Służba Zdrowia - strona główna
Spis treści
SZ nr 38–39/2000
z 11 maja 2000 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do archiwun rocznika 2000


PIELĘGNIARSTWO

Sylwetki wybitnych pielęgniarek

Tomasz Kobosz

Obchodzony 12 maja - w rocznicę urodzin Florence Nightingale - Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki jest okazją do spojrzenia na historię pielęgniarstwa. Poniżej przedstawiamy sylwetki F. Nightingale oraz kilku najbardziej zasłużonych pielęgniarek polskich. (...)


Czy zainwestujemy w pielęgniarstwo?

Jaka jest sytuacja w polskim pielęgniarstwie? Czy istnieją perspektywy lepszego jutra dla pielęgniarek i położnych? O wypowiedź poprosiliśmy Grażynę Wójcik, wicedyrektor Departamentu Nauki i Kadr Medycznych w Ministerstwie Zdrowia. (...)


Z kroniki pielęgniarstwa w Polsce

Obchodzony 12 maja – w rocznicę urodzin Florence Nightingale – Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki jest okazją do spojrzenia na historię pielęgniarstwa. Na kolejnych stronach przypominamy sylwetki kilku najbardziej zasłużonych polskich pielęgniarek. (...)


Pierwsza samodzielna w Chrzanowie

Halina Kleszcz

W połowie kwietnia radny z ramienia Akcji Wyborczej „Solidarność” złożył Marii Pabis propozycję objęcia stanowiska dyrektora Wydziału Zdrowia w starostwie chrzanowskim. W curriculum vitae M. Pabis napisała o przebiegu pracy zawodowej: od 1 stycznia 1999 r. praca samodzielna na indywidualnym kontrakcie z Małopolską Regionalną Kasą Chorych w Krakowie na świadczenie usług w zakresie pielęgniarstwa środowiskowo-rodzinnego na terenie Stelli i Pogorzyc, w systemie całodobowym. Obecnie: podpisany kontrakt z MRKCH w Krakowie na lata 2000/2001. O zainteresowaniach zawodowych: rozwój pielęgniarstwa rodzinnego; organizacja opieki nad chorym i jego rodziną w warunkach domowych; praktyczna realizacja reformy służby zdrowia i dążenie do samodzielności podmiotów działających w ramach opieki zdrowotnej. (...)


Krakowskie hospicjum: Kapelusz Piotra Skrzyneckiego

Halina Kleszcz

Tadeusz Wadas jest absolwentem Policealnego Studium Medycznego w Bochni (najbliżej rodzinnej Grobli, na skraju Puszczy Niepołomickiej). Spośród 8 dyplomowanych pielęgniarzy, którzy kończyli z nim szkołę, dwóch odeszło z zawodu – nie utrzymaliby z pracy rodzin; dwóch wyemigrowało do USA. Sam przez lata zarabiał tyle, że starczało na bilet do pracy i byle jakie jedzenie. Ale fascynacji zawodem i poczucia spełnienia nie da się „wycenić”, toteż nigdy nie żałował swojego wyboru. (...)


Przychodnia w Markach: Teraz albo nigdy

Anna Jarosz

Kiedy w 1998 r. warszawski ZOZ Praga-Północ objęła dyrektor Alina Chraboł-Sura, rozpoczęły się dyskusje o usamodzielnieniu niektórych zozowskich placówek. Propozycje dyrekcji wzbudziły zainteresowanie tylko u nielicznych. Wśród nich – w zespole pielęgniarek z przychodni rejonowej w Markach koło Warszawy. (...)


NPZOZ "Troska" : Śladami Hanny Chrzanowskiej

Halina Kleszcz

Koordynator Zakładu Opieki Pielęgniarsko-Położniczej „Troska” w dzielnicy Śródmieście w Krakowie, Izabela Ćwiertnia, zdecydowała się wraz z koleżankami na krok ku samodzielności, kiedy nie było już innego wyboru. Latem ub.r. w SP ZOZ „Śródmieście” szykowały się masowe zwolnienia. Lekarze mieli dokonać wyboru pielęgniarek, z którymi będą chcieli pracować; wiadomo było, że wiele osób straci pracę. W Przychodni nr 5 przy al. Pokoju siedem pielęgniarek z położną zarejestrowało zakład niepubliczny. (Lekarze – nawet rodzinni – do tej pory pracują w strukturach zozowskich.) (...)


Dom na starość

Anna Jarosz

Trzy parterowe pawilony w blisko sześciohektarowym parku to od trzech lat gospodarstwo Henryki Michałowskiej, dyrektora zakładu opiekuńczo-leczniczego w Warszawie. Każdego dnia pani dyrektor obchodzi oddziały, zagląda we wszystkie kąty, rozmawia z personelem i pacjentami. Konkurs na stanowisko dyrektora zakładu opiekuńczo-leczniczego, przedtem państwowego domu pomocy społecznej, wygrała w 1997 r. Konkurencja była duża, startowało 6 kandydatów. Ale to jej wizja rozwoju zakładu i pomysł na jego prowadzenie okazały się najlepsze. (...)


FARMACJA

O leki dla wszystkich: Zburzyć mity

Tadeusz J. Szuba

W Polsce dominuje niezrozumienie ekonomicznej istoty przemysłu farmaceutycznego, co jest niesłychanie niebezpieczne w dobie prywatyzacji. Obserwuje się u nas kult bogatego, monopolistycznego przemysłu markowego i niemal pogardę dla przemysłu generycznego. A przecież Polska, tak jak każdy inny kraj, musi mieć dostęp zarówno do leków nowych, markowych, monopolistycznych, jak i nienowych, konkurencyjnych, generycznych, aby mogły z nich korzystać w miarę zasobności swych portfeli osoby prywatne i kasy chorych. (...)


KLINIKA

Historia leczenia bólu przewlekłego w Polsce

Maciej Hilgier

Pierwsza poradnia przeciwbólowa w Polsce powstała 27 lat temu, a rok później rozpoczęło działalność Międzynarodowe Stowarzyszenie Badania Bólu (IASP). Poradnia ta powstała w Gliwicach przy Instytucie Onkologii, a jej twórcą był dr n. med. Bolesław Rutkowski. Jego pionierska działalność jest nie do przecenienia. Pamiętajmy, jak trudne było wówczas zdobycie lokalu, a tym bardziej jego wyposażenie. Najważniejsze i najtrudniejsze jednak było przekonanie, że taka placówka jest potrzebna. W 1998 r. dr Rutkowski został pierwszym honorowym członkiem Polskiego Towarzystwa Badania Bólu. (...)


Fundacja Hospicjum Onkologiczne w Warszawie - 10 lat pracy

Ryszard K. Szaniawski

Stacjonarne hospicjum dla pacjentów w terminalnej fazie choroby nowotworowej na warszawskim Ursynowie pracuje już od prawie czterech lat. Zasadą hospicjum nie jest godne umieranie, ale godne życie aż do końca. (...)


Leczenie bólów nowotworowych

Maciej Hilgier

Każdy ból może być skutecznie leczony, a każdy zabieg leczniczy czy diagnostyczny można przeprowadzić bezboleśnie. Ból może towarzyszyć chorobie nowotworowej na każdym jej etapie. Jednakże za nieprawdziwe należy uznać stwierdzenie, że tak musi być. Podstawowym warunkiem uwolnienia chorego od niepotrzebnych cierpień jest zwrócenie uwagi lekarzy na konieczność zapobiegania bólom i leczenia ich, jeśli wystąpią.


Stosowanie leków przeciwbólowych dostępnych bez recepty

Jerzy Jarosz

Samoleczenie staje się zjawiskiem masowym, a medycyna kliniczna jakby nie zauważa i nie rozumie tego problemu, sprowadzając go do nielicznych przypadków leczenia powikłań toksycznych lub innych niezwykle rzadkich patologii, np. zatruć samobójczych, w których leki OTC stają się środkiem lub narzędziem. Ale sedno problemu tkwi zupełnie gdzie indziej. (...)






bot