Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 67–76/2018
z 6 września 2018 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Niedoceniana dietoterapia

Marek Derkacz

Marek Derkacz: Ile prawdy jest w popularnym powiedzeniu „Jesteś tym, co jesz”?

Edyta Sołek-Trojnar: Lekko zmodyfikowałabym jego treść: „Jesteś tym, co strawisz i wchłoniesz”. W dzisiejszych czasach problemy ze strony układu pokarmowego są bardzo częste. Konieczna jest troska o prawidłowe trawienie, tak aby wszystkie składniki odżywcze, minerały mogły się wchłonąć. Układ pokarmowy jest ogromnie przeciążony nadmierną ilością przetworzonego jedzenia. Spożywamy żywność, która tylko wyglądem przypomina naturalne produkty, ale wcale taka nie jest. U wielu pacjentów obserwuję, że problemy zdrowotne są efektem zaburzeń trawienia i wynikających z tego powodu niedoborów. Możemy zjadać ekologiczną wołowinę, jaja, warzywa czy owoce z najlepszych źródeł, ale nasze ciało wcale nie musi z tego skorzystać. Jest wiele czynników, które wpływają na problemy z trawieniem – chroniczny stres, zbyt mała ilość wypijanej wody, nadużywanie kawy, herbaty, słodkich napoi, zbyt duża ilość węglowodanów w diecie, a nawet zbyt mała ilość snu. Zazwyczaj zaczyna się od żołądka – ma nieprawidłowe pH (dodatkowo może być spowodowane nadużywaniem leków IPP i NLPZ), które powoduje niedobór enzymów trawiennych, co z kolei wpływa na zaburzenie flory bakteryjnej. Konsekwencją jest złe trawienie i nieefektywne wchłanianie – powodujące niedobór składników odżywczych. Nawet drobne nieprawidłowości przyczyniają się do rozwoju stanów zapalnych, a niedobory są punktem spustowym dla rozwoju chorób dietozależnych.

M.D.: No właśnie, obserwujemy wzrost zapadalności na choroby związane ze złą dietą, do tego w zastraszającym tempie wzrasta liczba osób z nadwagą i otyłością, również w Polsce. Czy istnieje idealna dieta dla osób chcących skutecznie się odchudzić?

E.S.T.: To smutna prawda. Statystyki epidemiologiczne alarmują o rosnącej epidemii nadwagi i otyłości – niestety, polskie społeczeństwo (w tym dzieci) tyje zatrważająco szybko. Czy istnieje dieta idealna? Moim zdaniem nie. Dla jednej osoby sprawdzi się dieta wegetariańska, dla innej protokół autoimmunologiczny czy paleo. Wszystko zależy od bardzo wielu czynników – płci, aktywności fizycznej, aktualnego stanu zdrowia, możliwości czasowych, finansowych, rodzaju wykonywanej pracy.

M.D.: Jak jeść zdrowo, skoro nie możemy mieć pewności, że to, co kupujemy w sklepie, jest dla nas w pełni bezpieczne?

E.S.T.: Moim zdaniem należy podejść do tematu ze zdrowym rozsądkiem. Byłoby świetnie żyć w idealnym świecie, gdzie na wyciągnięcie ręki byłyby dostępne ekologiczne produkty spożywcze. Możemy je oczywiście dostać, ale zazwyczaj za podwójną cenę i trzeba się trochę naszukać. Gdybyśmy mieli patrzeć na jedzenie jak na zagrożenie – prawdopodobnie nic nie włożylibyśmy do ust. Praktycznie codziennie świat okrąża informacja o szkodliwości tego, co do tej pory było uważane za zdrowe. Żyjemy w takich czasach, w jakich żyjemy i pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Produkty mają dużo mniejszą wartość odżywczą niż kiedyś, ale lepiej skupiać się na przygotowanych samodzielnie potrawach i rzeczach, które robimy dobrze, niżeli z powodu lęku, że wszystko jest złe, sięgać po wysoko przetworzone produkty. Często pacjenci pytają mnie, co kupować? Odpowiedź jest prosta. Czytać etykiety! Zawsze powtarzam, aby zadawać sobie pytanie: „Czy mogła to jeść moja prababcia?”. Jeżeli nie – nie powinno pojawić się w koszyku. Polecam jeść produkty sezonowe, jak najmniej przetworzone. Wraz ze zmianą stylu życia, powinniśmy starać się dokonywać coraz lepszych wyborów żywieniowych. Sklepy przyzwyczaiły nas do tego, że w środku zimy możemy dostać świeże pomidory, truskawki – niestety, one tylko wyglądem przypominają produkty – ani nie smakują, ani nie są zdrowe. Innym problemem są wszelkiego rodzaju E-dodatki. Trzeba zwracać na nie uwagę. Chociaż przemysł spożywczy dopuszcza je do użytku, nie muszą one być dobre dla naszego organizmu. Należy sobie uświadomić, że ilość konserwantów sumuje się w produktach, które zjadamy przez cały dzień. Jest niewiele badań dotyczących wzajemnych oddziaływań dodatków do żywności i interakcji z lekami. Dlatego polecam spożywać ich możliwie jak najmniej.

