Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 26–29/2002
z 4 kwietnia 2002 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Blokery kanałów wapniowych

Ewa Burbicka, Jacek Sawicki

Blokery kanałów wapniowych (BKW) stanowią, obok nitratów, beta-blokerów, ACE-inhibitorów i diuretyków, grupę leków o szerokim zastosowaniu we współczesnej kardiologii.

Historia BKW zaczęła się w latach 60., kiedy pojawił się werapamil. Od tamtego czasu powstały kolejne preparaty, które w zależności od pochodzenia chemicznego dzieli się na dihydropirydyny, benzotiazepiny i fenyloalkiloaminy. BKW, chętnie i powszechnie stosowane w latach 70., już w następnym dziesięcioleciu poddane zostały ostrej krytyce (badanie HINT) i straciły na popularności. Jednak niepowodzenia te zaowocowały dalszymi badaniami, które nie tylko odbudowały dobrą sławę, ale przyczyniły się do odkrycia nowych właściwości BKW.

Kanały wapniowe

Wyróżniamy dwa rodzaje kanałów wapniowych:


Wśród kanałów typu VOC wyróżniamy dwa typy:

Kanały typu L znajdują się w kanalikach T sarkolemmy komórek mięśni przedsionków i komór serca oraz w mięśniówce gładkiej naczyń i właśnie te kanały podlegają blokowaniu przez stosowane w kardiologii BKW.

Depolaryzacja błony komórkowej miocytu powoduje otwarcie specyficznych i wysoce selektywnych porów (kanały L), poprzez które jony Ca2+ wnikają do wnętrza komórek. Gdy potencjał wewnątrz komórki przekroczy pewien poziom progowy, następuje wyrzut (egzocytoza) jonów Ca2+ z naturalnych zbiorników, jakimi są cewki wzdłużne. Następuje podwyższenie wewnątrzkomórkowego stężenia wapnia, co dalej wyzwala szereg reakcji, które prowadzą do skurczu mięśnia.

Opisane zjawisko określa się jako sprzężenie elektromechaniczne.

Mechanizm działania blokerów kanału wapniowego

Selektywne blokowanie kanałów typu L przez BKW prowadzi do zmniejszenia stężenia wapnia wewnątrzkomórkowego, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie siły skurczu miocytów.

W mięśniu sercowym wyraża się to jako działanie inotropowo ujemne, w układzie bodźcotwórczym jako chronotropowo ujemne – wpływ na pracę rozrusznika serca, i dromotropowo ujemne – wpływ na przewodzenie przedsionkowo-komorowe (werapamil, diltiazem). Podobny spadek siły skurczu miocytów występuje w mięśniach gładkich naczyń.

Działanie BKW na naczynia krwionośne ujawnia się głównie w obrębie drobnych tętniczek oporowych. Znacznie mniejszy wpływ wywierają na duże naczynia żylne i tętnicze. Zatem efekt działania BKW można zaobserwować w łożysku naczyń wielu narządów wewnętrznych, a z klinicznego punktu widzenia najistotniejszy w naczyniach wieńcowych, mózgowych, nerkowych oraz skórnych. Poprzez zmniejszenie oporu obwodowego i obniżenie ciśnienia tętniczego krwi BKW powodują zmniejszenie obciążenia następczego, tzw. afterload, czyli niejako „odciążają” serce. Niektóre BKW, wywołując gwałtowne obniżenie ciśnienia tętniczego krwi, powodowały – poprzez pobudzenie baroreceptorów – odruchowy wzrost napięcia układu współczulnego (krótko działające pochodne dihydropirydyny). Przejawiało się to tachykardią, nadmierną kurczliwością mięśnia sercowego i wzrostem długu tlenowego. Wtórnie do pobudzenia układu współczulnego następowała także aktywacja układu renina-angiotensyna-aldosteron.

Jak wspomniano, BKW wywierają znaczący wpływ na naczynia nerkowe. Rozszerzenie tętniczek przedkłębuszkowych prowadzi do wzrostu przesączania i diurezy. Jednocześnie niektóre z BKW wykazują działanie natriuretyczne (werapamil, amlodypina, lacydypina).

