Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 77–84/2018
z 11 października 2018 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Oświadczenia zdrowotne, czyli kiedy mówią, że żywność ma związek ze zdrowiem

Daria Wierzbińska

Oświadczenia zdrowotne stosowane są przez przedsiębiorców w odniesieniu do różnych kategorii żywności, w tym do suplementów diety. Stykamy się
z nimi praktycznie wszędzie – we wszelkiego rodzaju przekazach o charakterze komercyjnym, przede wszystkim w reklamie, niezależnie od środka przekazu, ale również na etykietach oraz przy prezentacji danego produktu. Czy istnieją specjalne wymagania dotyczące takiej komunikacji kierowanej do przedstawicieli zawodów medycznych?


Oświadczenie kojarzy nam się z wypowiedzią, wyrażeniem czyjegoś stanowiska czy komunikatem językowym. Rozporządzenie (WE) nr 1924/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 grudnia 2006 r. w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących żywności (dalej jako „rozporządzenie nr 1924/2006”, „rozporządzenie”) wprowadza szersze rozumienie tego pojęcia. W świetle tego aktu prawnego oświadczeniem jest każdy komunikat lub przedstawienie, które – zgodnie z przepisami wspólnotowymi lub krajowymi – nie jest obowiązkowe, łącznie z przedstawieniem obrazowym, graficznym lub symbolicznym w jakiejkolwiek formie, a stwierdza, sugeruje lub daje do zrozumienia, że żywność ma szczególne właściwości (art. 2 ust. 2 pkt 1). Przepisy rozporządzenia zawierają również definicję oświadczenia zdrowotnego, którym jest każde oświadczenie stwierdzające, sugerujące lub dające do zrozumienia, że istnieje związek pomiędzy kategorią żywności, daną żywnością lub jednym z jej składników a zdrowiem (art. 2 ust. 2 pkt 5).

Definicja oświadczenia zdrowotnego jest bardzo szeroka, co powoduje, że będzie miała zastosowanie do wielu różnych przypadków. Przepisy rozporządzenia będziemy stosować nie tylko do oświadczeń w formie pisemnej, ale również do obrazków, grafik czy symboli, które mogłyby zostać uznane przez konsumenta za informacje dotyczące zdrowia. Mogą one mieć zastosowanie również do znaków towarowych, marek lub nazw marketingowych pojawiających się na etykiecie, przy prezentacji lub w reklamie, które mogą być odbierane jako informacje zdrowotne.

Czarno na białym? Niestety, nie

Podstawowym aktem prawnym regulującym oświadczenia zdrowotne jest powołane wyżej rozporządzenie nr 1924/2006. Harmonizacja przepisów w państwach członkowskich Unii Europejskiej ma na celu zapewnienie nie tylko sprawnego funkcjonowania rynku wewnętrznego i równych warunków konkurencji, ale przede wszystkim wysokiego poziomu ochrony konsumentów. Jednolite zasady dotyczące stosowania oświadczeń zdrowotnych w państwach członkowskich mają umożliwić konsumentom podejmowanie świadomej decyzji w zakresie odżywiania, opartej na pełnej wiedzy o faktach.

Niestety, stosowanie przepisów rozporządzenia nr 1924/2006 przysparza problemów w praktyce. Złożoność regulacji, a także pozostawienie miejsca na interpretację powoduje, że nie we wszystkich przypadkach rozporządzenie dostarcza jednoznacznych odpowiedzi. Dodatkowo, tym co ma kluczowe znaczenie przy kwalifikacji danego oświadczenia jako zdrowotnego jest kontekst, w jakim zostało ono użyte. Każdy przypadek wymaga zatem indywidualnego podejścia – ocena oświadczeń zdrowotnych powinna być dokonywana
case-by-case, przy uwzględnieniu wszystkich elementów dotyczących danego claimu. Powyższe z pewnością nie ułatwia sprawy przedsiębiorcom, którzy powinni dokonywać dokładnej oceny każdego oświadczenia zdrowotnego, aby nie narazić się na sankcje z powodu naruszenia wymogów prawnych stosowania oświadczeń.

