Nieprawidłowości w przechowywaniu leków psychotropowych, jedzenie trzymane w lodówce razem z niezabezpieczonymi lekami – to część uchybień wykrytych przez NIK w aptekach wielkopolskich szpitali. Z czterech skontrolowanych ani jeden nie wypadł pozytywnie.
Stąd wniosek NIK, że szpitale prowadzące apteki i działy farmacji szpitalnej słabo wywiązują się ze swoich ustawowych obowiązków. Zaniedbania były na tyle poważne, że mogły stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia pacjentów.
W trzech (z czterech skontrolowanych) aptekach szpitalnych nie zostały spełnione ustawowe wymogi dotyczące lokalu apteki oraz jej wyposażenia. Brakowało np. zabezpieczenia apteki przed dostępem osób trzecich lub osobnego wejścia dla dostawców. Choć z pewnością szefowie szpitali mieliby wiele do powiedzenia na temat nieżyciowych przepisów dotyczących wymogów. W szpitalach na wyposażeniu apteki nie było np. szaf ekspedycyjnych oraz łatwozmywalnych podestów do przechowywania leków. W połowie placówek w lodówkach przeznaczonych do przechowywania leków pracownicy umieszczali produkty spożywcze.
I, jak stwierdzili inspektorzy, opakowania leków były niezabezpieczone przed zabrudzeniem i zniszczeniem. Część leków trzymano w pokoju pielęgniarek.
Zniszczone opakowania
Leki nie zawsze przechowywane były w oryginalnych opakowaniach. Problem też w tym, że pracownicy medyczni odcinali z blisterów zużyte fragmenty. W ten sposób jednak tracono informacje o terminie ważności i serii leku. Czyli do pacjenta mógł trafić przeterminowany lub z wycofanej serii. Zresztą w jednym ze szpitali wśród leków dla pacjentów oddziału dziecięcego znaleziono przeterminowany. Niestety, w takich warunkach rośnie ryzyko pomyłki, o których co jakiś czas informują media, choć pewnie większość nie wychodzi na jaw.
W jednym ze szpitali nie dokumentowano i nie monitorowano leków psychotropowych przekazywanych do utylizacji – co, jak słusznie zwraca uwagę NIK, mogło skutkować utratą przez szpital kontroli nad tymi preparatami. Jedna z aptek szpitalnych nie zapewniała zaś udziału farmaceuty w przyjmowaniu i dystrybucji leków z badań klinicznych.
W dwóch szpitalach nie było optymalizacji gospodarki lekowej: w jednym z nich komitet terapeutyczny nie analizował kosztów leczenia i miesięcznego zużycia leków przez oddziały, w innym natomiast zmiany szpitalnej listy leków, stanowiącej katalog leków stosowanych w placówce, wprowadzane były z pominięciem procedur obowiązujących w szpitalu.
Zmiany w GIF w drodze
Ministerstwo Zdrowia uważa, że szefowie szpitali powinni więcej uwagi zwracać na apteki szpitalne, zwiększyć nadzór nad nimi. Podobnie NFZ. A ze swojej strony szykuje zmiany w GIF, które mają usprawnić działanie tej instytucji. W tzw. dużej nowelizacji prawa farmaceutycznego wpisana została pionizacja inspekcji farmaceutycznej i zwiększenie jej kompetencji. Inspektorzy mają dostać narzędzia prawne, o których przyznanie walczyli od lat.
* * *
Jak wynika z informacji nadesłanych do NIK, wszystkie skontrolowane szpitale podjęły już działania naprawcze. Kontrolę przeprowadzono w: Szpitalu Klinicznym im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, Ortopedyczno-Rehabilitacyjnym Szpitalu Klinicznym im. W. Degi Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Międzychodzie, Szpitalu Powiatowym im. prof. Romana Drewsa w Chodzieży.
Wnioski NIK do dyrektorów szpitali:
• wzmocnienie nadzoru nad działalnością aptek szpitalnych,
• prowadzenie kompletnej dokumentacji leków i produktów leczniczych przekazanych do utylizacji,
• prawidłowe ewidencjonowanie leków otrzymywanych w formie bezpłatnych próbek oraz prawidłowe określanie ich wartości,
• podjęcie działań w celu prawidłowej organizacji lokalu apteki i właściwego jego wyposażenia, opracowanie zasad wydawania produktów leczniczych na oddziały lub pacjentom.