Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 43–50/2012
z 14 czerwca 2012 r.

Stuknij na okładkę, aby przejść do spisu treści tego wydania


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Wojna jądrowa z nowotworami wątroby

Krzysztof Dudek

Selektywna wewnętrzna terapia radioizotopowa SIRT (Selective Internal Radiation Therapy), nazywana również radioembolizacją, jest innowacyjną metodą leczniczą stosowaną w leczeniu pierwotnych oraz wtórnych nowotworów wątroby. Metoda ta polega na podaniu drogą dotętniczą milionów mikrosfer (pustych w środku drobin, o rozmiarach rzędu od 20 do 60 mikrometrów, wytwarzanych ze szkła lub żywic polimerowych) zawierających radioizotopy.


Jak to działa?

W medycynie stosowane są izotopy ß promieniotwórcze: 90Y (itr) oraz ß i g promieniotwórcze: 131I (jod), 177Lu (lutet), 188Re (ren), 166Ho (holm). Najczęściej obecnie stosowane radioaktywne mikrosfery 90Y, dostarczane selektywnie przez tętnicę wątrobową bezpośrednio do naczyń guza, wywołują miejscową martwicę jego komórek. Dzięki bardzo małym rozmiarom mikrosfery docierają do bardzo drobnych naczyń tętniczych zaopatrujących zewnętrzną powierzchnię guza, a uzyskana w ten sposób dawka promieniowania jest blisko 40-krotnie większa niż przy zastosowaniu zewnętrznego źródła stosowanego w konwencjonalnej teleradioterapii.

Emitowane promieniowanie ß doprowadza do degradacji komórek nowotworowych i ich nekrozy, co powoduje zmniejszenie całkowitej masy tkanki nowotworowej. Uzyskana w ten sposób degradacja guza pozwala na stabilizację choroby, częściową regresję guza umożliwiającą radykalne leczenie chirurgiczne, a w niektórych przypadkach nawet całkowitą remisję.

Terapia radioizotopowa stosowana jest od wielu lat w wielu ośrodkach akademickich na świecie. W ostatnich latach zainteresowanie nią znacząco wzrosło, co przekłada się na coraz większą liczbę randomizowanych badań klinicznych. Badania kliniczne II fazy mające na celu ustalenie dawkowania preparatów izotopowych, ich toksyczności, bezpieczeństwa oraz skuteczności w terapii wybranych grup nowotworów pozwoliły na dalszą ocenę terapii radioizotopowej w kolejnych grupach chorych. Przedmiotem III fazy badań klinicznych było potwierdzenie skuteczności i bezpieczeństwa terapii radionuklidowej w powiązaniu z różnymi wariantami chemioterapii. W międzynarodowych badaniach tego typu, trwających nawet do kilku lat, uczestniczy od kilkuset do kilku tysięcy chorych.

Terapia dająca nadzieję

Obecnie największe zainteresowanie radioterapeutów wzbudza możliwość terapii raka wątrobowo-komórkowego oraz przerzutów raka jelita grubego do wątroby. Pomimo iż oba te nowotwory znacznie różnią się od siebie pod wieloma względami, zasady terapii są podobne, a programy terapii I linii – prowadzone w obydwu nowotworach.

Rak wątrobowo-komórkowy (HCC) z racji swojej etiologii rzadko jest wskazaniem do leczenia chirurgicznego. Resekcja wątroby limitowana wieloma czynnikami rozpatrywana jest jedynie u 20% chorych, ale nawet w tych przypadkach „pierwotnie resekcyjnych” blisko 100% nawrotowości w ciągu 5 lat w znacznym stopniu ogranicza możliwości terapii radykalnej. Chirurgiczne uzupełnienie leczenia resekcyjnego krioterapią, termoablacją-RFA (radiofrequency ablation), przezskórną lub śródoperacyjną, jest również ograniczone do wyselekcjonowanej grupy chorych, a jedyna skuteczna terapia tego nowotworu, tj. transplantacja wątroby, zarezerwowana jest dla jeszcze węższej grupy chorych spełniających wymogi określone w kryteriach kwalifikacji do przeszczepienia.

