Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 33–36/2003
z 1 maja 2003 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Obowiązek leczenia i jego granice

Iwona Wrześniewska-Wal

Zgodnie z art. 30 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza (Dz.U. z 1997 r. Nr 28, poz. 152 ze zm.), lekarz ma obowiązek udzielać pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach nie cierpiących zwłoki.

Przepis ten nie ogranicza obowiązkowej pomocy lekarskiej wyłącznie do okoliczności, w których zachodzi niebezpieczeństwo ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, lecz nakazuje działać także w innych sytuacjach nie cierpiących zwłoki, w których stan chorego wymaga bezzwłocznej pomocy lekarskiej.

Warto wspomnieć, że obowiązek lekarza wynikający z art. 30 ww. ustawy powstaje nie tylko wówczas, gdy lekarz jest w bezpośrednim otoczeniu osoby wymagającej pomocy lekarskiej, ale również, gdy jest powiadomiony o zdarzeniu. Lekarz może być wezwany przez osobę trzecią, informującą go o potrzebie udzielenia pomocy w sytuacji "nie cierpiącej zwłoki". Dobrym przykładem jest sala kinowa lub teatralna, na której rozlega się wezwanie w formie pytania: "Czy jest na sali lekarz"? Podstawowym warunkiem powstania obowiązku udzielenia pomocy jest taka bliskość danej osoby, która umożliwia lekarzowi realne, osobiste spełnienie ww. obowiązku.

Bez wyłączeń

Ustawowy obowiązek udzielenia pomocy lekarskiej ujęty w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza jest obowiązkiem bezwzględnym. W ustawie nie przewidziano żadnej okoliczności, która by wyłączyła wykonanie tego obowiązku. Obowiązek ten ciąży na lekarzach niezależnie od tego, w jakiej formie organizacyjnej wykonują swój zawód, np. w formie indywidualnej lub grupowej praktyki lekarskiej czy też pracując w zakładzie opieki zdrowotnej. Jest on również niezależny od obowiązującego systemu ubezpieczenia zdrowotnego. Oznacza to, że do takiej pomocy medycznej mają prawo także chorzy nie posiadający ubezpieczenia zdrowotnego.

Obowiązek udzielenia pomocy ciąży na każdym lekarzu, bez względu na jego specjalizację oraz miejsce i czas udzielania pomocy, a także niezależnie od możliwości uzyskania pomocy ze strony innej instytucji (np. pogotowia ratunkowego). Podstawową przesłanką wyłączającą wykonanie obowiązku udzielenia pomocy jest brak zdolności lekarza do działania, wynikający z choroby lub stanu psychofizycznego. Drugą okolicznością wyłączającą jest sytuacja, w której lekarz w tym samym czasie udziela pomocy innej osobie, a czynności lekarskie nie mogą być przerwane.

Zdaniem prof. Leszka Kubickiego, ten radykalny przepis należy jak najszybciej znowelizować. Jeden z projektów nowelizacji proponował wyłączenie obowiązku udzielenia pomocy lekarskiej w przypadku, gdy jej wykonanie stwarza dla lekarza sytuację ryzykowną, nawiązując tym samym do art. 162 § 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, "kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Przepis ten wprowadza obowiązek prawny wzajemnej pomocy wynikający z solidarności międzyludzkiej. Nakłada na każdego, w tym także na lekarza, obowiązek niesienia pomocy człowiekowi znajdującemu się w niebezpieczeństwie i potrzebującemu pomocy. Dotyczy jednak wszystkich, przewidując karę za niewykonanie tego powszechnego obowiązku, ciążącego na każdym.

Zestawienie treści art. 30 ustawy o zawodzie lekarza z treścią art. 162 §1 k.k. prowadzi do wniosku, że lekarz ma obowiązek udzielania pomocy w przypadkach nie cierpiących zwłoki jedynie wtedy, gdy nie wiąże się to z narażeniem siebie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Trzeba jednak podkreślić, że obowiązek lekarza jest obowiązkiem zawodowym, toteż rygory jego wykonania powinny być wyższe od standardów nakładanych na każdą inną osobę, nie będącą lekarzem.

