Jak się ratować?
Tomasz Sienkiewicz
Przedstawiamy raport o wydarzeniach z pierwszych dni stycznia w polskich szpitalach. Na podstawie doniesień naszych korespondentów z różnych regionów kraju łatwiej zrozumieć i ocenić to, co się w nich faktycznie rozgrywa, niż z medialnych wypowiedzi polityków i osób kształtujących sytuację w ochronie zdrowia. Rozrzut poglądów, ocen, opinii jest ogromny. (...)
Optymiści: minister zdrowia i rząd
Mimo że unijna dyrektywa o 48-godzinnym tygodniu pracy lekarzy obowiązywała w Polsce od 2004 r., a poprzedni obóz rządzący nie liczył na porażkę w wyborach parlamentarnych, w ostatnich dniach grudnia minister Ewa Kopacz określiła wprowadzone ustawowe zapisy o czasie pracy lekarzy (sama za nimi głosowała) "trupem w szafie", pozostawionym przez PiS. Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski mówił też o "absolutnym zaskoczeniu swoistą miną podłożoną przez poprzedników". Minister zapewniła zarazem, że dyrektorzy szpitali "dostali do rąk instrumenty przekonywania lekarzy, aby podpisywali klauzulę opt- -out". Mianowicie: złagodzenie dotychczasowych wymogów zawartych w szczegółowych warunkach kontraktowania z NFZ, ponadto płynące z NFZ pieniądze wskutek podniesienia wyceny punktu średnio o 1 zł, czyli do 12 zł. A to właśnie zbyt rygorystyczne zapisy o warunkach kontraktowania oraz niedobór środków były dla dyrektorów największym problemem, by zorganizować pracę lekarzy w szpitalach. (...)
Pesymiści: związkowcy i lekarze
Szef OZZL Krzysztof Bukiel uspokajał w ostatnich dniach 2007 r., że nie będzie tak, iż po Nowym Roku w całym kraju zabraknie lekarzy do dyżurowania, gdyż w większości szpitali będą się oni jakoś dogadywać z dyrektorami. Przewidywał też, że dyrektorzy ustąpią i przyznają lekarzom podwyżki. W pierwszych dniach stycznia K. Bukiel podkreślał, że klauzulę opt-out lekarze podpisują niezwykle rzadko, wręcz sporadycznie, najczęściej na krótko, np. na 2 tygodnie. Szpitale funkcjonują siłą rozpędu, ale wbrew temu, co mówi minister zdrowia, sytuacja nie jest normalna i cały czas nie jest pewne, czy nie zabraknie lekarzy za tydzień lub dwa. Potwierdzał to Maciej Jędrzejowski, szef OZZL na Mazowszu. - W części szpitali nie ma obsady dyżurowej już na drugą połowę stycznia, brakuje np. kardiologów, mówił. - Generalnie, zrobiliśmy duży krok do tyłu: sytuacja wymaga szybkiej interwencji, by zagwarantować pacjentom odpowiedni poziom leczenia - podkreślał. (...)
Dolny Śląsk
Przepychanki
Ewa Krupczyńska
Na Dolnym Śląsku pacjenci nie mają trudności z dostaniem się do szpitali - przekonuje Marek Moszczyński, wicemarszałek odpowiedzialny m.in. za ochronę zdrowia. Co prawda negocjacje między lekarzami i dyrekcjami placówek trwają, ale szpitale pracują normalnie, odbywają się operacje i na razie jest pełna obsada dyżurowa. Jak wynika z przebiegu obrad konwentu starostów, podobnie jest w szpitalach powiatowych. - Trudno jednak przewidzieć, jak to będzie wyglądało za 2-3 tygodnie - dodaje wicemarszałek. Zdzisław Czekierda, rzecznik prasowy IV Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, potwierdza: - Pracujemy normalnie, codziennie jednak odbywają się negocjacje z lekarzami z poszczególnych oddziałów, relacjonuje. - Rozmowy są trudne. Na razie żaden z lekarzy nie podpisał klauzuli opt-out. (...)
Wielkopolska
Najwięcej dla anestezjologów
Jolanta Sielska
Samorząd Województwa Wielkopolskiego starał się przygotować do styczniowych zmian. 20 grudnia Krystyna Poślednia, członek zarządu województwa odpowiedzialna za ochronę zdrowia, zorganizowała spotkanie z dyrektorami szpitali. Wolę współpracy zadeklarowała nie tylko wobec dyrektorów 27 lecznic podległych samorządowi wojewódzkiemu, na spotkanie zaproszeni zostali bowiem także dyrektorzy szpitali powiatowych, klinicznych oraz podległych miastu Poznań. Być może, właśnie te wcześniejsze przygotowania i wsparcie ze strony organów założycielskich szpitali sprawiły, że w pierwszych dniach stycznia w zdecydowanej większości lecznic praca przebiegała bez zakłóceń. W niektórych szpitalach dyżury udało się rozpisać jednak tylko do połowy miesiąca, a w Środzie Wielkopolskiej grafik ustalono zaledwie na pierwszy tydzień stycznia. (...)
