Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 26–33/2020
z 23 kwietnia 2020 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Bój o szyby w aptece

Ewa Szarkowska

Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 obnażyła brak odpowiedniego zabezpieczenia przed zarażeniem osób pracujących za pierwszym stołem w aptekach i punktach aptecznych. Technicy farmaceutyczni zabiegają, aby do polskich aptek na stałe wróciły szyby ochronne.



Obowiązujące Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 30 września 2002 r. w sprawie szczegółowych wymogów, jakim powinien odpowiadać lokal apteki, nie nakłada na właścicieli aptek i punktów aptecznych obowiązku instalacji szyb ochronnych. Wskazuje jedynie, że podstawowe wyposażenie apteki ogólnodostępnej stanowi m.in. stół ekspedycyjny, który może być osłonięty w sposób uniemożliwiający dostęp do niego osobom niezatrudnionym w aptece, wyposażony w szuflady do przechowywania wyodrębnionych asortymentowo produktów leczniczych i wyrobów medycznych. Rzecznik prasowy GIF Dominika Walczak wyjaśnia, że obowiązek posiadania szyb również nie wynikał z wcześniej obowiązujących przepisów.

Szyby powinny powrócić



Jeśli nawet tak było, to wielu z nas pamięta wcale nie tak odległe czasy, kiedy wszystkie apteki w Polsce miały zamontowane szyby oddzielające od pacjentów. – Była to naturalna bariera chroniąca personel przed różnymi zarazkami. Pod wpływem mody i przy milczącej aprobacie nadzoru farmaceutycznego od wielu lat trwa proces ich demontażu. Przesłanką było otwarcie na pacjenta. Efekt jest taki, że w obecnej sytuacji nie jesteśmy oddzieleni żadną fizyczną barierą od pacjentów, osób które często są nosicielami różnego rodzaju infekcji – podkreśla Aneta Klimczak, wiceprezes Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych RP.

Dlatego 28 lutego br. związkowcy zwrócili się do ministra zdrowia z wnioskiem o zmianę rozporządzenia regulującego wymogi stawiane aptekom. Zaproponowali wprowadzenie zapisu, że stół ekspedycyjny musi być wyposażony w szybę oddzielającą personel apteki od osób niezatrudnionych w aptece. Podkreślili, że jest to zmiana konieczna i powinna być wprowadzona natychmiast, aby zapewnić bezpieczeństwo personelowi polskich aptek i punktów aptecznych.

Konieczna modernizacja aptek



Wraz ze wzrostem liczby przypadków zakażenia koronawirusem i związanych z tym zgonów postulaty Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych RP idą jeszcze dalej.

– Naszym ideałem byłoby całkowite rozdzielenie izby ekspedycyjnej na część dla personelu i część dla pacjentów. Postulujemy również wprowadzenie obowiązku przekonstruowania przez apteki systemu wentylacji na nawiewną, która zapewni stałe minimalne nadciśnienie po stronie osoby wydającej lek. Tylko wtedy personel aptek będzie w pełni zabezpieczony. W tym wypadku chodzi nie tylko o bezpieczeństwo personelu, ale również o pacjentów – podkreśla Klimczak.

20 marca br. Związek poinformował rzecznika małych i średnich przedsiębiorców o docierających sygnałach od techników farmaceutycznych, że związku ze skutkami epidemii w najbliższym czasie wystąpią braki kadrowe w aptekach i punktach aptecznych w całym kraju. Związkowcy wystąpili więc o wyasygnowanie w ramach tarczy antykryzysowej środków na szybką modernizację placówek aptecznych, umożliwiających montaż pełnych przegród szklanych oddzielających personel od pacjentów oraz zapewnienie wentylacji nawiewnej.

– Nie wszystkich przedsiębiorców prowadzących apteki i punkty apteczne stać na to, żeby w odpowiedni sposób dostosować placówki apteczne. Dlatego w tarczy antykryzysowej nasz postulat powinien zostać uwzględniony i takie wsparcie finansowe powinno być przekazane do przedsiębiorców jak najszybciej – uważa wiceprezes ZZTF.

