Aleksandra Gielewska
Wiosną br. minister Łapiński z obrzydzeniem charakteryzował system puz - "to przemieszanie kas bismarckowskich z brytyjskim NHS, hybryda parabudżetowa i parasamorządowa". Ale hybrydy tej nie zamierza unicestwić - czyni ją natomiast jeszcze bardziej odrażającą, przekonując, że można skrzyżować wilka z owcą, by dochować się posłusznego psa łańcuchowego. W nauce wiadomo, że takie eksperymenty nie mogą przynieść dobrych owoców i są zakazane, w polityce bywają jednak wcielane w życie, aż do czasu, gdy społeczeństwo odsuwa wreszcie od władzy radosnego cudotwórcę. Aż dziw, że żaden ze zjazdów lekarzy - w ramach nowelizacji Kodeksu Etyki Lekarskiej - nie uchwalił dotąd zakazu eksperymentowania przez lekarza - ministra zdrowia na żywym organizmie systemu opieki zdrowotnej oraz wprowadzania w nim zmian, które nie wynikają z racjonalnych przesłanek, nie mają odpowiedników na świecie i nie sprawdziły się wcześniej w niewielkim bodaj badaniu pilotowym (...)
O narodowym funduszu pełnym paradoksów
Krzysztof Bukiel
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy nie akceptuje generalnie kierunku zmian w systemie opieki zdrowotnej, zaproponowanego w projekcie ustawy o Narodowym Funduszu Zdrowia, który jak wiadomo ma zastąpić dotychczasowe kasy chorych. Jest to bowiem pomysł przywrócenia budżetowego, zabezpieczeniowego sposobu finansowania opieki zdrowotnej i - w dużej mierze - administracyjnego rozdziału pieniędzy, pomimo pozorów zachowania systemu ubezpieczeniowo-rynkowego. Oprócz wyrażenia dezaprobaty dla tego generalnego kierunku zmian warto się jednak zatrzymać nad niektórymi rozwiązaniami i zapisami tej oryginalnej ustawy. Oryginalnej, bo zawierającej - moim zdaniem - liczne paradoksy i absurdy (...)
Unia Metropolii Polskich negatywnie zaopiniowała projekt ustawy o NFZ
Andrzej Gołaś
Wbrew zapowiedziom Ministra - projekt ustawy nie dokonuje zasadniczych zmian w systemie finansowania ochrony zdrowia (w uzasadnieniu do projektu ustawy napisano: "Należy podkreślić, że w (...) projekcie nie dokonuje się rewolucyjnych zmian w dotychczas obowiązującym systemie ubezpieczeń zdrowotnych"). Założenie takie należy ocenić pozytywnie, bowiem 3,5 roku wprowadzania nowego systemu jest okresem zbyt krótkim na formułowanie daleko idących wniosków. Należy zatem rozważyć, czy zasadne jest przyjmowanie nowej ustawy i czy dla osiągnięcia celów zakładanych przez projektodawców nie byłoby bardziej racjonalne dokonanie nowelizacji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym wraz z nowelizacją innych ustaw, a zwłaszcza ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (...)
NRL przeciw NFZ
Naczelna Rada Lekarska negatywnie oceniła projekt ustawy o NFZ. Nadal też podtrzymuje popieraną przez siebie inicjatywę - obywatelski projekt nowelizacji ustawy o puz. Za główną wadę ministerialnego projektu uważa brak gwarancji szybkiego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia. Zmiany, jej zdaniem, dotyczą zastąpienia obecnie istniejącego płatnika instytucją o zbliżonych kompetencjach, ale innej nazwie oraz ustanowienia kontroli Ministra Zdrowia nad płatnikiem. NRL nie podoba się, że ustawa w większości rozwiązań, bardzo istotnych dla środowiska lekarskiego, pomija konsultacje z tym środowiskiem. NRL domaga się, by np. lista i definicje świadczeń, ramowe zasady zawierania umów, wysokość cen świadczeń (w tym stawki kapitacyjnej w poz), zasady kontroli ich realizacji - były negocjowane z przedstawicielami świadczeniodawców. Partnerem płatnika w negocjacjach powinien być samorząd zawodowy lekarzy, a kontrakty powinny być zawierane ze wszystkimi spełniającymi wymogi ustawowe, bez konkursu ofert (...)
