SZ nr 9–16/2020
z 20 lutego 2020 r.
Olej CBD: obalamy mity
Urszula Wilk
Duża część społeczeństwa kojarzy konopie Cannabis sativa z marihuaną, paleniem jointów w celach rekreacyjnych oraz z nielegalnymi uprawami tropionymi przez policję. Prowadzone w mediach dyskusje o konopiach budzą emocje głównie z powodu nieznajomości faktów dotyczących rośliny i jej bioaktywnych związków. Najwięcej emocji wywołuje tetrahydrokannabinol (THC), na czym traci w oczach opinii publicznej kannabidiol (CBD).
Fot. ThinkstockChoć struktura chemiczna THC i CBD różni się nieznacznie, to w CBD nie tworzy się układ laktonowy, zamiast tego obecne są w nim dwa ugrupowania fenolowe. Niewielka zmiana struktury skutkuje innym działaniem: THC działa jako agonista receptorów kannabinoidowych, natomiast CBD jako antagonista. Stąd też brak psychoaktywnego działania CBD, a które obserwuje się dla THC. Wiele osób myli terminy i stosuje niesłusznie wymienność terminów między medyczną marihuaną a CBD lub przypisuje CBD właściwości odurzające.
Mit 1. Nie udowodniono medycznego
zastosowania CBD dla żadnego schorzenia Kannabidiol (CBD) ma szeroki zakres korzystnych działań w przypadku zaburzeń psychicznych
1. CBD może modulować euforyczne efekty po zażyciu THC, ma działanie neuroprotekcyjne, przeciwlękowe, wspomagające leczenie uzależnień od alkoholu i nikotyny
2. Kannabidiol ma właściwości przeciwpsychotyczne. Badania na zwierzętach wykazują, że CBD ma podobny profil farmakologiczny do atypowych leków przeciwpsychotycznych
3. Obejmuje to działanie neurochemiczne i wpływ na zachowanie pacjenta. Badania rezonansem magnetycznym (MRI) wykazały, że działanie tego związku zachodzi w obszarze prążkowia i kory skroniowej. W 2014 r. pokazano, że CBD wpływa również korzystnie na stany lękowe i depresję
4. Wiąże się to prawdopodobnie z oddziaływaniem na receptor 5HT1A i wpływem na przekaźnictwo serotoninergiczne.
Bardzo trudną do leczenia chorobą, w przypadku której zaczęto już stosować lek zawierający kannabidiol, jest epilepsja. W Stanach Zjednoczonych powstał Epidiolex zawierający CBD. Produkt ma status leku sierocego. Badania przeprowadzane zarówno na dorosłych, jak i na dzieciach, wykazują, że CBD może poprawiać stan zdrowia i komfort życia pacjentów chorych na epilepsję
5. Postuluje się, że mechanizm działania związany jest z zahamowaniem wydzielania glutaminianu. Regulacja przekaźnictwa glutaminergicznego może obniżać pobudliwość neuronów i tym samym zmniejszać częstość występowania epizodów drgawkowych. Na obecnym etapie badań wydaje się, że lek z kannabidiolem jest lekiem bezpiecznym.
Badania kannabinoidów są krokiem w kierunku zastępowania leków o silnych działaniach niepożądanych, lekami o szerokim zakresie bezpiecznego stosowania
6. Sugeruje się, że kannabidiol może działać neuroprotekcyjnie, poprzez ochronę osłonki mielinowej włókien nerwowych.
Ponadto istnieją doniesienia o tym, że kannabidiol może działać przeciwzapalnie, a więc korzystnie w: niedokrwiennej niewydolności wątroby, która może występować po przeszczepie, operacji na wątrobie, oraz we wstrząsie
7; zapaleniu mózgu związanym z posocznicą, gdzie zaobserwowano efekt przeciwzapalny oraz stabilizacji naczyń krwionośnych
8; kardiomiopatii związanej z cukrzycą typu 1 oraz w cukrzycy typu 2
9; pneumokokowym zapaleniu opon mózgowych przez działanie przeciwzapalne i zmniejszanie niepożądanych zmian funkcji poznawczych
10.
Szczególnie interesujące są prace wskazujące na korzystne efekty kannabidiolu, takie jak działanie nasenne, uspokajające, przeciwlękowe i przeciwdepresyjne. Potencjalnie CBD może łagodzić zarówno objawy depresyjne, jak i stany maniakalne. Prowadzone prace badawcze mogą przyczynić się do opracowania nowych leków przeciwdepresyjnych działających przez system kannabinoidowy (blokowanie lub pobudzanie), a nie tylko przez znany mechanizm podnoszenia poziomu serotoniny czy noradrenaliny.
