Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 93–100/2016
z 8 grudnia 2016 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


BCC – nadzieja zamiast refundacji

Nastazja Pilonis

W przypadku bardzo zaawansowanego lub dającego przerzuty raka podstawno-
komórkowego jedyna szansa dla chorych to terapia inhibitorami ścieżki Hedgehog. Niestety, lek nie jest w Polsce refundowany, choć zabiegają o to zarówno pacjenci, jak i lekarze.


Brak możliwości leczenia systemowego chorych z zaawansowanym rakiem podstawnokomórkowym jest niezrozumiały, ponieważ jest to mała grupa pacjentów. Diagnozujemy maksymalnie około 50 takich przypadków rocznie. Poza tym dla tych chorych nie ma alternatywnej metody leczenia – mówi prof. Piotr Rutkowski prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej.


Najczęściej występujący rak skóry

Raki skóry stanowią 75 proc. wszystkich rozpoznawanych nowotworów złośliwych. Zdecydowanie najczęstszym z nich jest nowotwór podstawnokomórkowy (ang. basal cell carcinoma – BCC), który stanowi ok. 80 proc. wszystkich raków skóry. Rozwija się z nie w pełni zróżnicowanych keratynocytów naskórka. Częstość jego występowania koreluje ze stopniem pigmentacji skóry. Dlatego częściej obserwowany jest u rasy kaukaskiej, u której stanowi najczęstszy nowotwór złośliwy, rzadziej zaś u osób o ciemniejszej karnacji.

Charakterystyczną cechą BCC jest rozwój na podłożu stanów przedrakowych, takich jak: rogowacenie starcze czy posłoneczne, chemiczne, skóra pergaminowata czy barwnikowa, róg skórny, porentgenowskie uszkodzenie skóry. Możliwy jest jednak też rozwój w skórze uprzednio niezmienionej.


Szpecąca i deformująca choroba

BCC w 80 proc. lokalizuje się w obrębie głowy i szyi, z czego 1/3 przypadków w obrębie nosa, nieco rzadziej – wokół oczodołu czy ucha. Ta ostatnia lokalizacja związana jest z największym ryzykiem nawrotu choroby. BCC przybiera postać różnorodnych zmian, a te zaawansowane sprawiają nie tylko cierpienie fizyczne, ale też psychiczne. – Wrzodziejące guzy, zlokalizowane często w widocznym miejscu, np. na twarzy, ulegają zakażeniom i wydzielają przykrą woń. Powoduje to izolację społeczną, odtrącenie tych osób, szereg problemów natury psychologicznej – wymienia prof. Witold Owczarek, przewodniczący Sekcji Onkologicznej Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. Choroba najczęściej diagnozowana jest u osób po 65. roku życia, ale obserwuje się coraz częstsze pojawianie się jej u osób młodszych. U ludzi starszych częściej obserwowane jest wieloogniskowe występowanie nowotworu.


Diagnostyka BCC

Zgodnie z „Zaleceniami dotyczącymi leczenia raka podstawnokomórkowego i raka kolczystokomórkowego przygotowanymi przez Sekcję Onkologiczną Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i Akademię Czerniaka Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej” opublikowanymi w „Nowotwory. Journal of Oncology” w 2016 r., diagnostyka raka skóry opiera się na badaniu podmiotowym i przedmiotowym ze szczególnym uwzględnieniem licznych czynników ryzyka oraz charakterystycznego obrazu klinicznego. Dlatego dermatoskopia jako metoda o udowodnionej przydatności w diagnostyce raka skóry powinna stanowić nieodłączny element badania pacjenta. Wybór metody terapeutycznej dokonywany jest na podstawie wyniku badania histopatologicznego wycinka zmiany. Zmiany inwazyjne są wskazaniem do rozszerzenia diagnostyki o badania obrazowe celem określenia stopnia zaawansowania i stwierdzenia ewentualnych przerzutów. Konieczna jest również ocena czynników prognostycznych oraz ocena stopnia zaawansowania. Trzeba pamiętać, że u pacjentów w trakcie przewlekłej immunosupresji lub z genetyczną predyspozycją BCC może mieć agresywny i prowadzący do śmierci przebieg.


