Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 17–25/2015
z 12 marca 2015 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Zarobki lekarzy

Fortuna eskulapem się toczy

Krzysztof Boczek

W USA to lekarze zarabiają najlepiej. Z publicznych pieniędzy dostają nawet po kilkanaście mln dolarów rocznie. A po kilka milionów z firm farmaceutycznych. Majątki najbogatszych medyków na świecie szacowane są w miliardach dolarów. Lekarze w USA zarabiają kilka razy więcej niż np. ich koledzy we Francji, Finlandii, Norwegii czy Szwecji. Według amerykańskiego Bureau of Labor Statistics, które mierzy m.in. średnie wynagrodzenia w zawodach, na 15 najlepiej opłacanych profesji, aż 14 to… lekarze różnych specjalizacji. Jedyny zawód spoza medycyny, to „prezesi firm” – są dopiero na 10. miejscu.


Fot. Thinkstock

Pół miliona i więcej
Firma Merrit Hawkins & Associates od lat śledzi uposażenia lekarzy w USA, na podstawie informacji zawieranych w ogłoszeniach rekrutacyjnych. Zestawia podstawowe pensje roczne, bez bonusów, dodatków i tego, co sobie lekarz dodatkowo wynegocjował w trakcie rekrutacji. Faktyczne zarobki są więc większe. Firma podaje uśrednione pensje dla każdej specjalizacji (zob. ramka obok).

Podobnego typu rankingów powstaje w USA co najmniej kilkanaście. My podajemy jeszcze wyniki z dwóch, w których uśrednione zarobki są znacznie wyższe. Wg Medical Group Management Association, w 2011 r. najlepiej zarabiali przedstawiciele specjalizacji chirurgicznych. Neurochirurg dostawał średnio 767 tys. dolarów rocznie, chirurg kręgosłupa 688 tys., neurochirurg pediatryczny 643 tys., a chirurg układu sercowo–naczyniowego 560 tys. dolarów. Z kolei z opracowania Physician Compensation and Production Survey 2011 wynika, że aż 714 tys. dolarów rocznie zarabia chirurg ortopeda, 701 tys. – neurochirurg, a 681 tys. – chirurg układu naczyniowo-sercowego.

20 milionów dla okulisty
Świetne pieniądze lekarze mogą zarobić na... publicznej kasie. Medicare i Medicaid – dwaj federalni ubezpieczyciele zdrowotni, którzy opłacają ochronę zdrowia m.in. ubogim, emerytom, weteranom wojennym – tylko w 2012 roku wydały 77 mld dolarów na leczenie Amerykanów. Od 2012 r. upubliczniają listy lekarzy i ich przychody z federalnej kasy. I stąd poniższe dane.

Wynika z nich, że niektórzy lekarze zarabiają 100 razy więcej niż średnia dla danej specjalizacji. Ponad 10 mln dolarów w 2012 r. zainkasowało aż 7 najlepiej opłacanych lekarzy. W sumie, 25 najlepiej wynagradzanych medyków skasowało aż 231,7 mln dolarów. Prawie połowa z nich, bo aż 12, to... okuliści, szóstka – onkolodzy. Ciekawe też, że aż 8 lekarzy z tej grupki mieszka na Florydzie. Dwójce z poniższej listy postawiono zarzuty o defraudację publicznych pieniędzy.

W 2012 r. najwięcej funduszy federalnych uzyskali:



Przemysł płaci miliony
Z badań prowadzonych w latach 2004–2009 wynika, że ponad trzy czwarte lekarzy w USA miało jakiś związek finansowy z przemysłem farmaceutycznym. Z powodu licznych skandali korupcyjnych firmy farmaceutyczne co roku muszą publikować dokładną listę komu, za co i ile zapłaciły, w tym lekarzom i instytucjom związanym z branżą medyczną. Między 2009 a 2013 r. prawie 550 tys. lekarzy, z ok. 800 tys. aktywnych w USA, otrzymywało pieniądze od przemysłu. Tylko w ostatnich 5 miesiącach 2013 r., firmy zapłaciły medykom aż 3,5 mld dolarów. Oto lista najlepiej uposażanych lekarzy przez przemysł.



W latach 2011–2013 jeszcze ponad 100 lekarzy amerykańskich otrzymało od przemysłu od 1 do 4 mln dolarów. Oficjalnie. Bo listy ciągle są niekompletne – system nadal nie jest w pełni sprawny, a wielu udaje się go oszukać.

Państwa, które najlepiej płacą lekarzom

Najbogatsi medycy na świecie
Najlepiej lekarze zarabiają jako... biznesmeni. I to głównie oni trafiają na listy najbogatszych medyków na świecie.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.




bot