Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 67–70/2002
z 29 sierpnia 2002 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Sekretariat Ochrony Zdrowia NSZZ "S" Dolnego Śląska ostrzega

Regionalny Sekretariat Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" Dolnego Śląska ocenił restrukturyzację służby zdrowia w regionie, prowadzoną przez samorząd województwa w latach 1999-2002.

Pracownicy służby zdrowia z nadzieją powitali wprowadzenie ubezpieczeń zdrowotnych, upatrując w nich szansę na lepszą egzystencję. Ustawa o puz zawierała wiele zapisów korzystnych dla pacjentów, m.in. możliwość wolnego wyboru lekarza opieki podstawowej oraz szpitala, choć niekorzystnym zjawiskiem okazało się utrudnienie dostępu do specjalistów oraz związany z tym nadmierny wzrost hospitalizacji – piszą związkowcy.

Cóż więc się stało, że po prawie 4 latach reformy pacjenci nie są z niej zadowoleni, a pracownicy dolnośląskich szpitali znaleźli się w pułapce, z której nie widać wyjścia?

Zdaniem RSOZ podstawową przyczyną niepowodzenia reformy ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce, a szczególnie na Dolnym Śląsku, jest jej zbyt niskie finansowanie. Sekretariat od początku 1999 r. zabiegał o podwyższenie składki do 9-10%. Z perspektywy czasu można uznać, że ustalenie jej na poziomie 7,5% na początku reformy mogło mieć pewne pozytywne znaczenie poprzez zmobilizowanie placówek do działań oszczędnościowych, do wprowadzenia rachunku kosztów i poprawy metod zarządzania. Utrzymanie tak małych nakładów w roku 2000 stało się jednak główną przyczyną załamania się systemu. Gdyby w drugim roku reformy skokowo podniesiono stawkę do 9-10%, jak to wcześniej postulowano, to reforma miałaby ogromne szanse powodzenia.

Chociaż w 2001 r. podniesiono ją minimalnie o 0,25%, było to zbyt późno i zbyt mało, aby zatrzymać postępujące zadłużanie się placówek czy pokryć ustawową podwyżkę płac o 203 zł.

Nieprawdziwy jest – podkreśla "S" – lansowany ostatnio pogląd, że w województwie dolnośląskim nie przeprowadzono restrukturyzacji służby zdrowia, a nawet – nie przygotowano jej programu. Od początku 1999 r. w ramach różnych działań restrukturyzacyjnych zwolniono w regionie 7 800 pracowników służby zdrowia oraz zlikwidowano 3150 łóżek szpitalnych. Już w marcu 2000 r. pojawił się plan restrukturyzacji, autorstwa ówczesnego wicemarszałka Krzysztofa Prędkiego, który zawierał wnikliwą analizę potrzeb zdrowotnych regionu oraz pomysł zamknięcia ponad stu oddziałów szpitalnych na Dolnym Śląsku. Program, jako zbyt radykalny, wywołał najpierw ostry protest społeczny, a następnie twórczą dyskusję, która doprowadziła do jego znacznej modyfikacji. Po skonfrontowaniu go z programem grupy wsparcia przy komitecie sterującym reformą ochrony zdrowia powstał długofalowy, ewolucyjny plan restrukturyzacji ochrony zdrowia województwa dolnośląskiego, oceniony jako najlepszy w Polsce. Jednak w wyniku politycznych rozgrywek w samorządzie województwa nie został on nigdy zatwierdzony, co doprowadziło do sytuacji, w jakiej teraz jesteśmy.

Niewielkie sumy z naszych składek przeznaczone na służbę zdrowia były w DRKCh dzielone w sposób zupełnie irracjonalny, czego dowodzi chociażby lawinowy wzrost hospitalizacji, nie mający merytorycznego uzasadnienia. Rok 2002 okazał się dla dolnośląskich szpitali jeszcze gorszy niż feralny 2000. Stawki na usługi medyczne powodują lawinowe załamywanie się finansów szpitali, część jednostek nie jest już w stanie spełniać statutowych funkcji. Korekty i superkorekty fundowane szpitalom przez kasę chorych w czasie trwania roku finansowego stanowią "gwóźdź do trumny".