Pomorze
Groźne preludium
Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
48 spośród 51 lekarzy z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku, od jesieni ubiegłego roku pracujących na kontraktach, złożyło wypowiedzenia. Medycy chcą renegocjować wysokość płac: dziś ich średnie zarobki sięgają 9,6 tys. zł brutto. Zapowiadają, że bez podwyżek odejdą z pracy. Dyrekcja szpitala nie może tych gróźb lekceważyć - brak lekarzy unieruchomiłby jedyną placówkę lecznictwa zamkniętego w Słupsku. Ewakuacja grozi też pacjentkom oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. Jeżeli tamtejsi lekarze nie podpiszą klauzuli opt-out, aż 12 styczniowych dyżurów nie zostanie obsadzonych. Rozmowy dyrekcji ze związkowcami trwają, na razie nie ma porozumienia. Jeżeli nie uda się go osiągnąć do 7 stycznia, może zapaść decyzja o ewentualnej ewakuacji oddziału. To jedynie preludium tego, co w szpitalach na Pomorzu może się stać za kilka tygodni. (...)
Świętokrzyskie
Wielkie łatanie
Beata Alukiewicz
W województwie świętokrzyskim 23 na 24 szpitale mają podpisane kontrakty na 2008 r., wyjątkiem jest Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Kielcach. Nie ma więc zagrożenia, że którakolwiek z placówek przerwie leczenie z powodu nieuzyskania z NFZ większych funduszy na podwyżkę pensji dla lekarzy czy zapłatę nadgodzin. Związkowcy - na razie - nie wzywają do składania wymówień z pracy w przypadku nieotrzymania podwyżek. Niemniej sytuacja jest poważna: w większości szpitali wprowadzono rozwiązania doraźne, systemy mieszane, obowiązujące wyłącznie w najbliższych tygodniach, a nawet dniach. Już pod koniec stycznia może się okazać, że na wielu oddziałach zabraknie pełnej obsady lekarskiej. Wiadomo też, że w niektórych szpitalach znacznie się zmniejszy liczba wykonywanych zabiegów planowych. W Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Zespolonym w Kielcach wprowadzono różne systemy: na części oddziałów obowiązuje system zmianowy. Na innych, jak na przykład neurochirurgia, lekarze zgodzili się podpisać klauzulę opt-out. (...)
Małopolska
Cisza przed burzą?
Halina Kleszcz
- Sytuacja w małopolskich szpitalach jest stabilna - twierdzi Jolanta Pulchna, rzecznik prasowy Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Na koniec roku udało się podpisać umowy z wszystkimi szpitalami, dyżury są w nich zabezpieczone, choć rozmowy z lekarzami jeszcze się nie zakończyły. Część medyków zdecydowała się na dyżury w ramach kontraktów, wielu opowiedziało się za dobrowolnym wydłużeniem czasu pracy. - Nie mieliśmy żadnych sygnałów o utrudnionym dostępie do świadczeń, do Funduszu nie dotarły żadne skargi świadczeniobiorców związane z wprowadzeniem nowego czasu pracy lekarzy - mówi J. Pulchna. - W większości szpitali zarządzającym udało się dojść do porozumienia z personelem, choć jest to sytuacja tymczasowa. Szpital Uniwersytecki w Krakowie od połowy ub.r. jako jeden z nielicznych w kraju płacił za nadgodziny. Wynikało to z rozstrzygnięć sądów, uwzględniających w orzeczeniach dyrektywę UE, w sprawach z powództwa lekarzy. Wskutek tego w SU podniesiono stawki dyżurowe. (...)
Lubelszczyzna
Dramatyczny początek
Marek Naumiuk
Dramatycznie rozpoczął się nowy rok dla pacjentów Dziecięcego Szpitala Klinicznego im. prof. Antoniego Gębali w Lublinie. Na przełomie roku trzymiesięczne wypowiedzenia z pracy złożyło 15 lekarzy z Kliniki Hematologii i Onkologii Dziecięcej. 7 stycznia, po nieudanych negocjacjach, dołączyło do nich 49 kolejnych specjalistów z klinik DSK. Z zapowiedzi związkowców wynika, że to nie koniec wypowiedzeń. - Chcielibyśmy, aby lekarz z II stopniem specjalizacji zarabiał 5700 zł brutto - mówi dr Jacek Rudnik, szef OZZL w DSK. - Takie żądania są na razie niemożliwe do spełnienia, dlatego poprzestaliśmy na 4000 złotych brutto. Jednak dyrekcja na nasze propozycje się nie zgodziła. Kierownictwo DSK zaproponowało podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego do 3200 zł brutto (średnio). - Mamy dług rzędu 10 mln zł i niedoszacowany kontrakt. Nie mogę dać więcej, tym bardziej że w kolejce po podwyżki ustawiają się pielęgniarki i pozostałe grupy zawodowe - wyjaśnia dr Jerzy Szarecki, dyrektor DSK. - Na propozycję podwyższenia stawek za dyżury przystali natomiast anestezjolodzy i lekarze ze szpitalnego oddziału ratunkowego. Podpisaliśmy klauzulę opt-out na dwa miesiące. (...)
