Ewa Krupczyńska, Aleksandra Gielewska
Gruntowne porządki à la Łapiński w kasach chorych mamy już za sobą. Nowi ludzie z koalicji SLD-UP i PSL zajęli w radach stanowiska poprzedników: bezpartyjnych lub sympatyków ugrupowań obecnie opozycyjnych. Rady odwołały bezzwłocznie "niesłusznych politycznie" dyrektorów i nawet całe zarządy niektórych kas. Co ciekawe, pracę straciło kierownictwo tych kas, które mogły się poszczycić ewidentnymi sukcesami: zarządzane przez nie instytucje nie miały deficytu, zachowywały płynność finansową, a placówki służby zdrowia z obszaru ich działania - jakoś jeszcze wiążą koniec z końcem. W innych działach gospodarki takie zarządy dostałyby premię, ale w kasach chorych - działać dłużej nie mogły. I słusznie. Kara spadła na nie za to, że podważały tezę, iż kasy z niczym sobie nie radzą, a zatem - należy je zlikwidować. Nowi w nich ludzie udowodnią dziś już wszystko, czego życzy sobie pan minister. Będzie to tym łatwiejsze, że spływ składki zdrowotnej jest znacznie niższy niż na bieżący rok planowano (za 6 miesięcy br. - o ponad 480 mln zł). Może się okazać, że już niebawem wszystkim kasom zabraknie kasy. Więc może i lepiej, że ich nie będzie? (...)
Marzena Gałaga
Jak usprawnić służbę zdrowia? Na to pytanie starali się odpowiedzieć uczestnicy forum "Zdrowie w Polsce - katalog zmian i rozwoju", zorganizowanego 18 września w gliwickim Centrum Onkologii - Instytucie im. M. Skłodowskiej-Curie. Inicjatorami były dwa związki pracodawców zakładów opieki zdrowotnej: śląski i małopolski. W obecności prof. Barbary Błońskiej-Fajfrowskiej, przewodniczącej sejmowej Komisji Zdrowia, jej zastępczyni Marii Gajeckiej-Bożek oraz dyrektorów dwóch kas chorych: Józefa Kurka ze śląskiej i Rafała Deji z małopolskiej - uczestnicy spotkania wspólnie zastanawiali się nad koniecznością wprowadzenia zmian legislacyjnych, które w konsekwencji mogą im pomóc w sprawniejszym zarządzaniu publiczną służbą zdrowia. (...)
Być albo nie być, czyli żyrafy i słonie
Marek Wójtowicz
Dla nas, menedżerów spzozów, idzie trudny okres: wybory. Nie ma obecnie szans na żadną niepopularną, szczególnie kadrową, decyzję. Zwalnianie ludzi idzie jak krew z nosa, bo trudno wywróżyć z fusów po porannej dyrektorskiej kawie, czyj wujek lub stryjek załapie się na radnego albo czy jakiś namierzony do zwolnienia leniwiec i obibok nie wystartuje i nie wygra. A jego sukces to dla nas mogiła... co najmniej na cztery lata. I znów będzie trzeba z budżetu spzozu utrzymywać darmozjada. (...)
O etyce pielęgniarek
Marzena Gałaga
Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych w Katowicach zorganizowała (17 września) ciekawą konferencję na temat etyki w opiece pielęgniarskiej, pierwszą poświęconą tej tematyce. Podobne spotkania mają się odbywać cyklicznie, raz w roku. - W naszym środowisku unika się tego tematu. Mówi się wiele o nieetycznym zachowaniu i błędach lekarzy, a zapomina, że dotyczy to również pielęgniarek i położnych - podkreśla Maria Brzezińska, przewodnicząca ORPiP i wojewódzki konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa. - Uważam, że dyskusję na ten trudny temat powinna prowadzić właśnie nasza korporacja. Takie konferencje powinny pomóc koleżankom odpowiedzialnie wykonywać obowiązki służbowe. Muszą sobie zdawać sprawę, że wykonują zawód zaufania publicznego. (...)
Paweł Kawalec
Jednym z głównych zadań dynamicznie rozwijającej się informatyki jest gromadzenie, systematyzowanie i sprawne wyszukiwanie żądanych informacji zgromadzonych w internetowych bazach danych: medycznych czy farmaceutycznych. Dziś każdy klinicysta czy naukowiec może niemal na bieżąco śledzić rozwój wybranej dziedziny medycyny, pod warunkiem że zdobędzie umiejętność obsługi odpowiednich baz danych. Dostęp do większości internetowych baz danych wymaga autoryzacji, a korzystanie z nich - odpowiedniej opłaty. Najczęściej można ją uiścić za pośrednictwem Internetu przy użyciu karty kredytowej. Największe medyczne bazy danych dostarczają jedynie streszczeń szukanych doniesień oraz ich dokładnych danych bibliograficznych; odpowiedni link umieszczony na stronie abstraktu umożliwia przełączenie do strony internetowej providera, dostarczającego pełny tekst doniesienia. (...)
Sztuczna ręka
Witold Ponikło
Elektroniczne sztuczne ręce wykorzystują w swoim działaniu funkcje mięśni znajdujących się powyżej miejsca amputacji. Sygnały elektryczne wytwarzane w tych mięśniach są odbierane przez sztuczną rękę i wykorzystywane do jej sterowania. Nabycie umiejętności posługiwania się sztuczną ręką zajmuje użytkownikowi zwykle kilka miesięcy. Problem polega bowiem na "treningu" mózgu, który musi się przyzwyczaić do kontrolowania działania sztucznej ręki. Japońscy naukowcy z Uniwersytetu w Tsukuba zaproponowali rozwiązanie tego problemu poprzez trening pacjenta na "inteligentnym" symulatorze komputerowym. Do oprogramowania stanowiska treningowego wpisuje się informację, jakie ruchy chce wykonać pacjent i optymalizuje sygnał wysyłany do sztucznej ręki. Program jest tak rozbudowany, że uwzględnia także zmęczenie mięśni, występujące podczas treningu. Twórcy projektu docelowo dążą do konstrukcji sztucznej ręki, która będzie wyposażona w 5 niezależnie funkcjonujących palców, a przy tym będzie dostatecznie silna i precyzyjna, by otworzyć puszkę z napojem. (...)
Narodowa Ochrona Zdrowia:
Krok wstecz czy do przodu?
Krzysztof Kłos
Przegląd systemów opieki zdrowotnej w krajach rozwiniętych (tj. 30 zrzeszonych w OECD, w tym Polska) nie pozwala na wskazanie jednego modelu, którego wdrożenie mogłoby przynieść rozwiązanie wszystkich obecnych i przyszłych problemów, przed jakimi stają pacjenci, lekarze oraz organizatorzy ochrony zdrowia. Nawet w najlepiej ocenianych przez społeczeństwo systemach opieki zdrowotnej występują listy pacjentów oczekujących na świadczenia, problemy nierównego dostępu, niedobory profesjonalnej kadry, nieefektywność wykorzystania zasobów, presja na ograniczanie kosztów. Stąd niemal wszędzie obserwujemy procesy dostosowawcze i naprawcze, oparte na analizach ekspertów krajowych oraz międzynarodowych instytucji, takich jak WHO (raporty Health Care Systems in Transition) czy OECD (raporty i analizy Departamentu Ekonomicznego OECD). Również nasz polski system opieki zdrowotnej, kształtujący się po reformie z przełomu lat 1998/99, wymaga kolejnego etapu zmian. (...)
Samorząd może pomóc
Małgorzata Kukowska
Od początku swej działalności samorząd powiatowy w Obornikach Wielkopolskich zaliczał problemy ochrony zdrowia do najważniejszych. Traktując poważnie obowiązki, jakie ustawa o puz nakłada na organy samorządu terytorialnego, opracował plan zapewnienia świadczeń ambulatoryjnych na terenie powiatu na 2000 r. Co prawda Wielkopolska RKCh przy kontraktowaniu usług w 2000 r. zlekceważyła plan i sugestie władz powiatowych, kierując się przede wszystkim własnymi założeniami, to jednak w następnych latach sytuacja mieszkańców się poprawiła - kontrakty bardziej odpowiadały rzeczywistym potrzebom. Władze Obornik zaangażowały się także w utworzenie Powiatowego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Centrum powstało we wrześniu ub. r., na terenie jednostki straży pożarnej. Dyspozytorzy obu służb (medycznej i pożarniczej) pracują razem, korzystając ze wspólnej linii łączności i bazy danych. Karetka pogotowia ratunkowego i zespół wyjazdowy oczekują na wezwanie razem z wozami strażackimi. Przez kilka miesięcy obie grupy poznały się i nauczyły uzupełniać swoje działania. Większość strażaków przeszkolona jest w zakresie udzielania pierwszej pomocy. (...)