Ryzyko osobiste

Lekarz nie może nie wykonać obowiązku udzielania pomocy nałożonego nań w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza nawet w przypadku tzw. ryzyka sytuacyjnego. Występuje ono wówczas, gdy niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia tkwi w otoczeniu chorego lub jest związane ze stanem chorobowym osoby potrzebującej pomocy. W praktyce – ryzyko związane z chorobą pacjenta dotyczy głównie nosicieli wirusa HIV i chorych na AIDS. W doktrynie dominuje pogląd, że lekarz nie może się zasłaniać obawą zarażenia chorobą zakaźną, bo z racji pełnionego zawodu jest zobowiązany do narażania się na osobiste niebezpieczeństwo. Jednak może wymagać, aby zapewniono mu stosowne środki ochronne.

Zdaniem prof. Leszka Kubickiego, lekarz udzielający pomocy w ramach obowiązku określonego w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza ma prawo uzależnić wykonanie ryzykownej czynności od uzyskania dostępu do środków zabezpieczających, lecz zwłoka w ich dostarczeniu nie może w znacznym stopniu pogorszyć stanu chorego. W przypadku gdy takie pogorszenie następuje, lekarz powinien dokonać niezbędnych czynności nawet bez środków zabezpieczających, osobiście narażając się na zakażenie, związane z jego zawodem.

Oznacza to, że przepisy zobowiązują lekarza do podjęcia leczenia pacjenta nawet w sytuacji zagrożenia własnego życia i zdrowia, gdy konieczność podjęcia takiej interwencji zachodzi podczas pełnienia obowiązków lekarskich. Z przepisu art. 26 § 4 Kodeksu karnego wynika bowiem, że lekarz nie jest zwolniony z odpowiedzialności karnej, jeżeli poświęca życie lub zdrowie pacjenta, które ma szczególny obowiązek chronić, nawet z narażeniem się na osobiste niebezpieczeństwo. Ten szczególny obowiązek tworzy sytuację, w której lekarz jest gwarantem bezpieczeństwa swoich pacjentów. Jako gwarant – nie może się uchylić od obowiązku niesienia pomocy tym pacjentom.

W zakładzie opieki zdrowotnej

W przypadku lekarzy pracujących w zakładach opieki zdrowotnej, tj. przychodniach, szpitalach itp., obowiązek niesienia pomocy lekarskiej jest dodatkowo wzmocniony regulacjami zawartymi w ustawie z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.). Zgodnie bowiem z art. 7 ww. ustawy, "żadne (...) okoliczności nie mogą stanowić podstawy do odmowy udzielenia świadczenia zdrowotnego, jeżeli osoba zgłaszająca się do zakładu opieki zdrowotnej potrzebuje natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia".

Oznacza to, że lekarz nie może odmówić udzielenia pomocy lekarskiej, powołując się na obowiązujące go w zakładzie opieki zdrowotnej regulaminy, wytyczne, zarządzenia itp., które uzależniają udzielenie pomocy od spełnienia innych warunków. Dotyczy to zarówno placówek publicznych, jak i niepublicznych, w których ustalenie regulaminu porządkowego spoczywa na kierowniku zakładu.

Warto podkreślić, że przepisy zawarte w art. 30 ustawy o zawodzie lekarza i art. 7 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, nakazujące ratować życie i zdrowie pacjenta w przypadku nie cierpiącym zwłoki, mają pierwszeństwo przed wszystkimi wewnętrznymi regulacjami ograniczającymi obowiązek i prawo lekarza do udzielenia pomocy medycznej.

Z tych względów każdy zakład opieki zdrowotnej powinien mieć określone szczegółowe i jasne procedury postępowania w przypadkach nie cierpiących zwłoki, które nie są sprzeczne z wewnętrznymi regulaminami danej placówki.


Opracowanie przygotowano na podstawie referatu prof. Leszka Kubickiego "Obowiązek udzielania pomocy lekarskiej" wygłoszonego na V Ogólnopolskim Forum Prawno-Medycznego w Warszawie.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.




bot