|
Nocna opieka wyjazdowa i ambulatoryjna
Jak to robią Anglicy Michał Laska
W Anglii lekarz poz pracuje w nocy, jeśli chce. Dyżury nocne to dobra forma dorobienia. Jednak jeśli ma dobrą posadę, to po paru miesiącach odechciewa mu się nocnego leczenia. Pacjenci na nocnych dyżurach są jeszcze bardziej irytujący niż w Polsce. 99% porad to bzdury - kaszel od 2 tygodni, ból głowy od 10 lat, kłopoty z zajściem w ciążę u 16-latki, potrzeba poskarżenia się, że w szpitalu nie umieją leczyć chorego dziecka, wypisywanie recept chorym z domów spokojnej starości, oczywiście - u nich, na miejscu. Apteki są właściwie nieczynne po 18.00, w weekendy są otwarte jeszcze krócej, a nocnych dyżurów nie ma. Mamy więc leki do rozpoczęcia terapii w bazie lub torbie lekarskiej na wizytach - no i rozdajemy. Stosuje się dość ograniczony receptariusz, więc jakoś się mieszczą. (...)
|