Umowa z bakterią
Marek Wójtowicz
Praktyki studenckie odbywane w okresie wakacyjnym służą zgłębianiu praktycznych aspektów studiowanego teoretycznie przyszłego zawodu. Za moich czasów przed otrzymaniem indeksu zaliczało się tzw. praktykę robotniczą, której celem było zapoznanie przyszłego "wrażego" inteligenta z ciężką pracą przodującej klasy robotniczej. Miałem szczęście, bo w czasie pierwszej takiej praktyki przypadło mi w udziale okopywanie trawników przed szpitalem klinicznym. Byłem w grupie 17 studentek i jako jedyny umiałem machać łopatą. Z koleżankami praktykantkami poszedłem na układ: ja przez miesiąc okopuję trawniki, a one opiekują się moim szczeniakiem, bokserem Sarą. W kolejnych latach wakacyjne praktyki pozwoliły mi się zapoznać dokładnie z zajęciami na wszystkich szczeblach zakładu opieki zdrowotnej: od pracy salowego aż po asystę przy operacji sławom medycyny. A wszystko to było za darmo, bo takie były czasy. Nikt nie myślał np. o finansowej rekompensacie za nadzorowanie i nauczanie studenta podczas praktyki (...)
Preferencyjne kredyty
Anna Jarosz
Preferencyjne kredyty dla lekarzy, stomatologów, położnych i pielęgniarek, o których mowa w ustawie z 24 sierpnia 2001 r., miały zachęcić pracowników sektora ochrony zdrowia do inwestowania w działalność na własny rachunek. W lipcu br. Sejm uchwalił jej nowelizację, która pozbawia techników medycznych prawa do preferencyjnego kredytu, a także nakłada kary na osoby wykorzystujące kredyt niezgodnie z ustawowymi zapisami. Przypomnijmy. Ustawa z ubr. określiła zasady dopłat ze środków budżetu państwa do oprocentowania kredytów udzielanych przez banki na adaptację pomieszczeń, zakup wyposażenia, aparatury lub sprzętu medycznego oraz środków transportu, co miało stymulować uruchamianie indywidualnych praktyk lekarskich, stomatologicznych, pielęgniarskich lub położniczych czy tworzenie niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej. Określiła także warunki umarzania kredytów (...)
Najlepsi w Małopolsce
Halina Kleszcz
W II edycji konkursu Małopolskiej RKCh pacjenci zgłosili 60 kandydatów do tytułu "Lekarza Roku" oraz wytypowali 124 placówki poz do "Złotej piątki" najlepszych w Małopolsce. Trzy z nich triumfowały także w poprzedniej edycji konkursu: NZOZ "Ugorek" z Krakowa, Wiejski Ośrodek Zdrowia w Grojcu k. Oświęcimia, SPZOZ w Tęgoborzy nad Jeziorem Rożnowskim. Na trzecim miejscu znalazł się NZOZ "CenterMed" w Tarnowie. Zwycięzcą I i II edycji jest NZOZ Specjalistyczny Ośrodek Diagnostyczno-Zabiegowy "Medicina" w Krakowie (5219 głosów). Marta Lechowska, wybrana lekarzem roku i wyróżniona "Złotą Słuchawką", opiekuje się populacją 3 tysięcy krakowian. Do "Złotej piątki" zakwalifikowały się lekarki: Janina Barta z Krakowa, Zofia Jungiewicz z Tęgoborzy (drugi raz z rzędu), Katarzyna Stein-Sedlak z Tyńca oraz lek. med. Aleksander Kużdżał z Krakowa (...)
