SZ nr 47–50/2004
z 24 czerwca 2004 r.
Nominowani do nagrody imienia Aliny Pienkowskiej 2004
Dobro ponad złem
Ogłaszamy konkurs o Nagrodę im.
Aliny Pienkowskiej . Redakcja przyzna ją politykowi lub działaczowi społecznemu, którego Państwo, Czytelnicy "Służby Zdrowia", wybierzecie spośród 10 nominowanych.
Jedynym kryterium wyboru powinno być najgłębsze przekonanie, że Państwa Kandydat uczynił dla systemu ochrony zdrowia w Polsce
WIĘCEJ DOBREGO NIŻ ZŁEGO.
Listę nominowanych do nagrody stworzyli opiniotwórczy dziennikarze zajmujący się od lat problematyką ochrony zdrowia: Elżbieta Cichocka "Gazeta Wyborcza", Marek Nowicki "Fakty" TVN, Małgorzata Solecka "Rzeczpospolita", Marek Stankiewicz "Gazeta Lekarska", Paweł Walewski "Polityka", Małgorzata Wiśniewska TVP2, Justyna Wojteczek PAP i Aleksandra Gielewska "Służba Zdrowia" (kolejność na liście odzwierciedla łączną liczbę oddanych przez dziennikarzy głosów).
Czytelników SZ zapraszamy do podobnej refleksji. Państwa udział w plebiscycie zweryfikuje dokonany przez nas wybór. Głosy na nominowanych do Nagrody (tylko na jedną osobę) można oddawać do 15 lipca br. Wśród uczestników plebiscytu rozlosujemy atrakcyjne nagrody.
Nominowani:
Katarzyna Tymowska
Za nieustającą, bezinteresowną walkę o racjonalny ekonomicznie system ochrony zdrowia.Dr nauk ekonomicznych, długoletni kierownik Podyplomowego Studium Ekonomiki Zdrowia UW, założycielka i pierwsza przewodnicząca STOMOZ-u, współautorka ustawy o zozach, autorka i współautorka wielu projektów ustaw zdrowotnych.
Andrzej Sośnierz
Za innowacyjność, konsekwentne wdrażanie dobrych rozwiązań systemowych i bezkompromisowość.Lek. med., b. lekarz woj. w Katowicach (wprowadził rachunek kosztów w zozach), b. dyr. Śląskiej RKCh, współtwórca systemu START.
Marek Safjan
Za obnażenie bezprawia usankcjonowanego ustawą o NFZ oraz wskazanie konstytucyjnych podstaw naprawy systemu ochrony zdrowia.Prof. n. prawnych, prof. w Katedrze Prawa Cywilnego UW, prezes Trybunału Konstytucyjnego. B. przedstawiciel Polski w Komitecie ds. Bioetyki Rady Europy.
Zbigniew Religa
Za wszechstronność podejmowanych inicjatyw i działań w systemie.Prof. n. med., chirurg kardiolog, dyr. Instytutu Kardiologii w Warszawie. Stworzył kliniki kardiochirurgii: w Zabrzu, Katowicach, Warszawie, Wrocławiu i Białymstoku, rozpoczął program transplantacji serca w zabrzańskiej klinice.
Marek Wójtowicz
Za konsekwencję w podnoszeniu kwalifikacji i prestiżu menedżerów ochrony zdrowia oraz wdzięk osobisty.Lekarz, dyrektor SPZOZ w Lubartowie, prezes STOMOZ-u.
Anna Knysok
Za rzetelność, solidność i odpowiedzialność.Psycholog i pielęgniarka, współautorka ustawy o puz, b. wiceminister zdrowia odpowiedzialna za wprowadzanie ubezpieczeń zdrowotnych, ostatnio dyr. szpitala w Chorzowie.
Teresa Kamińska
Za odwagę podjęcia trudnych reform.B. przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność", w rządzie J. Buzka minister koordynator reform społecznych, prezes UNUZ, szefowa doradców premiera Buzka.
Cezary Włodarczyk
Za bezkompromisowość w obnażaniu błędów w polityce zdrowotnej.Prof. nauk prawnych i ekonomii, wicedyr. Instytutu Zdrowia Publicznego CM UJ, szef zespołu ekspertów ministra L. Sikorskiego.
Krzysztof Kuszewski
Za nieustanne poszukiwania kompromisu wśród skłóconych polityków zdrowotnych.Lekarz, wiceminister i p.o. ministra zdrowia w rządzie W. Cimoszewicza, organizator "okrągłego stołu służby zdrowia", doradca prezydenta A. Kwaśniewskiego.
Marek Balicki
Za wkład w ustawę psychiatryczną oraz stanowczą odmowę tolerowania powiązań korupcyjnych w resorcie zdrowia.Lekarz, senator. Wcześniej – poseł na Sejm I i II kadencji, wiceminister zdrowia (1992-93), minister zdrowia w 2003 r.
Najpopularniejsze artykuły
10 000 kroków dziennie? To mit!
Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?