Blisko rok temu do konsultacji trafił projekt tzw. dużej nowelizacji
ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Budziła ona
tak wiele zastrzeżeń, że nadal nie została przyjęta przez rząd.
Chodziło m.in. o kwestie upublicznienia systemu – likwidacji kon-
kursów, uniemożliwienia korzystania z publicznych pieniędzy na ratownictwo przez firmy.
Ministerstwo Zdrowia informuje, że ku końcowi zmierzają prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw (druk UD149) – tzw. małej ustawy o PRM. Jak twierdzi MZ, dopiero po przyjęciu przez rząd tej małej nowelizacji będzie można zająć się dużą, ponieważ kształt regulacji małej noweli wpływa na proponowane rozwiązania zawarte w projekcie dużej nowelizacji ustawy o PRM.
Z zapowiedzi wiceministra Marka Tombarkiewicza wynika, że w tym czasie wycofano się m.in. z pomysłu całkowitej likwidacji zespołów wyjazdowych z lekarzami. Zespoły specjalistyczne miałyby być wsparciem dla podstawowych, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy lekarz jest niezbędny. W Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii i innych państwach lekarz może zostać wezwany przez zespół złożony z samych ratowników i pielęgniarek. Nie wysyła się go jednak do potencjalnie prostych przypadków, jak np. zasłabnięcie, skoki ciśnienia.
W nowelizacji mają znaleźć się zapisy zezwalające na transport sanitarny z użyciem podstawowego zespołu ratownictwa medycznego.