Wiele wskazuje na to, że w 2016 r. zwiększą się prawa odwoławcze dostawców sprzętu medycznego, a szpitale będą miały mniejsze pole manewru w ustawianiu kryteriów pod preferowane firmy lub produkty przy przetargach o niższej wartości.
Rząd pracuje nad nowym Prawem zamówień publicznych (PZP). Wynika to m.in. z obowiązku implementacji dyrektyw UE najpóniej w kwietniu 2016 r. Tak więc niezależnie od wyników jesiennych wyborów zmiany i tak nas czekają. Ale w nowym PZP znaleźć się też mają inne zmiany postulowane od lat przez dostawców, a także przez prezesa Krajowej Izby Odwoławczej. Chodzi o możliwość wniesienia odwołania od opisu przedmiotu zamówienia w tzw. postępowaniach poniżej progów unijnych.
– Aktualnie obowiązująca ustawa z dnia 29 stycznia 2004 r. w praktyce ogranicza prawo do odwołania dostawców sprzętu medycznego w tych postępowaniach do kwestionowania odrzucenia oferty. Od 2016 r. może się to zmienić – mówi dr Andrzej Balicki, szef Zespołu Regulacyjnego DLA Piper. Przypomina, że zamawiający jest zobowiązany do opisu przedmiotu zamówienia w sposób, który nie utrudnia uczciwej konkurencji. Nie może też m.in. wskazać nazwy handlowej, znaków towarowych, pochodzenia sprzętu czy usługi, chyba że inaczej nie jest w stanie precyzyjnie opisać przedmiotu zamówienia. Jednak nawet w takim przypadku zamawiający muszą dopuścić tzw. produkty równoważne.
– Praktyka postępowań na zakup sprzętu medycznego poniżej progów pokazuje, że zamawiający nierzadko opisują przedmiot zamówienia poprzez wskazanie cech indywidualizujących. Problem powstaje, gdy pomimo formalnego dopuszczenia produktów równoważnych, wymagają takiej cechy, którą ma wyłącznie przez jeden produkt – mówi Balicki. Wykluczony w ten sposób wykonawca może co najwyżej poinformować zamawiającego o niezgodności opisu z prawem lub zadać pytanie „czy zamawiający dopuści…?”. Gdy przepisy się zmienią, niezależnie od wartości zamówienia będzie mógł się odwołać. I można spodziewać się, że będą z tej możliwości korzystać. Opłata od odwołania będzie w przypadku dostaw wynosić 7,5 tys. zł.
– Zmiana ta powinna pozwolić na zachowanie wyższych standardów w przetargach o mniejszej wartości. W założeniu umożliwi z jednej strony zachowanie odpowiedniej precyzji opisu przedmiotu zamówienia, z drugiej zaś, kontrolę nieprawidłowych praktyk zamawiających – mówi Witold Włodarczyk, dyrektor generalny Izby POLMED.
Z kolei szpitale oczekują, że przy kolejnych zmianach PZP ich autorzy pójdą dalej i uwzględnią specyfikę branży medycznej. – Trzeba koniecznie wziąć pod uwagę sytua-cje nadzwyczajne, np. do szpitala trafia osoba w stanie zagrożenia życia, której w ciągu maksymalnie kilku godzin trzeba podać lek. Obecne przepisy często utrudniają dokonanie takiego zakupu – mówi Anna Ginał z Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii SPSK ŚUM w Katowicach.