Co w tej sytuacji robi nowy zarząd województwa koalicji SLD – Unia Wolności?

Najpierw długo milczy, następnie oświadcza, że pracuje nad koncepcją restrukturyzacji, której wg niego dotychczas w ogóle nie było. Efektem są przedstawione na początku lipca na 2 stronach maszynopisu założenia restrukturyzacyjne, z których wynika, że należy w trybie ekspresowym zmniejszyć liczbę łóżek ostrych z 62 do 35 na 10 000 mieszkańców, a zrobić to mają dyrektorzy jednostek. Jak mają to robić dyrektorzy, którzy na pierwszej stronie tego programu ocenieni są jako dyletanci, nie mający pojęcia o prowadzeniu rachunku kosztów i zarządzaniu?

W piątek 2 sierpnia nastąpiła zmiana frontu. Dyrektorzy otrzymali nowe polecenie: zlikwidowania około 20% łóżek szpitalnych, tym razem z dokładnym wskazaniem których. Gdy do 15 września łóżka zostaną zlikwidowane, wtedy najbardziej zadłużona w Polsce DRKCh pewnie się zbilansuje, ale sytuacja szpitali się nie poprawi, lecz wyraźnie pogorszy, chyba że w ślad za redukcją łóżek zwolnieni zostaną pracownicy. Ilu trzeba zwolnić? 5 tys., 10 tys., czy może więcej w skali regionu? Kto da pieniądze na ich odprawy, skoro szpitale mają problemy z płaceniem normalnych pensji?

Desperacka, nieprzemyślana "restrukturyzacja statystyczna", a nie merytoryczna, próba ograniczenia liczby łóżek szpitalnych, np. w jedynych w skali województwa oddziałach szpitalnych lub, zdaniem pacjentów, w najlepszych, doprowadzi do katastrofy, której koszty poniosą przede wszystkim chorzy. Społeczeństwo musi wiedzieć, że w wyniku tak prowadzonej restrukturyzacji oczekiwanie na przyjęcie do szpitala będzie kilkumiesięczne, a uzyskanie skierowania do lekarza specjalisty lub na rehabilitację graniczyć będzie z cudem.

Regionalny Sekretariat Ochrony Zdrowia NSZZ "S" ostrzega Urząd Marszałkowski – pomysłodawcę planu, oraz dyrektorów jednostek – jego wykonawców, że realizacja tego przedsięwzięcia pociągnie za sobą protest wszystkich grup zawodowych służby zdrowia na niespotykaną skalę. Urząd Marszałkowski, którego priorytetem powinno być zmniejszenie bezrobocia w regionie, dokłada starań, by to bezrobocie wzrosło, a bezpieczeństwo zdrowotne obywateli zostało zachwiane.

Pod Oceną podpisała się przewodnicząca Rady Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "S" Dolny Śląsk Hanna Trochimczuk-Fidut




Najpopularniejsze artykuły

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Testy wielogenowe pozwalają uniknąć niepotrzebnej chemioterapii

– Wiemy, że nawet do 85% pacjentek z wczesnym rakiem piersi w leczeniu uzupełniającym nie wymaga chemioterapii. Ale nie da się ich wytypować na podstawie stosowanych standardowo czynników kliniczno-patomorfologicznych. Taki test wielogenowy jak Oncotype DX pozwala nam wyłonić tę grupę – mówi onkolog, prof. Renata Duchnowska.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.

Onkologia – organizacja, dostępność, terapie

Jak usprawnić profilaktykę raka piersi, opiekę nad chorymi i dostęp do innowacyjnych terapii? – zastanawiali się eksperci 4 września br. podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

10 000 kroków dziennie? To mit!

Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?

Soczewki dla astygmatyków – jak działają i jak je dopasować?

Astygmatyzm to jedna z najczęstszych wad wzroku, która może znacząco wpływać na jakość widzenia. Na szczęście nowoczesne rozwiązania optyczne, takie jak soczewki toryczne, pozwalają skutecznie korygować tę wadę. Jak działają soczewki dla astygmatyków i na co zwrócić uwagę podczas ich wyboru? Oto wszystko, co warto wiedzieć na ten temat.

Zdrowa tarczyca, czyli wszystko, co powinniśmy wiedzieć o goitrogenach

Z dr. n. med. Markiem Derkaczem, specjalistą chorób wewnętrznych, diabetologiem oraz endokrynologiem, wieloletnim pracownikiem Kliniki Endokrynologii, a wcześniej Kliniki Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozmawia Antoni Król.

Jakie badania profilaktyczne są zalecane po 40. roku życia?

Po 40. roku życia wzrasta ryzyka wielu chorób przewlekłych. Badania profilaktyczne pozwalają wykryć wczesne symptomy chorób, które często rozwijają się bezobjawowo. Profilaktyka zdrowotna po 40. roku życia koncentruje się przede wszystkim na wykryciu chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, cukrzycy oraz innych problemów zdrowotnych związanych ze starzeniem się organizmu.

Aż 9,3 tys. medyków ze Wschodu ma pracę dzięki uproszczonemu trybowi

Już ponad 3 lata działają przepisy upraszczające uzyskiwanie PWZ, a 2 lata – ułatwiające jeszcze bardziej zdobywanie pracy medykom z Ukrainy. Dzięki nim zatrudnienie miało znaleźć ponad 9,3 tys. członków personelu służby zdrowia, głównie lekarzy. Ich praca ratuje szpitale powiatowe przed zamykaniem całych oddziałów. Ale od 1 lipca mają przestać obowiązywać duże ułatwienia dla medyków z Ukrainy.

Rzeczpospolita bezzębna

Polski trzylatek statystycznie ma aż trzy zepsute zęby. Sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie. Na fotelu dentystycznym ani razu w swoim życiu nie usiadł co dziesiąty siedmiolatek. Statystyki dotyczące starszych napawają grozą: 92 proc. nastolatków i 99 proc. dorosłych ma próchnicę. Przeciętny Polak idzie do dentysty wtedy, gdy nie jest w stanie wytrzymać bólu i jest mu już wszystko jedno, gdzie trafi.

Dobra polisa na życie — na co zwrócić uwagę?

Ubezpieczenie na życie to zabezpieczenie finansowe w trudnych chwilach. Zapewnia wsparcie w przypadku nieszczęśliwego wypadku lub śmierci ubezpieczonego. Aby polisa dobrze spełniała swoją funkcję i gwarantowała pomoc, niezbędne jest gruntowne sprawdzenie jej warunków. Jeśli chcesz wiedzieć, na czym dokładnie powinieneś się skupić — przeczytaj ten tekst!

Życie z wszywką alkoholową: Jak się przygotować i co zmienić w codziennym funkcjonowaniu?

Alkoholizm jest poważnym problemem zdrowotnym, który dotyka wiele osób na całym świecie. Wszywka alkoholowa jest jedną z metod wspomagających walkę z tym uzależnieniem – mały implant, zawierający substancję disulfiram, który wchodzi w reakcję z alkoholem i wywołuje nieprzyjemne objawy po jego spożyciu. Wszywka alkoholowa stała się popularną opcją terapii w miastach takich jak Siedlce, gdzie coraz więcej osób szuka skutecznych sposobów na zerwanie z nałogiem. Jakie zmiany w codziennym funkcjonowaniu przynosi życie z wszywką i jak się do tego przygotować?

Leki, patenty i przymusowe licencje

W nowych przepisach przygotowanych przez Komisję Europejską zaproponowano wydłużenie monopolu lekom, które odpowiedzą na najpilniejsze potrzeby zdrowotne. Ma to zachęcić firmy farmaceutyczne do ich produkcji. Jednocześnie Komisja proponuje wprowadzenie przymusowego udzielenia licencji innej firmie na produkcję chronionego leku, jeśli posiadacz patentu nie będzie w stanie dostarczyć go w odpowiedniej ilości w sytuacjach kryzysowych.




bot