Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 13–16/2007
z 19 lutego 2007 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Pro vita et spe

Elżbieta Borek

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Pro vita et spe" przy ul. Dietla w Krakowie mieści się przy jednej z bardziej ruchliwych ulic miasta, ale nie rzuca się w oczy. Poza ludźmi, dla których jest przeznaczony, mało kto wie o jego istnieniu. To chyba jedyna w Polsce przychodnia lekarska dla więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych i dzieci holokaustu. Funkcjonuje już 19. rok, dzięki finansowej pomocy niemieckich fundacji i stowarzyszeń.

- Zaczęło się trochę przypadkowo – opowiada dr Helena Ślizowska, szefowa krakowskiej przychodni. -Tematem mojej pracy habilitacyjnej była ocena stanu zdrowia byłych więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Prezentowałam ją później na różnych sympozjach, ale wiedziałam, że to mi nie wystarcza. Chciałam się zająć zorganizowaniem dla tych ludzi pomocy medycznej. Bo im głębiej wchodziłam w ich życie, poznawałam losy, tym bardziej się przekonywałam, jak bardzo tej pomocy potrzebują. Byli rozproszeni po całym Krakowie, samotni i schorowani, zaniedbani i zapomniani. Z trudem uzyskiwali opiekę medyczną w publicznych placówkach chodząc od lekarza do lekarza, jak żebracy.

Przychodnia działa od w 1987 r. Pierwsze lokum znalazła w kamienicy przy ul. Rzeźniczej w Krakowie – dwa pokoje udostępnił jej ówczesny właściciel posesji, Związek Bojowników o Wolność i Demokrację. Ale nie udałoby się jej zorganizować i utrzymać, gdyby nie finansowa pomoc niemieckiej Fundacji Maksymiliana Kolbego, która do dzisiaj, co miesiąc, przekazuje przychodni ponad 8 tys. zł.

- Przyjmowałam wszystkich "kacetowców" z Krakowa, którzy się do mnie zgłaszali, aż powoli zaczęliśmy pękać w szwach – wspomina dr Ślizowska. – Przybywało kartotek, a z nimi pacjentów. Magazyn, który urządziłam w piwnicy, musieliśmy przekształcić w aptekę. Zaczęłam się więc rozglądać za większym lokalem, bo poza pacjentami z Krakowa zgłaszali się także byli więźniowie i ich dzieci z innych polskich miast.

Urząd Miasta Krakowa zaoferował dr Ślizowskiej pomieszczenia w budynku przy ul. Dietla. W 1998 r. przejęła go Gmina Żydowska, która nie tylko na dogodnych warunkach wydzierżawiła przychodni lokal, ale pokryła również koszty jego remontu.

NZOZ "Pro vita et spe" specjalizuje się w geriatrii i rehabilitacji. Usługi finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia, ale zwiększanie ich zakresu możliwe jest niemal wyłącznie dzięki pomocy stowarzyszeń i fundacji niemieckich. W miarę przypływu środków uruchamiano kolejne poradnie: geriatryczną z wyposażeniem kardiologicznym, urologiczną, chirurgiczną, gdzie można zrobić Dopplera tętnic i żył oraz USG, ortopedyczną, okulistyczną i psychiatryczną, w której przyjmuje także psycholog.



Najważniejsza i najbardziej potrzebna jest jednak rehabilitacja. Prowadzona jest zarówno w przychodni, jak i w domu pacjentów. 4 pielęgniarki i 2 lekarzy zatrudniono wyłącznie po to, by mogli odwiedzać niesprawnych, leżących, samotnych w ich domach. Tę działalność finansowała Fundacja "Pamięć, odpowiedzialność, przyszłość" z Berlina.

- Wygraliśmy konkurs i dotrzymaliśmy grant na 3 lata, do 30 września 2006 r. Nie mogłam spać, zastanawiałam się, co zrobić, by nie odebrać ludziom tego, do czego ich przyzwyczaiłam: domowej opieki i rehabilitacji. Wiedziałam, że bez pieniędzy nic nie zrobimy – mówi dr Ślizowska. – Dzięki oszczędnościom, z których teraz korzystamy, nadal prowadzimy domową opiekę. Na szczęście Niemcy, widząc, że sobie dobrze radzimy i że nasza pomoc jest bardzo potrzebna, umożliwili nam złożenie do końca września 2007 r. kolejnego projektu. Mamy nadzieję na następny trzyletni grant.

Krakowska przychodnia ma pod swoją opieką prawie 2 tys. osób. Najmłodsi to ludzie między 60. a 70. rokiem życia – dzieci holokaustu, albo tacy, którzy urodzili się w obozie koncentracyjnym. Najstarsi mają po 90. i więcej lat. Niedawno wolontariusze zorganizowali w przychodni spotkanie 90-latków. Przyszło kilkoro. Wszyscy sprawni intelektualnie, choć czasem z ograniczeniami ruchowymi.

Pomocy personelowi przychodni udzielają młodzi wolontariusze z organizacji "Znak pokuty służby dla pokoju" z Berlina. Przyjeżdżają nie tylko Niemcy, również wolontariusze z Belgii, Japonii, Ukrainy.

- Bałam się, że moi pacjenci nie będą chcieli słyszeć o młodych Niemcach. Mimo upływu lat ciągle tkwi w nich syndrom obozowy. 3 lata temu, przed przyjazdem pierwszych wolontariuszy, z niepokojem robiłam wywiad wśród moich pacjentów. Okazało się, że są nastawieni przyjaźnie. Teraz większość z nich cierpi, gdy przychodzi pora pożegnań. Nawiązały się bardzo silne więzi, co wydawało się niemożliwe nie tylko z powodu różnicy wieku, ale przede wszystkim – uwarunkowań historycznych. A ci młodzi wolontariusze szybko uczą się polskiego i wspaniale porozumiewają się z podopiecznymi – mówi dr Ślizowska.

W jej przychodni leczy się nie tylko ciało, ale i ducha. Podopieczni przychodzą tu jak do klubu towarzyskiego. Na piętrze spotykają się w związku obozowiczów, który założyli. Czują się jak u siebie w domu. A przecież są to ludzie nieufni, zamknięci w sobie, jakby ciągle chowali w duszy lęk.

- Przełamaliśmy tamte bariery. I jesteśmy dla nich ważnym ogniwem w ich poobozowym życiu – mówi dr Ślizowska.




Najpopularniejsze artykuły

Programy lekowe w chorobach z autoimmunizacji w praktyce klinicznej. Stan obecny i kierunki zmian – oglądaj na żywo

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Tygrys maruder

Gdzie są powiatowe centra zdrowia? Co z lepszą dostępnością do lekarzy geriatrów? A z obietnicą, że pacjent dostanie zwrot kosztów z NFZ, jeśli nie zostanie przyjęty w poradni AOS w ciągu 60 dni? Posłowie PiS skrzętnie wykorzystali „100 dni rządu”, by zasypać Ministerstwo Zdrowia mniej lub bardziej absurdalnymi interpelacjami dotyczącymi stanu realizacji obietnic, złożonych w trakcie kampanii wyborczej. Niepomni, że ich ministrowie i prominentni posłowie w swoim czasie podkreślali, że na realizację obietnic (w zdrowiu na pewno) potrzeba kadencji lub dwóch.

Worków z pieniędzmi nie będzie

Jeśli chodzi o nakłady, cały czas jesteśmy w ogonie krajów wysokorozwiniętych. Średnia dla OECD, jeśli chodzi o nakłady łączne, to 9 proc., w Polsce – ok. 6,5 proc. Jeśli chodzi o wydatki publiczne, w zasadzie nie przekraczamy 5 proc. – mówił podczas kongresu Patient Empowerment Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, w maju powołany przez minister Izabelę Leszczynę do zespołu, który ma pracować nad zmianami systemowymi.

Personalizacja szczepień przeciw grypie i strategie poprawy wyszczepialności

– W Polsce głównym problemem jest brak zainteresowania szczepieniami przeciwko grypie. Debata na temat rodzaju szczepionek przeciw grypie i ich porównywanie to temat drugo- planowy. Zwłaszcza że intensywne promowanie nowych preparatów może osłabiać zaufanie do tych już dostępnych – uważa Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny. Prof. Robert Flisiak, powołany przez ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę na szefa zespołu do spraw monitorowania i oceny zagrożeń związanych z chorobami zakaźnymi, wskazuje, że najważniejsza jest dziś poprawa poziomu wyszczepialności poprzez identyfikację i wdrażanie odpowiednich strategii i kierunków działań.

Pigułka dzień po, czyli w oczekiwaniu na zmianę

Już w pierwszych tygodniach urzędowania minister zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła program „Bezpieczna, świadoma ja”, czyli – pakiet rozwiązań dla kobiet, związanych przede wszystkim ze zdrowiem prokreacyjnym. Po kilku miesiącach można byłoby już zacząć stawiać pytania o stan realizacji… gdyby było o co pytać.

Klimat stawia nowe wyzwania zdrowotne

Globalna zmiana klimatu stała się jednym z najbardziej widocznych problemów środowiskowych XXI wieku. Od zdjęć niedźwiedzi polarnych przyczepionych do topniejących kier lodowych na Alasce po wyschnięte i popękane pola uprawne rozciągające się aż po horyzont w Afryce – obrazy ekologicznych skutków zmian klimatycznych stały się częścią naszej wspólnej świadomości. Rzadko jednak skutki zmian klimatycznych są wyrażane w kategoriach rzeczywistych i potencjalnych kosztów życia i cierpienia ludzkiego.

Kamica żółciowa – przyczyny, objawy i leczenie

Kamica żółciowa to schorzenie, które dotyka około 20% populacji. Jest to najczęstsza przyczyna hospitalizacji związanych z układem pokarmowym. Charakteryzuje się występowaniem złogów w pęcherzyku żółciowym lub drogach żółciowych. Niektórzy pacjenci nie doświadczają żadnych objawów, inni cierpią z powodu ataku kolki żółciowej i innych powikłań.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Onkologia – droga wielu medycznych szans i możliwości

Wybierając specjalizacje onkologiczne można pomagać pacjentom w walce z chorobą nowotworową, prowadzić innowacyjne badania naukowe i korzystać z nowoczesnej aparatury medycznej. To pasjonujące, że jedna dziedzina medycyny ma tak wiele do zaoferowania – twierdzi Zuzanna Górska, studentka II roku kierunku lekarskiego i przyszła onkolog.

Preludium i pandemiczna fuga

Rozmowa z prof. dr. hab. n. biol. Krzysztofem Pyrciem, wirusologiem, kierownikiem Pracowni Wirusologii w Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu  Jagiellońskiego (MCB), liderem grupy badawczej Virogenetics, działającej w ramach MCB, należącej do europejskiego konsorcjum DURABLE, które od 2023 r. zrzesza światowej klasy instytuty badań podstawowych i translacyjnych, koordynowane przez Instytut Pasteura w Paryżu. 

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.




bot