Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 75–79/2005
z 10 października 2005 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


WIEŚCI Z WOKANDY

Łapownictwo bierne

Jacek A. Świeca

Przed lubelskim Sądem Okręgowym toczy się wciąż proces znanego lubelskiego chirurga Franciszka F. Profesor F., były kierownik Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej AM SPSK-4 w Lublinie, oskarżony jest o wymuszanie łapówek od trzech pacjentek.

Ciekawostką w tej sprawie jest, iż lekarz początkowo odpowiadał z wolnej stopy. Został jednak przez sąd tymczasowo aresztowany w trakcie rozprawy, po wysłuchaniu jednej ze świadków – pracownika szpitala. Z jej zeznań wynikało, iż wiedziała o tym, że prof. F. nakłaniał dwóch pracowników do zmiany wpisu w księdze bloku operacyjnego. Najprawdopodobniej "korekta" miała stanowić dowód wykluczający obecność oskarżonego w czasie, gdy rzekomo żądał łapówek. Gwoli wyjaśnienia warto dodać, iż pierwsza pacjentka miała zapłacić profesorowi 1000 złotych za operację – w efekcie nieudaną. Pieniądze zostały zwrócone. Według prokuratury od kolejnej pacjentki lekarz domagał się łapówki w 2002 r., a od następnej żądał 1500 zł, przy czym otrzymał kwotę trzykrotnie mniejszą.

Czyny zarzucane profesorowi to tzw. łapownictwo bierne, uregulowane przez Kodeks karny m.in. w art. 228 §1. Przepis ten stanowi, iż kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Na pytanie, czy profesor pełnił funkcję publiczną, odpowiedzieć należy twierdząco. Zgodnie bowiem z orzecznictwem Sądu Najwyższego "pełnienie funkcji publicznej, o której mowa w art. 228 § 1 k. k., obejmuje czynności ordynatora w publicznym zespole opieki zdrowotnej, zarówno związane z administrowaniem, jak i udzielaniem świadczeń zdrowotnych (...) – finansowanych ze środków publicznych" (uchwała SN z 20 czerwca 2001 r., I KZP 5/01, OSNKW 2001/9-10/71). Dodatkowo, zgodnie z art. 115 § 19 Kodeksu karnego, osobą pełniącą funkcję publiczną jest także osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi. Zatem – każdy lekarz, niezależnie od faktycznej pozycji w szpitalnej hierarchii, może zostać oskarżony o łapownictwo bierne.

Jak pogodzić to z faktem, iż rzesze wdzięcznych pacjentów z własnej i nieprzymuszonej woli obdarowują lekarzy upominkami, których wartość jest niekiedy znaczna? Słusznie zauważył Sąd Najwyższy: "Ocena, czy w konkretnym wypadku upominek albo należność za korepetycję mają rzeczywiście taki charakter, jaki ze znaczenia tych słów wynika, czy też były w istocie ukrytą formą karalnego udzielenia lub przyjęcia korzyści majątkowej, uzależniona jest od wielu okoliczności natury podmiotowej i przedmiotowej, wymagających odpowiednich ustaleń faktycznych oraz ocen sytuacyjno-obyczajowych" (postanowienie SN z 26 lutego 1988 r., VI KZP 34/87, OSNKW 1988/5-6/40).

Krótko mówiąc oznacza to, że przyjęcie przez lekarza koniaku, wiecznego pióra, a nawet koperty oceniane powinno być indywidualnie – odrębnie w każdym przypadku. Czym innym jest bowiem sytuacja, w której lekarz uzależnia przeprowadzenie operacji od otrzymania określonej kwoty, a czym innym z kolei, gdy pacjent, wdzięczny lekarzowi za udaną operację i opiekę, wręcza np. pudełko czekoladek. To ostatnie zachowanie stanowi bowiem tzw. zwyczaj (można pokusić się o sformułowanie "ogólnie przyjęty").

Lekarz nie narazi się na odpowiedzialność karną ani jakąkolwiek inną, jeśli tylko przestrzegać będzie trzech warunków.

Po pierwsze – nie może uzależniać dokonania przez siebie czynności (badania, zabiegu czy operacji) od otrzymania upominku. Po drugie – upominek może otrzymać dopiero po całkowitym ukończeniu określonego działania. I wreszcie po trzecie – wartość upominku nie może przekraczać rozsądnej granicy. To ostatnie stwierdzenie nastręcza jednak sporo problemów praktycznych. Można je też odnieść do dość intensywnej polityki prowadzonej przez firmy farmaceutyczne, które często prześcigają się w oferowaniu medykom drogich upominków w zamian za przepisywanie odpowiednich leków. Ogólnie przyjęte jest, iż w takich sytuacjach nie ma problemu z drobnymi dowodami wdzięczności. Ich wartość nie może przekraczać pewnej granicy. Trudno tu jednak mówić o jakichkolwiek kwotach.

To lekarz za każdym razem powinien zadecydować, czy wartość upominku nie przekracza rozsądnej granicy i czy postępował zgodnie z trzema wyżej wymienionymi warunkami. Należy jeszcze tylko wspomnieć o oczywistej kwestii. Wręczenie jakiegokolwiek upominku musi pozostać w gestii pacjenta. Lekarz nie może nic nawet zasugerować. Zgodnie bowiem z treścią złożonej przysięgi Hipokratesa zobowiązany jest do niesienia pomocy bez względu na status majątkowy pacjenta.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Wczesny hormonozależny rak piersi – szanse rosną

Wczesny hormonozależny rak piersi u ponad 30% pacjentów daje wznowę nawet po bardzo wielu latach. Na szczęście w kwietniu 2022 roku pojawiły się nowe leki, a więc i nowe możliwości leczenia tego typu nowotworu. Leki te ograniczają ryzyko nawrotu choroby.




bot