą nowotworową jest sekwencjonowany. Owszem, pociąga to za sobą określone koszty, ale znacznie większe są oszczędności wynikające z tego, że nie poddaje się chorych terapii, która i tak byłaby u nich nieskuteczna.

M.G.: Kwestia kosztów terapii jest szczególnie istotna w krajach takich jak Polska, w których wydatki na zdrowie są znacznie niższe niż średnia w krajach Unii. Nasi politycy często mówią, że na finansowanie danej terapii nie możemy sobie pozwolić. Czy medycyna personalizowana może oznaczać bardziej efektywne wydawanie środków przeznaczanych na leczenie?

H.B.: Pierwsze co przychodzi do głowy, gdy słyszymy pojęcie „nowa technologia” to wysokie koszty. Jednak po bliższym przyjrzeniu się sprawie, często okazuje się, że rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Pojawia się coraz więcej badań, z których wynika, że efektywność kosztowa terapii personalizowanych stoi na wysokim poziomie. Stosowanie właściwie dobranego leczenia oznacza, że środki wydane na jego finansowanie nie będą zmarnowane. Francuzi dysponują już twardymi danymi, które pokazują, że stosowanie terapii personalizowanych przynosi oszczędności. Tradycyjne terapie przeciwnowotworowe przecież też do najtańszych nie należą – stosowanie ich u pacjentów, u których nie będą skuteczne, jest więc – i nie bójmy się tego powiedzieć –
marnotrawieniem środków.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.




bot