Komunikacja z przedstawicielami zawodów medycznych

Pisząc o komunikacji do profesjonalistów, trzeba zacząć od tego, że na szczeblu unijnym brak jest zharmonizowanej definicji „przedstawiciela zawodu medycznego”. Definicje zawarte w przepisach krajowych mogą się różnić od siebie i obejmować swoim zakresem różne grupy zawodowe. Odnajdziemy je również w kodeksach branżowych, których zastosowanie jest jednak ograniczone1. Niemniej jednak, mając na uwadze definicję oświadczeń zdrowotnych oraz zakres ich zastosowania, możemy przyjąć, że przedstawicielem zawodu medycznego będzie każda osoba wykonująca zawód, który jest powiązany ze zdrowiem (w szerokim tego słowa znaczeniu), jak również osoba, która może być uważana przez konsumentów jako mająca wiedzę w zakresie zdrowia lub odżywiania. Przyjmując takie rozumienie, do profesjonalistów zaliczymy nie tylko lekarzy, pielęgniarki, farmaceutów czy ratowników medycznych, ale również dietetyków czy psychologów.

Rozporządzenie nr 1924/2006 nie zawiera szczególnych przepisów odnoszących się do komunikacji z przedstawicielami zawodów medycznych. Obejmuje ono swoim zakresem oświadczenia zdrowotne, które są stosowane w komunikacji o charakterze komercyjnym i dotyczą żywności, która ma być dostarczona konsumentowi końcowemu. W preambule rozporządzenia możemy odnaleźć wyjaśnienie, że przekazy komercyjne obejmować będą między innymi ogólną reklamę danych kategorii żywności i kampanie promocyjne, takie jak przykładowo kampanie wspierane w całości lub w części przez organy władzy publicznej. Rozporządzenie nr 1924/2006 nie powinno mieć zastosowania do oświadczeń zdrowotnych przedstawianych w przekazach o charakterze niekomercyjnym, przykładowo w wytycznych lub poradach żywieniowych, wydawanych przez organy i jednostki władzy publicznej odpowiedzialne za zdrowie lub w niekomercyjnych przekazach i informacjach w prasie oraz w publikacjach naukowych.

Powyższe nie może prowadzić do ograniczenia informacji dostarczanych profesjonalistom (którzy nie są użytkownikami końcowymi produktów), tylko do informacji odpowiednich dla konsumentów. Istnieją mocne argumenty za tym, że przedstawiciele zawodów medycznych, z racji wykonywanego przez siebie zawodu, muszą mieć dostęp do informacji dotyczących właściwości i wpływu na zdrowie danego produktu, dlatego też powinni mieć możliwość zapoznania się z czysto informacyjnymi materiałami. Ważne jednak, aby przekazywane im informacje były prawidłowe oraz opierały się na ogólnie przyjętych danych naukowych i znajdowały w nich potwierdzenie.

Na materiałach informacyjnych kierowanych do profesjonalistów powinno znajdować się wyraźne oznaczenie, że są one przeznaczone wyłącznie dla przedstawicieli zawodów medycznych i nie powinny być przekazywane konsumentom. Ma to szczególne znaczenie np. podczas konferencji, które są dostępne dla szerszej publiczności, nie tylko dla profesjonalistów. Przedsiębiorca powinien zadbać o to, aby takie materiały były dystrybuowane tylko do osób, dla których zostały przeznaczone.

Ostrożne podejście

Przedstawiciele zawodów medycznych, którzy otrzymują różnego rodzaju materiały, ulotki czy próbki produktów, na których znajdują się oświadczenia zdrowotne, powinni podchodzić do nich z pewną dozą ostrożności. Niestety, nie wszyscy przedsiębiorcy używają oświadczeń zdrowotnych zgodnie z obowiązującymi przepisami, w szczególności stosując oświadczenia, które przypisują właściwości lecznicze żywności. To, na co powinni zwrócić uwagę profesjonaliści, to przede wszystkim przeznaczenie danego materiału – jeżeli w ulotce czy innej informacji jest wyraźnie wskazane, że jest ona adresowana do przedstawicieli zawodów medycznych, powinni oni zapewnić brak dostępu konsumentów do takich treści.

Ponadto ważne jest również, aby zwrócić uwagę na badania naukowe czy badania kliniczne powoływane w odniesieniu do danego produktu, czy jego składników. Zdarza się, że badania przeprowadzane z użyciem produktów leczniczych czy dawek składników wielokrotnie większych niż te zawarte np. w suplemencie diety przedstawiane są w materiale jako dotyczące danego środka spożywczego. Takie powołanie badań jest w oczywisty sposób nierzetelne i wprowadzające w błąd. Zgodnie z prawem nie powinno mieć miejsca, ale niestety czasem występuje w praktyce. Dlatego profesjonaliści, którzy mają odpowiednie wykształcenie i wiedzę, powinni uważnie (i krytycznie) zapoznawać się z informacjami dostarczanymi im w różnego rodzaju materiałach, aby podejmować decyzje najlepsze dla ich pacjentów.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot