Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 61–64/2000
z 3 sierpnia 2000 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Starzeć się wolniej

Jarosław Derejczyk

Ponad pół wieku temu zauważono, że czas życia organizmów tlenowych jest odwrotnie proporcjonalny do intensywności ich metabolizmu. Harman w 1956 r. winą za to zjawisko obarczył cząsteczki i atomy z niesparowanym – wolnym elektronem, powstające najczęściej właśnie w trakcie tlenowej przemiany materii. Nazywane są one rodnikami tlenowymi. Choć czas trwania rodników jest krótki, bo wchodzą one natychmiast w reakcje z cząsteczkami w ich sąsiedztwie, to w ciągu naszego życia ich ilości stają się wymierne. Ilość rodnika ponadtlenkowego powstałego w ciągu 80 lat życia wynosi około 140 kilogramów.

Procesy rodnikowe wpływają na ważne życiowo funkcje komórki: kontrolowaną śmierć komórki – apoptozę, regulację cyklu wzrostowego komórki, tworzenie białek chroniących przed niedokrwieniem i przegrzaniem tkanek. W stanach nadmiaru cholesterolu w organizmie, w cukrzycy, otyłości, u osób palących tytoń, produkcja rodników tlenu jest wzmożona. Konsekwencją tej nadprodukcji jest wzrost gęstości krwi, trudności z utrzymaniem drożności i przepływu krwi w naczyniach, częstsze mutacje w chromosomach i zmiany zanikowo-degeneracyjne w narządach.

Potwierdzono udział rodników tlenu w patogenezie miażdżycy i powstawaniu nowotworów. Od niedawna wiadomo, że zwyżki poziomu cukru we krwi, spotykane w cukrzycy, mają związek z powstawaniem mutacji w DNA, również w mechanizmie powiązanym z tworzeniem rodników tlenu.

Uznając coraz powszechniej teorię Harmana za słuszną i udział procesów rodnikowych w procesie starzenia, zaczęto badać metody ochrony przed ich toksycznością. Zapanowała moda na poszukiwanie coraz silniejszych przeciwutleniaczy, z nadzieją na znalezienie tabletki ograniczającej toksyczność rodników tlenu.

Zainteresowanie problemem zaczęło wzrastać. Naturalne przeciwutleniacze, witaminy C, E, A i mikroelementy, podawane wielotysięcznym grupom badanych przez kilka lat, nie spełniły jednak oczekiwań na znalezienie panaceum na wspomniane choroby. Natura nie chciała funkcjonować według uproszczeń, do których mamy tendencję. Okazało się, że każdy organizm to odmienny tygiel, w którym umieszczamy sami, głównie według realizowanego menu, ogromne ilości utleniaczy i przeciwutleniaczy.

Po stronie utleniaczy mieszczą się: żelazo zawarte w produktach mięsnych i dieta wysokokaloryczna, bogata w tłuszcze zwierzęce oraz cukry proste (inaczej mówiąc: mięso zwierzęce, słodycze i gotowe produkty w technologii "fast food").

Po stronie przeciwutleniaczy ulokować należy owoce, jarzyny i warzywa. Jeden owoc cytrusowy, w odróżnieniu od najlepiej skomponowanej tabletki wielowitaminowej, zawiera ponad 100 naturalnych przeciwutleniaczy, którymi nie sposób się zatruć. Stosowanie przeciwutleniaczy w sposób niekontrolowany budzi jednak pewne wątpliwości. Pojawiły się obserwacje, iż witamina A u osób palących tytoń może przyspieszyć wystąpienie nowotworu płuc. Witamina C u osób z wysokimi zapasami żelaza w organizmie może działać jak utleniacz, choć intencja jej przyjmowania jest odwrotna. Potwierdza się chemiczna zasada, że w reakcjach redoks, a do takich należą reakcje, gdzie tworzone i wychwytywane są rodniki tlenu – układ, który ma niższy potencjał redoks, jest reduktorem, a układ z wyższym potencjałem jest utleniaczem – pod warunkiem właściwego stosunku stężeń reagentów. Pamięć o tym jest niezbędna przy dokonywaniu zakupów w supermarkecie, gdyż prowadząca do niego droga jest często wspólna dla karetki reanimacyjnej wiozącej Kowalskiego ze świeżym zawałem do szpitala i dla tego samego Kowalskiego mknącego w niedawnej przeszłości samochodem z zamiarem napełnienia domowej lodówki.

