Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 77–84/2015
z 8 października 2015 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Rozważania nad lekarskim sumieniem

Bogumiła Kempińska-Mirosławska

Czy lekarz wykonujący swój zawód ma prawo kierować się sumieniem? Próby odpowiedzi na to pytanie padały podczas międzynarodowej konferencji naukowej „Prawa sumienia pracowników służby zdrowia – ramy teoretyczne, wyzwania prawne oraz szanse”, która odbyła się 5 września br. na Uniwersytecie Warszawskim.

Konferencja zorganizowana została przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris” i dotyczyła zasadniczych pojęć: wolności sumienia, klauzuli sumienia, sprzeciwu sumienia oraz związanych z nimi dylematów. Prelegentami byli eksperci różnych profesji (m.in. lekarze, prawnicy, filozofowie, etycy), pochodzący z Polski i zagranicy (m.in. USA, Holandii, Kanady, Szwecji, Austrii, Francji, Hiszpanii). W rozważaniach przyjęli oni wspólną podstawę –
powstały w odpowiedzi na zbrodnie II wojny światowej system praw człowieka oraz zakorzeniony w kulturze europejskiej chrześcijański system wartości, w którym człowiek ma niezbywalną godność i zdolność do moralnej oceny swoich działań. Oto główne wątki podejmowanych przez prelegentów rozważań.

Człowieczeństwo to poczucie wolności i odpowiedzialności za dokonywane wybory. Świadomość tego czyni ludzi starannymi i wolnymi w działaniu motywowanym sumieniem. Jeśli system prawa odmawia korzystania z sumienia przy wykonaniu zawodu, to jednocześnie odmawia odpowiedzialności i sprowadza pracowników ochrony zdrowia do roli ślepych wykonawców prawa. Problem konfliktu praw lub konfliktu wartości w relacji lekarz – pacjent uwikłanej w określony przez państwo system ochrony zdrowia jest nieunikniony. Pojawia się pytanie: czy sumienie lekarza, w którym dokonuje się moralna ocena działania mieszczącego się w zakresie obowiązków zawodowych, może być podstawą do niepodjęcia działania, a tym samym odmowy realizacji uprawnienia pacjenta do otrzymania świadczenia zdrowotnego? Tak postawione pytanie ukazuje oś konfliktu: zobowiązanie lekarza – wolność sumienia – prawa pacjenta. Ponieważ obowiązki lekarza i prawa pacjenta ustala państwo, ono staje się także strażnikiem ich realizacji. Czy państwo powinno być recenzentem sumienia lekarza, decydując, co dobre, a co złe, bez możliwości sprzeciwu, czyniąc z niego bezrefleksyjnego wykonawcę prawa? Jeśli przyjąć, że tak, to należy uznać, że poza prawem nie istnieje żaden ład moralny pozwalający na dokonywanie rozstrzygnięć etycznych. To z kolei prowadzi do zaprzeczenia istnienia osobistej odpowiedzialności lekarza za wykonywane obowiązki, sprowadzając je do wykonywania prawa, poza którym nie ma niczego, co rodzi moralną powinność określonego zachowania. Lekarz, zachowując jednak wolność etycznej oceny działania i prawo odmowy postępowania niezgodnego z sumieniem, także podlega ocenie moralnej.

Praktyczna realizacja wolności sumienia w systemie prawnym to klauzula sumienia lub sprzeciw sumienia. Korzystanie przez lekarza z klauzuli sumienia nie zaprzecza porządkowi prawnemu, ale umożliwia działanie w konfliktowych okolicznościach, pozwala mu uniknąć popełnienia złego czynu, nie kwestionując, co do zasady, uprawnień pacjenta. Przez całe tysiąclecia istniała zbieżność celów lekarza i chorego. Od chwili, gdy państwo wprowadziło system ochrony zdrowia, weszło w relacje lekarz – chory i stało się „trzecią stroną”, zaczęły zaznaczać się rozbieżności celów. Pacjent zaczął oczekiwać od lekarza działań niezgodnych z tradycyjnym systemem wartości, a państwo wkraczać w obszar autonomii lekarza, będącej fundamentem zawodu.

Sumienie można rozpatrywać jako prawo sumienia lub wolność sumienia. Sumienie jest wolnością i prawem podmiotowym, immanentnie związanym z godnością osoby ludzkiej. Pogodzenie na gruncie prawa stanowionego sprzeczności, jakie mogą się pojawić przy realizacji prawa sumienia lub wolności sumienia, to czynienie wyjątków prawa albo określenie granic wolności. Czynienie wyjątków może polegać na wskazaniu w przepisach prawa konkretnych sytuacji, w których lekarz, powołując się na klauzulę sumienia, może odmówić wykonania jakiegoś działania, np. aborcji, mimo że pacjent w danych okolicznościach ma do tego prawo. Tworzenie wyjątków ma jednak swoje konsekwencje. Może zaburzać integralność prawa, osłabiać je, a ponieważ odnosiłyby się do moralnego wartościowania zachowań, mogłoby tworzyć swego rodzaju „getta wartości”, zmienne w czasie, w zależności od społeczno-politycznych preferencji ustawodawcy. Takie wyjątki niekoniecznie odpowiadałyby poczuciu sprawiedliwości, ułatwiając tolerancję dla niesprawiedliwości. Ustalenie listy wyjątków, wyłączających bezprawność zaniechania działania lekarza powołującego się na sumienie, jest szczególnie trudne w społeczeństwach wielokulturowych, w których jeden system prawa uwikłany jest w różnorodne, często odmienne systemy moralne. Z drugiej strony brak wyjątków, czyli zakaz stosowania klauzuli sumienia, niejako pozostawianie sumienia „w domu”, tworzyłby sytuację całkowicie sprzeczną z ideą wolności i praw człowieka oraz ideą wolnego zawodu lekarza i jego autonomią.