Inicjatywa Kujawsko-Pomorska III - sieć programów profilaktycznych
Małgorzata Kukowska
Już po raz trzeci Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, wspólnie z Fundacją Dreyfusa z Nowego Jorku oraz Polskim Towarzystwem Higienicznym, zorganizował warsztaty szkoleniowe poświęcone przygotowaniu programów służących edukacji prozdrowotnej, profilaktyce i udoskonalaniu wczesnej diagnostyki chorób cywilizacyjnych. Podobnie jak w latach poprzednich, w konferencji wzięli udział lekarze - przede wszystkim rodzinni, ale także pielęgniarki, nauczyciele, trenerzy sportowi oraz przedstawiciele samorządów terytorialnych: radni zainteresowani tą problematyką. (...)
System zarządzania jakością zgodny z wymaganiami ISO 9001:2000
Dariusz Chmielewski, Grzegorz Łoń
Ośrodek Badania Jakości Wyrobów ZETOM Sp. z o.o. proponuje profesjonalną pomoc jednostkom ochrony zdrowia przy wdrażaniu systemu zarządzania jakością wg wymagań normy ISO 9001:2000. Pierwszym krokiem są organizowane seminaria nt. "System Zarządzania Jakością wg ISO 9001:2000 w jednostkach ochrony zdrowia", które cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Seminaria prowadzą - oprócz kierownictwa i konsultantów OBJW ZETOM - także przedstawiciele jednostek ochrony zdrowia, które mogą się poszczycić posiadaniem certyfikowanego systemu zarządzania jakością, przedstawiciele Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Państwowego Zakładu Ubezpieczeń. Uczestnicy mają dostęp do aktualnych informacji o możliwościach refundacji kosztów poniesionych na wdrożenie i certyfikację systemu zarządzania jakością oraz o preferencyjnych warunkach ubezpieczeń indywidualnych. OBJW ZETOM proponuje jednostkom ochrony zdrowia specjalistyczne cykle szkoleniowe, uwzględniające specyfikę branży medycznej, przygotowujące kierownictwo oraz personel do wdrażania systemu zarządzania jakością. (...)
Aspekty prawne i etyczne przeszczepiania narządów
Wojciech Rowiński
Przed 37 laty profesor Jan Nielubowicz z zespołem wykonał w Warszawie, po raz pierwszy w Polsce, udany zabieg przeszczepienia nerki pobranej od osoby zmarłej. Biorczynią była uczennica szkoły pielęgniarskiej, leczona i przygotowywana do zabiegu przez profesora Tadeusza Orłowskiego w I Klinice Chorób Wewnętrznych Akademii Medycznej w Warszawie. Przeszczepianie narządów nie było jeszcze wówczas powszechnie przyjętym sposobem leczenia, a na całym świecie wykonano zaledwie 620 takich operacji. Dwa lata później prof. Tadeusz Bross we Wrocławiu wykonał podobny zabieg, przeszczepiając nerkę pobraną od dawcy spokrewnionego genetycznie. Wydawało się nam wówczas, że przeszczepianie nerek stanie się w krótkim okresie rutynowym sposobem leczenia chorych z przewlekłą schyłkową niewydolnością nerek w Polsce. Tak się jednak nie stało. Pierwsze zabiegi odbyły się z pominięciem przepisów prawa (pobranie narządu od osoby zmarłej) lub nawet wbrew prawu (pobranie nerki od zdrowego dawcy). (...)
Problemy etyczno-obyczajowe przeszczepiania narządów
Wojciech Rowiński, Janusz Wałaszewski, Dorota Safjan, Marek Safjan
Medycyna transplantacyjna, jak żadna inna specjalność medyczna, jest związana z szeregiem niezwykle trudnych problemów etyczno-obyczajowych i prawnych. W każdym procesie leczenia biorą udział, zwykle w oparciu o niepisaną umowę, pacjent i lekarz. Przeszczepienie narządu stanowi bardzo szczególną formę leczenia. Poza człowiekiem chorym i lekarzem wykonującym zabieg - potrzebny jest narząd pobrany od innego człowieka (żywego lub zmarłego), czyli dawcy. Prawie zawsze narządy pobierane są od osób zmarłych. W przypadku nerek, narządu parzystego, w wyjątkowych przypadkach możliwe jest pobranie jednej nerki od dawcy spokrewnionego w linii prostej (rodzice, rodzeństwo) z biorcą. W Polsce tego typu transplantacje wykonywane są niesłychanie rzadko. (...)
Przeszczepianie nerek od żywych dawców
Danuta Stryjecka-Rowińska
Chorzy z przewlekłą niewydolnością nerek mogą żyć dzięki leczeniu dializami lub przeszczepieniu nerki. Nerkę można przeszczepić ze zwłok lub od żywego dawcy spokrewnionego genetycznie (rodzeństwo, rodzice, dziadkowie, kuzyni) lub związanego emocjonalnie (małżonkowie, przybrani rodzice, osoby żyjące w konkubinacie, przyjaciele chorych). W ostatnich latach zwiększyła się w Polsce do blisko 11 700 liczba dializowanych chorych. Z tej liczby 2100 chorych czeka obecnie na przeszczepienie nerki. Niestety, liczba pobrań nerek do przeszczepienia ze zwłok, a także od dawców żywych jest daleka od oczekiwań. Pierwsze udane przeszczepienie nerki od jednojajowego bliźniaka wykonano w 1954 r. w Peter Bent Brigham Hospital w Bostonie. W ośrodku warszawskim pierwsze udane przeszczepienie od matki wykonano w 1967 r., a od jednojajowego bliźniaka w 1974 r. Obaj bliźniacy żyją, ciesząc się dobrym zdrowiem do dnia dzisiejszego. (...)
Przeszczepienie trzustki
Wojciech Rowiński, Magdalena Durlik
Przeszczepienie trzustki nie jest zabiegiem ratującym życie, ponieważ istnieje alternatywna droga leczenia cukrzycy - wstrzyknięciami insuliny egzogennej. Stąd nadal traktowane jest ono jako eksperyment kliniczny. Przeciwnicy transplantacji trzustki podkreślają, że w ostatnich latach dokonał się znaczny postęp w leczeniu cukrzycy i zapobieganiu progresji nefropatii metodami konwencjonalnymi (nowe preparaty insuliny, dobra kontrola metaboliczna, stosowanie inhibitorów enzymu konwertującego angiotensynę i blokerów receptora dla angiotensyny). Celem przeszczepienia trzustki jest zahamowanie lub regresja powikłań cukrzycy oraz poprawa jakości życia. Jednak insulinoniezależność zostaje zastąpiona koniecznością codziennego regularnego przyjmowania leków immunosupresyjnych. Nadal brak odległych badań kontrolowanych, wykazujących poprawę przebiegu powikłań cukrzycy po zabiegu przeszczepienia trzustki. Z drugiej strony - przeszczepienie wykonywane jest często przy zbyt zaawansowanych zmianach, aby można było oczekiwać poprawy. Mimo tych wątpliwości jest to popularna metoda leczenia cukrzycy typu I, aczkolwiek w przyszłości prawdopodobnie zostanie zastąpiona przez transplantacje wysp trzustkowych. (...)
Przeszczepianie izolowanych wysp trzustkowych
Piotr Fiedor
Przeszczepianie izolowanych wysp trzustkowych jako alternatywa dla przeszczepu narządowego zyskuje coraz większą aprobatę. Pierwszy w świecie polski naukowiec prof. S. Moskalewski w 1965 r. wyizolował wysepki trzustkowe z trzustki świnki morskiej, co spowodowało przełom w transplantologii eksperymentalnej. Pierwsza skuteczna metoda, opracowana przez C. Ricordiego w 1989 r., pozwala wykorzystać trzustkę dawcy do izolacji ludzkich wysp trzustkowych w celu klinicznego przeszczepiania chorym z cukrzycą typu I. Głównym problemem technicznym jest pozyskanie odpowiedniej liczby wysepek, która powinna wynosić co najmniej 6-9 tys./kg masy ciała biorcy, jeżeli chcemy osiągnąć pełną insulinoniezależność. W tym celu niejednokrotnie konieczne jest izolowanie trzustek i przeszczepienie wysepek pochodzących od dwóch lub więcej dawców. (...)