Z pozycji biogerontologa z trwogą spoglądam na zawartości koszyków sklepowych przepakowywanych do samochodów. Jeśli nie nauczymy się orientacyjnie szacować liczby kalorii, jakie możemy spożyć w posiłkach w ciągu dnia, po 35. roku życia nie zahamujemy przyrostu masy ciała i przyjdzie nam ponieść konsekwencje nadwagi. Już dziś istnieją regiony kraju, gdzie częstość nadwagi w grupie mężczyzn pomiędzy 35. a 65. rokiem życia przekracza 50%.

W zrozumieniu patogenezy otyłości (BMI powyżej 30 kg/m2) jesteśmy jeszcze w środku drogi, choć wykrycie nowych mechanizmów regulujących przemianę tkanki tłuszczowej i wydatkowanie energii skoncentrowało uwagę na ekspresji genów odpowiedzialnych za syntezę białek tej przemiany (adypsyny, leptyny, białka OB, termogeniny).

Tendencje do otyłości "genetycznej" posiada 25-35% populacji krajów uprzemysłowionych. Początki tej wielogenowej choroby są rozpoznawane zbyt późno, a i naprawienie defektu genetycznego jest obecnie niemożliwe. Nadwaga wchodzi w obraz zespołu polimetabolicznego, który charakteryzuje się opornością tkanek na działanie insuliny mimo jej podwyższonych stężeń, obecnością cukrzycy nie wymagającej leczenia insuliną, obecnością nadciśnienia i zmian niedokrwiennych w sercu oraz występowaniem wyższych stężeń kwasu moczowego we krwi. Kluczowym mechanizmem w rozwoju choroby wydaje się defekt receptora dla insuliny i brak efektów jej utylizacyjnego działania dla przyjętego pokarmu. Wysiłek mięśniowy wspomaga transport insuliny do komórek, zmniejszając defekt receptora. Bezruch, niska masa mięśniowa (sarkopenia), nadwyżki kaloryczne w diecie, dieta wysokotłuszczowa, bogata w trójglicerydy i cukry proste, to czynniki usposabiające do wystąpienia tego defektu. Pojawiła się też hipoteza o związku wyższych wartości insuliny, w przypadku insulinooporności, z krótszym czasem trwania życia. Jej potwierdzeniem są prace doświadczalne dowodzące wydłużenia życia poprzez ograniczenia kaloryczne w diecie u zwierząt i mutację genu dla receptora insuliny u nicieni. Również niedobór estrogenów, stwierdzany w okresie po menopauzie, ma być odpowiedzialny za występujący u kobiet hiperinsulinizm. Byłaby to kolejna przesłanka, poza zapobieganiem osteoporozie, do rozszerzenia wskazań do hormonoterapii substytucyjnej u kobiet w okresie po menopauzie.

Spoglądajmy więc na własne wyniki badań krwi, powtarzane po 30. roku życia raz na 5 lat. Spoglądajmy na skład leku wielowitaminowego i na normy żywieniowe. Nie zapominajmy o aktywnym uprawianiu sportu. Rola wysiłku mięśniowego w utrzymaniu zdrowia jest niedoceniona. Nawet najlepiej skomponowane tabletki witaminowe nie zastąpią bowiem efektów treningu mięśni. Dbajmy o własne zdrowie i zdrowie naszych dzieci – już teraz. Choroby pojawiające się z wiekiem swój początek mają przecież w młodości. Najczęstsze z nich – miażdżyca i nowotwory – w 30-40% są zależne od czynników zewnętrznych: używek, diety i stylu życia.

Najnowsze generacje leków stosowanych w leczeniu chorób naczyń i chorób zapalnych, choć są wzbogacane w funkcję przeciwutleniającą, co znacznie podnosi ich efektywność, nie są w stanie uczynić tego, co odpowiednio wcześnie wprowadzona profilaktyka. Zdecydowanie zbyt mało mówi się o ochronie komórek przed uszkodzeniem rodnikowym, jak również o ochronie przed następstwami zespołu polimetabolicznego, jaką można uzyskać dzięki diecie i utrzymaniu aktywności fizycznej.

Równie groźna dla zdrowia jak nałogi i złe żywienie jest nieświadomość i pseudowiedza. Jesteśmy bodaj jedynym krajem, gdzie w księgarniach można skorzystać z podręcznika o dobrodziejstwach diety bogatocholesterolowej. Myślenie: "Zastosuję krótko dietę-cud i będę zdrowy" jest myśleniem fałszywym. Nie można pomijać wyników tysięcy badań naukowych, by usprawiedliwiać słabość do palenia papierosów, objadania się i tą drogą – pozostawania krótko w dobrym samopoczuciu. Nieuchronność śmierci nie powinna nas zwalniać z obowiązku walki z prowadzącymi do niej chorobami.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot