Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 9–16/2011
z 14 lutego 2011 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Kampania 10.23

HP

W Warszawie i we Wrocławiu podjęto publiczną próbę masowego przedawkowania środków homeopatycznych. Na oczach przechodniów grupa osób połykała tabletki opróżniając jedno opakowanie za drugim. Jak podkreślają organizatorzy akcji, miał to być globalny protest przeciwko alternatywnym pseudolekarstwom w celu zwiększenia świadomości opinii publicznej na temat nieskuteczności leków homeopatycznych.

To nie była pierwsza akcja przeciwko homeopatii. Kampania 10: 23 rozpoczęła się w ubiegłym roku z udziałem prawie 400 demonstrantów biorących udział w publicznych „przedawkowaniach” w Wielkiej Brytanii.

Homeopatia na pożarcie

W ciągu 10 minut uczestnicy akcji w Warszawie zjedli dawkę leków, która wystarczyłaby każdemu na kilka miesięcy. Życząc sobie: „Smacznego”! garściami połykali białe tabletki, wsypywali sobie do ust całe ampułki leczących kulek. – Ja biorę na porost włosów i na menopauzę – mówił pocierając swoją łysinę Tomasz Garstka z Klubu Sceptyków Polskich, organizatora wydarzenia. – Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że homeopatyczne tabletki nie są ani ziołowe, ani naturalne; nawet homeopaci przyznają, że tabletki w rzeczywistości zawierają jedynie cukier i wodę. Bierzemy udział w tym proteście, aby pokazać, że te – tak zwane leki – są bezużyteczne i nie ma dla nich miejsca w dzisiejszej ochronie zdrowia – tłumaczy dr Maciej Zatoński, rzecznik grupy.

Nieudane samobójstwo

W 2010 r. grupa londyńczków połknęła – jak zapewniała – „śmiertelne” dawki „leków” homeopatycznych. Wszyscy żyją do dziś i dlatego postanowili popełnić „samobójstwo” po raz drugi. Tym razem towarzyszyli im „desperaci” z Polski i kilkudziesięciu innych krajów na całym świecie, m.in. z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Węgier, Belgii, Holandii, Australii, USA i Kanady. Celem akcji jest pokazanie opinii społecznej, że leki homeopatyczne naprawdę nie działają.

– Już wystarczająco dużo czasu oraz pieniędzy zostało zmarnowane na leki homeopatyczne – tłumaczy Michael Marshall, koordynator międzynarodowej kampanii. – Przez 200 lat istnienia tych środków nigdy nie było żadnych dowodów ich skuteczności – a to dlatego, że są jedynie cukrem wymieszanym z wodą i nie mogą działać w sposób głoszony przez homeopatów. Dziesiątki miliardów funtów są wydawane rocznie na całym świecie na te nieefektywne środki, a kiedy mówi się, czym są naprawdę i jak wygląda ich produkcja, większość osób jest zdziwionych, jak te bezużyteczne środki ciągle mogą być sprzedawane niczego nie podejrzewającemu społeczeństwu – dodaje.

Groźne, choć nie szkodzi

Organizatorzy akcji podkreślają, że choć produkcja pigułek z cukru wydaje się nieszkodliwa, to poparcie dla homeopatii udzielane przez farmaceutów i służbę zdrowia ma poważne konsekwencje. Podważanie zaufania publicznego do nauk medycznych i porad lekarskich może powodować, że pacjenci z poważnymi chorobami będą unikać fachowej pomocy lekarskiej żyjąc w przekonaniu, że homeopatia może poprawić ich kondycję zdrowotną.

Prof. Andrzej Gregosiewicz z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie postuluje, by wydać rozporządzenie MZ, nakazujące, by na opakowaniach leków homeopatycznych był umieszczany napis o treści: PRODUKT O NIEPOTWIERDZONEJ NAUKOWO SKUTECZNOŚCI LECZNICZEJ.

Dowodem niemowlęta i zwierzęta

– Takie akcje pokazują jedynie, że leki homeopatyczne nie mają działań niepożądanych, ale w żadnym wypadku nie mogą być dowodem ich nieskuteczności – mówi dr Ewa Wojciechowska, prezes Polskiego Towarzystwa Homeopatii Klinicznej (PTHK). W oficjalnym stanowisku Zarząd Wielkopolskiego Stowarzyszenia Homeopatów Lekarzy i Farmaceutów podkreśla, że efekt leczenia w metodzie homeopatycznej zależy od trafnego wyboru leku, a nie jego ilości. Poza tym, jeżeli nie wywołuje on działań szkodliwych, niepożądanych i ubocznych, nie oznacza to braku jego działania w ogóle. Dlatego, zdaniem Stowarzyszenia, założenia „eksperymentu 10.23” są nieracjonalne, świadczą o braku podstawowej wiedzy z homeopatii. – Pozytywne wyniki leczenia homeopatycznego nie są związane z efektem placebo, o czym świadczą dobre rezultaty osiągane przy leczeniu niemowląt, małych dzieci, ludzi nieprzytomnych, a także zwierząt – informują homeopaci.

Kłoda dla posła

Prof. Gregosiewicz, który mimo wytaczanych przeciwko niemu procesów przez producentów środków homeopatycznych, od 10 lat prowadzi walkę z homeopatią postuluje, aby w cyklicznym konkursie Klubu Sceptyków Polskich pod nazwą „Kłody pod Nogi Nauki”, za pierwszą instytucję godną tytułu KŁODA ROKU 2011 uznać sejmową Komisję Zdrowia.

Nominację uzasadnia brakiem sprzeciwu przeciwko umieszczeniu w ustawie Prawo farmaceutyczne zapisów mówiących o tym, że produkty homeopatyczne nie muszą wykazywać dowodów skuteczności terapeutycznej i mogą być dopuszczane do obrotu w sposób uproszczony, tzn. nie muszą przechodzić żadnych badań kontrolnych.

– W opinii środowiska lekarskiego decyzja sejmowej Komisji Zdrowia urąga współczesnej wiedzy medycznej i ośmiesza polską naukę. Wielu lekarzy podejrzewa, że podłożem tej decyzji może być niezgodny z prawem lobbing – twierdzi prof. Gregosiewicz.




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot