Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 26–33/2018
z 19 kwietnia 2018 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Walka z grypą – potrzebna zmiana taktyki

Ewa Szarkowska

Wyszczepialność pracowników ochrony zdrowia przeciw grypie jest w Polsce wyjątkowo niska. Żeby to zmienić, potrzebne jest powszechne zrozumienie zagrożeń, jakie stwarza grypa i jej powikłania, jak również rozwiązania systemowe – przekonują eksperci.

Z doniesień światowych wynika, że coroczny kontakt z wirusami grypy ma ok. 25 proc. pracowników medycznych. Stosowanie wyłącznie masek ochronnych i przestrzeganie procedur sanitarno-higienicznych, choć niewątpliwie istotne, może okazać się niewystarczające. Specjaliści podkreślają, że jedynie wykonanie szczepienia przeciw grypie zapewnia skuteczną ochronę zarówno dla personelu, jak i dla pacjentów. Zwracają też uwagę, że szczepienie białego personelu jest pośrednią metodą ochrony najbardziej narażonych grup pacjentów, u których nie można wykonać takiej procedury (tzw. strategia kokonowa szczepień ochronnych).

Świat rekomenduje

Dostrzegając istotną rolę personelu medycznego w ograniczaniu transmisji wirusów grypy w populacji, Amerykański Komitet Doradczy ds. Szczepień Ochronnych (Advisory Committee on Immunization Practices – ACIP) przedstawił listę zaleceń w celu podniesienia poziomu wyszczepialności pracowników placówek medycznych. Według ekspertów ACIP każdy zakład opieki zdrowotnej powinien mieć skuteczną strategię promocji szczepień przeciwko grypie. Kluczowe są kampanie edukacyjne na temat grypy, opisujące ryzyko zachorowania i powikłań pogrypowych wśród personelu medycznego oraz pacjentów, jak też skuteczność i bezpieczeństwo szczepionek.Szczepienie przeciwko grypie powinno być rekomendowane wszystkim osobom pracującym w zakładach opieki medycznej. Zaleca się, by szczepionki dla personelu były bezpłatne, a szczepienia w możliwie dogodnym dla pracowników miejscu i czasie. Za istotny element ACIP uznaje też motywowanie personelu przez: przykładowe szczepienie ordynatorów i lokalnych liderów opinii, wymóg administracyjny poddania się szczepieniu przy zatrudnieniu na określonym stanowisku, a nawet zachęty finansowe.

Niestety, mimo rekomendacji wielu organizacji eksperckich i towarzystw naukowych, odsetek zaszczepionych przeciwko grypie członków personelu medycznego w wielu krajach wciąż pozostawia wiele do życzenia. Z literatury wynika, że w Stanach Zjednoczonych wskaźnik ten waha się od 20 do 80 proc. (średnio 40–50 proc.), w zależności m.in. od miejsca pracy, stażu pracy i specjalizacji. Do najczęściej szczepiących się przeciwko grypie należą lekarze pediatrzy, najrzadziej robią to chirurdzy. Według danych amerykańskiego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób (Centers for Disease Control and Prevention – CDC) przeciwko grypie szczepi się głównie personel medyczny pracujący w szpitalach. Częściej robią to lekarze, rzadziej pielęgniarki i inny personel medyczny.

W poszukiwaniu danych

Próba ustalenia aktualnych danych na temat wyszczepialności kadry medycznej przeciwko grypie w Polsce okazuje się niezwykle trudna. Indagowane w tej sprawie Ministerstwo Zdrowia odsyła do realizatorów Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, którego celem jest m.in. promocja szczepień przeciw grypie wśród pracowników sektora ochrony zdrowia. Katarzyna Mąkólska, rzecznik prasowy OPZG, informuje, że w latach 2014 i 2015 przeprowadzono konkurs z nagrodami „Placówka Medyczna – Partner Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy”, zachęcający do akcji informacyjnych oraz nieodpłatnego szczepienia personelu przeciw grypie. Łącznie wzięły w nim udział 2133 placówki medyczne. Efekt akcji był imponujący. W placówkach, które przesłały raporty w pierwszej edycji akcji, średni poziom wyszczepialności przeciw grypie przekroczył 50 proc., w drugiej edycji wyniósł już 77 proc. Katarzyna Mąkólska zastrzega jednak, że są to dane z placówek realizujących akcję szczepień, nie można więc na ich podstawie wysnuwać optymistycznych wniosków w skali ogólnokrajowej.

– Szacuje się, że w Polsce ze szczepień ochronnych przeciw grypie korzysta średnio 5–6 proc. białego personelu – informuje Katarzyna Mąkólska. Dodaje, że obecnie akcja OPZG nie jest kontynuowana.

