|
Lekarze w Parlamencie Witold Orłowski / Michał Kamiński
W Sejmie kończącej się kadencji było 24 lekarzy, w tym 10 kobiet. W Senacie - 4. Nie brakowało ich również w poprzednich kadencjach. To dobrzy parlamentarzyści, mają wyższe wykształcenie, dużą wiedzę. Górują nad kolegami z ław sejmowych także kulturą osobistą. Choć są profesjonalistami, nieraz przechodziły w Sejmie, i to ich głosami, nonsensowne zapisy w prawie dotyczącym ochrony zdrowia. W poprzednich kadencjach parlamentarzyści lekarze głosowali za tak szkodliwymi regulacjami, jak np. ustawa 203 czy zdelegalizowana przez Trybunał Konstytucyjny ustawa o NFZ. Do parlamentu kandydują obecnie zarówno lekarze bez doświadczenia w polityce, jak i rasowi politycy, a także przywódcy lekarskich protestów. Czy będą mieli wpływ na politykę zdrowotną państwa? Czy obecność lekarzy w parlamencie wpłynie na rozwiązania prawne w ochronie zdrowia, czy tylko doda kolorytu dyskusjom? (...)
|