Kannabidiol okazał się związkiem o wielu istotnych kierunkach działania biologicznego. Aktualne doniesienia naukowe wskazują na najbardziej zaawansowane badania traktujące o możliwości wykorzystania farmakologicznej aktywności kannabinoidów w obszarze leczenia takich chorób/objawów jak: anoreksja, wymioty, neurogenny ból, choroby zapalne, stwardnienie rozsiane, choroby degeneracyjne ośrodkowego układu nerwowego (choroba Parkinsona, Huntingtona, Tourette’a oraz Alzheimera), padaczka, jaskra, schizofrenia, wybrane choroby układu krążenia i nowotwory, otyłość oraz niektóre choroby metaboliczne. Wydaje się substancją o dużym bezpieczeństwie stosowania. Dlatego też ważne jest, aby przeprowadzać dalsze badania, by poznać lepiej jego aktywność i ewentualne działania niepożądane. Umożliwiłoby to być może w przyszłości szersze wprowadzenie preparatów zawierających kannabidiol w lecznictwie
11.
Mit 2. CBD to kolejny wymysł działów marketingu
Trudno sobie wyobrazić, jak prosty olej roślinny, który od tysiącleci znajdował się pod naszymi nosami, nagle stał się rzekomym panaceum na zdrowie. Może dlatego niektórzy sceptycy uważają, że ten cały szum z CBD jest przesadzony. Podobnie jak w przypadku każdej zyskującej na popularności substancji, na rynku powstało mnóstwo firm próbujących na tym zyskać. W ciągu ostatnich kilku lat CBD pojawiło się w produktach kosmetycznych, pielęgnacyjnych oraz w menu kawiarni. W rezultacie dziś na otwartym rynku sprzedawana jest szeroka gama produktów CBD o różnej jakości. Jest ono bardziej dostępne niż kiedykolwiek. Jeszcze zanim CBD stało się modnym hasłem kulturowym, entuzjaści odnowy biologicznej i eksperci ds. zdrowia docenili jego szerokie zastosowanie terapeutyczne.
CBD jest z powodzeniem stosowane przez pacjentów na całym świecie w celu zwalczania wielu objawów bólowych, ale są to zwykle oleje o wysokiej zawartości CBD. Nie bez powodu badaniu podlegają olejowe postaci CBD – największa przyswajalność tej substancji jest możliwa z oleju lub dzięki waporyzacji.
Mit 3. Brałem CBD przez tydzień i nic się nie stało.
To nie działa
Ze względu na politykę narkotykową, spychającą CBD do podziemia informacyjnego, głównym źródłem wiedzy dla znacznej części odbiorców są fora internetowe. Jedną z często spotykanych negatywnych opinii jest „brałem po kilka kropli oleju codziennie i nie odczułem różnicy”. Warto w takiej sytuacji pamiętać, że substancja powinna być stosowana w konkretnym celu terapeutycznym, w zdefiniowanej dawce i przez jasno określony czas. Dopiero po spełnieniu tych warunków można określić czy zastosowane leczenie jest skuteczne.
Stosowanie kilku kropel oleju o subterapeutycznym stężeniu CBD, przez przypadkowy okres nie daje możliwości uzyskania pożądanego efektu klinicznego. Bywa, że taka sytuacja spotyka osoby, które nie stosują olejów z CBD na konkretne schorzenie, tylko postanawiają przetestować substancję. W efekcie przypomina to branie tabletek przeciwbólowych, gdy nic nas nie boli. W wielu takich wypadkach przyjmowana dawka to kilka, kilkanaście mg CBD dziennie podczas gdy dawki medyczne są zwykle ponad 10 razy większe.
Przykładowe dane z badań klinicznych wskazują, że skuteczność terapeutyczną w poszczególnych chorobach osiągamy przy zastosowanych dawkach:
• chroniczny ból: 2,5–20 mg przez ~25 dni
• epilepsja: 200–300 mg do 4,5 miesiąca
• problemy z poruszaniem się, na skutek choroby Huntingtona: 10 mg/kg przez 6 tygodni
• zaburzenia snu: 40–160 mg
• stwardnienie rozsiane: 2,5–120 mg krzyżówki THC-CBD przez 2–15 tygodni
• jaskra: 20–40 mg (dawki powyżej 40 mg mogą doprowadzić do wzrostu ciśnienia w oku).