Opisywany jest również dodatkowy mechanizm działania BKW na mięśniówkę naczyń za pomocą tlenku azotu. Pojawiły się doniesienia mówiące o blokowaniu rozkładu NO w przypadku stosowania pranidypiny.

I generacja BKW wykazuje niską biodostępność, wysoki metabolizm I przejścia, a przede wszystkim gwałtowny początek i krótki czas działania. Często też występują objawy niepożądane, takie jak kołatanie serca, bóle głowy, zaczerwienienie twarzy czy obrzęki kostek.

II generację podzielono na podgrupy:

III generacja to preparaty wysoce naczynioselektywne, długo działające, o wysokiej biodostępności (>50%) i jednocześnie mniejszej liczbie działań niepożądanych. Parametrem, który wyraźnie odróżnia III generację BKW od pozostałych, jest tzw. wskaźnik trough-to-peak, czyli stosunek całkowitego czasu działania leku do szczytu jego działania. Małe wahania tego wskaźnika pokazują, że działanie BKW III generacji jest równomiernie rozłożone w czasie i tym samym zapewnia choremu stałe kontrolowanie ciśnienia tętniczego krwi. Kolejną korzyścią takiego metabolizmu jest możliwość dawkowania leku 1 raz dziennie.

Omówienia wymaga również podział BKW na podgrupy w zależności od pochodzenia chemicznego.

I tak, pochodne dihydropirydyny są związkami nie mającymi istotnego wpływu na układ przewodzący serca bądź wykazującymi wpływ niewielki, ich działanie jest zaś zdecydowanie ukierunkowane na naczynia krwionośne. Należy pamiętać, że grupa pochodnych dihydropirydyny również nie jest jednolita pod względem działania. Preparaty I generacji (nifedypina), poza wpływem na naczynia, wtórnie przyspieszają rytm serca w mechanizmie aktywacji układu współczulnego. Inaczej jest w przypadku pochodnych benzotiazepiny i fenyloalkiloaminy, gdyż te związki oddziałują zarówno na mięśniówkę naczyń, jak i w istotny sposób wpływają na pracę serca.

Zastosowanie kliniczne blokerów kanału wapniowego

Stabilna dusznica bolesna (SDB)

BKW stanowią jedną z grup leków stosowanych powszechnie w stabilnej dusznicy bolesnej, począwszy od II klasy wg CCS (Canadian Cardiovascular Society).

Zmniejszenie stężenia jonów Ca2+ w kardiomiocytach prowadzi do szeregu korzystnych zmian składających się na bardziej ekonomiczne wykorzystanie tlenu w warunkach niedokrwienia. Pod wpływem BKW zmniejsza się siła skurczu mięśnia sercowego, zwolnieniu ulega częstość rytmu serca, poprawia się relaksacja lewej komory, co stanowi główny czynnik poprawiający ukrwienie warstwy podwsierdziowej, rozszerzeniu ulegają również naczynia nasierdziowe, a poprzez obniżenie systemowego RR zmniejsza się obciążenie następcze serca. Prawdopodobnie wszystkie te mechanizmy składają się na przeciwniedokrwienne działanie BKW. W licznych badaniach porównawczych wykazano podobną skuteczność przeciwniedokrwienną różnych preparatów z grupy BKW. Należy jednak pamiętać, że klasyczna postać nifedypiny wywołuje odruchową tachykardię i zwiększa tym samym dług tlenowy w niedokrwionym mięśniu sercowym. Poleca się zatem zastępować tę postać nifedypiny jej formą o przedłużonym działaniu bądź innymi pochodnymi dihydropirydyny. Porównywano też BKW o przedłużonym działaniu z innymi lekami stosowanymi w SDB, jak na przykład beta-blokerami. W badaniu TIBET nifedypina SR i atenolol wykazały podobną skuteczność w zapobieganiu ostrym epizodom wieńcowym i zgonom. Podobne rezultaty uzyskano przy stosowaniu werapamilu SR i metoprololu w próbie APSIS. Skuteczność działań poszczególnych BKW i beta-blokerów skłania do wykorzystywania ich w terapii łączonej – nie tylko ze względu na sumowanie się efektów przeciwniedokrwiennych, ale także dlatego, że znoszą nawzajem swoje działania niepożądane. Częstym połączeniem w terapii stabilnej choroby wieńcowej jest stosowanie BKW z beta-blokerem lub nitratem.

Niestabilna dusznica bolesna (NDB)

W przypadku NDB, blokery kanałów wapniowych znalazły zastosowanie jako leki ograniczające ognisko niedokrwienne i zmniejszające ból wieńcowy, w podobnym mechanizmie jak opisano powyżej. Należy jednak dodać, że istotnym działaniem w przypadku niestabilności wieńcowej jest nie tylko poprawa rezerwy wieńcowej poprzez rozszerzenie naczyń nasierdziowych, ale też poprawa krążenia obocznego. Efekty korzystne nasilają się, gdy zastosujemy terapię skojarzoną BKW z nitratami lub beta-blokerami.

Istnieją jednak istotne różnice między poszczególnymi lekami w grupie BKW. Na podstawie przeprowadzonego w latach 80. badania HINT wykazano wzrost ryzyka wystąpienia ostrego zawału serca i zgonu z przyczyn sercowych o 50% po zastosowaniu w monoterapii krótko działającej postaci nifedypiny. Prawdopodobny mechanizm jej niekorzystnego wpływu polegał na wspomnianym już odruchowym pobudzeniu układu współczulnego. Nifedypina została zatem przeciwwskazana w monoterapii NDB. Nie ma takich przeciwwskazań w stosunku do innych pochodnych dihydropirydyny. Zupełnie inaczej w niestabilności wieńcowej prezentują się pozostali przedstawiciele BKW, czyli werapamil i diltiazem, które – zastosowane w monoterapii NDB – są równie skuteczne w zwalczaniu epizodów niedokrwiennych jak beta-blokery.

Angina Printzmetala

Silny wpływ relaksujący na tętnice wieńcowe nasierdziowe powoduje, że BKW są podstawowymi lekami stosowanymi w postaci skurczowej choroby niedokrwiennej serca. Wykazano podobną wartość różnych preparatów tej grupy leków. Najskuteczniejsze działanie wykazują w zapobieganiu epizodom niedokrwiennym, np. amlodypina zmniejsza częstość występowania napadów dławicowych. Do przerywania kurczu naczyniowego stosuje się nadal nitroglicerynę.

Nieme niedokrwienie

BKW okazały się również skuteczne w terapii niemego niedokrwienia (zmiany w Ekg wysiłkowym bądź w zapisie Holterowskim o typie niedokrwiennym przy jednoczesnym braku bólu wieńcowego). Przeprowadzone duże próby kliniczne, takie jak np. TIBET, potwierdziły skuteczność nifedypiny SR porównywalną z atenololem, podobnie skuteczna okazała się amlodypina. W przypadku diltiazemu nie wykazano przewagi nad beta-blokerem w terapii niemego niedokrwienia (badanie ACIP). Podsumowując, preferowanymi preparatami są długo działające pochodne dihydropirydyny nowszych generacji oraz werapamil i diltiazem.

Świeży zawał serca

Niestety, przydatność BKW w świeżym zawale serca jest ograniczona. W oparciu o badania HINT i SPRINT II wykazano, że stosowanie nifedypiny klasycznej jest szkodliwe w ostrej fazie zawału, a w najlepszym razie – nie wywiera wpływu na ponowne wystąpienie zawału serca czy ryzyko zgonu z przyczyn sercowych. Dlatego pochodne dihydropirydyny I generacji są przeciwwskazane w leczeniu świeżego zawału serca. Zastosowanie pozostałych BKW, choć nie przeciwwskazane, uzależnione jest od wystąpienia szczególnych wskazań, do których należą zaburzenia rytmu, zwłaszcza nadkomorowe (dodatkowe pobudzenia nadkomorowe, częstoskurcz nadkomorowy, migotanie przedsionków) czy też nadciśnienie tętnicze.

Prewencja wtórna

Istotnym problemem klinicznym jest zapobieganie wystąpieniu ponownego zawału serca.

W badaniu DAVIT II, które dotyczyło stosowania werapamilu w prewencji wtórnej, wykazano zmniejszenie częstości ponownych zawałów i zgonów u chorych po zawale serca, ale bez objawów niewydolności serca. U pacjentów po zawale, nawet z przejściową niewydolnością serca, werapamil nie wykazał wpływu na rokowanie w obserwacji 36-miesięcznej. Diltiazem okazał się skuteczny u pacjentów po przebytym zawale non Q oraz u chorych z nadciśnieniem tętniczym. Inne badanie dotyczące diltiazemu SR, INTERCEPT, wykazało, że stosowany po zawale serca leczonym fibrynolitycznie, istotnie zmniejszał częstość ponownych zawałów, ryzyko zgonu i konieczność rewaskularyzacji. Jednak gdy chorobie wieńcowej towarzyszyły objawy niewydolności serca, diltiazem stawał się lekiem wręcz szkodliwym.

Zaburzenia rytmu serca

Podstawą do stosowania BKW jako leków antyarytmicznych jest ich wpływ chrono- i dromotropowo ujemny. Spośród BKW wpływ taki wykazują werapamil i diltiazem. Działanie ich polega na opóźnianiu ponownego otwarcia kanałów L w węźle zatokowym oraz przedsionkowo-komorowym. W zapisie ekg odzwierciedla się to jako wydłużenie odstępu PQ. Werapamil i diltiazem należą do grupy IV leków antyarytmicznych wg podziału Vaughana-Williamsa. Znajdują zastosowanie w tachyarytmiach nadkomorowych (dodatkowe pobudzenia nadkomorowe, częstoskurcz nadkomorowy, migotanie przedsionków), głównie o podłożu niedokrwiennym, stąd wskazanie do ich stosowania w przypadku zaburzeń rytmu towarzyszących ostrym zespołom wieńcowym.

Przeciwwskazaniem do stosowania werapamilu i diltiazemu są zaburzenia rytmu spowodowane:

Niewydolność serca

Zastosowanie BKW w niewydolności serca jest znacznie ograniczone z powodu ich działania inotropowo ujemnego. Werapamil i diltiazem nie powinny być stosowane u pacjentów z niewydolnością serca, o czym również wspomniano, omawiając prewencję wtórną po zawale serca. Pochodne dihydropirydyny nowszych generacji wykazują na tyle dużą naczynioselektywność, że ich wpływ na mięsień sercowy jest z klinicznego punktu widzenia nieistotny, zatem mogą być bezpiecznie stosowane u chorych z niewydolnością serca. Przeprowadzone badania nad wpływem amlodypiny na niewydolny mięsień sercowy pokazały, że amlodypina stosowana w kardiomiopatii rozstrzeniowej poprawia stan kliniczny chorych, zmniejsza też chorobowość i umieralność z powodu niewydolności serca.

W przypadku choroby niedokrwiennej serca i towarzyszącej jej dysfunkcji skurczowej lewej komory oceniano zastosowanie amlodypiny i felodypiny w badaniach PRAISE i V-HeFT III. W przypadku felodypiny w badaniu

V-H-eFTIII porównano zastosowanie felodypiny z ACE-inhibitorem i samego ACE-inhibitora, jednak nie wykazano korzyści z terapii łączonej. W badaniu PRAISE wpływ amlodypiny okazał się niejednoznaczny – potwierdzono efekt korzystny w leczeniu kardiomiopatii rozstrzeniowej na tle innym niż niedokrwienie, natomiast jej dołączenie do podstawowej terapii niewydolności serca jedynie nie nasilało objawów oraz nie zwiększało chorobowości i śmiertelności z przyczyn sercowo-naczyniowych u chorych z zaawansowaną niewydolnością serca.

Nadciśnienie tętnicze

BKW są jedną z sześciu grup leków – obok diuretyków, beta-blokerów, ACE-inhibitorów, alfa-blokerów i antagonistów receptorów angiotensyny II, zalecaną przez WHO/ISH oraz Polskie Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego do stosowania zarówno w monoterapii, jak i terapii skojarzonej nadciśnienia tętniczego.

Wskazaniem do zastosowania BKW jest zarówno nadciśnienie łagodne, umiarkowane, ciężkie, jak i przełom nadciśnieniowy. Pochodne dihydropirydyny, zwłaszcza III generacji, skutecznie obniżają wysokie ciśnienie krwi, jednocześnie nie powodując niedociśnienia ortostatycznego, co okazuje się w praktyce nie bez znaczenia w przypadku stosowania tych leków przez osoby starsze. Niewielki wpływ wywierają na prawidłowe wartości RR, dlatego można je bezpiecznie stosować jako leki wieńcowe u chorych bez nadciśnienia tętniczego. W przewlekłej terapii nie obserwuje się rozwoju tolerancji.

BKW są grupą leków zalecaną, tuż po diuretykach, w terapii izolowanego nadciśnienia skurczowego, gdyż ingerują bezpośrednio w mechanizmy leżące u podstaw tworzenia się zmian charakterystycznych dla tego schorzenia (gromadzenie jonów Ca2+ w miocytach, zmiany miażdżycowe, stopniowy wzrost oporu obwodowego). Powszechnie już znane badanie Syst-Eur, dotyczące pacjentów z izolowanym nadciśnieniem skurczowym leczonych nitrendypiną, wykazało nie tylko zmniejszenie częstości udaru mózgu o 42%, ale i zmniejszenie częstości zawału serca o 30%. Dodatkowo o 50% zmniejszyła się liczba stanów otępiennych, stąd sugeruje się, że pochodne dihydropirydyny długo działające mogą być lekami o działaniu neuroprotekcyjnym.

Dzięki bezpiecznym, wręcz korzystnym wpływom metabolicznym, BKW można stosować u chorych z nadciśnieniem tętniczym skojarzonym z innymi jednostkami chorobowymi, takimi jak cukrzyca, astma oskrzelowa, zaburzenia gospodarki lipidowej, miażdżyca zarostowa tętnic kończyn dolnych czy choroba Raynaulda. W tych przypadkach BKW wypierają z terapii nadciśnienia tętniczego beta-blokery.

W świetle najnowszych badań BKW wykazują istotny wpływ na regresję przerostu mięśnia lewej komory. Obserwacja ta dotyczy zarówno werapamilu i diltiazemu, jak i wyższych generacji pochodnych dihydropirydyny. W przypadku lacydypiny redukcja masy mięśnia lewej komory oceniona echokardiograficznie wyniosła nawet 25%.

BKW wykazują jeszcze jedną istotną w przypadku przerostu mięśnia sercowego cechę: w znaczący sposób poprawiają rezerwę wieńcową w przerośniętym mięśniu sercowym.

Ze względu na obserwowany korzystny wpływ na naczynia nerkowe (rozszerzenie tętniczek przedkłębuszkowych, wzrost przesączania kłębuszkowego i diurezy oraz działanie natriuretyczne) BKW znalazły zastosowanie jako leki przeciwnadciśnieniowe w leczeniu nadciśnienia tętniczego po przeszczepie nerki. BKW zapobiegają nefrotoksyczności powodowanej przez środki cieniujące, obniżają kreatyninę i poprawiają filtrację kłębuszkową. Wykazują zatem działania nefroprotekcyjne.

Działanie przeciwmiażdżycowe

W oparciu o badania in vitro dowiedziono, że BKW wywierają istotny wpływ na zmiany miażdżycowe w naczyniach. W modelach eksperymentalnych obserwowano zwiększenie przekroju naczyń wieńcowych nawet o 50%. Mechanizm działania przeciwmiażdżycowego BKW nie jest do końca jasny. Wydaje się, że polega on na zapobieganiu utleniania frakcji LDL cholesterolu, zarówno jej komponenty lipidowej, jak i proteinowej. W modelach in vitro zaobserwowano wzrost przyswajania cząsteczek LDL w makrofagach, uszczelnienie komórek endotelium oraz zmniejszenie zawartości cholesterolu i jonów Ca2+ w miocytach. Poza tym istotne wydaje się działanie przeciwkrzepliwe, polegające na zahamowaniu agregacji płytek krwi i uwalniania tromboksanu.

Duże nadzieje wiązane z korzystnymi mechanizmami działania BKW in vitro nie zostały jednak spełnione w obserwacjach klinicznych. W badaniu INTACT wykazano, że nifedypina hamuje proces tworzenia się nowych zmian zarówno w naczyniach nasierdziowych, jak i w pomostach aortalno-wieńcowych, jednak bez wywierania wpływu na blaszki miażdżycowe już istniejące. Werapamil powodował zmniejszenie częstości restenoz po PTCA. Bardzo istotne, z klinicznego punktu widzenia, wydaje się badanie PREVENT dotyczące amlodypiny. Wprawdzie w badaniu tym stwierdzono, że amlodypina nie hamowała postępu zmian miażdżycowych w tętnicach wieńcowych, co oceniano na podstawie koronarografii, ale zmniejszała zachorowalność i śmiertelność z powodu choroby wieńcowej o 31% oraz powodowała zmniejszenie blaszek miażdżycowych obserwowanych w tętnicach szyjnych. Z kolei badanie dotyczące wpływu isradypiny na miażdżycę w tętnicach szyjnych przyniosło wynik odwrotny, czyli wykazało brak efektu przeciwmiażdżycowego.

Znaczne oczekiwania związane z zastosowaniem przeciwmiażdżycowym BKW okazały się zatem nadmierne, choć nie można całkowicie zanegować ich pozytywnego antyaterogennego działania. Być może wpływ pozytywny nie jest jednoznaczny, bezpiecznie można przyznać im neutralność metaboliczną, co w obliczu innych zastosowań BKW jest również korzystne.

W ostatnim czasie ogłoszono wstępne wyniki kolejnego badania oceniającego wpływ BKW na progresję/regresję miażdżycy ELSA. Wykazano w nim, że lacydypina w porównaniu z atenololem powodowała wolniejszy przyrost grubości kompleksu błona wewnętrzna, mięśniówka w tętnicach szyjnych.

Działania niepożądane

Działania niepożądane najliczniej pojawiają się w przypadku stosowania BKW starszych generacji, zwłaszcza pochodnych dihydropirydyny, i są głównie związane z gwałtownym rozszerzaniem łożyska naczyniowego w wielu narządach. Do niekorzystnych objawów towarzyszących stosowaniu BKW należy zaliczyć: bóle i zawroty głowy, zaczerwienienie skóry, obrzęki wokół kostek oraz nudności. Wspomniane już wcześniej odruchowe pobudzenie układu współczulnego i wtórnie R-A-A, również należy zaliczyć do działań niepożądanych. Wpływ BKW na ośrodkowy układ nerwowy może objawiać się niepokojem i depresją.

Kolejne generacje BKW, wykazujące większą naczynioselektywność i wolniejszy początek działania, charakteryzują się wprawdzie bezpiecznym profilem hemodynamicznym, ale nie są pozbawione działań niepożądanych, co widać na przykładzie lacydypiny, która może powodować wielomocz, przerost dziąseł, rumień i świąd skóry.

W przypadku stosowania werapamilu ważnym problemem klinicznym, dotyczącym nawet 30% pacjentów, są przewlekłe zaparcia.

Interakcje

Werapamil i diltiazem nie powinny być łączone z beta-blokerami oraz preparatami naparstnicy ze względu na ryzyko wystąpienia bloku przedsionkowo-komorowego lub bradykardii.

Z kolei korzystne jest skojarzenie pochodnych dihydropirydyny z beta-blokerem, gdyż leki te wzajemnie znoszą swoje działania niepożądane.

Podsumowanie

BKW są różnorodną grupą leków o szerokim zastosowaniu zarówno w leczeniu nadciśnienia tętniczego, jak i różnych postaci choroby niedokrwiennej serca (stabilna dusznica bolesna, dusznica Printzmetala, nieme niedokrwienie). BKW mają również swoje ustalone miejsce w terapii zaburzeń rytmu serca. Wiadomo także na pewno, że istnieją konkretne ograniczenia w stosowaniu BKW (świeży zawał serca, niestabilna dusznica bolesna, niewydolność serca). Ostatnie lata pokazały jednak, że nie wszystko jeszcze zostało powiedziane na temat blokowania kanałów wapniowych w układzie krążenia i być może dalsze badania przyniosą nowe zastosowania „starych” leków.




Najpopularniejsze artykuły

Fenomenalne organoidy

Organoidy to samoorganizujące się wielokomórkowe struktury trójwymiarowe, które w warunkach in vitro odzwierciedlają budowę organów lub guzów nowotworowych in vivo. Żywe modele części lub całości narządów ludzkich w 3D, w skali od mikrometrów do milimetrów, wyhodowane z tzw. indukowanych pluripotentnych komórek macierzystych (ang. induced Pluripotent Stem Cells, iPSC) to nowe narzędzia badawcze w biologii i medycynie. Stanowią jedynie dostępny, niekontrowersyjny etycznie model wczesnego rozwoju organów człowieka o dużym potencjale do zastosowania klinicznego. Powstają w wielu laboratoriach na świecie, również w IMDiK PAN, gdzie badane są organoidy mózgu i nowotworowe. O twórcach i potencjale naukowym organoidów mówi prof. dr hab. n. med. Leonora Bużańska, kierownik Zakładu Bioinżynierii Komórek Macierzystych i dyrektor w Instytucie Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej w Warszawie im. Mirosława Mossakowskiego Polskiej Akademii Nauk (IMDiK PAN).

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

2024 rok: od A do Z

Czym ochrona zdrowia będzie żyć do końca roku? Kto i co wywrze na system ochrony zdrowia największy – pozytywny i negatywny – wpływ? Do pełnej prognozy potrzeba byłoby zapewne stu, jeśli nie więcej, haseł. Przedstawiamy więc wersję, z konieczności – i dla dobra Czytelnika – skróconą.

Demencja i choroba Alzheimera – jak się przygotować do opieki?

Demencja i choroba Alzheimera to schorzenia, które dotykają coraz większą liczbę seniorów, a opieka nad osobą cierpiącą na te choroby wymaga nie tylko ogromnej empatii, ale także odpowiednich przygotowań i wiedzy. Choroby te powodują zmiany w funkcjonowaniu mózgu, co przekłada się na stopniową utratę pamięci, umiejętności komunikacji, a także zdolności do samodzielnego funkcjonowania. Dla rodziny i bliskich opiekunów staje się to wielkim wyzwaniem, gdyż codzienność wymaga przystosowania się do zmieniających się potrzeb osoby z demencją. Jak skutecznie przygotować się do opieki nad seniorem i jakie działania podjąć, by zapewnić mu maksymalne wsparcie oraz godność?

Wygrać z sepsą

W Polsce wciąż nie ma powszechnej świadomości, co to jest sepsa. Brakuje jednolitych standardów jej diagnostyki i leczenia. Wiele do życzenia pozostawia dostęp do badań mikrobiologicznych, umożliwiających szybkie rozpoznnanie sespy i wdrożenie celowanej terapii. – Polska potrzebuje pilnie krajowego programu walki z sepsą. Jednym z jej kluczowych elementów powinien być elektroniczny rejestr, bo bez tego nie wiemy nawet, ile tak naprawdę osób w naszym kraju choruje i umiera na sepsę – alarmują specjaliści.

Jak cyfrowe bliźniaki wywrócą medycynę do góry nogami

Podobnie jak model pogody, który powstaje za pomocą komputerów o ogromnej mocy obliczeniowej, można generować prognozy zdrowotne dotyczące tego, jak organizm za-reaguje na chorobę lub leczenie, niezależnie od tego, czy jest to lek, implant, czy operacja. Ilość danych potrzebnych do stworzenia modelu zależy od tego, czy modelujemy funkcjonowanie całego ciała, wybranego organu czy podsystemu molekularnego. Jednym słowem – na jakie pytanie szukamy odpowiedzi.

Budowanie marki pracodawcy w ochronie zdrowia

Z Anną Macnar – dyrektorem generalnym HRM Institute, ekspertką w obszarze employer brandingu, kształtowania i optymalizacji środowiska pracy, budowania strategii i komunikacji marki oraz zarządzania talentami HR – rozmawia Katarzyna Cichosz.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Kongres Zdrowia Seniorów 2024

Zdrowy, sprawny – jak najdłużej – senior, to kwestia interesu społecznego, narodowego – mówili eksperci podczas I Kongresu Zdrowia Seniorów, który odbył się 1 lutego w Warszawie.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.




bot