Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 82–85/2001
z 25 października 2001 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Narodowy Program Wczesnego Rozpoznawania i Profilaktyki POChP

Małgorzata Kukowska

Z badań epidemiologicznych wynika, że przewlekła obturacyjna choroba płuc staje się z roku na rok coraz większym zagrożeniem dla zdrowia. Jeśli obecne trendy w rozpowszechnianiu nałogu palenia w ciągu najbliższych 20 lat się nie zmienią, POChP będzie piątą główną przyczyną przewlekłego inwalidztwa i przedwczesnych zgonów na świecie.

W Stanach Zjednoczonych, gdzie na POChP choruje 16 mln osób (6 proc. populacji), a wskaźnik umieralności wynosi 38 osób na 100 tys. ludności, koszty zdrowotne powodowane przez POChP wzrosły między 1993 a 1999 r. z 23,9 do 32 miliardów dolarów rocznie. W kwietniu 2001 r. Narodowy Instytut Zdrowia USA wspólnie z WHO opublikował dokument „Global initiative for chronic Obstructive Lung Disease (GOLD)”, którego celem jest podjęcie działań mających zahamować tę tendencję niekorzystną zarówno dla zdrowia publicznego, jak i wydatków społecznych.

Oblicza się, że w Polsce chorobowość i umieralność z powodu POChP są niższe niż w USA. Choruje na nią ok. 2 mln osób (5,1 proc. populacji), a wskaźnik umieralności wynosi 28 na 100 tys. (4 proc. zgonów). Uważa się, że różnice te przynajmniej w części są efektem niedoszacowania liczby chorych w Polsce.

Pneumonolodzy od lat zdają sobie sprawę ze społecznej i medycznej wagi problemu w naszym kraju. Polskie Towarzystwo Ftyzjopneumonologiczne już na XXVI zjeździe w 1998 r. wystąpiło z propozycją opracowania i wprowadzenia w życie narodowego programu wczesnego rozpoznawania i wtórnej profilaktyki POChP. W następnym roku projekt takiego programu na lata 2000–2004 został skierowany do Ministra Zdrowia. W 2000 r. MZ zatwierdziło go do realizacji.

Celem programu jest wczesne wykrywanie POChP wśród palaczy papierosów, a także skłanianie ich do zaprzestania palenia, aby uchronić przed dalszym rozwojem choroby. Cel dodatkowy to również przekonanie wszystkich palących do rzucenia nałogu. Program realizowany jest przez MZ, Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc oraz poradnie chorób płuc w całym kraju przy współpracy kas chorych. Do programu mogą przystępować też inne zakłady opieki zdrowotnej pod warunkiem dysponowania odpowiednią kadrą medyczną (lekarz specjalista chorób płuc i technik wyspecjalizowany w spirometrii) oraz sprzętem (spirometr odpowiedniej klasy). Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc ma obowiązek przygotowania materiałów, przeszkolenia realizatorów programu w jednolitym jego wykonywaniu, a przede wszystkim – zbierania i analizowania wyników oraz składania corocznych raportów Ministerstwu Zdrowia.

Program, realizowany obecnie w 72 poradniach chorób płuc w największych miastach Polski (powyżej 50 tys. mieszkańców), napotyka na duże trudności, ponieważ nie wszystkie kasy chorych gotowe są zawierać kontrakty na świadczenia związane z realizacją programu. Najłatwiejszy dostęp do nich mają mieszkańcy dużych miast, np. w Warszawie program jest realizowany w większości dzielnic. Znacznie trudniej jest dotrzeć z profilaktyką POChP do mieszkańców wsi (38 proc. ogółu mieszkańców Polski). Wykonawcy programu rozważają możliwość powrotu do tradycji „białych niedziel” oraz badania mieszkańców wsi po niedzielnych mszach. Docelowo planuje się, aby program był realizowany w każdym powiecie.

Pierwsze badania przygotowujące program wykonano w 1998 r. w Bydgoszczy i Lublinie, w 1999 r. w dalszych 12 miastach, położonych w różnych regionach kraju. Drugim badaniem objęto 12 tys. osób. Zgodnie z sukcesywnie publikowanymi wynikami tych badań, pierwszy cel programu, tj. wczesne wykrywanie choroby, jest łatwy do osiągnięcia, a zakres jego realizacji w dużej mierze zależy od wielkości funduszy i zaangażowania realizatorów. Natomiast osiągnięcie drugiego celu – skłonienie chorych ze świeżo rozpoznaną POChP do zaprzestania palenia – jest znacznie trudniejsze. Realizatorzy programu uważają, że wielkim sukcesem będzie przekonanie jednej trzeciej chorych do trwałego rzucenia palenia.

W 1998 r. dr M. Czajkowska-Malinowska z Bydgoszczy przeprowadziła badania pilotowe ok. 1 tys. osób. Po roku zaprosiła na ponowne badanie wszystkich palaczy papierosów z zauważonymi wcześniej cechami obturacji oskrzeli. Grupę kontrolną stanowiła dobrana liczbowo, wiekiem i płcią, grupa palaczy z prawidłowym wynikiem spirometrii. Okazało się, że 15 proc. pacjentów z obturacją oskrzeli po roku nie paliło. Osoby trwające w nałogu otrzymały drugą stanowczą radę, aby bezwzględnie rzuciły palenie. Wszystkich zaproszono na wizytę po raz trzeci w 2000 r. Nikt nie wrócił do nałogu, a liczba niepalących się podwoiła. Po dwóch latach od rozpoznania choroby 28 proc. pacjentów nie paliło. Spośród palaczy z prawidłową spirometrią po 2 latach nie paliło 15 proc. Jest to wynik, jakiego nie osiągnięto dotychczas na świecie bez działań farmakologicznych, odwołując się wyłącznie do motywacji.

Doc. D. Górecka analizowała czynniki, które wpływają na decyzje rzucenia lub kontynuowania palenia. Świadomość choroby (POChP), starszy wiek i mniejsza liczba wypalonych w życiu papierosów ułatwiają odejście od nałogu. Silne uzależnienie utrudnia natomiast zaprzestanie palenia. Żadna z osób silnie uzależnionych nie przestała palić. Zdaniem doc. Góreckiej, porady antynikotynowe dla osób z ugruntowanym nałogiem należy zatem wspierać farmakoterapią.

Program rozwija się. Od stycznia do września bieżącego roku zbadano ponad 20 tys. osób. Narodowy Program Wczesnego Rozpoznawania i Profilaktyki POChP jest najtańszym z wszystkich programów profilaktyki zdrowotnej. Jednocześnie przynosi największy procent wykrytych chorych. Co czwarty badany ma cechy POChP.(m.k.)




Najpopularniejsze artykuły

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Cukrzyca: technologia pozwala pacjentom zapomnieć o barierach

Przejście od leczenia cukrzycy typu pierwszego opartego na analizie danych historycznych i wielokrotnych wstrzyknięciach insuliny do zaawansowanych algorytmów automatycznego jej podawania na podstawie ciągłego monitorowania glukozy w czasie rzeczywistym jest spełnieniem marzeń o sztucznej trzustce. Pozwala chorym uniknąć powikłań cukrzycy i żyć pełnią życia.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot