„Niewydolność serca – zatrzymać epidemię” – było hasłem XXII Międzynarodowego Kongresu Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, który odbył się w dniach 13–15 września w Krakowie. W czasie krakowskiego spotkania dyskutowano na temat przyszłości polskiej kardiologii oraz organizacji opieki nad pacjentami z chorobami układu krążenia.
Kongres Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego to jedno z najważniejszych i największych wydarzeń naukowych w Polsce, które po raz pierwszy zostało zorganizowane w Krakowie. W obradach uczestniczyło ponad 5 tysięcy osób, ekspertów z ośrodków polskich i zagranicznych omawiających najważniejsze problemy oraz najnowsze doniesienia naukowe współczesnej kardiologii. – Do udziału zaprosiliśmy w tym roku blisko 500 wykładowców, wielu wybitnych specjalistów nie tylko z kraju, ale także z zagranicy – z Europy, Azji i Ameryki. Bardzo nas cieszy, że nasze zaproszenie do udziału w Kongresie przyjęli tak ważni dla środowiska kardiologicznego eksperci – m.in. Costas Tsioufis z Aten, prezes Europejskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego czy Susanna Price z Londynu, prezes Stowarzyszenia Kardiologii Stanów Nagłych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Kongres z uwagi na swoją wartość merytoryczną pełni kluczową rolę w edukacji podyplomowej kardiologów, a także internistów – informuje prof. Zbigniew Gąsior, przewodniczący Komitetu Naukowego Kongresu.
Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rocznie aż 17,5 miliona osób umiera z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego. Dane epidemiologiczne pochodzące z analiz Głównego Urzędu Statystycznego (styczeń 2016), pokazują, że każdego roku w Polsce odnotowuje się ok. 175 tys. zgonów z przyczyn kardiologicznych. Szczególne miejsce wśród chorób układu sercowo-naczyniowego zajmuje niewydolność serca – to właśnie tę chorobę światowe gremium kardiologów określiło mianem „epidemii początku XXI wieku”. – Gwałtownie narastającym problemem współczesnej kardiologii w Polsce i na świecie jest niewydolność serca, konsekwencja przewlekłych chorób układu sercowo-naczyniowego. To problem globalny, o którym od dawna mówi się w kontekście postępującej epidemii. Szacuje się, że obecnie w Polsce ok. 1 mln osób choruje na niewydolność serca, a w całej Europie − blisko 15 mln. Tylko w naszym kraju zagrożonych rozwojem tej choroby jest ok. 12 mln ludzi.
Polskie Towarzystwo Kardiologiczne podjęło wyzwanie walki z niewydolnością serca i rozpoczęło skoordynowane działania na rzecz wdrożenia rozwiązań systemowych, takich jak między innymi przygotowany we współpracy z Ministerstwem Zdrowia Program Koordynowanej Opieki nad Pacjentem z Niewydolnością Serca (KONS). Celem takich rozwiązań jest poprawa sytuacji pacjentów i zatrzymanie epidemii niewydolności serca. Między innymi z tego względu XXII Międzynarodowy Kongres Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego zatytułowany został „Niewydolność serca – zatrzymać epidemię” – mówi prof. Piotr Ponikowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. KONS to całościowy spójny system obejmujący opiekę ambulatoryjną, szpitalną i domową, którego podstawą jest opieka nad pacjentem sprawowana przez cały zespół: lekarza rodzinnego (POZ), pielęgniarki oraz specjalistów. To jednocześnie unikatowy w skali świata projekt o charakterze narodowego programu na rzecz skutecznego zapobiegania i leczenia niewydolności serca oraz kompleksowej opieki nad pacjentami z tą chorobą. Program powstał dzięki współpracy ekspertów zajmujących się różnorodną tematyką (medycyną, finansami, zarządzaniem i organizacją służby zdrowia) pod kierownictwem prof. Jadwigi Nessler, pełnomocnika Zarządu Głównego PTK ds. niewydolności serca. Program łączy w sobie elementy profilaktyki, diagnostyki, kardiologii interwencyjnej, elektroterapii, opieki ambulatoryjnej, farmakoterapii i rehabilitacji. Jego wprowadzenie ma umożliwić uzyskanie najlepszych możliwych wyników klinicznych opieki nad pacjentami, zapewnić aktywny nadzór nad przebiegiem choroby, zwłaszcza po wypisaniu ze szpitala oraz poprawić świadomość pacjentów. Kluczowym elementem KONS będzie koordynacja opieki zdrowotnej na wszystkich poziomach referencyjności: w pierwszej kolejności w szpitalach ogólnych, w których będzie realizowana opieka mająca na celu stabilizację pacjentów, a następnie na oddziałach kardiologicznych w szpitalach wieloprofilowych mających możliwość diagnozowania chorych i wykonywania zabiegów kardiologii inwazyjnej. Wybrana grupa pacjentów z bardzo zaawansowaną niewydolnością serca pozostanie pod opieką tzw. centrów doskonałości, które stanowią ostatni poziom opieki, a w których pacjenci będą poddani najbardziej specjalistycznemu leczeniu, z udziałem kardiologa interwencyjnego, elektrofizjologa i kardiochirurga.
Centra Doskonałości (Centres of Excellence) to ośrodki referencyjne, edukacyjne i doradcze, w których możliwe będzie nie tylko prowadzenie kompleksowej opieki kardiologicznej i kardiochirurgicznej nad pacjentami oraz wprowadzanie innowacyjnych procedur medycznych, ale także uzyskanie konsultacji przez lekarzy i pielęgniarki z innych placówek. Będą one zlokalizowane w całym kraju, w różnych regionach, na bazie już istniejących ośrodków przygotowanych do wykonywania przewidzianych w procesie opieki wysokospecjalistycznych procedur, w tym zabiegów rewaskularyzacyjnych i elektrokardiologicznych, a więc na wysokim poziomie – podkreśla prof. Adam Witkowski, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Równolegle zaplanowano rozpoczęcie społecznej kampanii edukacyjnej na temat świadomości niewydolności serca, optymalizacji leczenia i opieki nad pacjentami z niewydolnością serca angażującej organizacje pacjenckie, decydentów, parlamentarzystów, lekarzy, pacjentów oraz całe społeczeństwo.
– W wielu przypadkach pod względem doświadczeń naukowych i praktyki klinicznej polska kardiologia już znajduje się w światowej czołówce. Od lat pacjenci z ostrym zawałem serca leczeni są na światowym poziomie, a od blisko roku, dzięki wprowadzonemu przez Polskie Towarzystwo Kardiologiczne programowi KOS-zawał, Polska staje się światowym liderem w zakresie opieki nad pacjentami po zawale serca. Nie wątpię, że będzie nim także w koordynowanym programie opieki nad pacjentem z niewydolnością serca (KONS) – ocenia prof. Ponikowski. – Obecnie KOS-zawał jest realizowany w 50 ośrodkach. Najwięcej mamy ich w województwach: śląskim i dolnośląskim (po 9) oraz mazowieckim (7). Dzięki programowi znacząco skróciło się opóźnienie rozpoczynania rehabilitacji po zawale serca – obecnie w województwie śląskim około 80% pacjentów rozpoczyna rehabilitację w okresie < 14 dni od wypisu ze szpitala. Dla porównania przed wdrożeniem programu KOS-zawał w 50% przypadków opóźnienie wynosiło > 52 dni – informuje prof. Piotr Jankowski, sekretarz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, współprzewodniczący Komitetu Organizacyjnego Kongresu. – Ponadto mamy już pierwsze dane dotyczące satysfakcji pacjentów. Przykładowo, z badań prowadzonych w Klinice Kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu wynika, że 98% pacjentów, którzy zostali zakwalifikowani do udziału w pilotażu, uważa, że udział w programie wpłynął na poprawę ich bezpieczeństwa zdrowotnego, a 90% chorych, którzy w przeszłości przebyli już ostry zespół wieńcowy i byli pod opieką kardiologiczną – że opieka w programie KOS-zawał jest lepsza lub zdecydowanie lepsza, niż dotychczas prowadzona opieka kardiologiczna u chorych po zawale serca. Jest to dla nas bardzo pozytywna informacja, ponieważ od początku program KOS-zawał projektowaliśmy z dbałością przede wszystkim o dobro pacjentów – dodaje prof. Jankowski.
Eksperci zaprezentowali także nowe wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC) dotyczące m.in. postępowania w nadciśnieniu tętniczym.
– Ostatnio Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne opublikowało nowe wytyczne dotyczące chorób układu serca i naczyń, w tym m.in. nadciśnienia tętniczego, które jest najczęściej występującą chorobą układu krążenia. Kryterium rozpoznania choroby nie uległo zmianie i nadal pozostaje na poziomie ≥ 140/90 mmHg, natomiast zmieniły się wartości docelowego ciśnienia tętniczego u pacjentów leczonych z powodu nadciśnienia. Cieszę się, że uczestnicy naszego wydarzenia będą mogli zapoznać się z wszystkimi doniesieniami z Monachium, które przydadzą się w ich codziennej praktyce klinicznej. Dzięki temu naukowy w swym podstawowym charakterze kongres pełni także funkcję edukacyjną – wyjaśnia prof. Danuta Czarnecka, współprzewodnicząca Komitetu Organizacyjnego Kongresu.
Jedną z tegorocznych nowości była tzw. Digital Cardio Area – miejsce spotkania grona największych autorytetów środowiska kardiologicznego oraz firm, start-upów i instytutów realizujących zaawansowane technologicznie prace nad najnowocześniejszymi rozwiązaniami służącymi codziennej pracy lekarzy i zdrowiu pacjentów. Prezentowane w nim nowatorskie koncepcje i technologiczne odkrycia związane z prewencją i leczeniem chorób układu krążenia. – Jest to odpowiedź na bardzo dynamiczny rozwój nowoczesnych technologii w medycynie, które mają nie tylko służyć lekarzom, ale przede wszystkim wygodzie pacjenta i poprawie efektywności jego leczenia. Z jednej strony jest to miejsce prezentacji nowości, z drugiej – świetna okazja do rozpoczęcia dyskusji na temat szans i zagrożeń dla różnorodnych koncepcji na innowacyjne produkty bądź usługi, które w niedalekiej przyszłości będą wykorzystywane w praktyce. Jest to zatem idealna przestrzeń dla przedsiębiorstw i innych instytucji specjalizujących się w nowoczesnych rozwiązaniach dla kardiologii, aby te właśnie rozwiązania pokazać „na żywo” i jednocześnie skonfrontować je z wymaganiami środowiska kardiologicznego – zapewnia prof. Jankowski.