Mit 4. Olej CBD to olej CBD,
wszystkie oleje są takie same
Przez rynek i ustawodawstwo olej z CBD został umiejscowiony w obszarze podatnym na szarlatanerię. Wiele produktów reklamowanych jako zawierające CBD ma tak śladowe ilości substancji, że nie ma mowy o ich pozytywnym wpływie. Badania Uniwersytetu Medycznego w Pensylwanii wykazały, że nawet dwie trzecie sprzedawców internetowych w USA podaje nieprawidłowe dane dotyczące zawartości kannabinoidów na etykietach swoich produktów.
Jedną z metod produkcji, która w znacznym stopniu przyczynia się do powstania tego problemu, jest praktyka „wzbogacania” produktów za pomocą izolatu i/lub koncentratu CBD. Izolat CBD powstaje w wyniku ekstrakcji związku CBD z rośliny i umieszczenie go w skoncentrowanej formie, która pozbawiona jest pozostałych kannabinoidów występujących w roślinie. Prawdziwe pełne spektrum CBD to ekstrakt, który zawiera wszystkie oryginalne występujące w roślinie kannabinoidy, a także terpeny i flawonoidy. Wiele badań sugeruje, że szeroka zawartość kannabinoidów obecnych w roślinie, a w konsekwencji w oleju, może znacznie zwiększyć korzyści terapeutyczne płynące z oleju.
Izolaty CBD pozostawiły szeroko otwarte drzwi dla producentów, chcących wykorzystać ignorancję odbiorców. Producenci mogą wykorzystać olej nośnikowy (dowolnej jakości) i dodając do niego minimalną ilość izolatu CBD wprowadzić na rynek produkt mający niewiele wspólnego z oryginalną rośliną. Biorąc pod uwagę, jak mało obecnie wiemy o prawidłowym podawaniu i dawkowaniu kannabinoidów może to pozostawić dużo miejsca na błędy. W najlepszym wypadku produkt po prostu nie zadziała. A w najgorszym?
W przypadku suplementu o właściwościach bardziej przypominających lek gra toczy się o wysoką stawkę. Krótko mówiąc, konsumenci poszukujący wysokiej jakości CBD będą musieli być jego własnymi orędownikami. Dobrą praktyką jest sprawdzanie, czy kupowane produkty nie tylko wymieniają aktywne składniki i dokładną dawkę CBD, ale także inne kannabinoidy i ich ilości, a surowce pochodzą od certyfikowanych sprzedawców, którzy nadzorują cały proces zbioru i produkcji samej rośliny konopnej
12. Dobrym standardem stało się oferowanie klientom wglądu do wyników niezależnych badań każdej partii produktu zrealizowanych w zewnętrznych laboratoriach, tak jak robi to np. Eir Health przy współpracy z kalifornijskim laboratorium SC Labs.
Mit 5. Stosowanie CBD nie niesie ze sobą
ryzyka skutków ubocznych
Brazylijscy autorzy Bergamaschi i wsp.
13 w 2011 roku zaprezentowali metaanalizę obejmującą 132 publikacje przedstawiające wyniki różnokierunkowych badań eksperymentalnych i klinicznych CBD. Wykazano w niej, że dotychczasowe badania oceniające zarówno krótko-, jak i długoterminowe stosowanie CBD u ludzi, nawet w dawkach przekraczających 600 mg nie skutkują występowaniem poważnych działań niepożądanych. Jednorazowe doustne zastosowanie CBD w dawkach 15–160 mg, jak i dożylne podanie dawki 5–30 mg nie zaburzało czynności układu krążenia (tętno, ciśnienie krwi)
14, 15, ani też nie wywoływało niekorzystnych oddziaływań psychotycznych, zwłaszcza lękowych
16.
Przy 3-tygodniowym stosowaniu CBD w dawce 10 mg dziennie nie wystąpiły zmiany w EKG, EEG, u zdrowych ochotników i chorych z padaczką. Nie stwierdzano również zmian w obrazie krwi obwodowej i w moczu
17. Podobnie podawanie CBD ochotnikom w dziennej dawce 3 mg/kg doustnie przez 30 dni oraz stosowanie CBD u pacjentów z padaczką w dawce 200–300 mg/24 godz. przez 135 dni potwierdziło jego dobrą tolerancję, bez objawów oddziaływania toksycznego. Cotygodniowe kontrolne badania EKG i EEG tych pacjentów nie wykazały również zmian
18.