Olbrzymia większość chorych nie spełnia tych kryteriów, przez co kwalifikowana jest do leczenia paliatywnego. W Polsce najczęściej stosowaną terapią paliatywną w raku wątrobowo-komórkowym jest: chemoebolizacja dotętnicza – TACE (transcatheter arterial chemoembolization), chemoinfuzja dotętnicza –TAC (transcatheterarterialchemotherapy) z radioterapią – RT oraz chemoterapia inhibitorami receptora kinazy tyrozynowej i kinazy RAF (sorafenib) – w kolejności zależnej od progresji nowotworu. W uzupełnieniu ostatniej linii terapii paliatywnej może być na nowo stosowana HAIC (hepatic arterial infusion chemotherapy) oraz SIRT, szczególnie zalecany w europejskich schematach leczniczych (wskazania uwarunkowane są etiopatogenezą oraz inną wrażliwością nowotworu w populacji europejskiej w porównaniu do populacji krajów azjatyckich).

Na podstawie największego dotychczas retrospektywnego badania dotyczącego terapii SIRT prowadzonego w grupie 325 chorych z HCC jego autorzy z grupy ENRY (European Network on Radioembolization with Yttrium-90 Resin Microspheres) potwierdzają, iż radioembolizacja była bardzo dobrze tolerowana przez chorych w zaawansowanym stadium choroby ECOG 1-2 (45,7% chorych) (wg Eastern Cooperative Oncology Group) oraz BCLC (BCLC B: 26,8%, BCLC C: 56,3% chorych) (wg klasyfikacji BCLC – Barcelona Clinic Liver Cancer), a średnie przeżycie wyniosło 12,8 miesięcy (95% CI 10,9–15,7). Podobnie obiecujące wyniki uzyskano w badaniach przeprowadzonych przez innych autorów w grupie chorych z powikłaniami HCC, w tym zakrzepicą żyły wrotnej.

Wśród kilku obecnych badań IV fazy jedno z największych europejskich wieloośrodkowych badań „SORAMIC” prowadzone jest pod nadzorem Uniwersytetu w Magdeburgu. Rekrutacja do badania jest w dalszym ciągu otwarta. Objęta jest nim grupa chorych w stopniu 1, 2, 3 wg BCLC, a główne badanie prowadzone będzie w dwóch ramionach: sorafenib ± RFA oraz sorafenib + SIRT. Celem badania jest ocena czasu do nawrotu choroby oraz całkowitego przeżycia w obu badanych grupach chorych, co pozwoli na porównanie tych metod terapeutycznych. Podobnie zaprojektowaną próbą badawczą jest nowa wieloośrodkowa rekrutacja pacjentów w ośrodkach francuskich do badania „SARAH”.

W uzasadnieniu zastosowania SIRT w HCC należy podkreślić, iż jest to uznana terapia mogąca być alternatywą w leczeniu chorych z zaawansowanym HCC, przy czym główne zastosowanie metody dotyczy chorych z nieresekcyjnym HCC, w grupie A lub B wg Childa, zakrzepicą gałęzi lub całej żyły wrotnej, niebędących kandydatami do TACE lub RFA, chorych z progresją choroby po TACE lub nawrotem po RFA, chorobą ograniczoną jedynie do wątroby.

Istotne wydłużenie życia

W przypadku drugiego pod względem częstości pierwotnego nowotworu wątroby, jakim jest cholangiocarcinoma (CCC), duże nadzieje wiąże się z zastosowaniem SIRT w terapii paliatywnej, jak również w terapii wstępnej przed planowanym leczeniem radykalnym: resekcją wątroby oraz przeszczepieniem wątroby. Dotychczas w kilku badaniach dotyczących CCC uzyskano wyniki wskazujące na istotne wydłużenie życia w grupie chorych z oporną na chemioterapię postacią wewnątrzwątrobowego cholangiocarcinoma. W przypadku zewnątrzwątrobowego CCC obejmującego wnękę wątroby (Klatskin tumor) nie ma jasnego poglądu co do skuteczności i zasadności terapii SIRT, inaczej niż w wewnątrzwątrobowej postaci CCC, jednak pojedyncze badania wskazują na potencjalne możliwości tego typu terapii.