W ub. miesiącu w telewizji i prasie nagłośniono wyniki badań dotyczących ryzyka i zysków ze stosowania HTZ. W środku upalnego lata polskie media uraczyły Czytelników informacjami o wynikach badań amerykańskich świadczących o szkodliwości HTZ, przynoszącej wzrost zachorowalności na raka sutka (o 26%), wylewów (o 41%), chorób serca i naczyń (o 22%), choroby zatorowo-zakrzepowej (dwukrotny wzrost ryzyka), w porównaniu z grupą placebo w ciągu 5,2 roku leczenia. Jednocześnie w grupie badanej stwierdzono spadek zachorowalności na raka jelita grubego (o 37%) oraz zmniejszenie częstości występowania osteoporozy i złamań osteoporotycznych, a także ogólnie złamań o 24% (...) Biorąc pod uwagę ogromne zaniepokojenie tym problemem kobiet przyjmujących HTZ, zakładamy, że Koleżanki i Koledzy oczekują komentarza do prezentowanych powyżej, niepokojących nas, lekarzy i nasze pacjentki danych. Atmosfera histerii paramedycznej, wiele wystąpień wskazujących na to, że wypowiadający się publicznie na ten temat nie zaznajomili się jeszcze z pełnym tekstem opracowania sprawiają że czujemy się zobligowani do przedstawienia analizy tej pracy (...)
Izba "Uzdrowiska Polskie" zaprasza
Krystyna Malawska
Izba Gospodarcza "UZDROWISKA POLSKIE" działa od 1991 r. w oparciu o ustawę o izbach gospodarczych, z której wynikają uprawnienia do prowadzenia działalności w kraju i za granicą. Izba jest organizacją samorządową i zrzesza na zasadach dobrowolności ośrodki sanatoryjne oraz podmioty działające w uzdrowiskach i na rzecz uzdrowisk. Celem działania Izby jest m.in.: reprezentowanie interesów uzdrowisk wobec organów krajowych oraz organizacji zagranicznych, kształcenie zawodowe w specjalnościach uzdrowiskowych, uczestnictwo w pracach legislacyjnych, opracowywanie standardów i analiz dla potrzeb członków, pomoc w działalności marketingowej i promocyjnej w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego (...)
Uzdrowiska dla wszystkich
Wydłuża się życie ludzkie, wzrasta liczba chorób przewlekłych, urazów, rosną koszty ich leczenia. To wszystko wpłynie na zainteresowanie lecznictwem uzdrowiskowym, które w porównaniu z innymi metodami terapeutycznymi przynosi dobre efekty przy stosunkowo niskich kosztach. I z tego względu medycyna uzdrowiskowa w chorobach przewlekłych, jako metoda tańsza i w wielu przypadkach skuteczniejsza, przy tym nie powodująca skutków ubocznych, ma szansę rozwoju - mówiła podczas XI Kongresu Uzdrowisk Polskich prof. Irena Ponikowska. Tymczasem w ostatnich latach obserwujemy postępujący regres lecznictwa uzdrowiskowego. Obniżył się poziom usług w Niemczech - spora część zakładów lecznictwa uzdrowiskowego pełni już tam rolę niemedyczną. Znacznie zmalało też zainteresowanie lecznictwem uzdrowiskowym we Francji. Także w Polsce coraz częściej się mówi (m.in. podczas ostatniego Kongresu Uzdrowisk Polskich w Krynicy), że nasze uzdrowiska, znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej, powinny zmienić swój charakter i wzorem europejskich łączyć tradycyjną kurację uzdrowiskową z nowymi usługami: zabiegami odnowy biologicznej, zajęciami poprawiającymi kondycję fizyczną, farmami urody, aktywnym wypoczynkiem w ramach tzw. turystyki uzdrowiskowej (...)
Ograniczenia rozwoju polskich uzdrowisk:
Bariery finansowo-prawne
Tomasz Wołowiec
W 2002 r. mamy w Polsce 44 uzdrowiska i ok. 70 miejscowości o walorach uzdrowiskowych, posiadających ogromną i nie w pełni wykorzystywaną bazę leczniczą, turystyczną i rekreacyjno-sportową, liczącą ponad 45 tys. miejsc sanatoryjnych i ponad 180 tys. miejsc hotelowo-wczasowych. W miejscowościach tych skupione są nie tylko wykwalifikowane kadry medyczne, ale również rzesze niewykwalifikowanych pracowników zatrudnionych przy obsłudze ruchu turystycznego i sanatoryjnego. To jednosektorowe zatrudnienie w połączeniu ze zmniejszającym się obłożeniem obiektów sanatoryjnych i wczasowych powoduje, iż w niektórych polskich uzdrowiskach bezrobocie sięga już 20-30%. Rozwój tych gmin zależy dziś zatem w znacznie większym stopniu od rozwiązań cetralnych niż od aktywności lokalnej. Gminy te zostały bowiem poddane daleko idącym ograniczeniom rozwoju, niemalże w każdej sferze (...)