CBD jest dobrze tolerowany, bezpieczny i ma stosunkowo niską toksyczność, chociaż nie wszystkie potencjalne skutki zostały zbadane, a większość danych pochodzi z badań in vitro lub badań na zwierzętach, np.:
• Są tylko ograniczone badania dotyczące wpływu na rozwój embrionalny.
• Dowody dotyczące potencjalnych zmian hormonalnych są zróżnicowane w zależności od zastosowanej metody i hormonu.
• Wpływ na układ odpornościowy jest niejasny; istnieją dowody na tłumienie odporności przy wyższych stężeniach, ale stymulacja immunologiczna może wystąpić przy niższych stężeniach.
• Istnieje możliwość skojarzenia CBD z interakcjami leku poprzez zahamowanie niektórych enzymów cytochromu P450, ale nie jest jeszcze jasne, czy skutki te występują w stężeniach fizjologicznych. Należy jednak mieć na uwadze, że zgłoszone działania niepożądane mogą być wynikiem interakcji między CBD a lekami, ponieważ CBD jest metabolizowany przez CYP1A1, CYP1A2, CYP2C9, CYP2C19, CYP2D6, CYP3A4 i CYP3A5, a dwie główne zaangażowane izoformy to CYP3A4 i CYP2C19.
Mit 6. CBD jest cudownym lekiem
na wszystko i leczy nowotwory
Spośród wielu chorób, w których zastosowanie pojedynczych kanabinoidów lub preparatów z nich złożonych może być obiecującą terapią, są nowotwory. W 1970 roku pierwszy raz doniesiono o właściwościach antyproliferacyjnych kannabinoidów. Ich supresyjne działanie było najczęściej badane pod względem linii nowotworowych: czerniaka, piersi, trzustki, prostaty oraz białaczki. Prowadzone obecnie badania wskazują na możliwe zastosowanie CBD w leczeniu nowotworów, ale są one ciągle zdecydowanie niewystarczające. Mit jakoby CBD leczył różne choroby nowotworowe jest szczególnie niebezpieczny, gdyż może prowadzić do porzucania przez pacjentów tradycyjnych metod leczenia, które mają udowodnioną skuteczność.
Istnieją jednak solidne dowody naukowe potwierdzające ich własności przeciwwymiotne i zmniejszające nudności. Efekt ten jest bardzo pożądany przy stosowaniu chemioterapeutyków, których wymioty są jednym z działań ubocznych
19. Często przebieg chorób onkologicznych związany jest z silnym bólem, który uniemożliwia pacjentom normalne funkcjonowanie. W literaturze znajdują się liczne doniesienia z wstępnych badań klinicznych oraz badań eksperymentalnych na modelach zwierzęcych dowodzące istotnej aktywności przeciwbólowej kanabinoidów oraz preparatów złożonych pozyskanych z roślin konopi.
Istnieje wciąż wielu ludzi przekonanych o tym, że używanie oleju z konopi, który zawiera CBD, jest złem, za które należy surowo karać. Sądzę, że za trzydzieści lat będziemy na nich patrzyć z takim samym politowaniem, jak dzisiaj patrzymy na tych, którzy 30 lat temu wsadzali do więzień ludzi trzymających w domu dolary i funty, święcie wierząc, że posiadanie tzw. dewiz jest złem płynącym ze zgniłych krajów kapitalistycznych. Miejmy nadzieję, że społeczne opory przed CBD upadną tak samo, jak lęk przed imperialistami, i że podobnie upadek tego lęku wyjdzie nam tylko na dobre, bo CBD to ekscytująca substancja, której pełnie możliwości (podobnie jak innych kannabinoidów) będziemy dopiero odkrywać wraz z postępującymi badaniami naukowymi. Warto jednak już teraz poszerzyć swoją wiedzę na ten temat i rozważyć stosowanie oleju CBD jako uzupełnienia tradycyjnego procesu leczenia wielu stanów chorobowych.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Eir Health, producentem wysokiej jakości oleju CBD z konopi pochodzących z upraw w sercu Wielkopolski. Oleje Eir Health tworzone są z wykorzystaniem najbezpieczniejszych metod ekstrakcji i dodatkowo testowane w specjalistycznych laboratoriach w Kalifornii, by zapewnić produkt finalny najwyższej jakości.