Przerzuty, jako najczęstsze złośliwe zmiany ogniskowe rozpoznawane w wątrobie, są przedmiotem intensywnych badań i coraz bardziej złożonych terapii. Pomimo niezaprzeczalnego postępu w leczeniu przerzutów do wątroby, nadal pozostają one dużym wyzwaniem dla całej grupy specjalistów zajmujących się poszczególnymi typami nowotworów.

Największy postęp dokonany został w leczeniu przerzutów raka jelita grubego, na którego rokrocznie zapada coraz większa grupa osób. Tylko wielospecjalistyczne podejście do tego problemu jest w stanie zwiększyć skuteczność prowadzonej terapii. Leczenie standardowe, polegające na chirurgii oraz chemioterapii, jest nadal zawodne w większości przypadków chorych z przerzutową chorobą nowotworową jelita grubego, dlatego wprowadzenie terapii przy użyciu radioizotopów stwarza możliwość poprawy wyników, wydłużenia życia chorych włącznie z uzyskaniem długotrwałej remisji.

Kwalifikacja chorych do terapii radioizotopowej uwzględnia wiele czynników, które mogą decydować o jej powodzeniu, takich jak: jedynie wątrobowa lokalizacja przerzutów, brak wcześniejszej radioterapii konwencjonalnej, odpowiedź na wcześniejszą chemioterapię, obecność zmian tylko w jednym płacie wątroby, brak cech przewlekłej niewydolności nerek i wątroby. Niemniej, na podstawie wcześniejszych badań ustalono, iż jednym z ważniejszych czynników rokowniczych jest zastosowanie radioembolizacji z chemioterapią w I linii terapii.

W randomizowanym badaniu van Hazela z 5-FU (fluorouracyl) + leukoworyna + SIRT w porównaniu do grupy leczonej jedynie 5-FU uzyskano znamienne różnice: czas do progresji 18,6 vs 3.6 miesiąca, a przeżycie w obu grupach 29,4 vs 12,8 miesięcy. Badanie to jest nadal podstawą do kontynuacji wielu obecnie randomizowanych prospektywnych badań klinicznych z zastosowaniem różnych schematów chemioterapii i SIRT.

Leczenie stosowane także w Polsce

Selektywna wewnętrzna terapia radioizotopowa wykonywana jest obecnie w Polsce w dwóch ośrodkach w Warszawie: CSK MSWiA pod nadzorem dr. hab. n. med. Jarosława Ćwikły i dr. n med. Mirosława Nowickiego, który prowadzi rekrutację chorych do programu „SORAMIC” oraz w WIM pod nadzorem dr. Piotra Piaseckiego. Inne polskie ośrodki wyrażają również zainteresowanie wykonywaniem zabiegów radioterapii dotętniczej.

dr n. med. Krzysztof Dudek, Katedra i Klinika Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego




Najpopularniejsze artykuły

Münchhausen z przeniesieniem

– Pozornie opiekuńcza i kochająca matka opowiada lekarzowi wymyślone objawy choroby swojego dziecka lub fabrykuje nieprawidłowe wyniki jego badań, czasem podaje mu truciznę, głodzi, wywołuje infekcje, a nawet dusi do utraty przytomności. Dla pediatry zespół Münchhausena z przeniesieniem to wyjątkowo trudne wyzwanie – mówi psychiatra prof. Piotr Gałecki, kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Ukraińcy zwyciężają też w… szpitalach

Placówki zdrowia w Ukrainie przez 10 miesięcy wojny były atakowane ponad 700 razy. Wiele z nich zniszczono doszczętnie. Mimo to oraz faktu, że codziennie przybywają setki nowych rannych, poza linią frontu służba zdrowia daje sobie radę zaskakująco dobrze.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

ZUS zwraca koszty podróży

Osoby wezwane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do osobistego stawiennictwa na badanie przez lekarza orzecznika, komisję lekarską, konsultanta ZUS często mają do przebycia wiele kilometrów. Przysługuje im jednak prawo do zwrotu kosztów przejazdu. ZUS zwraca osobie wezwanej na badanie do lekarza orzecznika oraz na komisję lekarską koszty przejazdu z miejsca zamieszkania do miejsca wskazanego w wezwaniu i z powrotem. Podstawę prawną stanowi tu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. (...)