O aktualne statystyki na temat szczepień przeciwko grypie pracowników ochrony zdrowia zapytaliśmy prof. Lidię Brydak, kierownika Krajowego Ośrodka ds. Grypy w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – PZH.

– Z informacji sprzed kilku lat dr. Piotra Kramarza z ECDC (European Centre for Disease Prevention and Control – red.) w Sztokholmie wynika, że odsetek zaszczepionych pracowników służby zdrowia w Polsce wynosi 6,4 proc., począwszy od kierowcy ambulansu, a skończywszy na ordynatorach. Nie znam innych wiarygodnych danych na ten temat – mówi prof. Brydak.

Personel świadomy problemu, ale…

W 2013 r. przeprowadzono internetowy sondaż diagnostyczny, który objął 541 lekarzy i 347 pielęgniarek z całego kraju. Jego wyniki wskazują, że polskie środowisko medyczne zdaje sobie sprawę, jak istotna jest profilaktyka grypy. Zdecydowana większość (81 proc.) ankietowanych określiła się bowiem jako zwolennicy szczepień przeciwko grypie. Ale już tylko ok. 60 proc. zaszczepiło się przeciw grypie w bieżącym sezonie epidemicznym. Jeszcze mniej, bo 38,7 proc. przyznało, że robi to regularnie co sezon epidemiczny. Jakie są zatem powody znacznych różnic pomiędzy liczbą osób deklarujących poparcie dla działań na rzecz profilaktyki grypy a rzeczywistą liczbą osób poddających się szczepieniom?

Okazuje się, że jednym z podstawowych problemów jest zapewnienie możliwości bezpłatnego szczepienia w miejscu pracy. Jedynie co trzeci badany deklarował, że jego pracodawca prowadzi bezpłatne akcje szczepień dla personelu medycznego przed i w trakcie sezonu epidemicznego typowego dla grypy w Polsce. Tymczasem blisko 74 proc. respondentów stwierdziła, że chętniej zaszczepiliby się przeciwko grypie, gdyby mieli zapewnioną darmową szczepionkę.

Systemowe bariery

W Polsce od 1994 r. szczepienia przeciwko grypie zaliczane są do szczepień zalecanych. Pracownicy służby zdrowia należą do grup zawodowych, którym szczepienie zalecane jest ze wskazań epidemiologicznych. Za szczepionkę muszą więc zapłacić z własnej kieszeni lub może im ją sfinansować pracodawca. Niestety, na gruncie obowiązującego prawa podatkowego, jeżeli na pracodawcy nie ciąży obowiązek finansowania pracownikom ochrony zdrowia szczepień przeciwko grypie, to opłacenie tych szczepień należy traktować jako dobrowolny przejaw dbałości o zdrowie zatrudnianych osób. W konsekwencji, pracownicy, którzy otrzymali od pracodawcy nieodpłatne świadczenie w postaci szczepienia przeciw grypie, uzyskują przychód ze stosunku pracy, który podlega opodatkowaniu na ogólnych zasadach.

– Tylko finansowanie przez pracodawcę obowiązkowej, z punktu widzenia Kodeksu pracy i innych ustaw, opieki medycznej pracownikom, nie stanowi dla pracowników przychodu, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych – wyjaśnia Ministerstwo Finansów.

Polscy specjaliści:
potrzebne są zmiany


– W niektórych państwach, np. w USA, niezaszczepiony pracownik służby zdrowia nie ma prawa wstępu na oddział szpitalny. Dlatego uważam, że szczepienie pracowników ochrony zdrowia w Polsce przeciwko grypie powinno zostać w jakiś sposób usankcjonowane. Obecną sytuację mogłaby poprawić zmiana przepisów prawa, zachęcających pracodawców do szczepienia pracowników co sezon epidemiczny. Można też rozważyć wprowadzenie obowiązku takiego szczepienia, ale to będzie niezwykle trudne, bo od razu podniesiony zostanie argument, że w państwie demokratycznym nie można zmuszać do szczepienia. Ale czy ktokolwiek dał nam prawo, aby zarażać innych? – pyta wirusolog, prof. Lidia Brydak.

