Artur Francuz
funkcjonariusz BOR
Ur. 1971 r. Starszy chorąży, pełnił służbę od 18 lat. Adiutant i kierowca prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, był wyznaczony do jego ochrony. Prezydent nie miał w Polsce stałego lokum, więc organizował mu pobyty, logistykę i opiekował się nim. A Ryszard Kaczorowski często bywał w Polsce, jakby chciał nadrobić stracony czas – opowiadał generał Gawor.
Chorąży Francuz miał nie lecieć do Katynia. O tym, że poleci, zdecydowano w ostatniej chwili. Pośmiertnie mianowany na stopień podporucznika i odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Pozostawił żonę i osierocił dwójkę dzieci.
bot