Terapia schizofrenii. Skuteczność w okowach dostępności

Pod koniec marca w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej odbyła się debata ekspercka pt.: „W parze ze schizofrenią. Jak zwiększyć w Polsce dostęp do efektywnych terapii?”. Spotkanie moderowane przez red. Renatę Furman zostało zrealizowane przez organizatorów Kongresu Zdrowia Psychicznego oraz Fundację eFkropka.

Chorzy na nienawiść

To, co tak łagodnie nazywamy hejtem, to zniewagi, groźby i zniesławianie. Mowa nienawiści powinna być jednoznacznie piętnowana, usuwana z przestrzeni publicznej, a sprawcy świadomi kary. Walka o dobre imię medyków to nie jest zadanie młodych lekarzy.

Zmiany skórne po kontakcie z roślinami

W Europie Północnej najczęstszą przyczyną występowania zmian skórnych spowodowanych kontaktem z roślinami jest Primula obconica. Do innych roślin wywołujących odczyny skórne, a występujących na całym świecie, należy rodzina sumaka jadowitego (gatunek Rhus) oraz przedstawiciele rodziny Compositae, w tym głównie chryzantemy, narcyzy i tulipany (...)

Kobiety w chirurgii. Równe szanse na rozwój zawodowy?

Kiedy w 1877 roku Anna Tomaszewicz, absolwentka wydziału medycyny Uniwersytetu w Zurychu wróciła do ojczyzny z dyplomem lekarza w ręku, nie spodziewała się wrogiego przyjęcia przez środowisko medyczne. Ale stało się inaczej. Uznany za wybitnego chirurga i honorowany do dzisiaj, prof. Ludwik Rydygier miał powiedzieć: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety-lekarza!”. W podobny ton uderzyła Gabriela Zapolska, uważana za jedną z pierwszych polskich feministek, która bez ogródek powiedziała: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej!".

Ubezpieczenia zdrowotne w USA

W odróżnieniu od wielu krajów, Stany Zjednoczone nie zapewniły swoim obywatelom jednolitego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańca USA zależy od posiadanego przez niego ubezpieczenia. Poziom medycyny w USA jest bardzo wysoki – szpitale są doskonale wyposażone, amerykańscy lekarze dokonują licznych odkryć, naukowcy zdobywają nagrody Nobla. Jakość ta jednak kosztuje, i to bardzo dużo. Wizyta u lekarza pociąga za sobą wydatek od 40 do 200 $, jeden dzień pobytu w szpitalu – 400 do 1500 $. Poważna choroba może więc zrujnować Amerykanina finansowo, a jedna skomplikowana operacja pochłonąć jego życiowe oszczędności. Dlatego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego jest tak bardzo ważne. (...)

Mielofibroza choroba o wielu twarzach

Zwykle chorują na nią osoby powyżej 65. roku życia, ale występuje też u trzydziestolatków. Średni czas przeżycia wynosi 5–10 lat, choć niektórzy żyją nawet dwadzieścia. Ale w agresywnej postaci choroby zaledwie 2–3 lata od postawienia rozpoznania.

Samobójstwa wśród lekarzy

Jeśli chcecie popełnić samobójstwo, zróbcie to teraz – nie będziecie ciężarem dla społeczeństwa. To profesorska rada dla świeżo upieczonych studentów medycyny w USA. Nie posłuchali. Zrobili to później.

Doktor AI

Platformy ze sztuczną inteligencją (AI) dokonujące wstępnych diagnoz są już tak zaawansowane, że testowali je londyńczycy, a brytyjski NHS rozważa ich szersze użycie. W Afryce takie aplikacje na smartfona stosują już miliony.




bot