Chirurgia – skuteczna, ale nie zawsze możliwa

Zalecenia Sekcji Onkologicznej Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i Akademii Czerniaka Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej podkreślają, że w terapii tego nowotworu w pierwszej kolejności należy wybierać metody odznaczające się największą doszczętnością i jednocześnie najmniejszym ryzykiem niepowodzenia miejscowego. Najskuteczniejszą metodą prowadzącą do wyleczenia pacjenta jest leczenie chirurgiczne. Niestety, nie każdy chory ze względu na zaawansowany wiek, liczne obciążenia internistyczne czy aspekt psychologiczny oraz estetyczny może poddać się takiemu postępowaniu. Po wycięciu zmiany leczenie chirurgiczne może doprowadzić do znacznych zniekształceń i deformacji anatomicznych czy trwałej niepełnosprawności wynikającej na przykład z utraty wzroku, gdy zmiana nowotworowa obejmie oczodół. – Mimo że nowotwór ten rzadko prowadzi do powstawania przerzutów i zgonu chorego, to stanowi jednak bardzo istotny problem kliniczny, ponieważ charakteryzuje się naciekaniem i niszczeniem sąsiadujących tkanek i struktur. To sprawia, że staje się powodem poważnych defektów estetycznych i znacząco upośledza jakość życia chorych – mówi prof. Rutkowski. Do metod alternatywnych zaliczana jest radioterapia, która stanowi również leczenie uzupełniające zmian zaawansowanych.


Leczenie ostatniej szansy

Sekcja Onkologiczna Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego oraz Akademia Czerniaka Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, na podstawie aktualnych wytycznych europejskich, rekomendacji amerykańskich National Comprehensive Cancer Network oraz interwencyjnych recenzji publikacji opracowanych przez Cochrane Skin Group, do której należą między innymi prof. Piotr Rutkowski i prof. Witold Owczarek, w zaleceniach dotyczących terapii raka skóry wymienia inhibitory ścieżki Hedgehog jako leczenie dla pacjentów w fazie rozsiewu, a także z regionalnie zaawansowanym BCC, którzy wyczerpali możliwości leczenia chirurgicznego i radioterapii. Można je rozważyć także u pacjentów z genetyczną predyspozycją do rozwoju mnogich BCC.

Terapia wismodegibem (drobnocząsteczkowym inhibitorem szlaku Hedgehog) hamuje wzrost guza, a chory zyskuje szansę na poprawę jakości życia. Lek daje długotrwałą odpowiedź u około 60 proc. pacjentów.


Nadzieja bez refundacji

Niestety, żaden z zarejestrowanych inhibitorów szlaku Hedgehog nie jest w Polsce refundowany. – Pacjentom, którzy wykorzystali wszelkie możliwe metody terapeutyczne nie mamy nic kompletnie do zaoferowania – ubolewa prof. Witold Owczarek. Populacja, która mogłaby być nim leczona obejmuje wąską grupę pacjentów z rakiem miejscowo zaawansowanym lub przerzutowym, u których zostały wyczerpane wszystkie uznawane za standard leczenia opcje terapeutyczne. Chorzy ci cierpią z powodu szpecących blizn, owrzodzeń, zniekształceń ciała i przewlekłego bólu. Taki przedłużający się stan może prowadzić do depresji, lęku, w konsekwencji izolacji społecznej oraz pogorszenia sytuacji materialnej w związku z utratą źródła zarobków i kosztami leczenia. Ocenia się, że chorzy z przerzutami ograniczonymi do węzłów chłonnych przeżywają przeciętnie 3,6 roku od rozpoznania raka przerzutowego, natomiast rozsiew BCC do takich narządów, jak kości, wątroba i płuco związany jest ze skróceniem przeżycia do 8–14 miesięcy. Chorzy z rozpoznaniem miejscowo zaawansowanego BCC przeżywają przeciętnie (mediana) 48 miesięcy.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.




bot