Z okazji jubileuszu 55-lecia "Służby Zdrowia" otrzymaliśmy setki listów, pełnych życzliwości i ciepła. Oto fragmenty niektórych.
* * * * *
Pragnę serdecznie pogratulować dotychczasowych osiągnięć i podziękować za 55 lat działalności na rzecz modernizacji systemu opieki zdrowotnej.
"Służba Zdrowia" jest wartościowym i wiarygodnym źródłem informacji o sytuacji opieki zdrowotnej. Przedstawiacie Państwo zainteresowanym problemy i sukcesy polskiego systemu. Udostępniacie łamy dla merytorycznej debaty, radzicie pracownikom, jak pokonać zawiłości prawa, regulującego działalność zakładów opieki zdrowotnej.
W uznaniu zasług "Służby Zdrowia" życzę dalszych sukcesów w realizacji Państwa misji i kolejnych dziesięcioleci pracy dla dobra społeczeństwa.
Z wyrazami szacunku
Barbara Labuda,
Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
* * * * *
Jako wierny i stały czytelnik pisma, a chyba też najdłuższy stażem współpracownik, składam życzenia dalszego rozwoju i pięknych osiągnięć. Takie pismo jak "Służba Zdrowia" jest ogromnie potrzebne wielkiej rzeszy pracowników opieki zdrowotnej. Szczególnie ważne jest utrzymanie profilu pisma publicystycznego, poruszającego różnorakie problemy nurtujące pracowników opieki zdrowotnej, a tych "dzięki" naszym władzom niestety nie brakuje.
Moja miłość do pisma zaczęła się nieomal tak dawno, jak stare jest czasopismo. Pierwszy mój artykuł o tradycjach gdańskiej Akademii Lekarskiej został opublikowany w nr. 2 SZ w 1950 r. Byłem więc nieomal przy jej narodzinach, wówczas jeszcze absolwent medycyny, a nie lekarz. Przy okazji bytności w Warszawie odwiedzałem redakcję, mieszczącą się na Pradze przy ul. Targowej i panią redaktor Helenę Słomkowską. Ileż to lat upłynęło. Trochę łezka kręci się w oku. Od tamtego czasu "Służba Zdrowia" wydrukowała ogółem 193 moich artykułów. Może wkrótce, przy łaskawości zespołu redakcyjnego, doczekam się i ja swojego jubileuszu – dwusetnej publikacji w SZ.
Prof. dr hab. Stanisław Sterkowicz
* * * * *
Bardzo dziękuję za zaproszenie na jubileusz gazety, zamykający się dwoma piątkami. Zawiera on tym samym ocenę ogromnych wysiłków i wkładu w dokonywane przemiany, szczególnie w okresie ostatniego 15-lecia. Jedna z piątek zapewne należy się za jakże cenną inicjatywę nagrody im. Aliny Pienkowskiej.
Nie należałem do kręgu Jej znajomych, choć z racji tego wszystkiego, co robiła, wydawała mi się nie tylko znajoma, ale i bliska. Przyglądałem się Jej z daleka, tak jak patrzy się ze Śląska na Wybrzeże. W okresie przemian widzi się i spotyka wybitnych ludzi. Czas "Solidarności" ma wielu bohaterów, ale jakże ważne jest to, że wśród nich znalazła się Alina Pienkowska – pielęgniarka, pracownik służby zdrowia. Była już wtedy postacią symboliczną i taką pozostała do końca. Nie zeszła z raz obranej drogi. Szkoda, że tacy ludzie tak szybko odchodzą.
Prof. dr hab. Grzegorz Opala,
Klinika Neurologii Wieku Podeszłego ŚAM
* * * * *
Pięknie dziękuję za zaproszenie do udziału w Waszym, ale i naszym – Czytelników – Jubileuszu. Gdyby nie fakt, że 22-25 lipca będę przebywał w Łucku na Wołyniu, aby szkolić tam naszych Kolegów z Ukrainy w zakresie kardiologii i kardiochirurgii, to oczywiście byłbym z Wami w Królewskich Łazienkach.
W Łucku zamierzamy wykonać bezpłatnie kilka dużych operacji serca tym chorym, którzy takiej pomocy najbardziej potrzebują. Wyszkoliliśmy naszych Kolegów z Ukrainy (Kijów, Lwów, Równe, Łuck) w Zabrzu, teraz pomagamy im rozwijać nowoczesną kardiochirurgię i kardiologię u Nich, na miejscu.
W imieniu nas wszystkich, a więc także na zawsze nieobecnych, m.in. Zbigniewa Zawadzkiego – mojego teścia, podziękuję Wam za Wasze istnienie i działanie. Jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni, aby ochrona zdrowia w naszym kraju rozwijała się znacznie lepiej i aby ogólnonarodowy lament nie zastąpił rozumu i nie odebrał chęci pozytywnego działania.
Życzę całej mocno zaprzyjaźnionej z nami kochanej Redakcji SZ dalszych wzlotów i pomyślności.
Z najlepszymi życzeniami na przyszłość w imieniu całej społeczności Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu i własnym.
Prof. dr hab. Marian Zembala
Dyrektor ŚCChS w Zabrzu
* * * * *
Proszę przyjąć moje najszczersze gratulacje z okazji 55 minionych lat oddanego trwania w służbie zdrowia polskiego społeczeństwa oraz życzenia pomyślnych wcieleń w nowe role i zadania, jakie zapowiada najbliższa przyszłość.
Pozwolę sobie przy okazji na osobiste wyznanie, iż w moim najgłębszym przekonaniu "Służba Zdrowia" pozostała w obszarze problemów zdrowia publicznego Polaków jedną z nielicznych wartości, która oparła się skutecznie powszechnemu upadkowi i moralnej degradacji, promując wytrwale wszystko to, co ponadczasowe, uczciwe i merytorycznie poprawne. Pozostaję z niezmienną atencją.
Prof. dr hab. med. Jerzy Bodalski
Łódź, 21 lipca 2004 r.
* * * * *
Gratuluję całemu zespołowi redakcji "Służby Zdrowia" dotychczasowych osiągnięć, które są naprawdę znaczące i życzę dalszych sukcesów nie tylko w codziennej pracy, ale również we wdrażaniu nowych formuł publikacyjnych, którymi wyróżnia się Wasze czasopismo, a także w dążeniu do poprawy naszej rzeczywistości w ochronie zdrowia.
Prof. dr hab Andrzej Gładysz
Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych AM we Wrocławiu
* * * * *
Najserdeczniejsze życzenia pomyślności i dalszych sukcesów na następne 55 lat "służby" dla dobra wszystkich pracowników ochrony zdrowia. Jak zwykle, z niecierpliwością będę czekał na każdy następny numer pisma, z którym mocno się identyfikuję.
Liczę, że następne lata przebiegać będą w tak potrzebnym nam wszystkim spokoju i atmosferze otaczającego nas rozsądku, normalności i racjonalnych działań.
Dr n. med. Jarosław Pinkas
Z-ca Dyr. ds. Klinicznych Instytutu Kardiologii w Warszawie
* * * * *
Całej redakcji najszczersze, najserdeczniejsze gratulacje – nie tylko za utrzymanie się na rynku wydawniczym tak długo, co samo w sobie już jest ewenementem na skalę unijną, ale przede wszystkim – za wykreowanie nowego, unikalnego profilu pisma, z doskonale wyważonymi proporcjami "z różnych szuflad". Uważna lektura każdego waszego numeru pozwala czytelnikowi być zorientowanym na bieżąco we wszystkich ważnych aspektach służby zdrowia. Jako wieloletni czytelnik cieszę się z tego, a na ucho przyznam, że zalecam lekturę SZ moim studentom z różnych kierunków – medycznych i polityki społecznej. "Służba Zdrowia" była pierwszym pismem, do jakiego jako młody lekarz posyłałem swoje artykuły, niestety, niektóre z nich – przeciw arogancji władzy – są wciąż jakby aktualne.
Życzę wam i wszystkim czytelnikom, abyście nie utracili Ducha Waszego Powołania, często dziś wystawianego na próbę przez tzw. sytuację, i dalej trzymali wysoki poziom Waszej Jakości i Rzetelności Zawodowej, ciesząc się stale zasłużonym szacunkiem i sympatią czytelników.
Dr n. med Jacek Putz
CMKP, KLRwP
* * * * *
Redakcji SZ gratulujemy poziomu gazety i wyrażamy wdzięczność za to, że w najtrudniejszym dla nas momencie – uwierzyła w słuszność naszych poczynań i konsekwentnie wspierała nasze działania.
Dzięki wspólnym wysiłkom "Kontrakt" stał się najważniejszą lekturą naszych członków i przyczynił się do wspólnego zwycięstwa.
W imieniu Prezydium Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia – Porozumienia Zielonogórskiego
Robert Sapa
Komisarz PZ
* * * * *
Jestem przekonana, że Wasza praca ma wyjątkowe znaczenie dla rozwoju polskiej ochrony zdrowia oraz integracji środowiska medycznego.
Bożena Ronowicz,
Prezydent m. Zielona Góra
* * * * *
Z okazji zacnego jubileuszu 55-lecia funkcjonowania na rynku prasowym – składam w imieniu Sekretariatu Ochrony Zdrowia KK NSZZ "Solidarność" szczere i serdeczne gratulacje.
Przez ponad półwiecze stoicie dzielnie na straży interesów pracowników naszej branży i mimo przelicznych zawirowań, reform, transformacji i restrukturyzacji, które dosięgają nas z łaski kolejnych ministrów, zachowujecie klasę, jakiej życzyć by należało rządzącym.
Z naszej strony – życzymy Wam wielu dalszych lat owocnej pracy i niech towarzyszy Wam satysfakcja i poczucie dobrze pełnionej misji. Tak trzymać!
Maria Jolanta Ochman
Przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia KK NSZZ "Solidarność"
* * * * *
Przyjęty przez Państwa kierunek, związany z poruszaniem najbardziej istotnych, strategicznych problemów związanych z ochroną zdrowia i zdrowotnością polskiego społeczeństwa, budzi szacunek i powinien być kontynuowany.
Życzę, aby SZ w kolejnych latach cieszyła się nadal wysokim uznaniem czytelników.
Dr n. med. Andrzej Włodarczyk
Przewodniczący ORL w Warszawie
* * * * *
Życzymy nadal dotychczasowego profesjonalizmu, rzetelności i najlepszych piór.
lek. med. Marek Krobicki
Dyrektor Szpitala Zakonu Bonifratrów św. Jana Grandego w Krakowie
* * * * *
Co prawda walka o normalną ochronę zdrowia w naszym kraju jeszcze się nie zakończyła, ale twierdzę, że to właśnie my "ruszyliśmy bryłę z posad świata..." Mimo nowych obowiązków zawsze jestem z Wami – bez Waszej, przepraszam bez NASZEJ "Służby Zdrowia" – nie byłoby tego wszystkiego. Przede wszystkim – przyjaźni, które powstawały w "ogniu walki" ze starymi przyzwyczajeniami i starymi kanonami.
Jestem przekonany, że wielu z obecnych i przeszłych już, niestety, menedżerów ochrony zdrowia, uczyło się nowego m.in. dzięki waszej pomocy. Chociaż obecnie przede mną nowe wyzwania, to zawsze ze "Służbą Zdrowia"!
Gratulacje i podziękowania za wszystko, co dla nas czyniliście i nadal czynicie.
Dr hab. n. med. Wiesław Romańczuk
Dyrektor Instytutu Pielęgniarstwa i Położnictwa Uniwersytetu Rzeszowskiego
* * * * *
Obecność czasopisma na trudnym rynku medialnym przez tak długi okres jest dowodem na to, iż praca Państwa jest doceniana. Od 55 lat służą Państwo swoim Czytelnikom, a oni poprzez swoją wierność i zaufanie, którym obdarzyli "Służbę Zdrowia", dają świadectwo sukcesu czasopisma. Profesjonalizm i rzetelność bronią się same.
Gratulujemy wysokiego poziomu merytorycznego i fachowości w przedstawianiu informacji. To właśnie dzięki pracy całego zespołu redakcyjnego możemy śledzić zmiany zachodzące na rynku medycznym i farmaceutycznym w naszym kraju.
Dziękujemy Państwu za współpracę i możliwość korzystania z Państwa doświadczeń. "Służba Zdrowia" jest dla nas cennym źródłem informacji związanych z rynkiem medycznym i farmaceutycznym.
Robert Pachocki
Dyrektor ds. Naukowych i Medycznych Grupy Badawczej Servier w Polsce
* * * * *