Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 1–8/2020
z 23 stycznia 2020 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Psychiatria dziecięca 2.0

Małgorzata Solecka

„Samobójstwa stanowią drugą po wypadkach przyczynę zgonów wśród dzieci powyżej 13. roku życia i młodzieży. Stan polskiej psychiatrii pogarsza się z dnia na dzień” – mówiła, podczas debaty poświęconej budżetowi państwa na 2020 rok, posłanka Lewicy Katarzyna Kotula. Czy rozpoczynający się rok przyniesie przełom w rozwiązaniu narastających problemów psychiatrii dziecięcej?



– W marcu 2019 r. z powodu braku kadry prawie zamknięto oddział psychiatryczny dziecięcego szpitala przy ul. Żwirki i Wigury, a pod koniec 2019 r. wypowiedzenia złożyli wszyscy lekarze pracujący na oddziale psychiatrii dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku. W tej chwili w Polsce pracuje 437 psychiatrów dziecięcych, a według standardów WHO potrzeba ich co najmniej dwa razy więcej. W Polsce mamy ponad 600 tys. dzieci potrzebujących pomocy w zakresie zdrowia psychicznego – wyliczała parlamentarzystka, apelując, by psychiatrię dziecięcą zasilić 80 mln zł, o które uszczuplone zostałyby, po połowie, budżety IPN i Funduszu Kościelnego.

Rząd zapewnia, że finansowych przesunięć nie potrzeba, a psychiatria dziecięca – czy też raczej system zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży – wkrótce stanie na nogi. Nie chodzi jednak o tworzenie nowych oddziałów psychiatrycznych czy rozbudowywanie już istniejących, raczej – można wnioskować – przeciwnie. Szpitalne oddziały psychiatryczne mają stanowić wierzchołek systemu, opartego przede wszystkim na opiece ambulatoryjnej, w jej podstawowym i specjalistycznym wymiarze.

Fundament nowego systemu, który – przynajmniej w teorii – już powinien działać, bo rozporządzenia w tej sprawie zostały podpisane w sierpniu, mają stanowić poradnie psychologiczno-terapeutyczne, których w skali kraju ma być ponad trzysta, minimum jedna w powiecie (w największych powiatach prawdopodobnie minimum dwie). Jak zapewniali 10 stycznia przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia, pierwsze konkursy zostaną ogłoszone „już w lutym”. Pierwsze poradnie, jeśli ten termin zostanie dotrzymany, będą mieć szansę rozpocząć prace na przełomie pierwszego i drugiego kwartału. Za pół roku sieć poradni powinna objąć całą Polskę. Czy to realny plan? – Apelujemy do samorządów lokalnych, które odpowiadają za organizację opieki zdrowotnej dla swoich społeczności, o zaangażowanie w tworzenie poradni – mówiła wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko. Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Adam Niedzielski dodawał natomiast, że finansowanie poradni (pół miliona złotych rocznie) powinno być atrakcyjne dla szpitali powiatowych, które „cały czas szukają swojego nowego miejsca w systemie”.

W każdej poradni ma być zatrudniony co najmniej czteroosobowy zespół (psycholog, dwóch psychoterapeutów i terapeuta środowiskowy). Chodzi o to, by pierwszą pomoc psychologiczną młodzi pacjenci otrzymywali w najbliższym środowisku. Pracownicy poradni mają pozostawać w ścisłym kontakcie ze szkołami i pedagogami szkolnymi, a także ośrodkami pomocy społecznej. Co do tego jednak eksperci mają wątpliwości, związane przede wszystkim z oczekiwaną przez NFZ minimalną liczbą udzielonych w ciągu roku konsultacji (5 tysięcy na poradnię). To może stanąć na przeszkodzie w realizacji ambitnych planów „wyjścia na zewnątrz”.

Psychiatra pojawi się w nowym modelu opieki nad dziećmi i młodzieżą na drugim poziomie systemu, który będą tworzyć poradnie psychiatryczne z lekarzem psychiatrą, ale też psychologiem i psychoterapeutą. Na tym poziomie będą też wyjazdowe zespoły środowiskowe, a także oddziały dzienne, gdzie pacjent będzie mógł spędzać kilka godzin dziennie.

Trzecim poziomem będą oddziały szpitalne, w których większych zmian się nie przewiduje. Jak przyznała wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko, konieczne będzie „dopracowanie współpracy” między poziomami, by pacjenci otrzymywali kompleksową pomoc. – Chodzi o to, by dziecko, które kończy pobyt w szpitalu, miało opiekę w ośrodkach ambulatoryjnych, a także o to, aby hospitalizacja była ostatecznością, a dziecko otrzymywało pomoc w swoim środowisku, gdy pojawią się pierwsze symptomy.

Koszt działania poradni pierwszego poziomu w skali roku wyniesie ok. 150–180 mln zł. Prezes NFZ Adam Niedzielski podkreślał, że będą one finansowane ryczałtowo, ale będą też sprawozdawać liczbę udzielonych świadczeń.

Doświadczeniami z pracy w charakterze poradni pierwszego poziomu dzielił się dr Artur Wiśniewski ze Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego na warszawskich Bielanach, funkcjonującego od września 2018 r. Od momentu otwarcia placówki do grudnia 2019 r. do ośrodka zgłosiło się 850 rodzin z dziećmi, a w tej chwili codziennie przybywa kilkoro (średnio 4–5) kolejnych chętnych. Podlegają oni swego rodzaju ocenie triażowej i są kwalifikowani albo do natychmiastowej pomocy specjalistycznej (ośrodek zatrudnia również psychiatrów, wkrótce uruchomi oddział dzienny, więc stanie się placówką również drugiego poziomu), albo do bardziej lub mniej pilnej interwencji psychologicznej. – Nasi pracownicy współpracują ze szkołami, chodzimy też na wizyty domowe, aby poznać środowisko dziecka, ale też współpracujemy z ośrodkiem pomocy społecznej. Pomocy psychiatrycznej wymaga około jednej trzeciej podopiecznych – podkreślał. Do Centrum trafia dużo dzieci z myślami samobójczymi, z samookaleczeniami, ale też dzieci z problemami wychowawczymi i zaburzeniami neurologicznymi, które powodują problemy wychowawcze i szkolne.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.




bot