Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 17–25/2019
z 21 marca 2019 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Lekarskie szczęście

Halina Pilonis

W USA spośród lekarzy wszystkich specjalności najbardziej zadowoleni ze swojej pracy są chirurdzy plastyczni. Zdecydowana większość z nich ma bardzo wysoką samoocenę. Najczęściej kupowanym przez tych specjalistów samochodem jest BMW. Wśród najmniej usatysfakcjonowanych zawodowo internistów aż połowa ma niskie poczucie własnej wartości, a większość jeździ toyotą – wynika z corocznej ankiety przeprowadzonej wśród amerykańskich lekarzy przez portal Medscape.

Medscape już od kilku lat co roku pyta lekarzy wszystkich specjalności o ich zadowolenie z pracy oraz z życia. I choć z „Physician Lifestyle & Happiness Report 2019” wynika, że wśród lekarzy odsetek osób szczęśliwych w życiu prywatnym jest większy niż w całym amerykańskim społeczeństwie, liczba lekarzy samobójców jest ponaddwukrotnie większa niż w ogólnej populacji.

Mało satysfakcjonujący zawód

Szczęście w życiu prywatnym deklaruje aż ⅔ doktorów, ale na wypalenie zawodowe skarży się aż 45%. W grupie najliczniej zadowolonych ze swojej pracy chirurgów plastycznych szczęście w pracy odczuwa 40%. Co oznacza, że aż 60% nie czuje satysfakcji z wykonywanej profesji. Jeszcze gorzej jest w przypadku najmniej zadowolonych zawodowo internistów. Tylko 20% jest szczęśliwych, a więc aż 80% nie czerpie satysfakcji z pracy. W stosunku do ubiegłego roku zmieniła się pierwsza trójka najbardziej usatysfakcjonowanych specjalistów. W 2018 r. byli to okuliści – 37% , ortopedzi – 35% i chirurdzy plastyczni – 35%. W tym roku chirurdzy plastyczni (41%), okuliści (39%) i dermatolodzy (34%). Znacząco spadło zadowolenie ortopedów, którzy z drugiego miejsca przesunęli się na 11, a odsetek szczęśliwych zmniejszył się z 35% do 29%. Duży spadek zanotowali gastroenterolodzy (33% zadowolonych w 2018 r.) z siódmego miejsca na 26 (22% zadowolonych w 2019 r.). Natomiast pediatrzy (26% zadowolonych w 2018 r.) z 19 miejsca wskoczyli na 6 miejsce (31% zadowolonych w 2019 r.). W ubiegłym roku wśród najmniej zadowolonych z pracy specjalistów, gdzie odsetek szczęśliwych nie przekraczał 25% byli kardiolodzy, interniści, lekarze rodzinni, diabetolodzy, specjaliści chorób zakaźnych, anestezjolodzy, radiolodzy, neurolodzy, otolaryngolodzy, ginekolodzy i alergolodzy. W tym roku to interniści, gastrolodzy, neurolodzy, lekarze rodzinni, urolodzy, alergolodzy, anestezjolodzy, radiolodzy.

Happy people

Większość lekarzy ma radosne życie osobiste. Bardzo i niezwykle szczęśliwych jest 52%, a nieco szczęśliwych 25%. To oznacza, że aż 77% odczuwa szczęście. W ankiecie przeprowadzonej przez Harris w 2017 r. wśród Amerykanów w wieku 18 lat i starszych tylko 33% stwierdziło, że są zadowoleni. Najszczęśliwsi w życiu osobistym są reumatolodzy – 65%, otolaryngolodzy – 60%, diabetolodzy i endokrynolodzy – 59%, pediatrzy – 58%, chirurdzy ogólni – 57%. Najmniej zadowoleni z życia prywatnego są neurolodzy – 45%, zakaźnicy – 46%, kardiolodzy – 47%, patolodzy – 47% i onkolodzy – 49%.

Większość amerykańskich lekarzy, bo aż 85% jest obecnie w związku małżeńskim lub partnerskim. Chociaż bycie lekarzem może mieć wpływ na małżeństwo, przeważająca część respondentów – 84% określiło swój związek jako bardzo dobry lub dobry. To o 10% więcej niż przeciętnie wśród wszystkich Amerykanów. Według sondażu Wevorce z 2017 r., 75% obywateli USA uważa się za szczęśliwych w małżeństwie.

Siedem procent lekarzy zgłosiło, że jest samotnych i tyleż samo rozwiedzionych. 10% ankietowanych wybrało na małżonka lekarza, a ponad ¼ innego pracownika opieki zdrowotnej.