Warszawa
Sami nie damy rady
Aleksandra Kurowska
W stolicy udało się ułożyć grafiki lekarskich dyżurów na styczeń. - Mimo to problemy zaczną się już od połowy miesiąca, gdy wykorzystany zostanie miesięczny limit godzin - przyznaje dyrektor stołecznego Biura Polityki Zdrowotnej Elżbieta Wierzchowska. Mazowiecki OZZL twierdzi, że kompletny grafik dyżurów mają tylko dwie placówki: CSK WAM przy ul. Szaserów (lekarze podporządkowali się rozkazom) i specjalistyczny Szpital Nowowiejski, gdzie zdaniem OZZL dyrekcja łamie prawo; opłacanie dyżurów realizuje tam przyszpitalna fundacja. Nie ma też problemu Szpital Specjalistyczny Św. Zofii, od dawna pracujący rotacyjnie i zgodnie z klauzulą opt-out. Prawdziwa batalia o podwyżki dopiero się zaczyna. OZZL chce na Mazowszu wprowadzić zasadę: "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego", którą zastosował w czasie strajków w Radomiu. Wcześniej - z powodzeniem - zastosowało ją również Porozumienie Zielonogórskie. (...)
Po kurzajkach ich poznacie
Aleksandra Gielewska
Minister Kopacz oznajmiła, że w tzw. koszyku negatywnym znajdzie się nawet 3 tysiące procedur, m.in. operacje usunięcia tłuszczaka czy kurzajek. Następnego dnia ich listę uzupełniał wiceminister Andrzej Włodarczyk. - Nie będą refundowane także: zażywanie preparatu Tołpy, zabiegi irydoterapii czy muzykoterapii - wyjaśniał posłom Komisji Zdrowia. A ja pytam: jak liberalny rząd, głoszący jednak, że serce ma wrażliwe społecznie, pogodzi doktrynę z praktyką? (...)
Uszczelnianie systemu
Halina Pilonis
- Nie ma sensu zwiększać nakładów na opiekę zdrowotną bez uszczelniania systemu - mówiła do posłów minister zdrowia Ewa Kopacz. Na spełnienie żądań płacowych pracowników szpitali trzeba by 14 mld zł, których resort nie ma. Minister zganiła też dyrektorów szpitali, którzy lekkomyślnie udzielają pracownikom podwyżki, chociaż zakładu na to nie stać. Na nieformalnym posiedzeniu (8 stycznia) rząd nieformalnie przyjął cztery projekty ustaw. Trafiły one do przewodniczących klubów PO i PSL z sugestią, by zgłosili je Sejmowi jako projekty poselskie. Miałoby to to skrócić prace nad uchwaleniem tych regulacji. Zdaniem minister Ewy Kopacz, nawet o trzy miesiące. A wszystko po to, by uzdrowić sytuację w opiece zdrowotnej. (...)
Cicha kontrrewolucja
Ola Kurowska
Zapowiadana rewolucja informatyczna znów została przesunięta. Jeszcze pod koniec grudnia NFZ potwierdzał, że do rozliczeń kontraktów wprowadzi format XML. W drugim tygodniu stycznia Fundusz po cichu przyznaje, że ugiąwszy się pod politycznymi naciskami, termin znowu przełożono - tym razem do 1 maja, ale tylko dla podstawowej opieki zdrowotnej. Tym samym NFZ stanął z dnia na dzień przed nie lada problemem. Minister zdrowia zobowiązała go do udostępniania oprogramowania Pakiet Świadczeniodawcy i KS-SWD jeszcze przez 4 miesiące. Ich aktualizacja ma jednak zająć dostawcom co najmniej miesiąc. (...)
Za ofiarność i poświęcenie
Tomasz Kobosz
Medal im. Florence Nightingale, najwyższe odznaczenie dla pielęgniarek, to nagroda za czyny wymagające wyjątkowego poświęcenia, wysokich kwalifikacji moralnych i zawodowych. Jest przyznawany co 2 lata przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża pielęgniarkom, które wyjątkowo wyróżniły się w niesieniu pomocy rannym i chorym w czasie wojny lub pokoju. 8 grudnia 2007 r. w "Podchorążówce" w Łazienkach Królewskich w Warszawie medalem uhonorowano 2 polskie pielęgniarki: Annę Ginalską i Kamilę Łukaszewicz. (...)
Jest nie gorzej, niż było
Halina Pilonis
Służba zdrowia znów znalazła się w centrum zainteresowania opinii publicznej. Tym razem nie z powodu niepodpisanych kontraktów na kolejny rok, lecz dyżurów lekarskich. Minister zdrowia tryska optymizmem, przekonując, że jest dobrze, bo nie gorzej niż było. Problem dyżurów lekarskich to od nowego roku dla polityków pretekst do wzajemnych oskarżeń i narzędzie politycznej walki. Ale dobrych pomysłów rozwiązania go nie ma. Politycy PiS zarzucili minister zdrowia Ewie Kopacz, że "lekką ręką zrezygnowała z pieniędzy z Funduszu Pracy, które pozwoliłyby rozwiązać problem czasu pracy lekarzy". Minister Kopacz broni się: nie mogła skorzystać z czterech miliardów z Funduszu Pracy, ponieważ projekt ustawy umożliwiający przekazanie tych pieniędzy na finansowanie świadczeń - jej zdaniem - jest niekonstytucyjny i niesprawiedliwy. - Nie można zabierać jednym i dawać drugim, psuć coś, żeby coś innego naprawić - tłumaczyła minister. (...)
Dyrektywa też dla rodzinnych
Halina Pilonis
Dyrektywa unijna o czasie pracy spowodowała zamieszanie również w organizacji nocnej pomocy lekarskiej udzielanej w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Placówki świadczące usługi w tym zakresie mają problemy z personelem. Lekarze rodzinni, mimo zachęt finansowych ze strony NFZ, też nie podpisują kontraktów na te świadczenia. - Jako kierownik przychodni mogę pracować 24 godziny na dobę, ale jako lekarz - tylko 48 godzin w tygodniu - tłumaczy Bożena Janicka z Sekretariatu Porozumienia Zielonogórskiego. - Lekarze rodzinni nie mogą świadczyć całodobowej opieki, bo złamaliby przepisy dyrektywy - dodaje. PZ szacuje, że aby obsadzić lekarzami poz nocne dyżury, potrzeba dodatkowo 1700 specjalistów. Zdaniem Federacji, nie ma jednak potrzeby kontraktowania całodobowej opieki w poz, bo pacjenci w nocy nie pozostają bez opieki lekarskiej. (...)
Prywatyzacji szpitali nie trzeba się obawiać
Kielecki model
Beata Alukiewicz
"Kiedy pracowali w spzozie - robili długi, przeszli do spółki - mają zyski". Tak pokrótce można określić korzyści Szpitala św. Aleksandra w Kielcach (dawniej: Szpitala Miejskiego). Po przekształceniu pacjentom nic się nie zmieniło. Miasto, dawny organ założycielski, który prywatyzował placówkę - pozostał właścicielem budynku. Prywatyzacja Szpitala Miejskiego w Kielcach przez kilka lat budziła wiele emocji. Wśród wielu różnych koncepcji, mających ratować placówkę, zwyciężyła ta o powołaniu spółki z o.o. działającej na zasadach prawa handlowego z kapitałem założycielskim gminy Kielce. Teraz, po przejęciu wcześniejszych długów przez miasto, spółka, czyli szpital, sama musi na siebie zarobić. Inaczej zbankrutuje. I okazało się, że ci sami ludzie, przy takim samym kontrakcie z NFZ, są w stanie nie tylko nie zadłużać placówki, ale po roku od jej sprywatyzowania wypracowują zysk. Stać ich np. na zakup nowego sprzętu medycznego. Jak to możliwe? (...)
Gdzie jest pilot?
Andrzej Sośnierz
Przepraszam, czy leci z nami pilot? To pytanie ciśnie się na usta, gdy obserwuję pierwsze tygodnie działalności nowego rządu. Coraz bardziej widać, że nowej ekipie brak jakiegokolwiek konstruktywnego programu, zwłaszcza w służbie zdrowia. Jedno wydaje się pewne. Rząd ostatecznie zrezygnował z zasilenia NFZ czterema miliardami złotych, o których pisałem w poprzednich felietonach. I z uporem godnym lepszej sprawy rozdziela pieniądze, które już są, mianowicie nadwyżki, co rusz ,,odkrywane"' w Narodowym Funduszu Zdrowia. Tak naprawdę te nadwyżki nie są żadnym odkryciem. (...)
PANOPTICUM
"Regulačni poplatek", czyli "lex 30-60-90"
Marek Wójtowicz
Powinniśmy śledzić rozwój sytuacji na czeskim rynku zdrowotnym (www.mzcr.cz). Żyje w tym kraju 10,6 mln obywateli, którym od 1 stycznia br. wprowadzono dopłaty za usługi zdrowotne w opcji taksówkowej, tj. za tzw. trzaśnięcie drzwiami. Czech ubezpieczony w jednej z 9 kas chorych płaci od Nowego Roku 30 koron za każdą wizytę u lekarza w dni robocze w godzinach 7.00-17.00, 60 koron za każdy dzień hospitalizacji oraz 90 koron za wizytę pogotowia lub za pomoc lekarską w godz. 17.00-7.00 w dni robocze i całodobowo w soboty, niedziele i święta. (...)
TYLKO FAKTY
Nokaut
Marek Nowicki
Zaczęło się ostre boksowanie. Nowy dyrektor szpitala powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim wytrzymał tylko cztery dni. Po tym czasie grzecznie podpisał porozumienie na warunkach podyktowanych przez lekarzy. Medycy za zgodę na opt-out otrzymali od ręki 700 złotych brutto i na piśmie obietnicę, że od stycznia przyszłego roku będą dostawać 2,5 średniej krajowej. Dyrektor, który na początku zgrywał twardziela - straszył ewakuacją szpitala - wyszedł z sali obrad zdruzgotany. (...)
Z PAMIĘTNIKA WIEJSKIEJ LEKARKI
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka
Janina Banachowska
Przyjechano po mnie do starszego człowieka, który spadł z okołu ze słomą i solidnie się potłukł. Droga, jeżeli to w ogóle można było nazwać drogą, okazała się fatalna. Do szerszego i równiejszego miejsca dowieźli mnie samochodem; dalej, po drugiej stronie strumyka, czekały już sanie. Do sań trzeba było dojść pieszo. Wysiadłam z auta nie patrząc pod nogi, usłyszałam trzask jakby łamanej gałęzi i poczułam ból w stopie. Wpadłam w szczelinę między balami drewna, pod którymi, dołem, płynął strumyk. Przez telefon komórkowy zadzwoniłam po pogotowie z karetką terenową. (...)
Czy lekarze pracujący w NFZ powinni tracić prawo wykonywania zawodu?
Konstanty Radziwiłł / Stanisław Łobacz
Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. NRL postuluje, aby wykreślić z ustawy artykuł, zgodnie z którym zatrudnienie w urzędach zajmujących się ochroną zdrowia jest wykonywaniem zawodu lekarza. W zamian proponuję zapis, że wykonywanie zawodu lekarza polega też na sprawowaniu kontroli nad pracą innych lekarzy. Samorząd chce także, aby lekarze pracujący w NFZ mogli za zgodą prezesa Funduszu prowadzić praktykę lekarską.
Miało być LEPiej
Jan Osiecki
Pracują jeszcze w Polsce, ale myślami są już za granicą. Kalkulują, czy opłaca im się pozostać do końca specjalizacji, czy lepiej wyjechać mając za sobą połowę nauki i w innym kraju kończyć lekarską edukację. Najmłodsze pokolenie lekarzy jest wyjątkowo sfrustrowane. LEP miał rozwiązać ich problemy. W końcu są już lekarzami, mają prawo wykonywania zawodu. Ale zamiast światełka w tunelu, widzą czarną dziurę. - Na stażu zarabiałem więcej, choć mniej pracowałem - mówi jeden z młodych lekarzy. - Człowiek bez wykształcenia w McDonald's dostaje na rękę 1,4 tys. zł netto. Ja po 6 latach studiów, stażu i 2 latach specjalizacji mam około 1 tys. zł. Gdyby nie dyżury, to w trzecim tygodniu po wypłacie nie miałbym co włożyć do garnka - denerwuje się Przemek Hard, młody anestezjolog. (...)
Chorzy, interesanci i oszuści
Kazimierz L. May
Pewna grupa osób oblegających gabinety lekarzy poz to ci, którzy potrzebują (chcą?) skierowania do specjalisty, na badania (bo ich dawno nie robili), konfabulują dolegliwości, albo są banalnie chorzy (przeziębienie, niestrawność, mały uraz). Zapewne najchętniej w ogóle nie poszliby do lekarza, ale nasze prawo pracy wymaga formalnego zwolnienia, więc muszą wizytę taką odbyć. To nie są chorzy. To są interesanci, a wśród nich, oczywiście, oszuści. Tacy, którzy żądają (i otrzymują) skierowania na leczenie sanatoryjne (bo im się należy!). Oszustami często także są ci (lub ich opiekunowie), którzy żądają, by lekarz przyszedł do nich do domu. Kłamstwem bywa tzw. ciężki stan pacjenta, a prawdą - chęć otrzymania zwolnienia z pracy. Niedoświadczonemu lekarzowi, a takich w poz jest sporo, trudno odróżnić prawdziwego pacjenta od interesanta albo wręcz oszusta. (...)
Z DROGI...
Wyczekiwanie
Andrzej Musiałowicz
Początek 2006 r. nie zapowiadał wstrząsów w służbie zdrowia. Chyba dopiero później przelała się czara goryczy. W rozważaniach na tych łamach piętnowałem nieraz politykę państwa, fundującego różnym grupom zawodowym doraźne plasterki na rany, zamiast budowy solidnych podstaw egzystencji i rozwoju zawodowego. Pytałem także, kiedy nadejdzie czas dla personelu medycznego? Nie ja jeden zresztą. W gremiach zarządzających zakładami opieki zdrowotnej od lat mówiło się i pisało o koniecznych działaniach. (...)
OKIEM DYREKTORA
Znowu nic?
Janusz Atłachowicz
Kasandryczne zapowiedzi, jak to od stycznia 2008 r. zawali się system opieki zdrowotnej z powodu wejścia w życie nowych przepisów o czasie pracy lekarzy, nie sprawdziły się. Poza nielicznymi wyjątkami szpitale, czyli najważniejsze ogniwo tego systemu, nadal funkcjonują. Niektórzy twierdzą, że tylko dzięki przysiędze Hipokratesa. Dla pacjentów to wieść dobra. Nadal mają zapewnione poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego. Cieszą się również politycy, zwłaszcza ci od polityki zdrowotnej. Nic nie zrobili, a system wciąż funkcjonuje. (...)
Program działań wspólnotowych w zdrowiu publicznym na lata 2008-2013
Razem dla zdrowia
Aleksandra Kunkiel-Kryńska
Dokumenty programowe oraz strategie organów Unii Europejskiej odgrywają zasadniczą rolę w ukierunkowywaniu inicjatyw unijnych, w tym prawodawstwa wspólnotowego. Jedną z głównych przesłanek jest przekonanie, iż zdrowie to dobro nadrzędne, a w realizacji wszystkich polityk wspólnotowych należy zapewnić wysoki poziom jego ochrony. Z takim też nastawieniem Rada Europejska przyjęła decyzję w sprawie Drugiego Programu Działań Wspólnotowych w Dziedzinie Ochrony Zdrowia Publicznego na lata 2008-2013. (...)
Porządek w papierach
Krzysztof Maśliński
Dokumentacja medyczna to nie tylko istotne źródło informacji dla wszystkich lekarzy uczestniczących w terapii pacjenta, ale także zbiór dokumentów o dużym znaczeniu prawnym. Nic więc dziwnego, że prawo zabrania nieuprawnionej ingerencji w taką dokumentację. Polskie prawo karne definiuje jako dokument wszelkie przedmioty lub inne zapisane nośniki informacji, z którymi jest związane określone prawo, albo które - ze względu na zawartą w nich treść - stanowią dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne. (...)
Jak wynagradzać lekarzy, czyli czy szpitale publiczne to sienkiewiczowski "postaw sukna"?
Niefrasobliwość prow adzi do wojny
Maciej Biardzki
Spór o wynagrodzenia lekarzy, trwający w istocie od dawna, nabrał znacznego rozgłosu w 2007 r. Pomimo strajku, faktycznie przegranego przez lekarzy, znalazł swój nowy wyraz w konflikcie dotyczącym czasu pracy. O ile w wielu szpitalach taktyka "nokautu przez opt-out" może okazać się nieskuteczna, o tyle w innych spowoduje zapewne skokowy wzrost wynagrodzeń. Różnice wynagrodzeń lekarzy w różnych szpitalach, niezwiązane ani z jakością świadczeń tych szpitali, ani z poziomem zatrudnionych w nich specjalistów, będą kolejnym zarzewiem buntu. Takie przypływy i odpływy frustracji, atmosfera niemożności i irracjonalnych decyzji mogą doprowadzić, mimo niespotykanej w latach ubiegłych koniunktury w finansowaniu ochrony zdrowia, do poważnych zaburzeń w systemie. A do buntu przyłączą się też pielęgniarki, technicy i inni pragnący także wyrwać coś dla siebie. (...)
Zmiany systemowe 2008 - kolejny krok w dobrym kierunku
Kryzysy rodzą postęp
Marcin Kautsch
Największy wpływ na funkcjonowanie ochrony zdrowia w Polsce miały w ostatnich latach dwa czynniki: wprowadzenie zasad rynkowych i wejście naszego kraju do Unii Europejskiej. Dziś oba dają o sobie znać sprawiając, że system zaczyna normalnieć. Jeszcze się opiera, ale ustępuje. Bo nie da się wygrać z otoczeniem. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, system ochrony zdrowia też jest swego rodzaju organizacją. I jak każda - musi reagować na to, co się dzieje na zewnątrz. Co prawda, to twór bardzo silny, ale nawet on nie może pozostać obojętny na zmiany zachodzące wewnątrz, jak i na wszystko, co poza nim. Kiedy były kasy chorych, dyrektorom wielu szpitali wydawało się, że trzeba się ich bać. Kas już nie ma, szpitale (w większości) istnieją. Myślę o szpitalach, bo opieka nieszpitalna w dużym stopniu została sprywatyzowana. (...)
Z prof. Krzysztofem Marczewskim, członkiem Europejskiej Grupy ds. Etyki w Nauce i Nowych Technologiach (EGE) działającej przy Komisji Europejskiej, rozmawia Marek Derkacz
Polski głos w Komisji Europejskiej
Marek Derkacz
European Group on Ethics in Science and New Technologies (EGE) powstała w 1998 r. jako kontynuatorka Group of Advisers to the European Commission on the Ethical Implications of Biotechnology powołanej w 1991 r. Głównym zadaniem EGE jest ocena etyczna nowych odkryć, wynalazków i technologii. Ta ocena, w formie opinii przedstawianych Komisji Europejskiej, ma charakter przede wszystkim praktyczny, zabrania stosowania danych technik na terenie UE lub dopuszcza je, najczęściej pod pewnymi warunkami. W zasadzie opinie te nie mają mocy prawnej, ale 21 z dotychczasowych 22 stało się podstawą działania Komisji Europejskiej, wyznaczając kierunek zmian unijnego prawa. Oczywiście, wymiar etyczny odkryć przekłada się na skutki społeczne i gospodarcze, niekiedy o skali makroekonomicznej. Dlatego zdajemy sobie sprawę z olbrzymiej odpowiedzialności, jaka na nas ciąży, w sensie bardzo dosłownym, również wobec przyszłych pokoleń i całego świata. (...)
Ucieczka od rzeczywistości
Marek Derkacz
Czy lekarze są grupą zawodową, która znacznie częściej niż inne ulega uzależnieniom? Czy to ciężar odpowiedzialności predysponuje ich do korzystania z tego, co w większej ilości i za często używane szkodzi? Niektórzy mówią, że skala alkoholizmu i lekomanii wśród medyków nie odbiega od obserwowanej wśród reszty społeczeństwa. Inni, powołując się na dane, stwierdzają, iż pod względem ilości spożywanego alkoholu lekarze zdecydowanie ustępują prawnikom, przekonują, że pijemy niezbyt dużo. Są i tacy, którzy twierdzą, że należymy do grupy zawodowej szczególnie predysponowanej do tego, by w momentach dużego napięcia i stresu sięgnąć po "wspomaganie". (...)
Z Joanną Kilkowską, wiceprezes ds. wyrobów medycznych Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, rozmawia Grażyna Mickiewicz
Zalecamy ostrożność i czujność
- "Prawo mamy dobre, zawinił czynnik ludzki" - stwierdził latem ubiegłego roku minister zdrowia, gdy doszło do incydentu ze strzykawkami jednorazowego użytku. Czy rzeczywiście mamy dobre prawo?
- Zgadzam się z tą oceną. Rozwiązania prawne w zakresie incydentów z wyrobami medycznymi są logiczne i uwzględniają dyrektywy unijne. Nie ma więc powodu, by je zaostrzać ponad normy przyjęte w UE. (...)