NIA rekomenduje



W związku z zagrożeniem zakażenia koronawirusem samorząd aptekarski wydał rekomendacje w celu ochrony personelu aptecznego oraz zmniejszenia ryzyka, tj. udostępnienie pracownikom aptek środków ochrony osobistej i płynów dezynfekujących oraz natychmiastowe wdrożenie procedur ograniczających liczbę pacjentów oczekujących w izbie ekspedycyjnej do koniecznego minimum. Wszystkim placówkom w kraju niezwłocznie zalecono m.in. wprowadzenie stref buforowych, zachowanie odpowiednich odległości pomiędzy pacjentami (1–1,5 m), realizację płatności kartą, a także – w miarę możliwości – obsługę pacjentów przez okienka do sprzedaży nocnej czy montaż szyb ochronnych przy stanowiskach obsługi.

– Zdecydowana większość aptek wprowadziła te zalecenia. Jest za wcześnie na decyzje w kwestii tego, czy szyby ochronne powinny pozostać w aptekach, również po zakończeniu pandemii. Oczywiście rekomendujemy utrzymanie tego rozwiązania na stałe. Pamiętajmy jednak, że apteki są podmiotami prywatnymi, dlatego narzucanie odgórnych regulacji w tym zakresie nie do końca znajduje uzasadnienie. Być może konieczne będzie przeprowadzenie szerokich konsultacji, na co przyjdzie jeszcze czas – uważa Tomasz Leleno, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Problem znany nie od dziś



Zagrożenia związane z epidemią koronawirusa spowodowały jedynie powrót do dyskusji na temat wyposażania aptek w szyby ochronne. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że farmaceuci i technicy, stojący za pierwszym stołem w urządzonych według najnowszych trendów aptekach, często narzekają na zagrożenie ze strony kichających, kaszlących, a zdarza się, że nawet plujących im w twarz chorych pacjentów. Postulat, żeby szyby ochronne były obowiązkowe nie tylko na czas walki z koronawirusem, ale także i po zakończeniu epidemii, wydaje się więc uzasadniony. Z odpowiedzi udzielonych przez GIS, GIF, krajowego konsultanta ds. farmacji aptecznej oraz Ministerstwo Zdrowia wynika jednak, że nie należy spodziewać się żadnych zmian legislacyjnych w najbliższym czasie.

– My popieramy każdy środek zabezpieczający w okresie epidemii dla każdej grupy ludności , ale w zakresie prawa decyzje nie należą w tym zakresie do GIS, tylko do Ministerstwa Zdrowia i nadzoru farmaceutycznego – informuje Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Dominika Walczak wyjaśnia, że Główny Inspektor Farmaceutyczny, jako organ administracji publicznej, nie ma kompetencji do samodzielnego nałożenia tego typu obowiązków, ale do egzekwowania obowiązków nałożonych przez ustawodawcę. – Oczywiście, że wobec aktualnej sytuacji epidemii bardzo istotna jest ochrona farmaceutów w aptekach, którzy każdego dnia jak prawdziwi bohaterowie dbają o pacjentów. Szeroka kampania uświadamiająca i nakazująca właścicielom aptek zapewnienie ochrony i bezpieczeństwa pracy, została przeprowadzona równolegle przez Wojewódzkich Inspektorów Farmaceutycznych oraz organizacje zrzeszające farmaceutów. W większości aptek rozwiązania ochronne i zabezpieczające personel zostały wdrożone, dlatego mam nadzieję, że komfort pracy farmaceutów w tym trudnym okresie poprawił się – czytamy w odpowiedzi rzeczniczki prasowej GIF.

Konsultant krajowy w dziedzinie farmacji aptecznej dr n. farm. Bożena Grimling podkreśla, że apteki obecnie działają zgodnie z rekomendacjami Naczelnej Rady Aptekarskiej. Zapytana o stanowisko w sprawie wprowadzenia na stałe obowiązku instalacji szyb w izbie ekspedycyjnej w aptekach ogólnodostępnych, informuje, że upubliczni je po zebraniu informacji i zapoznaniu się ze skalą problemu oraz wypracowaniu konkretnych rekomendacji środowiska farmaceutycznego.

Lakoniczna odpowiedź rzecznika resortu zdrowia nie pozostawia jednak żadnych złudzeń na szybką realizację postulatów ZZTF. – Aktualnie nie ma planów zmian legislacyjnych w tym zakresie – informuje Wojciech Andrusiewicz.

Postulaty pozostają aktualne



– Pamiętajmy, że każdy farmaceuta czy technik farmaceutyczny styka się dziennie przynajmniej z kilkudziesięcioma pacjentami, z których bardzo wielu należy do grup podwyższonego ryzyka. Musimy mieć świadomość, że zagrożenie nie zniknie w ciągu najbliższych tygodni, a wszystko wskazuje na to, że będzie towarzyszyło nam jeszcze przez dłuższy czas. Dlatego nasze postulaty wprowadzenia szyb ochronnych, a jeszcze lepiej pełnego zabezpieczenia aptek są cały czas aktualne – podkreśla Aneta Klimczak.




OPINIA:



Dr hab. Agnieszka Zimmermann, kierownik Zakładu Prawa Medycznego i Farmaceutycznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, przewodnicząca Ogólnopolskiej Sekcji Prawa Farmaceutycznego Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego

Pracując we własnej aptece, sama chciałam, by szyby nie było... Znikanie szyb w aptekach, które rozpoczęło się w latach 90. było związane z chęcią odejścia od wizerunku aptekarza wyizolowanego od pacjenta. Podstawą do likwidacji szyb oddzielających nas od naszych rozmówców była chęć stworzenia lepszej komunikacji i faktycznego doradzania. Podczas konsultacji lekarskiej, pielęgniarskiej nie ma przecież (póki co...) szyb. Badania wykazały, że w aptekach, w których jest szyba ograniczająca bezpośredni kontakt, pacjenci mówią dużo głośniej. Zatem obecność szyby utrudnia budowanie relacji konsultacyjnej i może przyczyniać się do łamania prawa pacjenta do zachowania intymności i poufności. Brak prywatności osoby korzystającej z usług apteki, jak wykazują badania, to główna przyczyna powodująca, że pacjenci nie korzystają z informacji i konsultacji farmaceutycznych. Rozmowa prowadzona z farmaceutą nie jest intymna, gdy słyszana jest przez inne osoby postronne.

Pamiętam jednak (prowadzone już przed laty) moje rozmowy ze znajomym epidemiologiem, który przestrzegał mnie przed usuwaniem szyby. Przeciwniczką usuwania szyb była też moja Mama – aptekarka z wieloletnim doświadczeniem. Dzisiaj praca bez szyby stanowi realne zagrożenie zdrowotne dla personelu apteki.

Ale tak już jest – prawa pacjenta są naszym osiągnięciem cywilizacyjnym, a cywilizacja nie przewidziała, że może się wywrócić przez... wirusa.

Co ciekawe, badania holenderskie wykazały, że prywatność pacjenta jest bardziej chroniona w sytuacji, gdy w aptece przestrzega się odległości pomiędzy osobą rozmawiającą z farmaceutą a kolejką, a zatem obecne rozwiązania ograniczające liczbę osób przebywających w aptece służą i ochronie zdrowia, i tworzeniu gwarancji ochrony praw pacjenta.




Najpopularniejsze artykuły

Programy lekowe w chorobach z autoimmunizacji w praktyce klinicznej. Stan obecny i kierunki zmian – oglądaj na żywo

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Tygrys maruder

Gdzie są powiatowe centra zdrowia? Co z lepszą dostępnością do lekarzy geriatrów? A z obietnicą, że pacjent dostanie zwrot kosztów z NFZ, jeśli nie zostanie przyjęty w poradni AOS w ciągu 60 dni? Posłowie PiS skrzętnie wykorzystali „100 dni rządu”, by zasypać Ministerstwo Zdrowia mniej lub bardziej absurdalnymi interpelacjami dotyczącymi stanu realizacji obietnic, złożonych w trakcie kampanii wyborczej. Niepomni, że ich ministrowie i prominentni posłowie w swoim czasie podkreślali, że na realizację obietnic (w zdrowiu na pewno) potrzeba kadencji lub dwóch.

