Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 96–100/2005
z 19 grudnia 2005 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Egzamin testowy ocenia zarówno zdających, jak i egzaminatorów

Komu zaliczyć LEP?

Kazimierz L. May

"W sytuacji masowego oprotestowania jakiegoś pytania będziemy musieli się zastanowić, czy je unieważnić."

Jeśli takie słowa rzeczywiście padły z ust naczelnego organizatora Lekarskiego Egzaminu Państwowego, a nie zostały przez dziennikarzy ("Puls Medycyny" nr 24 z 17 listopada) tylko źle zrozumiane – to sprawa jest przerażająca. Przerażająca poziomem niekompetencji organizatorów egzaminu.

Każdy, kto cokolwiek rozumie ze sposobu oceniania jakiegokolwiek pytania z egzaminu testowego wie, że to nie "głos zdających" się liczy, ale całkiem obiektywne fakty płynące z analizy badanego testu, a ściśle mówiąc – z analizy odpowiedzi na każde pytanie testowe.

Jeśli wszyscy zdający poprawnie odpowiadają na pytanie (wybierają właściwą odpowiedź), to znaczy, że pytanie było za łatwe. Innymi słowy, tzw. dystraktory były absurdalne (żeby nie użyć słowa – głupie). Jeśli większość zdających wybiera jedną "złą" (wg egzaminatora) odpowiedź, to znaczy, że układający pytanie nie znał tematu, bo wg niego "nieprawda" była w istocie "prawdą" albo "prawd" było więcej niż jedna.

Jeśli "rozrzut" złych odpowiedzi na pytanie jest zupełnie równomierny, a prawidłowych odpowiedzi mało, to znaczy, że albo pytanie było zupełnie bez sensu, albo temat w ogóle nie był znany zdającym. Z analizy odpowiedzi na to pytanie można wyciągnąć wnioski nt. dydaktyki tego zagadnienia albo po prostu uznać je za niewłaściwe dla danego testu.

Analiza poszczególnych pytań przeprowadzona w ten właśnie sposób i po odrzuceniu wszystkich wątpliwych pytań (za łatwych, za trudnych i po prostu złych), co przy odpowiednim programie komputerowym jest możliwe w kilka minut – daje nam "całościową" analizę testu. Po policzeniu prawidłowych odpowiedzi można dopiero ocenić, czy test był "łatwy", czy "trudny".

Ale to tylko część prawdy. Celem każdego egzaminu jest sprawdzian wiedzy zdających, a praktycznie – wyselekcjonowanie tych najlepszych (25%) i najgorszych (też 25%).

Problemy powstają wtedy dwa. Pierwszy – jak "podzielić" pozostałe 50% na "lepszych" i "gorszych", oraz drugi – gdzie postawić granicę zaliczenia lub niezaliczenia testu. Obydwa można rozważyć dopiero po wspomnianym odrzuceniu wielu pytań. To znaczy – tych tzw. za trudnych (gdzie liczba prawidłowych odpowiedzi jest mniejsza niż 25%) oraz tych ze złymi dystraktorami, gdzie więcej niż połowa zdających uznaje "nieprawidłową“ odpowiedź za prawidłową.

Dopiero po odrzuceniu tych pytań liczyć należy odpowiedzi prawidłowe i nieprawidłowe, a wtedy można np. zanalizować każde pytanie pod względem jego "mocy różnicującej".

Moc różnicująca to stosunek liczby najlepiej zdających cały test (górna połowa), którzy prawidłowo na to pytanie odpowiedzieli, do liczby dobrze odpowiadających z dolnej połowy zdających. Dobrze, gdy taka siła różnicująca to 0,6-0,8. Liczba ujemna dyskwalifikuje pytanie.

No, ale gdzie postawić granice zdał/nie zdał? Można to zrobić mając już tylko "dobre" pytania i wiedząc, że 1/5 dobrych odpowiedzi (przy 5 możliwościach) to czysty przypadek. 20% dobrych odpowiedzi można zaliczyć "na ślepo" w ciągu 5 minut. Ta decyzja jest wyłącznie arbitralna.

Układanie pytań testowych stanowi pracę trudniejszą niż postronnym się wydaje. Jest to w istocie egzamin układającego pytanie. Dlatego wielu odpowiedzialnych za kształcenie, a potem – ocenianie wiedzy studentów i lekarzy z reguły nie podaje do późniejszej wiadomości danych o tzw. rzetelności testu. A to w istocie jest ocena, czy test w ogóle spełnił jakiekolwiek (poza propagandowym) zadanie.

Organizując przez kilka lat testowe egzaminy specjalizacyjne wiem, jak trudno było się doprosić wybitnych niekiedy specjalistów o pytania do testu. Wynikało to przeważnie z faktu, że utytułowanej osobie "nie godzi się" dyskutować nad (z konieczności) precyzyjnymi dystraktorami i pytaniami. Można tu bowiem zdradzić się ze swoją niewiedzą.

W latach 80. liczyliśmy wyniki egzaminów testowych "ręcznie". Obecnie programy komputerowe są w stanie w minutę wyliczyć wszelkie parametry testu, bez żadnych subiektywnych opinii, że jakiś fragment testu był trudny, a inny łatwy.

Na miejscu zdających LEP, gdybym nie zaliczył testu, zażądałbym danych o "rzetelności" testu. Gdyby ta rzetelność wynosiła mniej niż 0,7 (odsyłam tu do klasycznego opracowania Hubbarda i Clemansa sprzed 40 lat), to bez względu na wynik żądałbym zaliczenia go wszystkim zdającym.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Wielka woda 2024

W chwili kiedy zamykamy ten numer kwartalnika, południowo-zachodnią Polskę zalewa wielka woda. Powódź porównywalna do tej z 1997 roku, nazywanej powodzią tysiąclecia, niszczy, czasem bezpowrotnie, wszystko, co napotka po drodze

Pranie i pielęgnacja odzieży medycznej – najważniejsze wskazówki

Pranie fartuchów lekarskich i wszelakiej odzieży medycznej to nie tylko kwestia estetyki na co dzień i profesjonalnego wyglądu. Tutaj przede wszystkim znaczenie mają względy higieniczne. W niektórych placówkach obowiązek regularnego prania odzieży medycznej personelu leży po stronie pracodawcy, w innych z kolei pracownicy muszą zadbać o to sami. Przed wami najważniejsze informacje dotyczące skutecznego czyszczenia ubrań medycznych, środków czystości, a także przepisów z tym związanych.




bot