Sposoby rewitalizacji gospodarczo-społecznej polskich uzdrowisk
Tomasz Wołowiec
W uzdrowiskach drzemie ogromny potencjał gospodarczy, który może być dobrym instrumentem w walce z bezrobociem i doskonałym czynnikiem ich rozwoju gospodarczego. Dziwne, że Polskę stać na budowanie nowych ośrodków leczniczych dla niepełnosprawnych w miejscowościach, które nie mają żadnych walorów uzdrowiskowych czy przyrodniczych, podczas gdy obiekty w miejscowościach obdarzonych tymi walorami stoją puste. Zadziwiające jest również to, że nie ma żadnych preferencji dla realizacji infrastruktury ekologicznej w uzdrowiskach, a jedynym kryterium pomocy są zasady ogólne, odnoszące się do wszystkich gmin. W polskich uzdrowiskach infrastruktura turystyczna i sportowa jest na niskim poziomie, a to nie tworzy konkurencyjnej oferty dla polskich i zagranicznych gości. W usługach uzdrowiskowych i turystycznych zatrudnionych jest w Polsce około 30 tys. osób, a w usługach towarzyszących lecznictwu uzdrowiskowemu i turystyce - ok. 100 tys. osób. Jeśli stopień wykorzystania bazy leczniczej i turystycznej wynosi dziś około 40%, to wyraźnie widać, jak olbrzymie rezerwy tkwią w polskich uzdrowiskach, zarówno w zakresie tworzenia nowych miejsc pracy, jak i stymulowania rozwoju gospodarczego (...)
Perspektywy rozwoju turystyki uzdrowiskowej
Tomasz Wołowiec
Turystyka uzdrowiskowa oraz związane z nią ożywienie lecznictwa uzdrowiskowego to szczególnie ważny element strategii rozwoju gmin uzdrowiskowych. Perspektywy rozwoju turystyki uzdrowiskowej są skorelowane z kondycją polskich uzdrowisk oraz z przebiegiem procesu prywatyzacji tego sektora. Wszystkie polskie uzdrowiska stoją u progu poważnych przeobrażeń oraz zmian w systemie zarządzania bazą uzdrowiskową, mających na celu dostosowanie do standardów zachodnioeuropejskich. Konieczne reformy gospodarki uzdrowiskowej wymuszają: wzrastająca konkurencja zagranicznych kurortów oraz potrzeba wykorzystania ogromnego potencjału ludzkiego i materialnego (infrastruktury turystycznej, sportowej i rekreacyjnej), jaki jest skupiony w polskich uzdrowiskach (...)
Jaka ustawa o gminach uzdrowiskowych?
Tomasz Wołowiec
W okresie powojennym uzdrowiska z eleganckich i elitarnych zmieniły jednak charakter na socjalne. Obecnie funkcjonują one w oparciu o rozwiązania zawarte w ustawie z 1966 r. o uzdrowiskach i lecznictwie uzdrowiskowym. Przepisy tej ustawy obligują gminy uzdrowiskowe do uzgadniania inwestycji, remontów, prac budowlanych itd. z ministrem zdrowia. Procedura uzgodnień trwa nieraz miesiącami, powodując zniechęcenie inwestorów, a często rezygnację z zamierzeń. Także inne ograniczenia prawne, zaostrzone przepisy z zakresu ochrony środowiska naturalnego, budownictwa, architektury oraz wynikające z prawa geologicznego i górniczego hamują rozwój miejscowości uzdrowiskowych. Ograniczenia te są jednak konieczne, gdyż bez nich naturalne walory środowiska zostałyby utracone bądź zagrożone (...)
Sztuczne oddychanie
Witold Ponikło
Sztuczne oddychanie definiowane jest jako doraźna procedura zapewniająca przepływ powietrza przez płuca osobie, która nie może samodzielnie spowodować tego przepływu. Zdarza się tak na przykład w zatruciach toksycznymi gazami czy utonięciach, kiedy normalny oddech nie występuje lub gdy jest niewystarczający. W warunkach szpitalnych sztuczne oddychanie zapewniane jest z wykorzystaniem respiratorów. Jednak w obydwu powyższych sytuacjach do powodzenia sztucznego oddychania niezbędne są sprawne płuca. Ten skomplikowany organ - o powierzchni (obydwa płuca) kortu tenisowego - dopiero ostatnio stał się przedmiotem zainteresowania inżynierii biomedycznej, a konkretnie autorów projektów zmierzających do zbudowania sztucznego płuca pomostowego (urządzenie pomostowe: o charakterze tymczasowym, stosowane doraźnie, do czasu wdrożenia innej technologii medycznej, na przykład przeszczepu) (...)
Dobrego nie poprawiać
Halina Kleszcz
Starostów, burmistrzów, wójtów województwa małopolskiego, menedżerów opieki zdrowotnej, dyrektorów szkół starostwo w Olkuszu zaprosiło na I powiatową konferencję w ochronie zdrowia, czyniąc jej tematem doświadczenia i perspektywy w zakresie promocji zdrowia (...) Jacek Kukurba, dyr. Małopolskiej RKCh nie tyle bronił innych racji, co dotychczasowych dokonań w reformowaniu systemu. Małopolska jest akurat przykładem udanej, nie "dzikiej" prywatyzacji świadczeń w podstawowej opiece zdrowotnej. Przy tym "majstrować" nie ma po co. Niektóre samorządowe inicjatywy w zakresie polityki zdrowotnej powstały po rzetelnych analizach, uzyskując akceptację środowisk medycznych i świadczeniobiorców. Takie programy profilaktyki są dopracowane logistycznie bez zarzutu. Z apelem dyrektora kasy: dobrego nie poprawiać i nie zaczynać wszystkiego od nowa - nie mógł się zgodzić poseł Zbigniew Podraza. Reprezentująca MZ Grażyna Dykowska (z wykształcenia pielęgniarka) przyłączyła się do propagandy klęski deprecjonującej reformę zdrowia w wykonaniu poprzedników. Ton miażdżącej krytyki dziwił u urzędnika MZ pracującego tam nie od dziś ani nie od wczoraj. Szczęściem, nie zabrakło kultury politycznej, dyskusja - momentami gorąca - nie obrażała dobrych obyczajów (...)
Kto potrzebuje informacji?
Jacek Kukurba
Ze zdziwieniem czytałem przytoczone w artykule "Samobójczy gol resortu zdrowia" ("Gazeta Prawna", 26 czerwca) stwierdzenia przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, że "nie mogą ocenić merytorycznie reformy podstawowej opieki zdrowotnej i nie są w stanie nic powiedzieć na temat informacji jakościowych, bo nie mają do tego narzędzi". Ponieważ od 4 lat kieruję Małopolską RKCh, pozwalam sobie zabrać głos w tej sprawie. Uważam, że tego typu stwierdzenia nie tylko przedstawiają fałszywy obraz rzeczywistości, ale, co gorsza, świadczą o nieprzygotowaniu osób chcących poprawiać system ochrony zdrowia w Polsce, które powołują się przy tym na dobro pacjentów. "Samobójczy gol resortu zdrowia" - to zaprawdę zatrważająca, a jednocześnie bardzo pouczająca lektura dla każdego, kto w Polsce czuje się odpowiedzialny za obywateli i zdrowie publiczne. Zdaniem "Gazety Prawnej" posłowie sejmowej Komisji Zdrowia nie byli w stanie ocenić funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej w Polsce, bo przedstawione przez Ministerstwo Zdrowia dane nie nadawały się do tego celu. A przecież idąc do wyborów parlamentarnych, politycy deklarowali doskonałe przygotowanie w tym względzie i "pełne szuflady" gotowych projektów i rozwiązań (...)