Worków z pieniędzmi nie będzie

Jeśli chodzi o nakłady, cały czas jesteśmy w ogonie krajów wysokorozwiniętych. Średnia dla OECD, jeśli chodzi o nakłady łączne, to 9 proc., w Polsce – ok. 6,5 proc. Jeśli chodzi o wydatki publiczne, w zasadzie nie przekraczamy 5 proc. – mówił podczas kongresu Patient Empowerment Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, w maju powołany przez minister Izabelę Leszczynę do zespołu, który ma pracować nad zmianami systemowymi.

Personalizacja szczepień przeciw grypie i strategie poprawy wyszczepialności

– W Polsce głównym problemem jest brak zainteresowania szczepieniami przeciwko grypie. Debata na temat rodzaju szczepionek przeciw grypie i ich porównywanie to temat drugo- planowy. Zwłaszcza że intensywne promowanie nowych preparatów może osłabiać zaufanie do tych już dostępnych – uważa Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny. Prof. Robert Flisiak, powołany przez ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę na szefa zespołu do spraw monitorowania i oceny zagrożeń związanych z chorobami zakaźnymi, wskazuje, że najważniejsza jest dziś poprawa poziomu wyszczepialności poprzez identyfikację i wdrażanie odpowiednich strategii i kierunków działań.

Pigułka dzień po, czyli w oczekiwaniu na zmianę

Już w pierwszych tygodniach urzędowania minister zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła program „Bezpieczna, świadoma ja”, czyli – pakiet rozwiązań dla kobiet, związanych przede wszystkim ze zdrowiem prokreacyjnym. Po kilku miesiącach można byłoby już zacząć stawiać pytania o stan realizacji… gdyby było o co pytać.

Klimat stawia nowe wyzwania zdrowotne

Globalna zmiana klimatu stała się jednym z najbardziej widocznych problemów środowiskowych XXI wieku. Od zdjęć niedźwiedzi polarnych przyczepionych do topniejących kier lodowych na Alasce po wyschnięte i popękane pola uprawne rozciągające się aż po horyzont w Afryce – obrazy ekologicznych skutków zmian klimatycznych stały się częścią naszej wspólnej świadomości. Rzadko jednak skutki zmian klimatycznych są wyrażane w kategoriach rzeczywistych i potencjalnych kosztów życia i cierpienia ludzkiego.

Kamica żółciowa – przyczyny, objawy i leczenie

Kamica żółciowa to schorzenie, które dotyka około 20% populacji. Jest to najczęstsza przyczyna hospitalizacji związanych z układem pokarmowym. Charakteryzuje się występowaniem złogów w pęcherzyku żółciowym lub drogach żółciowych. Niektórzy pacjenci nie doświadczają żadnych objawów, inni cierpią z powodu ataku kolki żółciowej i innych powikłań.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Onkologia – droga wielu medycznych szans i możliwości

Wybierając specjalizacje onkologiczne można pomagać pacjentom w walce z chorobą nowotworową, prowadzić innowacyjne badania naukowe i korzystać z nowoczesnej aparatury medycznej. To pasjonujące, że jedna dziedzina medycyny ma tak wiele do zaoferowania – twierdzi Zuzanna Górska, studentka II roku kierunku lekarskiego i przyszła onkolog.

Preludium i pandemiczna fuga

Rozmowa z prof. dr. hab. n. biol. Krzysztofem Pyrciem, wirusologiem, kierownikiem Pracowni Wirusologii w Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu  Jagiellońskiego (MCB), liderem grupy badawczej Virogenetics, działającej w ramach MCB, należącej do europejskiego konsorcjum DURABLE, które od 2023 r. zrzesza światowej klasy instytuty badań podstawowych i translacyjnych, koordynowane przez Instytut Pasteura w Paryżu. 

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.




bot