Inną możliwością może być uznanie wolności sumienia lekarza jako zasady, której granice można zakreślić przez wskazanie takich sytuacji, w których powołanie się na sumienie jest ze względu na inną, objętą ochroną prawną wyższą wartość, niedopuszczalne. Wolność sumienia odwołuje się do tzw. negatywnego działania – nie można zmusić kogoś do czynienia czegoś, co jest niezgodne z sumieniem. Choć źródłem przekonań o tym, co jest dobre, a co złe, może być religia, to koncepcja wolności sumienia wskazuje, że sumienie nie jest kategorią religijną, ale kategorią rozumu. Rozum dokonuje oceny moralnej czynu, wola daje możliwość działania w zgodzie lub niezgodzie z rozumem, wolność sumienia to wolność czynienia tego, co rozum uznaje za dobre. Uznanie nie wynika jednak z widzimisię jednostki, na temat tego, co dobre, a co złe. Etymologia łacińskiego słowa conscientiam – sumienie, oznacza „zgodne z wiedzą” i wskazuje, że osąd sumienia ma swoje źródło w wiedzy i jest wynikiem rozumnego myślenia. Myślenie prowadzi do osądu, że coś jest prawdą lub fałszem. W takim ujęciu sumienie nie jest osądem subiektywnym, ale obiektywnym, opartym na przesłankach i poprawnym rozumowaniu, prowadzącym do logicznego wniosku. Sumienie w swoich wnioskach nie jest wolne, ani tym bardziej dowolne, ale jest logiczne i rozumne. Taki stan rzeczy jest możliwy, gdy mamy do czynienia z wolnością sumienia, czyli możliwością korzystania z rozumnego osądu rzeczywistości i postępowania zgodnie z tym osądem, zgodnie z prawdą. Nie można oddzielić sumienia, jako procesu myślowego prowadzącego do osądu, od zgodnego z tym osądem działania, będącego aktem woli. Takie żądanie, czyli żądanie de facto „pozostawiania rozumu w domu”, byłoby pogwałceniem integralności człowieka i jego moralności, byłoby żądaniem czynienia zła. W tym ujęciu, sprzeciw sumienia lekarza przy wykonywaniu zawodu, to odmowa czynienia zła. Ta odmowa, czyli korzystanie ze sprzeciwu sumienia, staje się nie tyle prawem, co wręcz obowiązkiem lekarza, wynikającym np. z zasady primum non nocere. Przy wykonywaniu zawodu lekarza pojawia się nie tyle konflikt praw, np. prawa kobiety do dokonania legalnej aborcji i prawa lekarza do odmowy wykonania zabiegu ze względu na sumienie, co konflikt obowiązków, np. obowiązku prawnego lekarza do działania polegającego na wykonaniu świadczenia i obowiązku moralnego tego lekarza polegającego na odmowie działania niezgodnego z sumieniem. Nie ma opozycji praw dwóch osób lekarz – pacjent, ale jest, wymagający rozstrzygnięcia i dotyczący lekarza, dylemat: porządek prawny – porządek moralny. Im bardziej prawo regulujące system ochrony zdrowia jest w zgodzie z ukształtowanym przez kulturę i religię oraz akceptowanym w społeczeństwie wspólnym systemem wartości moralnych, tym mniejsze pole konfliktu. Jeszcze do niedawna wspólnym systemem wartości były wartości chrześcijańskie. Trwająca „wojna kulturowa”, w której to, co niezmienne, zastępowane jest tym, co można dowolnie uzgodnić, w której następuje negacja autorytetów, zrównanie wartości, powstawanie antywartości, w której góruje koncepcja człowieka samego dla siebie, w której przewagę uzyskuje indywidualizm kosztem wspólnoty, nie pozostaje bez wpływu na relację lekarz – pacjent. Ta coraz częściej wikłana jest w polityczną poprawność neoliberalnych państw, w których lekarzowi narzuca się sprzeczne z jego zawodem role – „sędziego” lub „kata”. Lekarz, chcący pracować w publicznym systemie opieki zdrowotnej, wobec konfliktu dwóch wartości: wolności decydowania jednostki o sobie i prawa do życia, musi te role odegrać. W takim konflikcie znalazł się w ubiegłym roku prof. Bogdan Chazan, którego sprawa była znana także poza granicami kraju. W Polsce wywołała u niektórych posłów chęć zniesienia możliwości korzystania z klauzuli sumienia przez lekarzy. Jak powiedział Mahatma Gandhi – „w kwestii sumienia prawo większości nie ma miejsca”.





Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Wczesny hormonozależny rak piersi – szanse rosną

Wczesny hormonozależny rak piersi u ponad 30% pacjentów daje wznowę nawet po bardzo wielu latach. Na szczęście w kwietniu 2022 roku pojawiły się nowe leki, a więc i nowe możliwości leczenia tego typu nowotworu. Leki te ograniczają ryzyko nawrotu choroby.




bot