Zdaniem ekspertów skupionych wokół idei Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, szczepienia przeciwko grypie powinny być co sezon rekomendowane i wykonywane u wszystkich osób pracujących w zakładach opieki medycznej – zarówno mających bezpośredni kontakt z pacjentem, jak i u pracowników technicznych oraz administracyjnych. Pracodawcy powinni powszechnie organizować i finansować pracownikom akcje szczepień przeciw grypie w połączeniu z odpowiednią edukacją w tym zakresie oraz monitorować poziom wyszczepialności dla poszczególnych grup pracowników i ujawniać takie informacje, aby motywować tych, którzy się jeszcze nie szczepili. Zasadne jest wprowadzenie obowiązku stosowania w pracy masek ochronnych w sezonie epidemicznym przez personel medyczny, który się nie zaszczepił.

Ponadto Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny powinny rozważyć wprowadzenie długoterminowych rozwiązań systemowych, takich jak wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciw grypie dla pracowników ochrony zdrowia, analogicznie do obecnie obowiązkowego szczepienia przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (WZW B) dla osób wykonujących zawód medyczny i narażonych na zakażenie, czy też wprowadzenie obowiązku szczepień przeciw grypie do warunków umowy o świadczenie usług medycznych z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Na razie bez zmian

Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że wspiera działania instytucji państwowych oraz pozarządowych z zakresu prewencji chorób zakaźnych, w tym szczepień przeciwko grypie, kierowanych zarówno do populacji ogólnej, jak i pracowników systemu ochrony zdrowia. Przykładem takich działań może być prowadzony przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny portal http://szczepienia.pzh.gov.pl/.

Resort wyjaśnia jednak, że w obecnie procedowanym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw nie są planowane rozwiązania na rzecz wprowadzenia finansowania szczepień personelu ze środków budżetowych Ministerstwa Zdrowia.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

EBN, czyli pielęgniarstwo oparte na faktach

Rozmowa z dr n. o zdrowiu Dorotą Kilańską, kierowniczką Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego i Zarządzania w Pielęgniarstwie w UM w Łodzi, dyrektorką Europejskiej Fundacji Badań Naukowych w Pielęgniarstwie (ENRF), ekspertką Komisji Europejskiej, Ministerstwa Zdrowia i WHO.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Byle jakość

Senat pod koniec marca podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta w całości, uznając ją za niekonstytucyjną, niedopracowaną i zawierającą szereg niekorzystnych dla systemu, pracowników i pacjentów rozwiązań. Sejm wetem senatu zajmie się zaraz po świętach wielkanocnych.

Różne oblicza zakrzepicy

Choroba zakrzepowo-zatorowa, potocznie nazywana zakrzepicą to bardzo demokratyczne schorzenie. Nie omija nikogo. Z jej powodu cierpią politycy, sportowcy, aktorzy, prawnicy. Przyjmuje się, że zakrzepica jest trzecią najbardziej rozpowszechnioną chorobą układu krążenia.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Sieć zniosła geriatrię na mieliznę

Działająca od października 2017 r. sieć szpitali nie sprzyja rozwojowi
geriatrii w Polsce. Oddziały geriatryczne w większości przypadków
istnieją tylko dzięki determinacji ordynatorów i zrozumieniu dyrektorów
szpitali. O nowych chyba można tylko pomarzyć – alarmują eksperci.

Czy Trump ma problemy psychiczne?

Chorobę psychiczną prezydenta USA od prawie roku sugerują psychiatrzy i specjaliści od zdrowia psychicznego w Ameryce. Wnioskują o komisję, która pozwoli zbadać, czy prezydent może pełnić swoją funkcję.

Leczenie wspomagające w przewlekłym zapaleniu prostaty

Terapia przewlekłego zapalenia stercza zarówno postaci bakteryjnej, jak i niebakteryjnej to duże wyzwanie. Wynika to między innymi ze słabej penetracji antybiotyków do gruczołu krokowego, ale także z faktu utrzymywania się objawów, mimo skutecznego leczenia przeciwbakteryjnego.

Samobójstwa wśród lekarzy

Jeśli chcecie popełnić samobójstwo, zróbcie to teraz – nie będziecie ciężarem dla społeczeństwa. To profesorska rada dla świeżo upieczonych studentów medycyny w USA. Nie posłuchali. Zrobili to później.

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Pneumokoki: 13 > 10

– Stanowisko działającego przy Ministrze Zdrowia Zespołu ds. Szczepień Ochronnych jest jednoznaczne. Należy refundować 13-walentną szczepionkę przeciwko pneumokokom, bo zabezpiecza przed serotypami bardzo groźnymi dla dzieci oraz całego społeczeństwa, przed którymi nie chroni szczepionka 10-walentna – mówi prof. Ewa Helwich. Tymczasem zlecona przez resort zdrowia opinia AOTMiT – ku zdziwieniu specjalistów – sugeruje równorzędność obu szczepionek.




bot