DIABETOLOGIA
Prewencja późnych powikłań cukrzycy typu 2 - insulinoterapia
Roman Kuczerowski
Głównym celem leczenia cukrzycy jest wydłużenie okresu życia pacjentów i zapewnienie jak najlepszej jego jakości. Umożliwia to zapobieganie późnym powikłaniom o charakterze naczyniowym i neurologicznym. W realizacji tego celu u wielu pacjentów z cukrzycą typu 2 konieczne jest zastosowanie insulinoterapii. Leczenie insuliną wskazane jest najczęściej w przypadku nieskuteczności doustnych leków hipoglikemizujących. Potrzeba stałego stosowania insuliny może wynikać także z obecności późnych powikłań, np. nefropatii w okresie niewydolności nerek. (...)
Polineuropatia cukrzycowa
Magdalena Kocot-Kępska, Jan Dobrogowski
Neuropatia cukrzycowa jest jednym z najczęściej występujących powikłań cukrzycy. Występuje u około 50-60% chorych, z czego u około 11-16% przyjmuje postać bólu neuropatycznego. Znacząco pogarsza jakość życia chorych i jest czynnikiem ryzyka rozwoju m.in. zespołu stopy cukrzycowej oraz nagłego zgonu. Bolesna neuropatia cukrzycowa występuje u około 10% pacjentów w momencie rozpoznania cukrzycy, a po 25 latach choroby jest stwierdzana już u 45-60% pacjentów. Odsetek chorych z neuropatią jest największy w grupie z najgorzej wyrównaną cukrzycą. (...)
Ciężkie postaci łuszczycy zmniejszają długość życia
Paweł Traczewski
Zespół amerykańskich naukowców pod kierunkiem dr. Joela Gelfanda przeprowadził retrospektywne badanie populacyjne nad wpływem łuszczycy na umieralność chorych. Badacze przeanalizowali dane o ponad 137 tys. przypadków zachorowań na łuszczycę zarejestrowanych w latach 1987-2002, z czego prawie 4000 stanowiły ciężkie postaci choroby, leczone systemowo. Analiza uwzględniła liczne współistniejące czynniki ryzyka, np. palenie tytoniu, chorobę wieńcową, demencję. Okazało się, że te ostatnie zwiększają ryzyko zgonu aż o 50%. Redukcja długości życia mężczyzn wynosiła średnio 4,4 roku, a kobiet 3,5 roku. Prawidłowość ta nie dotyczyła jednak łagodnych postaci choroby. (...)
Regeneracja serca za pomocą BMCs
Marcin Wełnicki
Możliwości leczenia pacjentów po zawale serca za pomocą autologicznych przeszczepów jednojądrzastych komórek szpiku kostnego (BMCs - Bone Marrow Mononuclear Cells) są od kilku lat obiektem wielu badań. Wyniki są obiecujące, jednak nieznany jest mechanizm, w jakim komórki szpikowe wspomagają regenerację miokardium. Nie ustalono również najodpowiedniejszego momentu, w którym choremu powinno się podawać BMCs i nie wyjaśniono, czy reakcja zapalna związana jest z zabiegiem PTCA, czy z transplantacją komórek szpikowych. Nowe światło na te kwestie mogą rzucić badania norweskich lekarzy z Ulleval University Hospital i Rikshospitalet-Radiumhospitalet Medical Center w Oslo, którzy przeprowadzili randomizowane badanie z udziałem 100 pacjentów ze świeżym zawałem serca i wykonaną koronoplastyką. Oceniano poziom markerów stanu zapalnego w próbkach krwi pobranych przed podaniem komórek szpikowych oraz w 5 kontrolnych pobraniach wykonanych w ciągu 3 miesięcy od zabiegu. (...)
Amiodaron w kręgu podejrzeń
Marcin Wełnicki
Stosowanie amiodaronu u osób z ostrym zawałem serca powikłanym dysfunkcją skurczową lewej komory lub niewydolnością serca może się wiązać ze zwiększoną śmiertelnością. Jest to kontrowersyjny wniosek z wieloośrodkowego badania, porównującego 825 pacjentów leczonych amiodaronem z grupą kontrolną niemal 14 tys. chorych, którzy nie otrzymywali tego leku w okresie po ostrym zawale serca. Baza danych pochodziła z badania VALIANT. Pacjenci otrzymujący amiodaron charakteryzowali się starszym wiekiem, częstszym występowaniem nadciśnienia tętniczego i cukrzycy oraz gorszym stanem klinicznym ocenianym m.in. w klasyfikacji Killipa. W porównaniu do grupy kontrolnej, zaobserwowano u nich wyższą wczesną i późną śmiertelność - zarówno całkowitą, jak i związaną z chorobami sercowo-naczyniowymi. (...)
Uniwersalna szczepionka przeciw grypie
PAP, TK
Szczepionka, której jedna dawka ma chronić przed grypą przez całe życie, wypadła obiecująco podczas wstępnych badań na ludziach. Grypa i jej powikłania zabijają co roku od 500 tys. do miliona osób. Powstające nieustannie nowe szczepy wirusa grypy różnią się budową białek - hemaglutyniny i neuraminidazy, jednak opracowana przez firmę Acambis szczepionka wykorzystuje niepodlegające mutacjom białko M2, obecne na powierzchni wszystkich szczepów wirusa grypy typu A. (...)
Jeden promil populacji to synestetycy
PAP, TK
Synestezja (łączenie wrażeń zmysłowych) jest zaburzeniem funkcjonowania mózgu, polegającym na odbieraniu jednych wrażeń zmysłowych pod postacią innych. Synestetyk, w zależności od postaci zaburzenia, może np. czuć dźwięki, słyszeć barwy czy widzieć zapachy. Na poziomie funkcjonowania mózgu polega to na tym, że - przykładowo - bodziec zapachowy pobudza ośrodki odpowiedzialne za słyszenie. Niektórzy naukowcy uważają, że wszystkie noworodki posiadają tę właściwość. Zdaniem hiszpańskich neurologów, Juana Lupianez Castillo i Alicii Callejas Sevilla z Uniwersytetu w Granadzie, jedna osoba na 1000 jest synestetykiem. Większość z nich nie zdaje sobie sprawy, że ich mózg pracuje inaczej. (...)
MEDUKACJA
Bądź LEPszy w testach
Jakub Klimkiewicz
Pytania testowe, których zakres pokrywa się z LEP. Prawidłowe odpowiedzi wraz z komentarzami. (...)
Modelowe zamykanie
Paweł Nawara
Gabinet jak gabinet: ten sam zapach "dentystyczny", taki sam, jak w innych gabinetach fotel, stolik z zestawem narzędzi budzących przykre, bolesne wspomnienia. Ale inny jest lekarz i inni są pacjenci. Jacek od lat leczy tych, którym los poskąpił szczęścia, bo "zabalangowali" w nieodpowiednim miejscu lub towarzystwie, bądź którzy przez nieodpowiedzialny personel - lekarskich gabinetów zabiegowych, a może tatuażu czy fryzjera - zostali zakażeni wirusem HIV lub powodującym nieuleczalne zapalenie wątroby typu C. Jacek zna swój fach i w pierwszych latach funkcjonowania gabinetu starał się szkolić innych. Początek wieku sprzyjał szerzeniu wiedzy o pacjentach żyjących z HIV i AIDS, jednak zapał w propagowaniu bezpieczniejszego seksu czy uświadamianiu, gdzie i jak można zostać zakażonym - z czasem przygasł. W Warszawie pacjenci żyjący z HIV czy HCV mieli możliwość leczenia dentystycznego z pełnym zabezpieczeniem - nie przed zakażeniem innych, ale przede wszystkim ich stanu zdrowia, z poradą, jak żyć dalej. Nie musieli się bać, wstydzić czy ukrywać choroby. (...)
ABC reumatologii
Michael L. Snaith
Jest to kompendium poświęcone najistotniejszym zagadnieniom z zakresu chorób reumatycznych. Książka składa się z następujących części: model opieki nad chorymi na choroby reumatyczne w UE, ból jako objaw dominujący w chorobach układu ruchu, kliniczna prezentacja najczęstszych chorób reumatycznych, charakterystyka przydatności badań dodatkowych, w tym głównie immunologicznych, zasady opieki nad chorymi, epidemiologia najczęstszych chorób reumatycznych. (...)
Podstawy żywienia klinicznego
Lubos Sobotka, Simon P. Allison, Peter Furst, Remy Meier, Marek Pertkiewicz, Peter Soeters
Książka dostarcza czytelnikowi podstawowych informacji dotyczących żywienia klinicznego, a także solidną porcję najnowszej wiedzy naukowej poprartej doświadczeniem klinicznym autorów. Publikacja stanowi podstawę wszelkich działań edukacyjnych Europejskiego Towarzystwa Żywienia Klinicznego i Metabolizmu (ESPEN). Omówiono w niej: niedożywienie, fizjologię i biochemię żywienia, substraty stosowane w żywieniu pozajelitowym i dojelitowym, żywienie dojelitowe, żywienie pozajelitowe, monitorowanie leczenia żywieniowego, leczenie żywieniowe dostosowane do choroby oraz powikłania leczenia żywieniowego. (...)
Podstawowe procedury diagnostyczno-lecznicze - Praktyczny przewodnik
Chandra M. Kumar, Chris Dodds (red.)
Poradnik - napisany przez 62 współautorów, specjalistów z zakresu medycyny klinicznej i stanów nagłych - został przygotowany z myślą o czynnościach wykonywanych przez lekarza bezpośrednio przy łóżku chorego. Przedstawiono w nim zabiegi diagnostyczne i kliniczne w sposób przystępny, krok po kroku, opisując kolejne etapy postępowania. Są to opisy najczęściej wykonywanych zabiegów - zarówno prostych (intubacja, kaniulacja tętnic, udrażnianie dróg oddechowych, chirurgiczne zaopatrywania rany), jak i o dużym stopniu trudności (bronchoskopia, drenaż płynu z worka osierdziowego). (...)
Fitoterapia i leki roślinne
Eliza Lamer-Zarawska, Barbara Kowal-Gierczak, Jan Niedworok (red.)
Autorzy publikacji - cenieni specjaliści w dziedzinie roślin leczniczych oraz klinicyści - zapoznają czytelnika z zasadami nowoczesnej fitoterapii i znaczeniem leków roślinnych w leczeniu wielu schorzeń. Pierwsza część zawiera charakterystykę chemiczną, biochemiczną i farmakologiczną podstawowych grup substancji roślinnych oraz surowców zielarskich stosowanych we współczesnej fitoterapii. W części drugiej omówiono terapeutyczne zastosowanie surowców i przetworów ziołowych oraz opartych na nich środków farmaceutycznych. Uwzględniono ich działanie farmakologiczne, trwałość, metabolizm, interakcje, toksyczność. (...)