Edward Wojtas
przedstawiciel Parlamentu RP
Urodził się 1 marca 1955 r. w Wólce Modrzejowej gm. Rzeczniów. Z wykształcenia mgr ekonomii – absolwent Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
l W latach 1995–1997 był zastępcą Dyrektora Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Pracował w kilku radach społecznych spzozów, w tym przewodniczył w Radzie Społecznej w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy w Lublinie, Wojewódzkim Szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie oraz Wojewódzkiej Przychodni Stomatologicznej. Ostatnio był wiceprzewodniczącym Rady Społecznej Sanatorium dla Dzieci im. J. Korczaka w Krasnobrodzie. Był prezesem Zarządu Wojewódzkiego PSL w Lublinie.
Pełnił m.in. funkcje:
• Posła na Sejm RP VI kadencji (od 5 listopada 2007 r.).
• Marszałka Województwa Lubelskiego (2005–2006).
• Przewodniczącego Konwentu Marszałków RP w I półroczu 2006 r.
• Radnego Województwa Lubelskiego II i III kadencji (2002–2007).
• Członka Zarządu Województwa Lubelskiego (1999–2002).
• Dyrektora Generalnego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie (1997–1998).
• Był członkiem Stowarzyszenia Przyjaciół i Absolwentów UMCS oraz Bractwa Miłosierdzia im. Brata Alberta.
• Był Przewodniczącym Komisji Planowania Przestrzennego i Infrastruktury Sejmiku Województwa Lubelskiego (2003–2005).
Pozostawił w żałobie żonę Alinę i córki Monikę i Małgorzatę. W Jego osobie straciliśmy dobrego Kolegę i człowieka oddanego sprawom ochrony zdrowia. Miał 55 lat.
Zaszczepił w nas miłość ojczyzny
Edward Wojtas, nasz Przyjaciel z Oddziału Lubelskiego STOMOZ, poseł na Sejm RP z PSL, lada dzień miał uzyskać mandat Posła RP do Parlamentu Europejskiego.
Był absolwentem Wydziału Ekonomicznego UMCS w Lublinie, a w nasze środowisko menedżerów opieki zdrowotnej zrzeszonych w STOMOZ wszedł w 1995 r. jako zastępca dyrektora Wydziału Zdrowia.
W tamtych czasach ekonomista na takim stanowisku był rzadkością, ale był to już okres intensywnych szkoleń z ekonomiki zdrowia, liczenia kosztów funkcjonowania szpitali, przygotowań do głębokiej reformy finansowania opieki zdrowotnej. Edward doskonale czuł te problemy i wyżywał się w adaptowaniu prawdziwej, dużej, uniwersyteckiej ekonomii do specyfiki służby zdrowia. Życzliwy, zawsze uśmiechnięty, z coraz to nowym żartem na ustach stawał się od razu duszą każdego spotkania STOMOZ-u. Kolejne awanse w jego błyskotliwej karierze urzędnika publicznego wcale go nie zmieniły.
Wielkim oparciem dla Edwarda była przesympatyczna i lubiana przez nas wszystkich Alina, jego żona.
Alinko, jesteśmy z Tobą w tych najtrudniejszych dniach. Masz wspaniałe córki – Twoje i Edwarda, żyj dla nich tak, jak na pewno chciałby tego Edward. I pamiętaj zawsze, że Twój Mąż, jak nikt inny, udowadniał na każdym kroku, iż wysoki urzędnik państwowy może być normalnym, uśmiechniętym, skromnym człowiekiem, wsłuchującym się uważnie i z szacunkiem w sugestie i wnioski, a nawet w krytykę podległych mu menedżerów z pierwszej linii. I takim Go zapamiętamy.
Marek Wójtowicz
b. prezes STOMOZ
***
Człowiek z nieprzeciętną osobowością, niesamowity erudyta. Wieki znawca problemów samorządowych, gospodarki państwa. W dyskusji – zawsze rzeczowy i otwarty. Na posiedzeniach klubu był inicjatorem wielu projektów ustaw. Niesamowicie opanowany, człowiek, z którym nikt nigdy nie miał żadnego konfliktu – to niezmiernie rzadki przypadek, zwłaszcza w polityce.
Jego śmierć jest ogromnym ciosem dla całego ruchu ludowego. Był tym, który pielęgnował jego historię. W ruchu ludowym działał już w czasie studiów, kiedy na UMCS zgłębiał tajniki ekonomii.
Zaszczepiał w nas miłość ojczyzny, szacunek do drugiego człowieka. Miał zawsze ogromną chęć działania – zainicjował wiele uroczystości ludowych na Lubelszczyźnie, z którą był związany.
Aleksander Sopliński, poseł PSL
bot