Przypisy:
1. Campos A.C., Moreira F.A., Gomes F.V. i wsp., Multiple mechanisms involved in the large-spectrum therapeutic potential of cannabidiol in psychiatric disorders, „Philos Trans R Soc Lond B Biol Sci.” 2012;367(1607):3364‒78.
2. Morgan C.J., Das R.K., Joye A. i wsp., Cannabidiol reduces cigarette consumption in tobacco smokers: preliminary findings, „Addict Behav.” 2011;38:2433‒6.
3. Zuardi A.W., Crippa J.A., Hallak J.E. i wsp., A critical review of the antipsychotic effects of cannabidiol: 30 years of a translational investigation, „Curr Pharm Des.” 2012;18(32):5131‒40.
4. Schier de Mello A.R., de Oliveira Ribeiro P.N., Coutinho S. i wsp., Antidepressant-Like and Anxiolytic-Like Effects of Cannabidiol: A Chemical Compound of Cannabis sativa, „CNS Neurol Disord Drug Targets.” 2014;13(6):953-60.
5. Szaflarski J.P., Bebin E.M., Cannabis, cannabidiol, and epilepsy – from receptors to clinical response, „Epilepsy Behav” 2014;41:277-82.
6. Santos R.G., Hallak J.E.C., Leite J.P. i wsp., Phytocannabinoids and epilepsy, „J Clin Pharm Ther.” 2014;40(2):135‒43.
7. Mukhopadhyay P., Rajesh M., Horváth B. i wsp., Cannabidiol protects against hepatic ischemia/ reperfusion injury by attenuating inflammatory signaling and response, oxidative/nitrative stress and cell death, „Free Radical Biol Med.“ 2011;50(10):1368‒81.
8. Ruiz-Valdepenas L., Martínez-Orgado J.A., Benito C. i wsp., Cannabidiol reduces lipopolysaccharide-induced vascular changes and inflammation in the mouse brain: an intravital microscopy study, „J Neuroinflammation.” 2011;8(1):5–13.
9. Rajesh M., Mukhopadhyay P., Bátkai S. i wsp., Cannabidiol attenuates cardiac dysfunction, oxidative stress, fibrosis, and inflammatory and cell death signaling pathways in diabetic cardiomyopathy, „ J Am Coll Cardiol.” 2010;56(25):2115‒25.
10. Barichello T., Ceretta R.A., Generoso J.S. i wsp., Cannabidiol reduces host immune response and prevents cognitive impairments in Wistar rats submitted to pneumococcal meningitis, „Eur J Pharmacol.” 2012;697(1):158‒64.
11. Siudem P. i wsp., Cannabis and cannabinoids, „Farmacja Współczesna” 2015; 8: 1–8.
12. Bonn-Miller M.O., PhD1; Loflin M.J.E., PhD2; Thomas B.F., PhD3 I wsp., Labeling Accuracy of Cannabidiol Extracts Sold Online.
13. Bergamaschi M.M., Queiros R.H.C., Crippa J.A.S. i wsp., Safety and side effects of Cannabidiol, a Cannabis sativa constituent, „Current Drug Safety” 2011; 6: 1–13.
14. Perez-Reyes M., Timmons M.C., Davis K.H. i wsp., A comparison of the pharmacological activity in man of intravenously administered delta-9tetrahydrocannabinol, cannabinol and cannabidiol, „Experientia” 1973; 29: 1368–1369.
15. Hollister L.E., Cannabidiol and cannabinol in man, „Experientia” 1973; 29: 825–826.
16. Zuardi A.W., Shirakawa I., Finkelfarb E. i wsp., Action of cannabidiol on the anxiety another effects produced by delta 9-THC in normal subjects, „Psychopharmacology (Berl)” 1982; 76: 245–250.
17. Mincis M., Pfeferman A., Guimarães R.X. i wsp., Chronic administration of cannabidiol in man. Pilot study, „AMB Rev Assoc Med Bras” 1973; 19(5): 185–190.
18. Cunha J.M., Carlini E.A., Pereira A.E. i wsp., Chronic administration of cannabidiol to healthy volunteers and epileptic patients, „Pharmacology” 1980; 21: 175–185.
19. Grifith-Lendering M.F., Wigman J.T., Prince van Leeuven A. i wsp., Cannabis use and vulnerability for psychosis in early adolescence – a trails study, „Addiction” 2013; 108: 733–740.
Najpopularniejsze artykuły
10 000 kroków dziennie? To mit!
Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?