M.D.: Wiele osób na co dzień liczy kalorie. Może należy jednak bardziej zwracać uwagę na to, co jemy?

E.S.T.: Nie jestem zwolenniczką liczenia kalorii. Można zjeść 2 batoniki w postaci 2000 kcal lub 4–5 pełnowartościowych posiłków, które poza kaloriami dostarczą naszemu ciału niezbędnych białek, tłuszczów, węglowodanów, witamin i składników mineralnych. Zawsze należy brać pod uwagę biodostępność produktów oraz zawartość substancji antyodżywczych i zdolności do strawienia. Jakie znaczenie ma liczba kalorii czy zawartość żelaza, wapnia, skoro w posiłku może być obecny kwas fitynowy, który inaktywuje enzymy i związki mineralne, czego efektem będzie niewielkie wchłonięcie składników. Inaczej oddziaływają na organizm kalorie dostarczone z cukru, a inaczej z białek, tłuszczów. A więc nie ilość, a jakość ma znaczenie, oczywiście w odpowiednich proporcjach. Co jakiś czas huczy w Internecie o nowej „diecie cud”, która zazwyczaj ma krótkotrwałe działanie i może bardziej zaszkodzić, niżeli pomóc – pogarszając stan zdrowia i narażając nas na efekt jojo. Dietetyk podczas swojej pracy powinien podchodzić do każdego pacjenta holistycznie – poza nauką prawidłowego komponowania posiłków, należy uświadamiać ludzi, jak ogromne znaczenie ma styl życia.

M.D.: Coraz więcej osób w Polsce, podejmujących próby odchudzania się korzysta z porad dietetyków. A czy dietetyk jest w stanie pomóc pacjentom z innymi problemami zdrowotnymi?

E.S.T.: W zasadzie wszystko zależy od pacjenta. Często jest tak, że pacjent, otrzymując lek, uważa, że problem został rozwiązany. Niestety, jeżeli pojawia się jakieś zaburzenie metaboliczne, leki mające w większości przypadków skutki uboczne, dają niepełną poprawę, a część dolegliwości pozostaje. Aby osiągnąć najlepsze efekty, leczenie należy połączyć z dietą i zmienić styl życia. Czasami są to drobne zmiany – unormowanie pór posiłków, ich ilość, niepodjadanie i nawodnienie organizmu. Natomiast jeżeli pojawiają się różnego rodzaju zaburzenia autoimmunologiczne, obostrzeń jest więcej. Każda choroba to sygnał organizmu, że coś jest nie tak. Dietoterapia jest procesem polegającym na znalezieniu prawdopodobnej przyczyny, a następnie stopniowym rozwiązaniu problemu. Jeżeli wiemy, jakie są mechanizmy działania różnych jednostek chorobowych i znamy też oddziaływanie żywności na ciało, to połączenie tych elementów pozwala pomóc pacjentowi w sposób kompletny. Większość chorób cywilizacyjnych jest skorelowana z nieprawidłowym sposobem odżywiania i stylem życia. Zarówno w otyłości czy nadwadze, nadciśnieniu, cukrzycy, ale i w innych chorobach przewlekłych – takich jak choroby tarczycy, łuszczyca czy w zaburzeniach miesiączkowania i problemach z płodnością, a także w nowotworach wsparcie dietetyczne jest niezwykle ważne. Dietetyk kojarzy się wyłącznie z odchudzaniem, ale tak naprawdę to niewielka część tego, czym się zajmuję. Pomagamy osobom chorym, jak i zdrowym – dzieciom w każdym wieku, kobietom w ciąży i podczas laktacji.

M.D.: W jakich jednostkach chorobowych wdrożenie specjalnych zaleceń daje najlepsze rezultaty?

E.S.T.: Bardzo często w swojej pracy spotykamy się z osobami cierpiącymi na różne choroby układu pokarmowego – przewlekłe wzdęcia, biegunki, zaparcia, refluks, wrzodziejące zapalenie jelit. Odpowiednio dobrana dieta jest skutecznym lekarstwem. Zdarzają się takie przypadki, gdzie pacjent ma kilka lub kilkanaście schorzeń, w których wskazania dietetyczne się wzajemnie wykluczają. W takich trudnych sytuacjach należy bardzo indywidualnie podchodzić do każdej osoby.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot