Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 21–25/2005
z 21 marca 2005 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Żywność fortyfikowana w Polsce?

Grażyna Dziekan

Nie oszukujmy się. Połowa osób z chorobą niedokrwienną serca, które na sygnale trafiają do szpitala, zwłaszcza zawałowcy przed 50 r.ż., ma normalny lub wręcz niski poziom cholesterolu. Amerykański patolog K. McCully przez wiele lat badał takie przypadki i podczas sekcji zwykle stwierdzał to samo: zaawansowana miażdżyca bez hypercholesterolemii.

W końcu zagadkę wyjaśniono: za przyspieszone powstawanie miażdżycy może odpowiadać homocysteina – endogenny aminokwas, który w stężeniu >12 mmol/L staje się cytotoksyczny i uszkadza śródbłonek. W takich stężeniach homocysteina wiąże się też we krwi z tlenkiem azotu, uniemożliwiając jego działanie wazodylatycyjne.

Wiele leków podnosi poziom homocysteiny: diuretyki, metformina, fenytoina, metotraksat. Do hyperhomocysteinemii prowadzi także palenie tytoniu i nadużywanie kawy. Poziom homocysteiny obniża spożywanie odpowiedniej ilości kwasu foliowego.

Nazwana już cholesterolem XXI wieku, homocysteina znamiennnie zwiększa ryzyko zgonu z powodu niewydolności serca. Potwierdzili to polscy naukowcy (prof. Ponikowski i prof. Banasiak we współpracy z prof. Naruszewiczem). Homocysteina indukuje też procesy zakrzepowe, których konsekwencją są niedokrwienne udary mózgu. Są też dowody, że sprzyja ona poronieniom i powstawaniu wad cewy nerwowej, a u kobiet po 35. r.ż. zwiększa ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Downa. U osób z hyperhomocysteinemią zdecydowanie częściej dochodzi do demencji starczej i choroby Alzheimera.

Wyniki badania NATPOL PLUS biją na alarm: ponad 1/4 Polaków ma toksyczny poziom homocysteiny. W UE oznaczenie poziomu homocysteiny jest drugim (po troponinie T) najczęściej zlecanym badaniem u pacjentów kardiologicznych. Tymczasem w centrum uwagi polskich lekarzy wciąż pozostaje cholesterol. Kłopot jednak z tym, że w naszym kraju coraz mniej pieniędzy przeznacza się na diagnostykę (1,5-2 € rocznie na osobę w porówaniu z 15-17 € w Europie Zachodniej), za to coraz więcej na leczenie, które – w tej sytuacji – ma prawo być nieskuteczne.

Amerykanie postawili na profilaktykę i wygląda na to, że uporali się z problemem. W 1999 roku wprowadzono w USA obowiązkową fortyfikację mąki kwasem foliowym. W ciągu kilku lat pozwoliło to obniżyć poziom homocysteiny w populacji o 11%.

- Chcemy zrobić to samo, bo rzadko zdarza się tak ogromna szansa na poprawę zdrowia populacji – mówi prof. Marek Naruszewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą. – Mamy już gotowe oświadczenie, w którym wybitni polscy kardiolodzy i neurolodzy wskazują na konieczność suplementowania mąki. Jeśli uda się przekonać decydentów, będziemy pierwszym krajem w Europie. Będziemy mogli zmniejszyć śmiertelność i zahamować rozwój wielu chorób. Kupując chleb, makaron czy ciastka – każdy sam, za własne pieniądze, będzie chronił swoje życie, bez konieczności nakładów ze strony państwa.

Dzięki staraniom prof. Naruszewicza już dziś można kupić fortyfikowane kwasem foliowym miksy do pieczenia chleba. Kwas foliowy został także wprowadzony do napoju Danviva.

Odkąd American Heart Assotiation zaleca oznaczanie homocysteiny w grupach podwyższonego ryzyka – Europa je wykonuje. Ale jak dotąd żaden kraj nie zdecydował się na suplementację żywności. British Medical Jurnal (luty 2005) stawia jednak sprawę jasno: Brak zainteresowania w Europie obligatoryjną fortyfikacją mąki jest złą polityką. Ten sam dziennik publikuje także wyniki najnowszych badań, według których kwas foliowy w tabletkach (zalecany kobietom w okresie rozrodczym) nie chroni wystarczająco przed urodzeniem dziecka z wadą cewy nerwowej. Skuteczniejsza jest fortyfikacja. Z kolei w dokumencie Eurodiet z 2002 r. czytamy: Fortyfikacja kwasem foliowym pozostaje bardzo pilnym problemem. (...) Obowiązkowa fortyfikacja mąki w USA przyczyniła się znacznie do obniżenia śmiertelności społeczeństwa.

Polskie Towarzystwo Badań nad Miażdżycą ogłosi w kwietniu rok 2005 Rokiem Homocysteiny. Planowana jest kampania edukacyjna kierowana do społeczeństwa i - przede wszystkim – do lekarzy. Organizatorzy liczą, że zaowocuje ona częstszym oznaczaniem poziomu homocysteiny. Badanie to jest dosyć drogie, ale jego koszty spadną, gdy będzie się je wykonywać na dużą skalę.




Najpopularniejsze artykuły

Fenomenalne organoidy

Organoidy to samoorganizujące się wielokomórkowe struktury trójwymiarowe, które w warunkach in vitro odzwierciedlają budowę organów lub guzów nowotworowych in vivo. Żywe modele części lub całości narządów ludzkich w 3D, w skali od mikrometrów do milimetrów, wyhodowane z tzw. indukowanych pluripotentnych komórek macierzystych (ang. induced Pluripotent Stem Cells, iPSC) to nowe narzędzia badawcze w biologii i medycynie. Stanowią jedynie dostępny, niekontrowersyjny etycznie model wczesnego rozwoju organów człowieka o dużym potencjale do zastosowania klinicznego. Powstają w wielu laboratoriach na świecie, również w IMDiK PAN, gdzie badane są organoidy mózgu i nowotworowe. O twórcach i potencjale naukowym organoidów mówi prof. dr hab. n. med. Leonora Bużańska, kierownik Zakładu Bioinżynierii Komórek Macierzystych i dyrektor w Instytucie Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej w Warszawie im. Mirosława Mossakowskiego Polskiej Akademii Nauk (IMDiK PAN).

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

2024 rok: od A do Z

Czym ochrona zdrowia będzie żyć do końca roku? Kto i co wywrze na system ochrony zdrowia największy – pozytywny i negatywny – wpływ? Do pełnej prognozy potrzeba byłoby zapewne stu, jeśli nie więcej, haseł. Przedstawiamy więc wersję, z konieczności – i dla dobra Czytelnika – skróconą.

Demencja i choroba Alzheimera – jak się przygotować do opieki?

Demencja i choroba Alzheimera to schorzenia, które dotykają coraz większą liczbę seniorów, a opieka nad osobą cierpiącą na te choroby wymaga nie tylko ogromnej empatii, ale także odpowiednich przygotowań i wiedzy. Choroby te powodują zmiany w funkcjonowaniu mózgu, co przekłada się na stopniową utratę pamięci, umiejętności komunikacji, a także zdolności do samodzielnego funkcjonowania. Dla rodziny i bliskich opiekunów staje się to wielkim wyzwaniem, gdyż codzienność wymaga przystosowania się do zmieniających się potrzeb osoby z demencją. Jak skutecznie przygotować się do opieki nad seniorem i jakie działania podjąć, by zapewnić mu maksymalne wsparcie oraz godność?

Wygrać z sepsą

W Polsce wciąż nie ma powszechnej świadomości, co to jest sepsa. Brakuje jednolitych standardów jej diagnostyki i leczenia. Wiele do życzenia pozostawia dostęp do badań mikrobiologicznych, umożliwiających szybkie rozpoznnanie sespy i wdrożenie celowanej terapii. – Polska potrzebuje pilnie krajowego programu walki z sepsą. Jednym z jej kluczowych elementów powinien być elektroniczny rejestr, bo bez tego nie wiemy nawet, ile tak naprawdę osób w naszym kraju choruje i umiera na sepsę – alarmują specjaliści.

Jak cyfrowe bliźniaki wywrócą medycynę do góry nogami

Podobnie jak model pogody, który powstaje za pomocą komputerów o ogromnej mocy obliczeniowej, można generować prognozy zdrowotne dotyczące tego, jak organizm za-reaguje na chorobę lub leczenie, niezależnie od tego, czy jest to lek, implant, czy operacja. Ilość danych potrzebnych do stworzenia modelu zależy od tego, czy modelujemy funkcjonowanie całego ciała, wybranego organu czy podsystemu molekularnego. Jednym słowem – na jakie pytanie szukamy odpowiedzi.

Budowanie marki pracodawcy w ochronie zdrowia

Z Anną Macnar – dyrektorem generalnym HRM Institute, ekspertką w obszarze employer brandingu, kształtowania i optymalizacji środowiska pracy, budowania strategii i komunikacji marki oraz zarządzania talentami HR – rozmawia Katarzyna Cichosz.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Kongres Zdrowia Seniorów 2024

Zdrowy, sprawny – jak najdłużej – senior, to kwestia interesu społecznego, narodowego – mówili eksperci podczas I Kongresu Zdrowia Seniorów, który odbył się 1 lutego w Warszawie.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.




bot