Fajny kolega 2 lata wspólnej nauki w tpd z nim angielski to bajka kto mial okazje to wie potrafił dostrzec człowieka ale swoje za skurka też mial jak każdy fajna fura smigal po Wawce Mile wspominam chwile Jackiem szkoda lecz tak miało poprostu byc przy takich okazjach jak rocznica czy sama katastrofa przypominają mi sie rozmowy z nim czasem miała bym chęć z nim porozmawiać znał życie potrafił podnieść człowieka na duchu i uświadomić ile warta jest druga polówka która znał nie dlugo |