Najszczęśliwsi w związkach są laryngolodzy, chirurdzy plastyczni i urolodzy. Najmniej udane małżeństwa mają psychiatrzy, kardiolodzy i anestezjolodzy.
Kto ma najwyższą samoocenę?

Podczas gdy odsetek lekarzy mężczyzn i kobiet wskazujących na niską samoocenę był niemal identyczny, zdecydowanie więcej mężczyzn miało wyższe poczucie własnej wartości. Komentujący ten wynik dla Medscape psychiatra i neurolog, prof. Carol A. Bernstein z New York University School of Medicine, sądzi, że główne przyczyny rozbieżności to ciągłe problemy kulturowe w medycynie i poza nią. – Podczas gdy kobiety i mężczyźni zaczynają studia medyczne w równym stopniu, to lekarze płci męskiej częściej są promowani i bardziej zaawansowani w swojej karierze niż kobiety – mówi. Poza tym kobiety częściej przyznają, że brakuje im pewności siebie – dodaje.

Do specjalistów o najwyższej samoocenie należeli chirurdzy plastyczni, urolodzy, okuliści i endokrynolodzy. Natomiast zakaźnicy, onkolodzy i specjaliści chorób wewnętrznych zgłosili najniższą samoocenę. Ponad trzy czwarte uczestników ankiety stwierdziło, że ich zawód ma pozytywny lub bardzo pozytywny wpływ na poczucie własnej wartości, a tylko 4%, że negatywny lub bardzo negatywny.

Religia, samochody i Internet

Prawie jedna czwarta lekarzy zadeklarowała, że nie ma żadnych przekonań religijnych. To podobny wynik do ubiegłorocznego, ale zdecydowanie niższy niż z 2005 r., kiedy religijnych było 80% doktorów.

Najbardziej popularnym samochodem wśród amerykańskich lekarzy jest Toyota (20%). Na drugim miejscu znalazła się Honda (16%), a na trzecim BMW (10%).

Jeśli chodzi o korzystanie z Internetu, lekarze spędzają mniej czasu online niż inni Amerykanie. Dane z USC Annenberg wykazały, że przeciętny Amerykanin spędza 24 godziny w trybie online tygodniowo. 70% lekarzy serfuje po Internecie do 10 godzin tygodniowo na własny użytek, podczas gdy tylko 4% – podobnie jak ich rodacy – 21–30 godzin. Medycy spędzają tyle samo czasu w Internecie w celach zawodowych co prywatnie. Ponad trzy czwarte lekarzy zgłosiło, że robi to 10 godzin tygodniowo.

Po godzinach

Lekarze korzystają z urlopów częściej niż przeciętny Amerykanin. Średnia liczba dni urlopu wziętych w USA w 2017 r. wyniosła 17. Tymczasem 25% lekarzy spędziło w 2018 r. na wakacjach 5 lub więcej tygodni, a aż 43% lekarzy 3 lub 4 tygodnie, 28% – 1 lub 2 tygodnie.

Lekarze jako grupa zawodowa nie piją szczególnie dużo alkoholu.
Prawie dwie trzecie doktorów pije dwa lub mniej drinków tygodniowo, a tylko 8% najmniej jeden dziennie.

Połowa lekarzy deklaruje, że pracuje nad zrzuceniem wagi, a jedna trzecia próbuje utrzymać swoją obecną wagę. Jednak zaledwie jedna czwarta ćwiczy cztery do pięciu razy w tygodniu. Co dziesiąty lekarz zgłosił, że w ogóle nie uprawia żadnego sportu.

Łatwopalni

Wypalenie zawodowe nadal jest powszechnym problemem wśród amerykańskich lekarzy. W raporcie Medscape z 2019 r. zgłosiło je 44% lekarzy, 11% było w stanie depresyjnym, a 4% miało depresję kliniczną. Wypalenie dotyka częściej kobiet. Najbardziej wypaleni specjaliści to neurolodzy (48%), lekarze rodzinni (47%), ginekolodzy (46%) i interniści (46%). Najrzadziej spotyka to chirurgów plastycznych (23%), dermatologów (32%) i patologów (32%). Zdaniem ankietowanych, do wypalenia zawodowego przyczynia się ogromna liczba zadań administracyjno-biurokratycznych, zbyt duża liczba przepracowywanych godzin, brak szacunku i niewystarczająca rekompensata. „Papierkowa robota wysysa całą przyjemność z bycia lekarzem” – napisał lekarz rodzinny. „Zaplanowanie czasu wolnego jest zbyt trudne, bo przepisy i brak wsparcia administracyjnego nie pomagają w zaplanowaniu czegokolwiek” – wskazał internista. „Obawa przed sporami sądowymi, złe oceny i skargi powodują, że wszystko wydaje się gorsze” – stwierdził dermatolog.

Procent wypalonych lekarzy wzrasta wraz z liczbą godzin przepracowanych każdego tygodnia. Najdłużej są skłonni pracować chirurdzy ogólni, urolodzy i kardiolodzy. Ci, którzy pracowali najdłużej, znaleźli się również wśród osób o najwyższych dochodach.

O konsekwencjach wypalenia amerykańscy lekarzy pisali: „Idę przerażony do pracy. Boję się, że sobie nie poradzę w kontaktach z pacjentami i współpracownikami” – neurolog. „Więcej piję i mniej się ruszam” – anestezjolog. „Mam kłopoty zdrowotne przez wypalenie zawodowe i zaliczyłam wielokrotne poronienia” – lekarz rodzinny. „Straciłem entuzjazm dla pacjentów” – neurolog. „Planuję wcześniejszą emeryturę” – kardiolog.

Na pytanie, jak lekarze radzą sobie z wypaleniem zawodowym, większość odpowiedziała, że ćwiczy, rozmawia z rodziną i przyjaciółmi, izoluje się. Alkohol pije z tego powodu 23%, a 1% pali marihuanę.

Liczba lekarzy samobójców jest ponaddwukrotnie większa niż w ogólnej populacji. 1% ankietowanych napisało, że próbowało się zabić, a 14% miało myśli samobójcze. – Szukanie pomocy nie jest dobrze przećwiczoną umiejętnością wśród lekarzy – komentuje dr Pamela Wible, specjalistka w zwalczaniu epidemii samobójstw wśród lekarzy z Eugene w stanie Oregon. – Ponieważ większość z nich jest przepracowana, wyczerpana i niezadowolona, stało się to dla nich normalnością i udają, że nie jest tak źle, jak się wydaje – dodaje.




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

W jakich specjalizacjach brakuje lekarzy? Do jakiego lekarza najtrudniej się dostać?

Problem z dostaniem się do lekarza to dla pacjentów codzienność. Największe kolejki notuje się do specjalistów przyjmujących w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, ale w wielu województwach również na prywatne wizyty trzeba czekać kilka tygodni. Sprawdź, jakich specjalizacji poszukują pracodawcy!

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Aborcja: Czego jeszcze brakuje, by lekarze przestali się bać?

Lekarze nie powinni się bać, że za wykonanie aborcji może grozić im odpowiedzialność karna, a pacjentkom trzeba zapewnić realny dostęp do świadczeń. Wytyczne ministra zdrowia oraz Prokuratora Generalnego to krok w dobrym kierunku, ale nadal potrzebna jest przede wszystkim regulacja rangi ustawowej – głosi przyjęte na początku września stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Astronomiczne rachunki za leczenie w USA

Co roku w USA ponad pół miliona rodzin ogłasza bankructwo z powodu horrendalnie wysokich rachunków za leczenie. Bo np. samo dostarczenie chorego do szpitala może kosztować nawet pół miliona dolarów! Prezentujemy absurdalnie wysokie rachunki, jakie dostają Amerykanie. I to mimo ustawy, która rok temu miała zlikwidować zjawisko szokująco wysokich faktur.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Lecytyna sojowa – wszechstronne właściwości i zastosowanie w zdrowiu

Lecytyna sojowa to substancja o szerokim spektrum działania, która od lat znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i przemyśle spożywczym. Ten niezwykły związek należący do grupy fosfolipidów pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu, będąc podstawowym budulcem błon komórkowych.

Osteotomia okołopanewkowa sposobem Ganza zamiast endoprotezy

Dysplazja biodra to najczęstsza wada wrodzona narządu ruchu. W Polsce na sto urodzonych dzieci ma ją czworo. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym pod kierownictwem dr. Jarosława Felusia przeprowadzane są operacje, które likwidują ból i kupują pacjentom z tą wadą czas, odsuwając konieczność wymiany stawu biodrowego na endoprotezę.

Wczesny hormonozależny rak piersi – szanse rosną

Wczesny hormonozależny rak piersi u ponad 30% pacjentów daje wznowę nawet po bardzo wielu latach. Na szczęście w kwietniu 2022 roku pojawiły się nowe leki, a więc i nowe możliwości leczenia tego typu nowotworu. Leki te ograniczają ryzyko nawrotu choroby.




bot